Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here

Rekomendowane odpowiedzi

Raczej nie. Tam jacyś nieogarnięci inżynierowie kierowców i stratedzy pracują. Russell prawie stanął przed boxami zanim mu powiedzieli, żeby zjechał.

To wyglądało tak jakby inżynier wyścigowy Georga nie wiedział czy po opony zjechał Robert. Gdyby zjechał to nie byłoby czasu na zjazd Russella Po wyścigu na okrążeniu zjazdowym Robert zapytał przez radio od kiedy kierowca jadący z tyłu ma pierwszeństwo?

Nie doczekał się odpowiedzi.

Nie wiedział też kto podczas SC jest w pit i nie wiedział z jaką prędkością jechał żeby wyjechać przed Romanem - było to możliwe tylko trzeba było pojechać nieco szybciej pewien odcinek a później zwolnić żeby się zmieścić w limicie.

Ale takie niuanse nie interesują Williamsa jeśli chodzi o Roberta.

Z goryczą stwierdzam, że Robert już powinien prowadzić rozmowy z zespołami nie związanym z Toto bo tutaj nie będzie miał szansy na czystą walkę na torze.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)

Chyba jedyna sensowna możliwość to Alfa. Giovinazziemu nie idzie, więc miejsce pewnie tam się zwolni. A Ferrari proponowało przecież Robertowi posadę kierowcy testowego na ten rok. Więc Giovinazzi wróci do roli testowego, bo w tym jest świetny, a Robert wskoczy na jego miejsce.

Edytowane przez drVanSteiner

G-shock fanboy... a może nie? 😁

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Niestety Giovinazzi to jak do tej pory największe rozczarowanie sezonu. Jeśli Williams już ustawił wszystko pod jednego kiero to jest to porażka tego zespołu.


rXQHFG4.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ten sezon Robert jeździ w Williamsie - jeżeli ktoś zastanawia się nad zmianą kierowcy w swoim zespole to już teraz wie że Robert w warunkach wyścigowych nie ma żadnych ograniczeń, wie, że wtym sezonie Robert się "objeździ"

Myślę że najlepszym kierunkiem byłoby Renault ale też Mclaren, Hass, Alfa. W ostateczności RP. Oby tylko ktoś dał szansę bo w Williamsie to tylko ten sezon będzie raczej. I nie wykluczam też sytuacji, że to Robert powie na przyszły sezon Wiliamsowi "nie"

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przejęciem Williamsa zainteresowany jest ruski miliarder Mazepin. Jeżeli to dojdzie do skutku, to jednym z kierowcow bedzie jego syn Mazepin  jr, a tzn, ż e czyli Kubica  wypada z gry.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)

Przejęciem Williamsa zainteresowany jest ruski miliarder Mazepin. Jeżeli to dojdzie do skutku, to jednym z kierowcow bedzie jego syn Mazepin jr, a tzn, ż e czyli Kubica wypada z gry.

Takie częste pytanie sobie zadaję - wiem czy zgaduje, czy mi się wydaje że wiem?

A może guano wiem.

 

Mazepin jr nie ma nawet cienia szans na uzyskanie superlicencji na 2020r

Bliżej i to zdecydowanie jest Latifi - budżet też w zasadzie dzięki ojcu nieograniczony.

I nie są to jakieś tajne arkana tylko wystarczy się tym sportem interesować a nie strzelać na chybil- trafił.

Tym razem chybił niestety ;)

I jeszcze jedna sprawa.

Po tym sezonie każdy kto chce zapłacić za starty w F1 będzie szukał wszystkiego oprócz Williamsa.

Williams to będzie ostateczność niestety.

Jeden sezon to mógł być wypadek przy pracy ale skoro drugi jest jeszcze gorszy to kto będzie chciał tam jeździć? Można pakować grube miliony w syna ale w zespole z przyszłością a nie po to żeby przejechał sezon na ostatnich miejscach.

Edytowane przez rk7000

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Takie częste pytanie sobie zadaję - wiem czy zgaduje, czy mi się wydaje że wiem?

A może guano wiem.

 

Mazepin jr nie ma nawet cienia szans na uzyskanie superlicencji na 2020r

Bliżej i to zdecydowanie jest Latifi - budżet też w zasadzie dzięki ojcu nieograniczony.

I nie są to jakieś tajne arkana tylko wystarczy się tym sportem interesować a nie strzelać na chybil- trafił.

Tym razem chybił niestety ;)

I jeszcze jedna sprawa.

Po tym sezonie każdy kto chce zapłacić za starty w F1 będzie szukał wszystkiego oprócz Williamsa.

