Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here
Ulan

Podziwiajmy zegary Lenzkirch

Rekomendowane odpowiedzi

Myślę, że wkręty wieszaka nie trzymały i ktoś delikatnie obniżył wieszak.

Miałem coś takiego w jednym zegarze.

Pozdrawiam


"Na żadnym zegarze nie znajdziesz wskazówek do życia" 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mnie ta pieczątka na plecach skrzynki dziwnie pachnie... To jest pieczątka gumowa... od kiedy zaczęto je stosować? Dlaczego jest aż tak wyraźna? Tak sobie oglądam rzaz i proszę mnie opierdzielić, ale mam wrażenie, że to są stare, dopasowane plecy w nowszej skrzynce... Może się mylę... Pewnie tak...

Edytowane przez kiniol

Porządek na serwisie o niczym nie świadczy. Często najlepsze usługi świadczone są przez geniuszy w totalnym bałaganie…

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kolejne możliwe ... ;)


Czasem lepiej powiedzieć coś, nie mówiąc NIC!  🤔

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie pisalem wczesniej ale ta skrzynia jest po renowacji...Plecy tez byly odkrecane i nie ma innych otworow po mocowaniu innych plecow.Zarowno drzwiczki jak i pozostale elementy sa na pewno bardzo stare.Napis wyglada na autentyczny,na foto wyszedl bardziej widoczny niz w rzeczywistosci.Mam jeszcze jeno pytanie.Jest gdzies na forum opis regulacji glosnosci bicia tego typu.Kombinowalem kilka godzin i jest wg mnie bardzo ciche.O zbyt duzej szybkosci nie wspomne.Pozdrawiam.


Gdzie moge zapytac o sygnature zegara linkowego.Moj wpis na tej stronie z foto zniknal...


Sygnatura to korona z zegarem w srodku,na wskazowkach chyba 6 15.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ta sygnatura, która zniknęła to był Willmann, jest w Mikrolisk.

Jeżeli chodzi o stemple kauczukowe to pojawiły się ok. 1870 roku.

Plecy niewątpliwie były odkręcane. Nie jestem znawcą i nie chcę się wymądrzać, ale wydaje mi się, że są oryginalne.

Świadczą o tym ślady, w kilku miejscach, na samej desce i na krawędzi boków. Wątpię żeby ktoś zrobił je specjalnie, chociaż teraz to wszystko możliwe...

Pozdrawiam Jacek


"Na żadnym zegarze nie znajdziesz wskazówek do życia" 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mogą być wtórnie użyte do nowej skrzynki... Takie ślady robi się małym młoteczkiem po zmontowaniu zegara. Dlatego też przestały mnie interesować drewniane zegary...  :(

Edytowane przez kiniol

Porządek na serwisie o niczym nie świadczy. Często najlepsze usługi świadczone są przez geniuszy w totalnym bałaganie…

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Krzysiek, a w pozostałych to masz wszystko w oryginale, jasne  :D  :D . Nawet kieszonki są podrabiane o całej reszcie nie wspomnę  :D  ;) . Ale nie - no sorry ... nie podrabia się w zasadzie zegarów wieżowych  :ph34r: ... jeszcze  ;). Trochę optymizmu  :rolleyes:


Czasem lepiej powiedzieć coś, nie mówiąc NIC!  🤔

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wieżowych może się nie podrabia, ale części na bieżąco się dorabia. U mnie na wieży kościelnej zegarem zajmuje się starszy Pan po 80-tce i ciągle coś dorabia z tokarzem, ale dzięki temu zegar cały czas działa.


"Na żadnym zegarze nie znajdziesz wskazówek do życia" 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja jeszcze nie widziałem podróbki zegara rocznego.Czasem widzę miniaturę Kienzle z nieoryginalnym wahadlem.Wahadlo to można kupić w USA,roznica jest bardzo widoczna.

Co innego dorobić uszkodzone części do oryginału a co innego zrobić nową skrzynię lub włożyć zegar w inną nieoryginalna

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No to ja cię muszę zmartwić, ja widziałem i to podróbkę z wysokiej półki ... pewnie bym nie rozpoznał ale pokazano jako przykład tego co można zrobić. 


Czasem lepiej powiedzieć coś, nie mówiąc NIC!  🤔

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Napisałem że ja nie widziałem. Interesuje się roczniakami 10 lat i w tym czasie w moje ręce podróbka nie trafiła i na aukcjach nie widzialem.Dla mnie górna polka w roczniakach to cylinder i wrzecionowy ale moja odrobina narazie tam nie sięga.

Czytam na tym forum o wszystkich zegarach i tyle kombinacji co przy wisielcach skrzyniowych nie ma chyba w żadnej innej grupie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

;)


Czasem lepiej powiedzieć coś, nie mówiąc NIC!  🤔

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mnie ta pieczątka na plecach skrzynki dziwnie pachnie... To jest pieczątka gumowa... od kiedy zaczęto je stosować? Dlaczego jest aż tak wyraźna? Tak sobie oglądam rzaz i proszę mnie opierdzielić, ale mam wrażenie, że to są stare, dopasowane plecy w nowszej skrzynce... Może się mylę... Pewnie tak...

Może się mylisz, może nie... Zwrócę tylko uwagę, że w zegarze z tych lat raczej należało oczekiwać pleców oklejonych tekturą. Co też nie jest regułą...


