Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

Gregorian

Opakowania przesyłek z Allegro i innych serwisów - na wesoło

Rekomendowane odpowiedzi

Jako że sporo kupuję na serwisach aukcyjnych to mam w oczywisty sposób do czynienia z mnogością i różnorodnością przesyłek, w których zegarki vintage'owe są do mnie dostarczane. Niektóre z nich, a dokładniej opakowania niektórych z nich wywołują często u mnie poczucie rozweselenia. Już sama różnorodność pomysłów na opakowanie jest niezwykła a samo wykonawstwo to wręcz współczesna sztuka ludowa.

 

Zapraszam zatem do pokazywania intrygujących zdjęć opakowań i przesyłek, w których otrzymaliście zegarki.

 

Warto jeszcze dodać, że niezależnie od rozweselającego charakteru opakowania trzeba pamiętać, że jego głównym celem jest jednak przede wszystkim zabezpieczenie przesyłki. Jeżeli ten cel jest zrealizowany to właściwie to jest najważniejsze dla sprzedającego i dla nas a opakowanie jest sprawą (nomen omen) wtórną. Nie śmiejemy się zatem z ludzi a tylko z zabawnych przesyłek.

 

Trzeba też pamiętać, że temat pomimo wesołego charakteru ma także walor praktyczny. Jest to dla osób zastanawiających się jak zabezpieczyć przesyłkę gotowy zbiór podpowiedzi na gotowe patenty. Są to także pomysły dla osób poszukujących swojego stylu przesyłkowego i chcących wyjść poza konwenanse.. :D

 

Na koniec prośba – oprócz tekstu starajmy się też pokazywać zdjęcia i nie wymyślamy opakowań, żeby zabłysnąć w temacie. Pokazujemy rzeczywiście to co przychodzi.

 

Temat jest także otwarty dla:

  • wysiłków związanych z trudnościami dostania się do środka przesyłki (często są tak opakowane, że dosłownie przydałby się nożyce do cięcia blachy)
  • specyficznych „dodatków” znajdywanych w przesyłkach oraz
  • „interesujących” zapachów wydobywających się ze środka opakowań

 

Tak więc na początek.

 

Na mojej liście TOP3 na pierwszym miejscu znajduje się pojemnik na mocz (mam nadzieję, że nie był używany)

 

post-60300-0-05761400-1395169677.jpg

post-60300-0-95333000-1395169686.jpg

 

Drugi ciekawy wynalazek to przesyłka w puszce elektroinstalacyjnej (nazwa zedytowana :) )

 

post-60300-0-21721600-1395169694.jpg

post-60300-0-75768400-1395169702.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na trzecim miejscu uplasowała się ucięta połowa plastikowej butelki (chyba ok. 1L albo 1,5L) - przesyłka na 2 zegarki naręczne :huh:

 

post-60300-0-44755100-1395170179.jpg

post-60300-0-77030300-1395170190.jpg

 

 

Zaprezentowałem tu tylko małą część wynalazków, które otrzymałem ponieważ temat przyszedł mi niestety do głowy dopiero po otrzymaniu kilkuset przesyłek – ale jest rozwojowy. Ostatnio mniej też dostaję przesyłek opakowanych w opakowania po lekach (najgorzej jak dotyczą chorób gastrycznych albo wstydliwych..) :D

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No tak kiedyś dostałem zegarek w pudełku po śledziach. Było używane :-)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A trzeci sposób z top3 ? ;))) ja całkiem niedawno wysłałem telefon w opakowaniu po tonerze z drukarki laserowej;) folia nadawała sie idealnie, miała bardzo dużo powietrza w sobie:)

 

Edit: a juz ten trzeci sposób zapodales:)


O i T 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja ostatnio kupilem kosci RAM (14sztuk po 1Gb) zapakowane byly w............................ torbe na laptopa, torba markowa HP wyglada na nowa lub sporadycznie uzywana. Takiego bonusu sie nie spodziewalem

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Klimatyczny charakter miała też przesyłka w połówce uciętej paczki papierosów Mińsk :blink: pomimo, że przesyłka była z Polski..

 

post-60300-0-29296400-1395170766.jpg

post-60300-0-31004700-1395170771.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Drugi ciekawy wynalazek to przesyłka w gniazdku elektrycznym

 

To chyba nie gniazdko elektryczne tylko puszka elektryczna :) Swoją drogą może to być w miarę tani i niezawodny sposób zabezpieczenia zegarka.

