Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here

jan3k

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    92
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez jan3k

  1. Najgorzej jest w przypadków nurków z chronografem. Mam wrażenie, że podczas projektowania PO 45,5mm na 9300 komuś się gdzieś źle wpisały jakieś cyferki. Tutaj są dwa ładne zdjęcia nadgarstkowe dwóch Planet Ocean pokazujące tę "subtelną" różnicę: http://www.ablogtowatch.com/omega-seamaster-planet-ocean-automatic-calibre-8500-and-chronograph-calibre-9300-watches-for-2011/
  2. Obawiam się, że Omega ostatnio niespecjalnie przejmuje się grubością swoich zegarków..
  3. jan3k

    mieszanka

    Seamaster 120.
  4. Jeżeli będą chcieli kontynuować produkcję tego modelu (a tak zapewne będzie) to in-housowy mechanizm jest tylko kwestią czasu. Planujesz zakup i zastanawiasz się czy trochę nie poczekać?
  5. Mam wrażenie, że marketing w Omedze ostatnio miewa lepsze i gorsze dni. Przykładem tych drugich są moim zdaniem właśnie owe nylonowe paski, których cena ustalona została na poziomie +/- 600 PLN (w zależności od kursu CHF ). Stalowa klamerka (w którą owe paski są wyposażone) kosztuje w butiku niecałe 50 PLN. A to logicznie rozumując powinien być najdroższy element składowy takiego paska. Doliczając do owej klamerki dwie stalowe "szlufki" oraz kawałek nylonu - cena wzrasta dwanaście(!) razy. Gdzie w tym jakakolwiek konsekwencja? Poza tym - w paskach typu NATO najfajniejsze zawsze było to, że są tanie..
  6. Zestaw wakacyjny, czyli kwarc i guma.
  7. Dziś wygląda zdecydowanie najlepiej. Gratuluję ujęcia.
  8. Ostatnio niemal nie schodzi z nadgarstka.
  9. No ale nie przesadzajmy też w drugą stronę. Czy magia Submarinera prysła przez niezliczone podróbki oraz "inspiracje" tworzone nawet przez całkiem znane marki? Nie sądze.
  10. Ja przewijając na szybko temat dałem się na pierwszy rzut oka oszukać. Tyle limitek VC wszędzie, że widząc biało-niebiesko-pomarańczową kolorystykę skojarzenia mam od razu jednoznaczne. Ciekawe jak bardzo wartość Tudora poszybowała w dół: "Panie, przecież to wygląda jak jakiś zegarek za 500zł".
  11. Do Giewontu podchodziłem od niezbyt uczęszczanej strony - czerwonym szlakiem, na którym było niemal pusto. W związku z tym nie spodziewałem się tłumów pod szczytem. Dopiero gdy zza zakrętu wyłoniła się ostatnia polanka (Kondracka Przełęcz Wyżnia) nagle zobaczyłem około 200 osób w pozycjach siedząco-leżąco-smażących w słońcu. Jak się później okazało, większość turystów spacerujących w sandałkach niebieskim szlakiem od strony Hali Kondratowej kończyło wycieczki leżąc właśnie na owej polance, bez podejmowania prób 'atakowania' szczytu. Może to i lepiej. Na sam szczyt rzeczywiście wchodziłem jako część nieprzerwanego sznureczka złożonego z bardzo różnorodnych osób, ale nie było tak dramatycznie. Może 5 minut czekania przed postawieniem pierwszego kroku na podejściu. Gorzej było na samym szczycie, gdzie na relatywnie niedużej powierzchni pod krzyżem rozsiadły się dziesiątki osób, w taki sposób że ciężko było dopchać się do zejścia bez zrzucania kilku siedzących najbardziej na skraju turystów w przepaść.
  12. Paweł wysoko postawił poprzeczkę. Ja dla równowagi może zachęcę tych nieco bardziej niedzielnych amatorów górskich wycieczek (do których osobiście się zaliczam) do dzielenia się swoimi opowieściami. Odwiedzając Zakopane w lipcu (dosłownie na jeden dzień) wybrałem się na wycieczkę, w której chciałem odwiedzić okoliczne atrakcje turystyczne, jednakże nieco ambitniej niż wdrapanie się na Gubałówkę. Trasę rozpocząłem przy dworcu PKP/PKS i tam również planowałem skończyć. Obrałem następujący plan zwiedzania: Wielka Krokiew (3km wg mapy), Jaskinia Dziura (6km), następnie Wodospad Siklawica (10.5km), Giewont (14km), Kopa Kondracka (15.5km), stamtąd czerwonym szlakiem na Kasprowy Wierch (20km) i powrót zielonym szlakiem do Zakopanego (29.5km). Cała trasa zajęła mi nieśpiesznie +/- 9 godzin, a widoki absolutnie niezapomniane. Polecam! Plan trasy wg. Endomondo: Czerwony szlak między Kopą Kondracką a Kasprowym Wierchem: I zegarkowy akcent - płukanie w wodzie z Wodospadu Siklawica:
