Posiadam zegarek firmy Casio WS-110H już od jakichś 5 lat. Jest to zegarek sportowy i według tego co jest napisane jest wodoodporny do 100m. Jakiś czas temu wymieniałam baterie i działał bez problemu. Jednak dwa dni temu podczas mycia włosów zapomniałam zdjąć zegarek i jak się trochę zmoczył wytarłam go i odłożyłam na bok. Po jakimś czasie maksymalnie 30 minutach słyszę jak coś pika. Patrzę a na zegarku nic się nie wyświetla i wyglądało to jak gdyby nie działał. Ale pod kątem widać że wszystko działa zegarek pokazuje odpowiednią godzinę i datę, ale za to żaden z przycisków nie działa i co jakiś czas zegarek piszczy tak jakbym wciskała jakiś przycisk. Wsadziłam go w suche miejsce żeby wysechł bo może podczas wymiany źle dokręcili mi ta blaszkę z tyłu. Jednak po dwóch dniach nic większego się nie stało oprócz tego że teraz pod kątem więcej widać. Wie ktoś może co się stało i czy da radę go naprawić? Obawiam się że nie znajdę nigdy lepszego zegarka do moich treningów, więc strasznie mi zależy żeby jakimś cudem odżył. Proszę o pomoc.