Witam kolegów! Wielu osobom podobają się meshe shark z odkrytymi maskownicami, ale zniechęcają się do zakupu wizją jego skrócenia. Dostępne na rynku z reguły mają wąski zakres regulacji przy zapince ok 5mm, dla nadgarstków poniżej 19 cm są za długie. Ten problem również tyczy się mnie, mam 18,5cm więc podchodziłem do skracania mesha jak pies do jeża a okazało się, że diabeł nie jest taki straszny jak go malują. W moim przypadku wystarczyło przeciąć po jednym ogniwie z obu końców. Splot wykonany jest z grubego drutu 1,3mm, który jest dość twardy jak na stal przystało. Zaopatrzyłem się w najtańszcze i najmniejsze obcęgi w Castoramie i ledwo dały radę. Narzędzie musi być ostre. Efekt poniżej, zdecydowanie polecam cięcie końcówek przy zapięciu, bo kolejne ogniwa mogą ulec deformacji jak użyjemy za dużo siły przy odginaniu druta. Należy uważać, aby zbytnio nie powyginać kolejnych ogniw Po naprostowaniu wykrzywionych ogniw wygląda to tak. Najlepiej ciąć przy zapięciu. To jest proste jak drut