  13. Powierzchnia samego szkiełka jest raczej płaska, ale rzeczywiście - patrząc z boku szkło wyraźnie wystaje (ok. 2 mm) ponad płaszczyznę pierścienia. Biorąc pod uwagę fakt, że na stronie internetowej producenta linia z cal. 9300 jest zaliczana do kategorii Moonwatch - myślę, że mogą takim właśnie kształtem szafiru nawiązywać do wystających hesalitowych szkiełek jakie znamy z klasycznego Speedmastera Professional. To wydaje się na swój sposób uzasadnione. Gorzej, że identyczna sytuacja pojawia się również na deklu, w efekcie czego zegarek jest naprawdę gruby. Sama koperta jest smukła, ale dodatkowe 2 mm szkła z jej obu stron skutkują łącznie szesnastoma milimetrami grubości. Dodatkowo mocno wystające szkło na deklu sprawia, że koperta w swoisty sposób "lewituje" nad nadgarstkiem, a z tym efektem również wiążę dość mieszane uczucia... O ile górne szkiełko niespecjalnie mi przeszkadza, to dolne zdecydowanie wolałbym widzieć wmontowane na płasko w dekielek.
  14. Ja również miałem okazję przymierzyć, ale troszeczkę rozczarował mnie wygląd koperty z szarej ceramiki. Tak naprawdę ciężko na pierwszy rzut oka odróżnić ją od stalowej, a tym bardziej tytanowej. W przypadku czarnej ceramiki od razu widać z czym ma się do czynienia, tutaj tego efektu 'wow' troszkę zabrakło. Za to duże wrażenie robi luminova na pierścieniu i koronce, oraz piękna tarcza. No za jakiśtam plus można uznać fakt, że jest tylko o 35-40% droższa od podstawowej stalowej wersji Speedmastera na 9300.
  15. To nie jest 321. To edycja numerowana 'First Omega In Space' wydana na któreśtamlecie (50?) pierwszego spaceru w przestrzeni kosmicznej z zegarkiem. Czyli replika jednego z ostatnich pre-moonów w rozmiarze poniżej 40mm. Piękny, chociaż szkoda że to nie 42mm, wtedy byłby cudowny.
  16. Pasek co prawda już pokazywałem 1 stycznia (zrobiłem sobie taki właśnie aligatorowy prezent na Nowy Rok), ale warto pochwalić się jeszcze w klubie i dopisać drugą Omeżkę do klubowej listy. Zdecydowałem się na szersze zapięcie niż fabryczne (20 mm zamiast 18 mm) z czego jestem bardzo zadowolony. Masywniejszy pasek odciąża optycznie dość potężną kopertę Speedmastera w rozmiarze 44,25 mm, a całość naprawdę dobrze leży na moim 18,3 cm nadgarstku. Bransoleta pójdzie na długo w odstawkę. Co ciekawe - podczas noworocznego rodzinnego obiadu zegarek całkiem zgrabnie chował się pod mankietem koszuli. Ale to może znak, że dopasowanie koszuli trochę odbiegało od ideału..
  17. Zdjęcie zrobione chyba ćwierć sekundy po zgaszeniu mocnej lampy? To jest 2264.50? Fajnie, że trafiłeś egzemplarz ze 'starą' bransoletą. Większość z nich była na nowszych (w stylu Speedmastera).
  18. Niestety muszę Ci przyznać trochę racji. Marzy mi się Moonwatch w szafirowej "kanapce" na 1863 - mój ideał.
  19. W taki mróz Speedy grzeje się pod grubym wełnianym swetrem.
  20. Czy do odczytania godziny nie wystarczy Ci godzinowa kropka i minutowy trójkącik ze wskazówek? Przecież te cieniutkie paseczki to tylko estetyczny dodatek, a nie kluczowy element. W moim dwudziestoletnim już diverze paski również świecą wyraźnie słabiej od indeksów, ale nigdy nie uważałem tego za wadę czy mankament zegarka. Chociaż gdybym kupił go jako nowiutkie cacko z salonu - pewnie również byłbym niepocieszony świadomością że nie wszystko jest w nim idealnie tak idealne jak być powinno.. Korzystając z okazji zapisze się z moim staruszkiem do klubu:
  21. Wystarcza do normalnego użytkowania, jeśli mamy na myśli wyłącznie styczność z deszczem czy wodą w umywalce... Do pływania się nie nadaje. Może nie zaleje nam to od razu zegarka, ale wystarczy że chociaż trochę zawilgotnieje i problemy gotowe. Zupełnie inna sprawa to ceramiczna koperta w DSoTM - z tym bym jednak uważał. Materiał odporny na zarysowania, ale niestety kruchy (są już zdjęcia pękniętych egzemplarzy). To zdecydowanie bardziej zegarek do pochwalenia się w biurze niż do jakichkolwiek sportowych aktywności.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.