Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

Tommaso

IWC Ingenieur czy Rolex Explorer I

  

62 użytkowników zagłosowało

Nie masz uprawnień do głosowania w tej ankiecie oraz wyświetlania jej wyników. Aby zagłosować w tej ankiecie, prosimy się zalogować lub zarejestrować.

Rekomendowane odpowiedzi

Witam.

Krótkie pytanie, który z tych dwóch:

 

1. IWC Ingenieur 40 mm, ref. IW3239-02:

620ba261a0349388med.jpg

 

2. Rolex Explorer I 39 mm, ref. 214270:

3c8cc2a0c6c2b637med.jpg

 

Jak dla mnie:

IWC:

+ ma datę

+ ma dwustronny AR

+ jest cieńszy

+ Rolexa już mam :)

- zwykła ETA

- skazany na bransoletę

- jak wyczyścić te dziurki w bezelu?

 

A co wy sądzicie?

Obydwa mogę mieć mniej więcej w tej samej cenie...

 

Pozdrawiam

Tomek

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pod katem daty i wygladu IWC ale mechanizm mowi sam za siebie i nie wylozylbym tyle kasy na ETE... :unsure:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Jash

Bez dwóch zdań Inżynier.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mój głos na Etę. W takim opakowaniu wyjątkowo schodzi na dalszy plan. 


Kuba

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Za Inżynierem przemawia doskonały design i fakt że masz już Rolka ;) , za Rolkiem , choć nie tak pięknym lepsza relacja jakości do ceny ( IWC jest mocno przeszacowany) , własny mechanizm i fakt że z drugim Rolkiem mogą stworzyć świetny tandem zmieniając tylko bransolety, nato czy cordovany ( raczej w explorerze bo Ty masz chyba Suba z datą który jak wiadomo najlepiej wygląda na stalowej smyczy).

Ja by targował dobrą cenę za Inge i miał klasyka w stali ( albo doskładał na AP) a Rolka zamienił na wersję bez daty najlepiej vintage i zaszalał z paskiem ( cordovan albo jakaś ładownica zimą, nato latem itd )

Tak czy siak miła perspektywa.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mój głos na Inge - z tej dwójki ciekawszy

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Też myślałem o Omedze, lubię tę markę.

Ale:

- 41,5 jest dla mnie za duża, sprawdzałem.

- 38,5 ma dobry rozmiar, ale jest jakaś taka nieproporcjonalna - za gruba i za mała tarcza w stosunku do koperty...

 

Czyli na razie Inge.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja brałbym zdecydowanie IWC z tej dwójki.

Sądzę,że ten Rolek nie byłby w stanie w Twoich oczach dorównać Subowi i rzadko byś go nosił.


Mariusz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie słuchaj ich bierz Rolexa!

Będziesz nosił dwa jak Maradona :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś, nim jeszcze zgłupiałem (...), chorowałem na Inge 3227-01. Jest on większy od przedmiotowego i na in-house. Ale dla Ciebie rozmiarowo 3239-02 wydaje mi się idealny. Piękny design. Tylko ta ETA...  Explorer też niczego sobie. Choć, podobnie jak Aqua Terra trochę nudnawy zadaje się być :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Inżynier ładniejszy, Rolex lepszy werk.

Szukaj trzeciej opcji. Jeśli Aqua Terra za duża, to może Grand Seiko z czarną tarczą, tylko nie spring drive.

 

b76h0efyfidl6tb57.jpg


Pozdrawiam, Mirek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Grand Seiko akurat bardziej mi się widzą z jasną tarczą.

No ale podobno nie wchodzi się dwa razy do tej samej rzeki... 

Nawet jeśli piękna i z czystą wodą :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Oj tam, oj tam...

Ja wchodziłem 3 razy do tej samej, też Seiko.


Pozdrawiam, Mirek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z tej dwójki Explorer. Eta w Inge za taką kasę to jakaś tragedia choć również uważam, że mając Suba ten Explorer nie wytrzyma konkurencji. Może EX2 Polar? To jest mój wybór przy wolnych środkach.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak bez daty to może Milgauss?

W sobotę pomacasz to może Tobie się spodoba.

Mnie z powyższych oba się podobają więc nie doradzę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co jest w Inge? 2824 czy 2892?

 

Inżynier za genialny wygląd. Dla mnie mistrzostwo świata pod kątem właśnie wyglądu i rozmiaru. Explorer I to chyba najnudniejszy z Roleksów.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja brałbym inge z powodów wymienionych powyżej. W explorerze podoba mi się rozmiar ale tarcza już nie za bardzo,

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Oj tam, oj tam...

Ja wchodziłem 3 razy do tej samej, też Seiko.

 

Jakby się jakiś u nas trafił...

Tylko nie w Arkadii, tam ceny rzucają na kolana. :(

 

 

 

Z tej dwójki Explorer. Eta w Inge za taką kasę to jakaś tragedia choć również uważam, że mając Suba ten Explorer nie wytrzyma konkurencji. Może EX2 Polar? To jest mój wybór przy wolnych środkach.

 

Raczej nie. Po pierwsze za duży, po drugie to kolejny nurkopodobny...

 

 

 

Jak bez daty to może Milgauss?

W sobotę pomacasz to może Tobie się spodoba.

Mnie z powyższych oba się podobają więc nie doradzę.

 

Chętnie przymierzę :)

 

 

 

Co jest w Inge? 2824 czy 2892?

 

Inżynier za genialny wygląd. Dla mnie mistrzostwo świata pod kątem właśnie wyglądu i rozmiaru. Explorer I to chyba najnudniejszy z Roleksów.

 

W środku jest 2892:

IWC%20Cal%2030110.jpg

 

Pozdrawiam

Tomek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ludziska, bez jaj - jeśli IWC z ETĄ kosztuje tyle co Rolex z własnym werkiem to przecież sprawa jasna - Rolex!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzięki Bogu zegarek to nie tylko mechanizm...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Rollo :) za wygląd i wspominany przez wielu kolegów mechanizm. Wygląd to rzecz subiektywna ale werk już nie.


rXQHFG4.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ludziska, bez jaj - jeśli IWC z ETĄ kosztuje tyle co Rolex z własnym werkiem to przecież sprawa jasna - Rolex!

Ziomuś, IWC kosztuje nawet więcej parę tysięcy niż ten EX  :) . Krystiana pomysł z Millgaus-em też nie jest zły (ale tylko wersja z zielonym szkłem).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z jednym się zgadzam. Tak jak Sub tylko z lupką, tak Millgaus tylko zielony.

Ale ludziska, przecież 2892 to dobry werk jest. Dobrze zaprojektowany, raczej bezawaryjny, łatwy w serwisowaniu. A w wykonaniu IWC nawet dokładny...

No ja wiem, ale nie in-house.

Inhousy to ja już mam - w Subie, w Sarbie i w Attesie :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z jednym się zgadzam. Tak jak Sub tylko z lupkiem, tak Millgaus tylko zielony.

Ale ludziska, przecież 2892 to dobry werk jest. Dobrze zaprojektowany, raczej bezawaryjny, łatwy w serwisowaniu. A w wykonaniu IWC nawet dokładny...

No ja wiem, ale nie in-house.

Inhousy to ja już mam - w Subie, w Sarbie i w Attesie :)

Jak to mówią kto co lubi.

Dla mnie poprostu zegar za takie pieniądze na werku Ety to nieporozumienie w stosunku do konkurencji z tej półki cenowej i pójście na łatwiznę przez IWC. 

Żeby nie było, ja Inge uwielbiam, sam miałem model 323401 (kosztował po rabacie w Apart 21tys i był in-house...).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.