Chyba wiele też zależy od konkretnego urzędu celnego, czy naliczą opłaty, czy nie. Jakiś czas temu kupiłem w Stanach, w L.A. towar za 200$, w Polsce paczka była na drugi dzień, do mnie dotarła po kolejnych dziesięciu, na paczce była już pieczątka do oclenia, ale ktoś łaskawie ją przekreślił i podpisał się obok, więc opłaty mnie ominęły, to był UC Warszawa, przesyłka DHL. Z kolei Sumo kupiłem w Seiya, w Tokio, zegarek był w Polsce na drugi dzień, ja dostałem po czterech, tyle że w UC Szczecin, dodali opłaty i jeszcze gdy zadzwoniłem poinformować, że opłacę u listonosza, to zapytali jaki był koszt przesyłki, bo chcieli Vat doliczyć, powiedziałem, że przesyłka w cenie i na tym się skończyło.