Ja akurat w ubiegłym tygodniu dostałem ciekawie zapakowany zegarek. tylko nie mogę tego udokumentować fotograficznie, bo owo "opakowanie" wyrzuciłem z obrzydzeniem. Mianowicie: zegarek był owinięty kawałkami gazet, co w sumie nie jest dziwne. Ale to gazetowo-zegarkowe zawiniątko włożone było w rolkę po papierze toaletowym, co już zaczyna być dziwne :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Swego czasu dostałem drobne elementy mechaniczne i elektroniczne w mydelniczce - całkiem pomysłowo.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość fankaDaktarina

Pojemnik na mocz zapewnił mi fantastyczny humor od rana :)

:D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jezus Maria gdzie wy kupujecie.... Ja mam do wszystkich zegarków oryginalne pudełka, niektóre w bąble były zapakowane itd. Nigdy nie widziałam takich przesyłek z zegarkami ;)

 

Chociaż dla mnie hitem ostatnich dni jest przesyłka kurierka K-EX... foliopak był zaklejony na połowie paczki i dodatkowo przeźroczystym woreczkiem na kartkę z adresem... zanim to rozpakowałam minęło 5 minut no i dodam, że kartka się podarła, bo nie szło inaczej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jezus Maria gdzie wy kupujecie.... Ja mam do wszystkich zegarków oryginalne pudełka, niektóre w bąble były zapakowane itd. Nigdy nie widziałam takich przesyłek z zegarkami ;)

 

Chociaż dla mnie hitem ostatnich dni jest przesyłka kurierka K-EX... foliopak był zaklejony na połowie paczki i dodatkowo przeźroczystym woreczkiem na kartkę z adresem... zanim to rozpakowałam minęło 5 minut no i dodam, że kartka się podarła, bo nie szło inaczej.

wystarczy kupic pare starszych zegarkow z popularnych portali aby miec przygody z paczkami.

 

do mnie wyslano kiedys zegarek w zwyklej papierowej kopercie z naklejonym znaczkiem pocztowym. Wygladalo to jak list a w srodku zegarek- ze w ogole dotarl do mnie.

 

ostatnio dostalem ipoda zwyklym listem tylko musialem odebrac na poczcie bo do skrzynki nie wlazl.

 

rurki po papierze toaletowym to norma


OMEGA SEAMASTER 300M

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Standard to ręczniki papierowe + jakaś tekturka, czasami z opakowania po lekach... To jeśli chodzi o zegarki. Kiedyś kupiłem enerdowski zegar ścienny i przyszedł w kartonie wypełnionym pogiętymi dziecięcymi rysunkami, wycinankami etc. Widocznie ktoś z rodziny sprzedającego w przedszkolu pracował ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Opakowania po lekach to już absolutny standard. Dostałem już przesyłki w opakowaniach po psychotropach, a nawet po tabletkach antykoncepcyjnych. Nie mogę się doczekać, aż przyjdzie kiedyś jakaś kieszonka profesjonalnie zapakowana w pudełko po prezerwatywach :):):)

 

Wysyłane z mojego Z10 za pomocą Tapatalk 2

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja natomiast kupując na naszym bazarku dostalem zegarek w pudełku po majtkach damskich :D :D

Sam tez nie byłem lepszy-raz wysłalem zegarek zapakowany w pudełko po nabojach do syfonu na bitą śmietanę.... ;)


Pozdrawiam, Marek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja jeden z rusków dostałem zawinięty w folię po mleku, dodam, że nie do końca czystej folii :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja niedawno dostałem karton o wymiarach 0,5 metra na 0,7 metra. Zapakowany baaardzo bezpiecznie. Ojciec jak od kuriera odebrał, to myślał, że jakiś zegar z kukułką kupiłem a nie zegarek naręczny  :D

 

Normą są opakowania po butach, też nie raz już tak wysyłałem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja jeden z rusków dostałem zawinięty w folię po mleku, dodam, że nie do końca czystej folii :D

 

W temacie mleka to w tym tygodniu przyszło też stylowe Bebiko -_-

post-60300-0-17281600-1395426201.jpg

post-60300-0-27771600-1395426203.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Wojciech1500

Ja też raz bułem oryginalny... kiedyś wysłałem budziki w butelce (1,5l) po wodzie mineralnej czy tam innej coli. Patent ten był calkiem niezby, bo plastikowe ścianki butelki zapewniły doskonałą amontyzację zawartości... i dobry humor paniom na poczcie pytającym, czy to przypadkiem nie jest bomba :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Też z tego tygodnia.

Klasyczny przykład hand made'u !

Styropian z jakiegoś zabezpieczenia w innym pudełku - z wydziarganym w środku miejscem na zegarek :)

 

post-60300-0-89143200-1395487563.jpg

post-60300-0-85203000-1395487566.jpg

 

Minus - tak się to wszystko skleiło czy zespoliło, że jak odrywałem górną część od dolnej to zegarek wyskoczył z pudełka jak ostryga ze skorupy..

