Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here
carlito1

Klub Miłośników Zegarków Officine Panerai

Rekomendowane odpowiedzi

OK, jako, ze wiekszosci nie podchodzi Wonder Woman to jaka customizacje lubicie, byscie lubili, byscie kupili?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chyba nie kupiłbym żadnego customowanego zegarka, choć gdyby to był jakis delikatny i bardzo limitowany custom, to może zmieniłbym zdanie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
22 minuty temu, lewandek napisał:

Jedyny Wonder, jaki przychodzi mi do głowy, patrząc na ten zegarek to Stevie...

You made my day, czy jak to się mówi :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość hubex

Z tego customa zostawiłbym dekiel - jak dla mnie całkiem ładny. Tarcza już niekoniecznie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
35 minut temu, szuwi napisał:

Chyba nie kupiłbym żadnego customowanego zegarka, choć gdyby to był jakis delikatny i bardzo limitowany custom, to może zmieniłbym zdanie.

 

w sensie wskazowki, moze indeksy, bezel..?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
48 minut temu, SzefSzefow napisał:

OK, jako, ze wiekszosci nie podchodzi Wonder Woman to jaka customizacje lubicie, byście lubili, byście kupili?

Jeśli kupujesz customizowany zegarek to praktycznie oznacza, że jest później niesprzedawalny (no chyba że to jakaś mega wersja, nie wiem, takiego Andy'ego Warhala, który tarczę by zaprojektował). Może to nie jest dobry przykład, ale ja tak mam np. z Chronos-Artem i wersją klubową z 2015 roku. Paweł Jankowski zrobił ją pode mnie (np. inna koronka, a przede wszystkim moje imię wygrawerowane na deklu). I weź teraz sprzedaj taki egzemplarz, nawet pomimo tego że to b. ciekawy zegarek. Nie nazywam się Paul Newman i moje imię tylko przeszkadzać będzie potencjalnemu kupcowi. tak więc zakup takiego czasomierza zawęża możliwości potencjalnej przyszłej sprzedaży.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
17 minut temu, beniowski napisał:

Jeśli kupujesz customizowany zegarek to praktycznie oznacza, że jest później niesprzedawalny (no chyba że to jakaś mega wersja, nie wiem, takiego Andy'ego Warhala, który tarczę by zaprojektował). Może to nie jest dobry przykład, ale ja tak mam np. z Chronos-Artem i wersją klubową z 2015 roku. Paweł Jankowski zrobił ją pode mnie (np. inna koronka, a przede wszystkim moje imię wygrawerowane na deklu). I weź teraz sprzedaj taki egzemplarz, nawet pomimo tego że to b. ciekawy zegarek. Nie nazywam się Paul Newman i moje imię tylko przeszkadzać będzie potencjalnemu kupcowi. tak więc zakup takiego czasomierza zawęża możliwości potencjalnej przyszłej sprzedaży.

 

Zgadzam sie, ale musimy rozroznic personalizacje i customizacje. W przypadku pierwszej, i Twojego przykladu z Chronos-Art, calkowiecie sie zgadzam. W przypadku drugiej niekoniecznie. Zeby nie isc daleko Artisans de Geneve, customizacje, ktore zawezaja potencjalna przyszla odsprzedaz, ale moim zdaniem ze wzgledu na cene.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja również jestem zdecydowanie na nie. Tak jak przerabiane i personalizowane motocykle są dla mnie ok,  tak grzebanie w zegarkach jest nie do przyjęcia. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, just_nobody07 napisał:

Ja również jestem zdecydowanie na nie. Tak jak przerabiane i personalizowane motocykle są dla mnie ok,  tak grzebanie w zegarkach jest nie do przyjęcia. 

 

Dlaczego?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
28 minut temu, SzefSzefow napisał:

 

Dlaczego?

No właśnie sam próbuję to zrozumieć,  bo wcześniej się nad tym nie zastanawiałem. Zegarek chcę mieć taki jak fabryka wypuściła. Z danego rocznika,  z danej referencji musi mi się wszystko zgadzać. Inaczej to już składak, mod, dziwoląg. Ale ja jestem dziwny. Nawet na polerkę jednego zegara nie chcę dać,  żeby mieć na pewno oryginalny bezel i kopertę. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
26 minut temu, just_nobody07 napisał:

No właśnie sam próbuję to zrozumieć,  bo wcześniej się nad tym nie zastanawiałem. Zegarek chcę mieć taki jak fabryka wypuściła. Z danego rocznika,  z danej referencji musi mi się wszystko zgadzać. Inaczej to już składak, mod, dziwoląg. Ale ja jestem dziwny. Nawet na polerkę jednego zegara nie chcę dać,  żeby mieć na pewno oryginalny bezel i kopertę. 