Williams to będzie ostateczność niestety.

Jeden sezon to mógł być wypadek przy pracy ale skoro drugi jest jeszcze gorszy to kto będzie chciał tam jeździć? Można pakować grube miliony w syna ale w zespole z przyszłością a nie po to żeby przejechał sezon na ostatnich miejscach.

Fanatyzm na punkcie Kubicy,ktory jest ostatni,  wyłacza tobie myslenie.

Zeby  kupic to ktos musi sprzedac.  Kto sprzeda teamy z czołowki skoro to  dobrze funkcjonujace przedsiewziecia? Dlatego tez zainteresowanie jest zespolami z problemami czy to finansowymi czy technicznymi. Mazepin chcial wczesniej kupic Force India, a nie udało mu się, bo kupil Stroll. Obecnie  Williams potrzebuje poteznego wsparcia finansowego. Bedzie kasa to bedzie technologia, to sa projekty długofalowe.  Mazepin jr  jest rocznik 99 wiec wszystko przed nim, a skoro ojciec kupilby team, to naturalne, ze syn bedzie w nim startował.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale Williams jest spółką notowaną na giełdzie więc wykup to tak sobie widzę.


rXQHFG4.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kubica realizuje plan marketingowy sponsora. Logo Orlenu jest najdłużej na torze.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kubica realizuje plan marketingowy sponsora. Logo Orlenu jest najdłużej na torze.

Nie szkoda Ci czasu na klepanie takich postów?


W dniu 22.12.2014 o 11:43, Cezar. napisał:

... mądrzy zrozumieją, a reszcie nie wytłumaczysz...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Fanatyzm na punkcie Kubicy,ktory jest ostatni,  wyłacza tobie myslenie.

Zeby  kupic to ktos musi sprzedac.  Kto sprzeda teamy z czołowki skoro to  dobrze funkcjonujace przedsiewziecia? Dlatego tez zainteresowanie jest zespolami z problemami czy to finansowymi czy technicznymi. Mazepin chcial wczesniej kupic Force India, a nie udało mu się, bo kupil Stroll. Obecnie  Williams potrzebuje poteznego wsparcia finansowego. Bedzie kasa to bedzie technologia, to sa projekty długofalowe.  Mazepin jr  jest rocznik 99 wiec wszystko przed nim, a skoro ojciec kupilby team, to naturalne, ze syn bedzie w nim startował.

Jakie to ma znaczenie, że jest ostatni?

Kibic jest za swoim zawodnikiem/ drużyna na dobre i na złe. Posłuchaj sobie hymnu Liverpool to może załapiesz o co chodzi. 

Tobie chęć bycia specjalistą w temacie wyłącza zdolność czytania ze zrozumieniem. Napiszę jeszcze raz - Mazepin moze sobie kupić Williamsa, Mercedesa lub stworzyć własny zespół a jego syn i tak w przyszłym sezonie nie pojedzie ponieważ nie zdobędzie punktów do superlicencji. No chyba że senior kupi sobie też FIA ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kubica realizuje plan marketingowy sponsora. Logo Orlenu jest najdłużej na torze.

Tych z ogonka wyścigu realizatorzy pokazują raczej rzadko...

To jest moje zdanie i ja je całkowicie popieram.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość fidelio

Raczej tak, choć mają oni swoje dodatkowe szanse. Przy dublowaniu  ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tekst niestety nie mój :( Czytając powyższe wypowiedzi aż się prosiło. Proszę słuchać 1:45

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jakie to ma znaczenie, że jest ostatni?

Kibic jest za swoim zawodnikiem/ drużyna na dobre i na złe. Posłuchaj sobie hymnu Liverpool to może załapiesz o co chodzi. 

Tobie chęć bycia specjalistą w temacie wyłącza zdolność czytania ze zrozumieniem. Napiszę jeszcze raz - Mazepin moze sobie kupić Williamsa, Mercedesa lub stworzyć własny zespół a jego syn i tak w przyszłym sezonie nie pojedzie ponieważ nie zdobędzie punktów do superlicencji. No chyba że senior kupi sobie też FIA ;)

Serio :D?  Zdejmij klapki z oczu to zauważysz, ze przeczysz sobie sam :D. Bycie ostatnim nie jest akceptowalne  wyżej napisałes że nie po to ładować  miliony ( w syna)y, żeby przejechać sezon na ostatnich miejscach.

W przypadku Kubicy już jest akceptowalne - Jakie to ma znaczenie ze jest ostatni. 

