Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

STARUSZEK

Wyjątkowo proszę o pomoc intelektualną, sprawa narodowa !!!

Rekomendowane odpowiedzi

Jakie to żałośnie polskie :(

Nie będę komentował bo jeszcze Ci żyłka pęknie :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pasta to chyba jedna z najgorszych jadalnych "rzeczy" jaką kiedykolwiek jadłem - tragedia !

 

Co sądzicie o paprykarzu szczecińskim ?


cyt.-Wszystkie Ryśki to porządne chłopy !

Piotr.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

I dodaj do tego Polish Ham szynkę konserwową w puszce którą powinni znać bo ją jeszcze za komuny po całym świecie wysyłali. 


<p>Czasem lec-e w gruchy :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jesli wódka to tylko Pawlina - wszelki Grey goose , Beluga itd odpada w przedbiegach

Polska wódka , trudna do kupienia ale w każdym M&P w Wwie kupisz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ze slodyczy Delicje lub cos trudniejszego do zdobycia, tj. Sekacz ze wschodniej czesci Polski.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie będę komentował bo jeszcze Ci żyłka pęknie :D

Mnie ? Prędzej Tobie ta cegłowka pęknie w Twojej chachmentskiej główce!

Ot polska kultura i mentalnośc cwaniaczków .Wyślij gówno za dobre wrażenie !

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ech... - patrz post wyzej....

delicje-jaffa cake's tak sie to nazywa po angielsku :D i sa do dostania w Australii :D Wedel tez jest na calym swiecie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pasta to chyba jedna z najgorszych jadalnych "rzeczy" jaką kiedykolwiek jadłem - tragedia !

 

Co sądzicie o paprykarzu szczecińskim ?

Zapomnij staruszek. Jako dziecko sie wychowalem w szczecinie, ten dzisiejszy paprykarz to jakis dramat... Wstydu nam narobisz:-)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chyba faktycznie - wiem że dzisiaj paprykarz to syf - taka prawda.

Dziękuję bardzo za wszelkie sugestie i jeśli Ktoś ma jeszcze jakieś pomysły - to będę zobowiązany , dzięki !


cyt.-Wszystkie Ryśki to porządne chłopy !

Piotr.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mnie ? Prędzej Tobie ta cegłowka pęknie w Twojej chachmentskiej główce!

Ot polska kultura i mentalnośc cwaniaczków .Wyślij gówno za dobre wrażenie !

Widzę, że już pękła :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Magik.

Ze slodyczy Delicje lub cos trudniejszego do zdobycia, tj. Sekacz ze wschodniej czesci Polski.

 

Sękacze też polecam. Szczególnie te z Piątnicy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja bym chciał dostać coś czego u siebie nie kupię. Jak będzie miał ochotę na pralinki czy choco to kupi sobie, nawet na antypodach, belgijską czy szwajcarską czekoladę która zakasuje Wedla czy inną Goplanę... Tak więc, fanfary:

 

Mały słoiczek grzybków w occie i sucha kiełbasa (krakowska, kabanosy, kindziuk...) - najlepiej swojskie. U siebie tego na 200% nie dostanie... Do tego, w formie żartu i odpowiedzi na marmite - opakowanka żurku i czerwonego barszczu instant marki WIniary

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

z małych i lekkich rzeczy - sezamki,

z trochę większych - majonez kielecki.


life's a piece of shit [...] just remember that the last laugh is on you. and always look on the bright side of life

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z powodu przepisów-tylko [i po Polsku :) ] i tylko wódka

Moja propozycja

post-48316-0-25376600-1394576947.jpg


Pozdrawiam, Marek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Magik.

Co Wy z tym Prince Polo ? :)

 

Może chcą pomóc odkryć Australijczykowi "polskie to coś" ?  :). Nie wiem dlaczego Blikle jest notorycznie pomijany. Blikle jakością słodyczy kładzie na łopatki całą krajową konkurencję (moim zdaniem).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Może chcą pomóc odkryć Australijczykowi "polskie to coś" ?  :). Nie wiem dlaczego Blikle jest notorycznie pomijany. Blikle jakością słodyczy kładzie na łopatki całą krajową konkurencję (moim zdaniem).

Bo to "Pepsi" nie Blikle :)


Pozdrawiam, Marek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Magik.

Bo to "Pepsi" nie Blikle  :)

 

Chyba nie jarzę o co chodzi ???. PepsiCo kupiło Blikle ?.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

 

Chyba nie jarzę o co chodzi ???. PepsiCo kupiło Blikle ?.

 

Przepraszam, z "Wedlem" pomyliłem..... ;)


Pozdrawiam, Marek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

 

Co sądzicie o paprykarzu szczecińskim ?

 

Nie żartuj. Chcesz mu wysłać śmieci ?

Ja kiedyś paprykarz uwielbiałem ale jako dziecko. Potem po paru zakupach skutecznie się wyleczyłem.

W ogóle ryby i wszelkie rybne przetwory w Polsce są dramatycznie niskiej jakości, same ochłapy. Do puszek ładują stare ścierwo rybne...nie wiem...te lepsze kawałki chyba idą na zachód. Odkąd Unia nałożyła ograniczenia na połowy ryb to jakość ryb na naszym rynku stoczyła się na samo dno.

Z takich do smażenia to tylko niezbyt zdrową Pangę da się zjeść. Kilkanaście razy próbowałem z polskimi rybami i niestety kupa smrodu , zero smaku.

Nie pomagało moczenie w mleku i posypywanie toną przypraw.

Ryby to z żywności produkty które chyba najbardziej się popsuły po wstąpieniu do Unii.

Może jak ktoś mieszka nad morzem to trafiają mu się świeże ryby ale do mnie do Wrocławia wysyła się truchło.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

Z takich do smażenia to tylko niezbyt zdrową Pangę da się zjeść. .

Tego wietnamskiego śmiecia? :) -naszpikowanego hormonami ,damskim moczem[kobiety ciężarne] który powoduje szybki wzrost u ryby ,ze o całej tablicy Mendelejewa nie wspomnę powinno się wycofać ze sprzedaży.......


Pozdrawiam, Marek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wiem o tym, że to tablica MEDALIONEVA :P ale przynajmniej smakuje. Te nasze prawdopodobnie zdrowiutkie także nie są  a przy okazji nie da się ich jeść więc w sumie bez znaczenia czy są zdrowe czy nie :D . Nie będę się przecież katował... Po ostatnim Polskim smakołyku wietrzyłem dom przez 3 dni :/

 

Wolę zjeść, zdrowiutkie paróweczki z kurzych pazurków podgrzane w mikrofali z dodatkiem sera żółtego który prawdopodobnie nie jest serem :D ale śmierdzi jak ser więc jest OK, w tym przypadku smród jest pożądany :D .

Zauważyłem , że urosły mi cycki i zmalał siusiak, więc chyba muszę się przerzucić na inne smakołyki :D:lol:

Ciekawe czy są smakołyki które zainicjują proces przeciwstawny ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.