None offence taken Wiem, wiem, wiem - proponowane modele są dalekie od tego, co przyświecało pierwszym G. Miałem i dumnie G (coś a la DW-6900) w czsach szkolno-licealnych - ale to se nie vrati. Prostotę kultywuję w moim nurasie a zakup G to rozszerzenie kolekcji o uniwersalnego woła roboczego, który jak znalazł pasuje na letnią stylówę Na chwilę obecną jednak skłaniam się do analogów - a chcę mieć G bo mają "to coś" więc muszę iść w stroną ana-digi. A co do kolorów i nadźganej tarczy, coż, o gustach się nie dyskutuje - jedni uwielbiają brajtki, inni omegi, a jeszcze innym podoba się Armani Pomijając model i jego kolor, chciałbyum jednak wrócić do meritum