Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

TeJot

Rolex Syloxi - krzemowa sprężyna balansu

Rekomendowane odpowiedzi

nic nikomu nie muszę zamykać:) trudno się nie zgodzić z moim zdaniem o rolexach:) A jak sie ktoś nie zgadza to okłamuje sam siebie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość xylog

Pylica - choroba zawodowa właścicieli Rolexów.

Zakładam stowarzyszenie pokrzywdzonych przez tę firmę. W planach pozew zbiorowy. Chętni pisać na Berdyczów 16610.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

to nie jest śmieszne że te mechanizmy pylą :) Bo w seiko za kilkaset zł tego nie doświadczysz albo w oriencie. Ale za to bedą stosować teraz full wypas krzemową sprężyne balansu:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

I ponieważ nie doświadczysz pylących mechanizmów w Oriencie albo Seiko, musiałeś kupić Rolexa?

Teraz, po zastosowaniu krzemowej sprężyny będzie się z nich wysypywał piasek.

A Świstak będzie go w sreberka zawijał...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kolego jabol135 ja tego posta nie napisałem tak sobie.

Próbujesz sprzedać zegarek za naście tysięcy podając za swoje zdjęcie z netu.

Jeśli rzeczywiście go posiadasz (a jedynym sposobem było kupienie go na wskazanej przeze mnie niemieckiej aukcji) to udowodnij to.

A jeśli nie to chyba mod powinien wyciągnąć z tego wnioski...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Daj spokój. Jak go kupowałem nie miałem pojęcia o zegarkach. Teraz jestem nim zniesmaczony.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kolego jabol135 ja tego posta nie napisałem tak sobie.

Próbujesz sprzedać zegarek za naście tysięcy podając za swoje zdjęcie z netu.

Jeśli rzeczywiście go posiadasz (a jedynym sposobem było kupienie go na wskazanej przeze mnie niemieckiej aukcji) to udowodnij to.

A jeśli nie to chyba mod powinien wyciągnąć z tego wnioski...

Owszem jak ktoś będzie go chciał kupić to wtedy bede udowadniać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

21 lutego tego roku napisałeś, że jesteś posiadaczem Big Mako, a Twoim marzeniem zegarkowym jest Rolex Submariner.

Natomiast ten egzemplarz, którego zdjęcie pokazałeś jako swojego, został sprzedany ponad pół roku wcześniej.

 

Czy tylko mi tutaj coś nie gra?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bo tam sie pomyliłem. Miało być że posiadam Rolexa a moim marzeniem jest Big Mako:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No dobrze ja wymiękam.

 

Kiedyś ktoś napisał "nie dyskutuj z idiotą, sprowadzi Cię do swojego poziomu i zniszczy doświadczeniem"

Oj, jaki to był mądry człowiek, teraz to rozumiem...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Magik.

Kiedyś ktoś napisał "nie dyskutuj z idiotą, sprowadzi Cię do swojego poziomu i zniszczy doświadczeniem"

Oj, jaki to był mądry człowiek, teraz to rozumiem...

 

No proszę. A Darek napisał, że to ja atakuję ludzi  :). Swoją drogą Rolex chyba jak żadna inna firma nie rozpala do tego stopnia dyskusji. Kiedyś bywało też tutaj ostro jak rozmawialiśmy o Panerai.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No dobrze ja wymiękam.

 

Kiedyś ktoś napisał "nie dyskutuj z idiotą, sprowadzi Cię do swojego poziomu i zniszczy doświadczeniem"

Oj, jaki to był mądry człowiek, teraz to rozumiem...

Tak :) Jeśli ktoś jest na tyle słaby to da sie zniszczyć doświadczeniem idioty. Ale jeśli ktoś jest na tyle mądry że da radę dyskutować i się nie dać zniszczyć to znaczy że jest mądrzejszy od idioty i bardziej cwany. Wiec słabi ludzie nie powinni w ogóle podejmować dyskusji z idiotami skoro sie boją porażki z nimi:) A jeśli są pewni swego i wierzą w siebie to oni wtedy powinni niszczyć idiotów:) 

 

Ale co to ma do tematu z rolexem i big mako?:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No proszę. A Darek napisał, że to ja atakuję ludzi  :). Swoją drogą Rolex chyba jak żadna inna firma nie rozpala do tego stopnia dyskusji. Kiedyś bywało też tutaj ostro jak rozmawialiśmy o Panerai.

Panerai jest moim zdaniem ideałem zegarkowym jeśli chodzi o wygląd. Szczególnie Panerai Luminor Marine. Dlatego planuje w niedalekim czasie kupić sobie takiego:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Magik.

Panerai jest moim zdaniem ideałem zegarkowym jeśli chodzi o wygląd. Szczególnie Panerai Luminor Marine. Dlatego planuje w niedalekim czasie kupić sobie takiego:)

 

Jest o czym myśleć zwłaszcza, że ostatnio już entry-level w wydaniu Panerai wart jest uwagi. Mam na myśli czasomierze na 8-dniowym P.5000. Mnie też Panerai bardzo się podoba, robiłem nawet kilka przymiarek do zakupu. Niestety mój zamorzony nadgarstek (obwód 18,5 cm) nie zdał testu  :).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

Jest o czym myśleć zwłaszcza, że ostatnio już entry-level w wydaniu Panerai wart jest uwagi. Mam na myśli czasomierze na 8-dniowym P.5000. Mnie też Panerai bardzo się podoba, robiłem nawet kilka przymiarek do zakupu. Niestety mój zamorzony nadgarstek (obwód 18,5 cm) nie zdał testu  :).