 

 

nadal go szukam.. :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Widać pudełka po papierosach są dość popularnym opakowaniem przy wysyłce zegarków.

W niepozornych Pallmalach

ehu6e7e8.jpg

kryło się takie oto cudo

taneraty.jpg

 

Szkoda że cena nieadekwatna do opakowania ;P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kupiłem jakiś czas temu zegarek kieszonkowy na allegro  i poprosiłem Panią aby jak najlepiej zapakowała  - po 3 dniach przyszła paczka wielkości pudełka po butach może ciut mniejsza - z tego co pamiętam było zrobionych chyba ze 6  opakowań każde z osobna oklejone taśmą klejąca i oddzielone zmiętą gazetą - przy trzeciej warstwie myślałem że na końcu nic nie będzie i że mnie baba wystrzeliła - ostatnie opakowanie to plastikowe pudełeczko a w nim zegarek owinięty w papierowy ręcznik i woreczek strunowy - zegarek dotarł nietknięty ale gazet papierów i taśmy klejącej miałem prawie cały kubeł na śmieci - zdjęć nie posiadam bo temat dzisiaj odkryłem ale tak było  

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak widać obieg wtórny opakowań kwitnie :)

Dzisiaj przesyłka na stylowo i pachnąco - oczywiście zegarek vintage był w środku.

post-60300-0-15154300-1395670796.jpg

post-60300-0-16378000-1395670798.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Swego czasu otrzymałem zegarek w pudełku po jogurcie (szkoda, że nie dokładnie umytym)...... :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ciesz się że nie było pełne jogurtu hehe


OMEGA SEAMASTER 300M

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale za to jaka by była amortyzacja.. :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Podobna zawartość

    • Przez Krzysztof.Ch
      Witajcie, 
       
      chciałbym przestrzec przed korzystaniem z usług Jomashop. Opisze w skrócie swoje doświadczenia z tym sklepem.
       
      Zegarek zamówiony 8 grudnia 2019, wysłany 10 grudnia za pośrednictwem DHL. Łączny koszt z wysyłką i podatkami - 1430zł. 
       
      2019-12-16 19:42UK, HEATHROW, CLEARED CUSTOMS
      2019-12-16 18:30UK, HEATHROW, ARRIVED AT CUSTOMS
      2019-12-12 14:02US, 07001, PROCESSING COMPLETED AT ORIGIN
      2019-12-12 14:02US, 07001, SCANNED INTO SACK/CONTAINER
      2019-12-12 13:53US, 07001, CLOSE BAG
      2019-12-11 07:51US, 07001, PROCESSED
      2019-12-10 13:57US, 07001, ARRIVAL AT DHL ECOMMERCE DISTRIBUTION CENTER
       
      Jak widać, od 16 grudnia paczka wisi w UK. Już nawet nie pamiętam ile razy przez ten cały czas kontaktowałem się z DHL oraz Jomashop, aby zbadać co się stało, przyspieszyć postępowanie. DHL rzecz jasna odsyłało mnie do Jomashop, ponieważ ich dziwna polityka sprawia, że tylko sklep może zgłosić postępowanie w takim przypadku. Aby w Jomashop przyjęto moje zgłoszenie zgubienia musiało minąć bodajże 10 dni od maksymalnego przewidywanego czasu na doręczenie, który wynosi 3-4 tygodnie. Postępowanie wszczęto 9 stycznia po niezliczonych wiadomościach. Oto treść e-maila od Jomashop informująca o wszczęciu dochodzenia w sprawie mojej przesyłki. 
       
       
      Order Number: M1FD6154
      Tracking Number: DHLM1FD6154V01
      Dear Krzysztof Ch,
      Thank you kindly for your patronage. We sincerely apologize that you did not receive your order at this time. Please note that international shipments may take longer than expected to arrive. We will contact the shipping provider to investigate your parcel to see if it is delayed or lost. A resolution on international shipments may take up to 4-5 weeks. Updates will be provided to you via email.
      As part of the tracer process, you will receive an email from UPIC Insurance asking you to respond to them. This step is required in order for us to proceed with your claim.
      Thank you for your cooperation. We appreciate your patience.
      Jomashop Customer Service
      877-834-1434
       
       
       
      Warto odnotować - kolejne 4-5 tygodni oczekiwania - to było 2 tygodnie temu, oczywiście nic się nie zmieniło, takie dochodzenie to wyłącznie kupowanie czasu. Fakty są takie, że minął ponad miesiąc od ostatniej zmiany statusu. Gdyby przesyłka nie była zgubiona/zniszczona/skradziona to już dawno by się znalazła.
       