Pozdrawiam

Piotr

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No bo wisielec skrzyniowy to mechanizm i mebel drewniany. A jeśli ludzie kupują najczęściej oczami, to mebel ma być piękny i jak w katalogu. Więc chłopaki je dłubią, w swoje pomysłowe skrzynie pakując co się tam da. Jak się naczytają, to werki (trudniejsze do zniszczenia i łatwiejsze w naprawie) pakują w katalogowe skrzynie "prawie identyczne z naturalnymi". I robi się sieczka. Pewnie każdy z nas zna masowych wytwórców "Lenzkirchów" z mosiężnymi aplikacjami, wykonywanych na wspaniałych maszynach przez bardzo profesjonalnych stolarzy, często z desek uzyskanych z rozbiórki tanich XIX wiecznych mebli... Tak jest w każdej branży, o wykonywaniu kopii orderów i odznaczeń bym mógł książkę napisać.

Zawsze i wszędzie jeśli się klient znajdzie, to znajdują się i chętni do zarobienia, z odpowiednimi umiejętnościami. 

Z rocznymi sprawa się komplikuje, żeby wszystko od początku zrobić to już trzeba naprawdę fachury, a oni na legalnych robotach mają zupełnie niezłe pieniądze. I metal bardziej zachowuje ślady niż drewno moim zdaniem. A finalny produkt tańszy, niż np. wiedeńczyk kwadrans  :)

Nie ma co utyskiwać, póki jeszcze mamy szanse, to trzeba łapać co tam w ręce wpada. To dopiero nasze dzieci i wnuki będą miały przegwizdane, jak się te wszystkie wynalazki spatynują, politura zestarzeje, w przeprowadzkach się poobijają... Ile ciekawych dyskusji przed nimi?  :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W takim razie, należy skrzynię przed zakupem rozebrać, albo przynajmniej prześwietlić i sprawdzic, czy kanały po wędrówce kołatków przechodzą z jednego elementu skrzyni w drugi..:)

 takie ślady przynajmniej mam w mojej(moich)..

Nie sądzę też , by 40 lat temu( kiedy je znalazłem) ktoś podrabiał skrzynie..

 raczej je wyrzucał i wstawiał mechanizm w "nowocześniejsze"


Pozdrawiam Mirek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nie ma wyjścia ... trza rozkładać do Testu Kołatka ;) 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale to nie o Twoim zegarze  :D. To takie luźne impresje na temat... Raczej tak z Old Time sobie próbowałem gadać o coraz liczniejszych podróbach.

Sprawdzę jutro, czy w mojej ruinie podobnej numerem jakiś ślad stempla znajdę na plecach. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wieżowych może się nie podrabia, ale części na bieżąco się dorabia. U mnie na wieży kościelnej zegarem zajmuje się starszy Pan po 80-tce i ciągle coś dorabia z tokarzem, ale dzięki temu zegar cały czas działa.

No bo zegar musi mieć zrobiony remont, wtedy przestał by być problematyczny... 

Jeśli chodzi o  zegary wiszące... to może się zdarzyć tak, że ja wezmę taką moją kieszonkę do kieszonki i chleb za to dostanę... Z tymi wiszącymi to raczej cienko  widzę, bo sprzedający chleb czy inne produkty, jak jajka, czy masło nawet nie sprawdzi czy zegar tyka...  ;) Oby nas to nie spotkało... 

Edytowane przez kiniol

Porządek na serwisie o niczym nie świadczy. Często najlepsze usługi świadczone są przez geniuszy w totalnym bałaganie…

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Napisałem że ja nie widziałem. Interesuje się roczniakami 10 lat i w tym czasie w moje ręce podróbka nie trafiła i na aukcjach nie widzialem.Dla mnie górna polka w roczniakach to cylinder i wrzecionowy ale moja odrobina narazie tam nie sięga.

Czytam na tym forum o wszystkich zegarach i tyle kombinacji co przy wisielcach skrzyniowych nie ma chyba w żadnej innej grupie.

Podobno  juz  cos  tam robia  .Wszędzie  trzeba  uważać.

Edytowane przez janekp

Znane są tysiące sposobów zabijania czasu,ale nikt nie wie, jak go wskrzesić.
 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Teraz widać, nie no na bank oryginał...


Porządek na serwisie o niczym nie świadczy. Często najlepsze usługi świadczone są przez geniuszy w totalnym bałaganie…

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za podpowiedź. Przeczytałem wszystkie wątki na temat tej firmy, nie ma ich zbyt wiele. Może on i nawet jest Furderer tylko niesygnowany. 

Czy to podpisany Furderer?

 

post-90701-0-04353900-1585695367.jpgpost-90701-0-20801800-1585695376_thumb.jpgpost-90701-0-00620700-1585695381.jpgpost-90701-0-34230400-1585695388_thumb.jpgpost-90701-0-79303400-1585695395_thumb.jpg

 

Pozdrawiam

Tatyana

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak. Werk też ma cechy FJ. Mostek kotwicy, regulator wychwytu itd.


Pozdrawiam

Piotr

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam, ostatnio taki wpadł mi w ręce taki o dziadek 🙂i musze zapytac bo nie wiem- czy to oryginalna skrzynia czy nie?

20201023_181316.jpg

USER_SCOPED_TEMP_DATA_MSGR_PHOTO_FOR_UPLOAD_1603893516694_6727216992644133903.jpeg

20201017_184652.jpg

16050271746655846564161327110341.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Takiej 'koralikowej' nie widzę w katalogach, które mam dostępne... co nie znaczy, że nie może być oryg. 

Przy okazji, Lenzów... taki jest do wzięcia:

 

L1.jpg

L2.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.