Też mam 18,5-19 cm myślisz że tyle za mało bedzie? Panerei Luminor Marine ma chyba 44 mm to na nadgarsku 18,5 wyglądać powinien dość dobrze. A ten co ty mierzyłeś ile ma średnicy?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Magik.

Też mam 18,5-19 cm myślisz że tyle za mało bedzie? Panerei Luminor Marine ma chyba 44 mm to na nadgarsku 18,5 wyglądać powinien dość dobrze. A ten co ty mierzyłeś ile ma średnicy?

 

47 mm, ale mierzyłem też modele 44 mm. Niestety bardziej niż średnica (w przypadku 44 mm) nie pasowała mi grubość koperty. Ale spróbuję się jeszcze przymierzyć do którego z najnowszych właśnie na kalibrze P.5000. Bo pomimo chwilowego zniechęcenia, jakoś to Panerai nie chce mi wyjść z głowy. Pomyślałem sobie, że warto byłoby chociaż jeden czasomierz tej firmy mieć.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przestajesz być jednozegarkowcem?


Co-Axial

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Magik.

Przestajesz być jednozegarkowcem?

 

Fajnie byłoby pośmigać co jakiś czas z innym zegarem na ręku, ale AP RO sprzedawać nie chcę. To wymusza więc kolejne zakupy. Bardzo podoba mi się DJ II, ale po ostatnich rozmowach o Roleksie z fanami rzeczonej firmy, trochę się zniechęciłem. Znalazłbym też coś dla siebie w ofercie JLC no i oczywiście Vacheron Constantin. Panerai "chodzi" mi po głowie od dobrych kilku lat. Jest w czym wybierać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Już wiesz Tomasso dlaczego napisałem "dont feed the troll" ? :) Taka rozmowa i tak nie ma żadnego sensu bo logika przestaje mieć znaczenie. Mam nadzieję za to, że ten topic zostanie porządnie oczyszczony... Z mojego posta również :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mariusz, jeśli będzie to zegarek o tym samym charakterze, to jeden z nich pójdzie w odstawkę. Wiem to z własnego doświadczenia. Dobrze, żeby był na tyle inny, abyś zakładając na przegub drugi zegarek czuł odmianę i wyjątkowość. JLC i VC owszem, ale garniturowe z ciekawą komplikacją.


Co-Axial

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Magik.

Mariusz, jeśli będzie to zegarek o tym samym charakterze, to jeden z nich pójdzie w odstawkę. Wiem to z własnego doświadczenia. Dobrze, żeby był na tyle inny, abyś zakładając na przegub drugi zegarek czuł odmianę i wyjątkowość. JLC i VC owszem, ale garniturowe z ciekawą komplikacją.

 

Z oferty Vacherona marzy mi się Toledo 1952. Wiem, że mechanizm od JLC (kaliber 1125 w oznaczeniu VC), ale zawsze mi się ten czasomierz bardzo podobał. No ale żeby tak kompletnie nie odjechać od tematu (choć w sumie i tak już tu zrobił się totalny syf), to fani Roleksa chwalą się znakomitą dokładnością pomiaru czasu swoich zegarków. Postanowiłem porządnie przetestować swojego AP RO i znalazłem sposób jak odkładać zegarek żeby uzyskać najlepszą dokładność pomiaru :). Mój AP RO spieszy się, gdy jest dokładany na płasko - tarczą do góry lub deklem do góry. Natomiast znakomite odchyłki dobowe ma wtedy, gdy jest odkładany w pionie, indeksem na godzinie 12 skierowanym do dołu. Po trzech dniach: + 1 sekunda, przy czym dobowe odchyłki są praktycznie niezauważalne. Nie wiem czy w dłuższym okresie czasu uda się utrzymać tę znakomitą dokładność, ale będę testował dalej. Mechanizm miał w październiku ubiegłego roku wykonany serwis we Francji (Besancon) włącznie z konserwacją i regulacją. Szansa, że da radę jest więc duża.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość xylog

Magik, no to super dokładność, nic tylko powiesić go na ścianie.

Zaraz potem zejść z tematu Rolex i założyć nowy o AP, lub o wspaniałościach AP i VC.

Może mod mógłby pomóc przenieść dyskusję o innych zegarkach do nowego tematu?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Widzisz Magik, Twój AP RO jest prawie tak dobry jak Rolex... ;)  

Ja myślę, że podświadomie marzysz o Submarinerze. Mogę Co w tym pomóc, zamieniając się. Nawet dopłacę...  :D  :D  :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Magik.

Magik, no to super dokładność, nic tylko powiesić go na ścianie.

 

Z tą ścianą to słaby pomysł, bo po ponad 60 godzinach zdechnie  :P. Niestety AP RO nie jest nie tylko tak dobry jak Rolex, ale nawet gorszy od Citizena, bo Citizen ma bateryjkę, a nie jakiś absurdalny bęben ze sprężyną, a rezonator kwarcowy robi lepszą robotę niż przestarzały Gyromax z poprzedniej epoki  :lol:.

 

Widzisz Magik, Twój AP RO jest prawie tak dobry jak Rolex... ;)  

Ja myślę, że podświadomie marzysz o Submarinerze. Mogę Co w tym pomóc, zamieniając się. Nawet dopłacę...  :D  :D  :D

 

Myślę o DJ II, ale "mój" guru zegarkowy - Jeremy Clarkson  :lol:  ;) powiedział, że już lepiej kupić podróbę, a tu jednak kasy mi styknie… jak przez tydzień nie będę jadł kanapek   :lol:  ;).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.