Poczytałem Kolegów dyskusje na temat Mołni i postanowiłem zadbać o swoje.Nie pociągnę tematu jeśli chodzi o mechanizmy,cechowania,roczniki itp.Dla mnie na razie to czarna magia. Mam mały dylemat.Sprawa jest raczej prozaiczna ale nie daje mi spokoju.Dwie koperty moich mołni 15-kamieniowych mają pomalowane dekle.Znajomi powiedzieli mi,że to fabryczne malowanie.Chciałbym wiedzieć czy to prawda.Malowanie się trochę łuszczy i nie wygląda dobrze.Z drugiej strony jeśli jest fabryczne, to kolekcjonersko ciekawe.Proszę o radę.Jeśli malownie jest orginalne to usuwać je czy nie.Postaram się pokazać zdjęcie.