Jestes fanboyem Kubicy, a nie znawcą  f1. Jeżeli Mazepien kupi Williamsa to Kubica wypada.  Pozbeda sie ostatniego w stawce, który nie ma przyszłości . Russel tez w końcówce, ale to kierowca z programu juniorskiego mercedesa wiec nie do ruszenia. Poza tym  Orlen jak sadze  również dążyłby do rozwiązania umowy, nie chcąc być utożsamiany z ruskim oligarchą. Polityka. 

Na ta chwilę Orlen realizuje plan marketingowy pod nazwa Kubica. Orlen wyłożył   stosunkowo nieduze pieniadze  (patrzac na obroty i  sprzedaz  produktow na 6 kontynentach) bo to się koncernowi  opłaca.  Globalny zasieg  F1,  umocnienie na rynku koncernu,  sponsorowanie kierowcy, który wrócił po wypadku,   działalność charytatywna itd.

 Natomiast  Kubica jest  pay driverem czyli startuje za kase sponsora.  Skonczy się finansowanie Orlenu  i bez potężnego sponsora Kubica nie będzie   startował. Kto wyłozy kase na ostatniego w stawce? Projekt sponorowania niepelnosprawnego ( i to nie jest przytyk, ale stan faktyczny)  juz sie wyczerpie. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ląduj z tym językiem bo ci się chyba fora pomyliły.

Nigdzie nie napisalem, że jestem "znawcą"

Za to chyba ty na takiego chcesz się kreować.

Dwa posty temu Mazepin miał jeździć od przyszłego sezonu w Williamsie. Ja twierdzę, że nie będzie jeździł i to napisałem.

Tyle z mojej strony i nie sil się już na odpowiedź - każdy kto ma pojęcie o sportach motorowych zna podstawowe wymagania dotyczące startów w F1.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 Każdy kto ma pojęcie o sportach motorowych wie  jakie ogromne  znaczenie mają pieniądze i wie  rowniez, ze gdy  zespół , sponsor są rozczarowani to kierowca jest usuwany. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wszyscy wiedzą, że Robert potrzebował trochę czasu i Monako pokazało, że jest w coraz lepszej formie. Czy zbliży się do formy z 2010r, tego w tym samochodzie się nie dowiemy, ale jestem pewien, że sporo krwi Georgowi napsuje. George jest bardzo mocnym kierowcą i bardzo dobrze, że na takiego teammate trafił. Napisałem ja, FANBOY RK88.

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Ritter
Napisano (edytowane)

W życiu gra się takimi kartami jakie się dostaje w danym rozdaniu a Kubica powiedzmy sobie nie gra najmocniejszymi. Mógł w ogóle już nie pojechać ale jeździ. A to wymagało bardzo wielu kroków by urzeczywistnić zakreślony plan.

W Monako tor nie jest za szybki czyli częściowo zniknęła przewaga aerodynamiki. W mojej ocenie przedwcześnie jest twierdzić, że to trwały progres tak zespołu jak i Kubicy. Poczekajmy co będzie dalej?

 

A najfajniejsze w uszczypliwych komentarzach jest to, do czego zdeterminowani bystrzacy z czasem się przyzwyczajają. Jest ogromna grupa ludzi, która szczerze i nader zapalczywie nienawidzi takich indywidułów :) . Nie tyle tego, że im się "udaje" bo to tak nie działa ale tego, że mają w sobie tyle siły duchowej by spróbować, wytrwać i podążać własną drogą. Nienawidzą tego, że istnieją ludzie, którzy są chodzącym zaprzeczeniem słabości duchowej, zaprzeczeniem duchowej rozlazłości ich samych. Dowodem na to, że to jest osiągalne by stać się tym kim być się chce, zrobić to co się zamierza, tu i teraz. Bycia w realu twardym kolesiem a nie miękką fają :) .

Edytowane przez Ritter

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak to ostatnio usłyszałem - kozak w necie, pi.... w świecie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak to ostatnio usłyszałem - kozak w necie, pi.... w świecie.

 

 

Ale to reguła :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

F 1 to nie tylko rywalizacja na torze, ale również  wyścigowy fun :D 

 

post-95072-0-94128400-1559212400.jpg

post-95072-0-63346300-1559212379.jpg

 

 

 

 

 

 

 

Niedawno na twitterze pojawiły się komentarze, w których zarzucano Orlenowi, ze  podwyzki cen paliw spowodowane są sponsoringiem F1 Biorac pod uwage, ze co roku   drożeje paliwo przed sezonem urlopowym, zarzuty te są idiotycznie. Podobnie jak nazywanie realizmu nienawiścią :lol:

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Proszę, proszę. Nawet Mark Hughes chwali Roberta za Monako.


G-shock fanboy... a może nie? 😁

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.