M O V A D O CLUB A l w a y s . . . . . . I n . . . . . .M o t i o n . . . Jak zwykle tworząc temat tego typu, nie mam zamiaru wymądrzać się na temet historii marki Movado. Powiem tylko w skrócie że jest długa i zawiła jak większość wielkich marek które nie przetrwały nowej ery zegarków elektronicznych. Marka niby istnieje po dziś dzień ale ile ma wspólnego z myślą jej założyciela mogą tylko wiedzieć ich użytkownicy, których jak myślę nie brakuje w naszym gronie. Zachęcam wszystkich właścicieli zegarków marki movado do podzielenia się wrażeniami jakie płyną z obcowania z tymi pięknymi czasomierzami. Ja zaprezentuję Movado Kingmatic hs360, zegarek z końca lat 60. Posiadam go od 5 lat i po dziś dzień za każdym razem gdy nakładam go na nadgarstek, robi na mnie wielkie wrażenie. Mechanizm automatyczny cal.405 hi beat, tzw. płynąca sekunda,ze względu na szybkie bicie 36000 A/h zegarek utrzymuje bardzo dokładny czas. Rezerwa chodu 40 godzin. Rotor mechanizmu bardzo ładnie zdobiony logiem firmy. Bransoleta z pełnych ogniw, pięknie układa się na nadgarstkiu,ogólnie mówiąc dla mnie cudo;)