      Jako, że zbliża się 45 dni od wysłania (podstawa Jomashop do starania się o uzyskanie zwrotu moich środków od ubezpieczyciela) postanowiłem napisać do obsługi klienta Jomashop, aby wybadać czego mogę się spodziewać z ich strony w następnych tygodniach - jeśli w ciągu następnych 3 tygodni przesyłka nadal nie będzie znaleziona. Pytałem o to czy mogę liczyć na ponowne wysłanie zamówionego zegarka, czy też otrzymam zwrot + jakiś % za stratę czasu i pożyczenie im moich pieniędzy. Na początek, po raz już kolejny kompletnie mnie zlekceważono wysyłając mi tą samą regułkę co w mejlu, gdy stanowczo ponowiłem swoje pytanie - odpisano, że po tych 3 tygodniach zostaną mi zwrócone pieniądze.
       
      W normalnym świecie, gdy się komuś pożycza pieniądze to otrzymuje się za udzielenie takiej pożyczki pieniądze - dzisiejszy pieniądz ma większą wartość niż jutrzejszy, a oni po prostu przywłaszczają sobie moje pieniądze na blisko 2 miesiące. Oczywiście, za tą sytuacje w głównej mierze odpowiedzialna jest firma kurierska, ale to Jomashop podjął z tą firmą współpracę powierzając im przedmiot, który należy do mnie, więc odpowiedzialność jest także po ich stronie. Jedynym stratnym w tej całej sytuacji jest tylko klient, ponieważ obsługa Jomashop nic sobie z tej całej sprawy nie robi od samego początku, gdy kontaktowałem się z nimi już pod koniec grudnia. Wszystko przebiega według procedur, które sobie trwają i trwają, gdyby jednak człowiek się nie dopominał o swoje to trwałyby z pewnością jeszcze dłużej.
       
      Ostatecznie więc przyrównuje ten zakup do pożyczki, ponieważ od blisko dwóch miesięcy jestem bez zegarka i pieniędzy. Pewnego dnia ta zakupowa "przygoda" dobiegnie końca, wówczas zostaną mi zwrócone pieniądze, ale niesmak, stracony czas i nerwy już ze mną zostaną. Najgorsze z tego wszystkiego jest jednak to, że zegarek, który podobał mi się bardziej niż wszystkie inne do tej pory, zegarek, który miał zająć pierwsze miejsce w mojej kolekcji - został mi zohydzony i pozostanie już naznaczony pamięcią o tym fatalnym doświadczeniu zakupowym.
       
       
      Lepiej uczyć się na cudzych błędach, dlatego przestrzegam Szanowne Grono Miłośników Zegarków przed zakupami od tych kałbojów. 
    • Przez Arni12
      Poradnik dla początkujących.
      Czyli wszystko co chcielibyście wiedzieć o zagranicznych zakupach i nie boicie się zapytać
       
      Każdy słyszał o serwiach Ebay.com, Allegro.pl a także jego klonach w Czechach ,Ukrainie, Rosji i Węgrzech.
       
      Część osób je przegląda i ma różne obawy typu:
      - Jak się porozumiem w obcym języku
      - Jak zapłace za zakupy
      - Jak sprawdzić czy została wysłana paczka i gdzie znajduje 
       
      Jeśli ktoś zna języki angielski, rosyjski i inne ma ułatwioną sprawę.
      Nie należy się jednak poddawać gdy języki obce są nam naprawde obce.
       
      Dzięki programom do tłumaczenia można się porozumieć w każdym języku.
      Google translate rozwiąże większość naszych problemów z komunikacją.
      https://translate.google.pl/
      Zatem bariera językowa już nam odpada.
       
      Płatności
       
      1.Działający na całym świecie Ebay ma powiązany ze sobą system płatności PayPal.
         Ułatwia nam to płatność i redukuje koszty.
      2.W Rosji, Ukraine i np: Kazachstanie używam Western Union
         za 20-25 zł można przesłać pieniądze w kilka minut.
      3.W krajach europejskich można tanio przelać pieniądze poprzez swoje konto bankowe
         używając systemu SEPA. Kosztuje to zwykle ok 5 zl. Unikać starego systemu SWIFT
         który może nas wysokością opłat przyprawić o ból głowy.
       
       
      Przesyłki
       
      Bez problemu moża sprawdzić znając numer przesyłki gdzie aktualnie się znajduje.
      Ja używam międzynarodowej strony która w większości wypadków wystarcza.
      http://www.17track.net/en/
      Listy polecone z Ukrainy,Czech ,Włoch i innych krajów europejskich przychodzą zwykle od 3 do 7 dni.
       
       
      Dla jednych są to oczywiste sprawy dla innych nie.
      Jeśli ktoś zna tańsze sposoby na płatności lub obniżenie kosztów przesyłek proszę o tym napisać.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.