Chodzi o to, czy oplaca sie montowac 6 - stopniowa skrzynie, bo jest dosyc droga... czy na 5 stopniowej tez bedzie dawac rade.... dwumasowe sprzeglo... ponoc delikatniejsze... tuleja ma za zadanie ,,ustawienie kola,, , by niebylo tak wycofane do tulu... nieda sie nawet jechac na wprost (da sie ale haczy jak diabli)... niemowiac o skrecaniu. caly myk polega na tym, ze nie trzeba ,,instalowac,, wahacza od m3 e36 3.2, by miec ,,kolo,, na 5 szpilek. Pytanie tylko, czy takie rozwiazanie jest bezpieczne?! Bo dla mnie to takie troche druciarstwo...