Klub Miłośników Zegarków IWC Schaffhausen

[robertn 318]

Ponieważ klub IWC ewidentnie przeżywa spory kryzys, musiałem ponownie wziąć ciężar poprawienia sytuacji na swoje barki.

Zrobiłem to dla Was!

 

 

Pierwsze wrażenia:
Świetny system skracania i ściągania bransolety, jestem w szoku jak dobrze to działa;
Stosunkowo niewysoka koperta to dla mnie duży plus;
Nosi się minimalnie większy niż te teoretyczne 40 mm.

[proki1971 758]

Nowy nabytek? Jeżeli tak to gratuluję, super zegarek Mam nadzieję, że kiedyś zagości na moim nadgarstku

[robertn 318]

Tak, nowy nabytek, dzięki! Zawsze go chciałem, a fakt, że przestali go produkować, torchę mnie zmobilizował do działania;)

[proki1971 758]

Nowy czu używka? Gdzie i za ile kupiłeś jeżeli to nie tajemnica - może być na pw.

[arek314 103]

Robert, super wybór

Wymieniłeś za Mark XVI czy zostają oba?

Edytowane 20 Czerwca 2018 przez arek314

[robertn 318]

Nowy czu używka? Gdzie i za ile kupiłeś jeżeli to nie tajemnica - może być na pw.

 

Zegarek jest praktycznie nowy, z lutego, a kupiłem u Niemca – tak, płakał jak sprzedawał (uhrforum).

Nie była to jakaś super okazja, w zasadzie to w ogóle nie była okazja, no ale tak już bywa.

Prześle Ci szczegóły na PW wieczorem!

 

Robert, super wybór

Wymieniłeś za Mark XVI czy zostają oba?

 

Arek, dzięki! Sam wiesz jak za mną chodził

Zostają oba, świetnie się uzupełniają.

[robertn 318]

Czy Marki XVI/XVII/XVIII mają obustronyy AR czy podwójny, ale wewnętrzny?

 

Szkoda, że jak nowe Inge doczekało się i dostało inhouse'a to zmienili mu kopertę 

 

Według moich informacji (i obserwacji) jest obustronny AR w marku XVI.

[Gość hubex]

No to i ja dorzucam swoją jasną tarczę. Dzień ładowania baterii.

 

[Genovese_ 8557]

Twoja sztuka ? świetny !

[Gość hubex]

Mój najbardziej nietrafiony zakup. Ale mam, bo mam. Szkoda mi się go pozbywać, bo ten IWC strasznie traci na wartości   Zakładam go na nieco bardziej formalne okazje (garniturów nie noszę, koszul raczej też), i raz w tygodniu na ładowanie.

[Genovese_ 8557]

Kurcze mi się wydawało zawsze ,że IWC właśnie dobrze trzyma ceny.Fakt ,że na chrono24 można trafić nówkę z rabatami powyżej 30% ale przy takim zakupie już dużo nie stracisz na wartości.Chyba ,że kupiłeś w Aparcie to ,zmienia postać rzeczy..

Edytowane 21 Czerwca 2018 przez Genovese_

[Gość hubex]

No nie, ten kupiłem na CH24. Ale gdy w przypływie słabości miałem go już sprzedać jakiemuś typkowi, który skupował zegarki i zaproponował max. 20k, to odpuściłem. Co nie zmienia faktu że to nietrafiony zakup - ten zegarek jest za delikatny dla mnie, a poza tym nie mam żadnej frajdy zakładając go na rękę. 

[arek314 103]

Gdyby mnie było stać już byś miał PW z ofertą

[Gość hubex]

Gdyby mnie było stać już byś miał PW z ofertą

Mnie tak naprawdę nie było stać na żaden z zegarków kupionych w ostatnich latach       To było mocno irracjonalne, ale pohamowałem się już.

[arek314 103]

Mnie tak naprawdę nie było stać na żaden z zegarków kupionych w ostatnich latach To było mocno irracjonalne, ale pohamowałem się już.

Pewnie wielu z nas to przechodziło Mi ten zegarek by pasował na codzienny do pracy, choć pewnie tak jak z Inge który miałem bym "wytarł" mnóstwo wartości z niego przez używanie.

[Gość hubex]

Niestety, rotor w tym mechanizmie jest duży i punktowo "osadzony". On nie lubi gwałtownych ruchów, zwłaszcza "od i do" zegarka. W nowszych Portugalczykach chyba trochę to poprawili (C.52000). To sprzęt dla spokojnego użytkownika. Piątki bym w nim nie przybijał

Edytowane 21 Czerwca 2018 przez hubex

[ASTRAL 4583]

Hubex, gratulacje Portugalczyka, najładniejsza wersja!

Od dawna mam go gdzieś z tyłu głowy, tym bardziej, że nigdy nie miałem zegarka z białą tarczą, a ten byłby idealny do uzupełnienia kolekcji, ale zawsze w międzyczasie przychodzi jakiś impuls i pojawia się inny zakup, więc Portugalczyk czeka na swoją kolej

[desmo 6263]

Heh, Portugalczyk za delikatny ...dla mnie on zawsze był za potężny . Wystarcza 8 dniowcowi lekkie ruszenie rączką przez jeden dzień?

[Gość hubex]

Rozmiarowo to on może jest okazały, ale mechanizm ma delikatniutki. Ja mam problem żeby go naciągnąć do maximum przez jeden dzień. Pomaga ręczne mielenie kawy w młynku lub wycieranie blatu ścierką

[sanik 64450]

Niestety, rotor w tym mechanizmie jest duży i punktowo "osadzony". On nie lubi gwałtownych ruchów, zwłaszcza "od i do" zegarka. W nowszych Portugalczykach chyba trochę to poprawili (C.52000). To sprzęt dla spokojnego użytkownika. Piątki bym w nim nie przybijał

Miałeś już w nim jakieś awarie, z czego wynikają Twoje obawy?

[Gość hubex]

Oddałem do serwisu jeszcze na gwarancji, bo nawet przy niedużych przeciążeniach rotor uderzał w szkiełko. Wymienili jakiś mostek i jest lepiej. Jednak nawet teraz, jak się zapomnę i "klapnę" gdzieś ręką, to słychać uderzenie  Nie wiem czy to ja tak załatwiam zegarki, czy IWC ma takie mechanizmy, bo w 80111 było to samo, tylko trzeba się było bardziej "postarać".

[sanik 64450]

To faktycznie jest zgryz.

Ważne, że zegarek piękny.

[Genovese_ 8557]

Coś mi się wydaje ,że po prostu ten zegarek nie jest dla Ciebie Hubert...

[Gość hubex]

Coś mi się wydaje ,że po prostu ten zegarek nie jest dla Ciebie Hubert...

Wiem, pozostaje Rolex, ale nie mogę się przełamać do tego wzornictwa (emeryckie podobno, jak gdzieś przeczytałem). Poza tym żonie się nie podoba. Będę więc dalej męczył się z Portugalczykiem i chyba sprawię mu w końcu nowy pasek, bo ten już ledwo zipie.

[zielony.m 2016]

Mnie tak naprawdę nie było stać na żaden z zegarków kupionych w ostatnich latach       

 

To samo myślę porównując moje pudło z zegarkami i wpadającą co miesiąc pensję xDDD