Musha została założona w 2018 przez urodzonego w Japonii Masayuki Otsuka
Doświadczenie w obróbce metali zdobywał w Seki City – miasta które już za czasów Samurajów słynęła z wytwarzania mieczy.
Masayuki przez pięć lat jako lider grupy odpowiadał za zarządzanie produkcją oraz rozwojem produktu w firmie specjalizującej się w produkcji noży.
Swoje zegarki produkuje w Japonii, sam wykonuje część prac m.in polerowanie tarcz.
Samurai to drugi projekt Musha, w 2018 z sukcesem ufundowany został na KS projekt Nobunaga w którym podobnie jak w recenzowanym modelu zostasowano elementy ze stali damasceńskiej.
Jak łatwo się domyślić inspiracją dla modelu jest kultura Samurajów, jej symbole znajdziemy w kilku elementach zegarka oraz zastosowanych materiałach.
Recenzowany sztuka jest jednym z dwóch prototypów od finalnego produkty różni się gównie zastosowanym w nim mechanizmie.
Zegarek otrzymujemy w prostokątnym zamykanym na magnes pudełku, w którym oprócz zegarka znajdują się miejsca dla karty gwarancyjnej oraz przyboru do zmiany paska, w testowanej sztuce były one puste ale wierzę że związane jest to z etapem na jakim jest aktualnie projekt.
Koperta
Jej kształt od razu rzuca się w oczy 40mm wykonana ze stali 316L dzięki nietypowej konstrukcji z wydłużonymi oraz pogrubionymi uszami sprawia wrażenie zdecydowanie większej.
Blisko 53mm L2L oraz prosto odchodzące od koperty uszy powodują wypełnienie większości nadgarstka.
Na lunecie znajduje się grawer inspirowany Hamon – wzorami znanymi z japońśkich mieczy uzyskiwanymi podczas hartowania stali.
Logowana koronka jest optymalnej wielkości do wygodnego operowania oraz na tyle mała że nie dominuje koperty subtelnie się z nią zlewając.
Koperta zamknięta zakręcanym przeszklonym deklem.
Wodoszczelność wynosi 5ATM
Tarcza
Wykonana ze stali damasceńskiej w jej centralnym punkcie znajdziemy wycięty znak "tomoemon" związany z kulturą Samurajów.
Na tarczy znajdziemy nakładane polerowane indeksy oraz niewielkie okno daty z ramką.
Wskazówki nie są pokryte lumą.
Całość przykryta szkłem szafirowym sprawia wrażenie zaplanowanego oraz dobrze skomponowanego.
Mechanizm
Prototyp zbudowany jest na bazie Seiko NH35, finalna wersja wyposażona będzie w Miyota 9015 co przełoży się na ciekawszy widok przez przeszklony dekiel.
Pasek
Wykonany ze skóry strusia zakończony logowaną polerowaną klamerką, do wyboru mamy trzy kolory, niebieski, pomarańczowy oraz czarny.
Jakość określiłbym raczej na 3+, – wierzę, że do finalnej wersji dostarczony pasek będzie lepszej jakości.
Podsumowanie
Zegarek zdecydowanie należy do tych które zwracają na siebie uwage.
Nosi się wygodnie, mała zagłębiona w kopertę koronka nie wbija się w nadgarstek.
Długie proste uszy powodują, że zegarek cały czas jest na tym samym miejscu, nie przesuwa się na ręku.
Zastosowanie stali damasceńskiej daje wyjątkowy efekt, w związku z procesem produkcji uzyskany wzór nigdy się nie powtórzy dzięki czemu możemy być pewni, że otrzymujemy jedyny w swoim rodzaju egzemplarz.
Projekt bliższy jest biżuterii niż tym jak tradycyjnie postrzegamy zegareki, cieszy oko, tarcza przyciąga wzrok.
Zegarek nie naśladuje , ma własny niepowtarzalny styl, przyjemność z noszenia jakie dają zegarki w cenie kilkukrotnie wyższej.
Cena z KS wynoszącej ok 606 USD - 2500 zł za zegarek wykonany w Japonii jest bardzo ciekawą propozcją.
Kampania ufundowana jest w 88% z datą zamknięcia na 19 września. - trzymam kciuki.
Zegarek dostępny przez KS:
https://www.kickstarter.com/projects/mushawatch/samurai-the-watch-with-mysterious-and-luxury-damascus-steel
Nowa recenzja co środa na Facebookowej Grupie Chronosapiens
Zapraszamy!