 

Sam jestem zdania, ze mody sa ciekawe, gdy jest sie w stanie wrocic do oryginalu. Co do niepolerowania, czy trzymania sie oryginalnych czesci to jesli chodzi o zegarki starsze, jak najbradziej. Zegarki, nowe, wspolczesne - nie widze sensu (chyba, ze wskazowki, ktore zostana zastapione w serwisie beda zupelnie inne).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jest jeden wyjątek imo w przypadku nowych zegarków. Model, który jest idealny mechanicznie, rozmiarowo ale niefortunne elementy projektu powodują np że jest mało czytelny. Ostatnio miałem takie refleksje przy porównaniu wersji Bamford z oryginałem tego zegarka.

9675D244-F7C1-4253-8537-4CCCA6AEB7CD.jpeg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie mogłem sobie odmówić - dzień bez spamowania nową zabawką, jest dniem straconym😉 Wersja saute, bez makijażu, na łonie natury:

 

IMG-20201106-182444.jpg


Leszek - Watches? I used to be a fan, now I am a full-blown airconditioner!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To ja dorzucę bliźniaka tylko w innym kolorze lumy ;) 

 

 

IMG_8022.jpg


"Muzyka po milczeniu najlepiej wyraża to co niewyobrażalne" Aldous Huxley (1894 - 1963)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chętnie bym obejrzał 1392 i 2392 obok siebie 🙂 Oba fajne i nie wiem, który bym wybrał. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
28 minut temu, szuwi napisał:

Chętnie bym obejrzał 1392 i 2392 obok siebie 🙂 Oba fajne i nie wiem, który bym wybrał. 

 

My z WWA to już 2/3 sukcesu.

Jak kolega Ledr będzie kiedyś w stolicy to ustawka wręcz wymagana ;) 

 

Edyta: albo spotkajmy się u Jansenowej bo chyba tam była sztuka :) 

Edytowane przez pisar

"Muzyka po milczeniu najlepiej wyraża to co niewyobrażalne" Aldous Huxley (1894 - 1963)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
23 minuty temu, pisar napisał:

 

My z WWA to już 2/3 sukcesu.

Jak kolega Ledr będzie kiedyś w stolicy to ustawka wręcz wymagana ;) 

 

Edyta: albo spotkajmy się u Jansenowej bo chyba tam była sztuka :) 

Zawsze fajnie jest poznać osobiście członka forumowej braci, więc jeżeli kol @ledr bywa w wawie, to ja sie piszę 😉

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
55 minut temu, pisar napisał:

 

My z WWA to już 2/3 sukcesu.

Jak kolega Ledr będzie kiedyś w stolicy to ustawka wręcz wymagana ;) 

 

Edyta: albo spotkajmy się u Jansenowej bo chyba tam była sztuka :) 

 

30 minut temu, szuwi napisał:

Zawsze fajnie jest poznać osobiście członka forumowej braci, więc jeżeli kol @ledr bywa w wawie, to ja sie piszę 😉

Ja "zza granicy", Górny Śląsk - ale zaglądam czasem do stolicy, a w razie czego w pół drogi się spotkamy, np. w Gdańsku😉


Leszek - Watches? I used to be a fan, now I am a full-blown airconditioner!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
20 minut temu, ledr napisał:

 

Ja "zza granicy", Górny Śląsk - ale zaglądam czasem do stolicy, a w razie czego w pół drogi się spotkamy, np. w Gdańsku😉

 

Jak jest ochota i wola się spotkać, to coś wymyślimy. Nazwy dzielnic prawie przypadkowo 😉

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Fajna ta oliwkowa guma:
 
A062C4B3-49CE-4CBB-B08B-066654BEF08A.thumb.jpeg.7ab09de0164cb26c03409db81c241ebf.jpeg

Bardzo fajna!

Vintage skóra też fajna default_smile.png
40a10f963e37ebd433eb1108e6d59b97.jpg&key=f49d3b4a5e7fffdce8fb7c07be11ea980fd7e8e319f7332d7b287ffd9e9540f1
6501baa767595fcf285a7eaa51ead53d.jpg

Tarant napisał: Albowiem w polskim piekle nie ma diabłów do pilnowania. Którykolwiek z kotła się zbytnio wynurzy zaraz jest przez rodaków z powrotem w smołę wciągany.

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

fajnie zestrojona skórka z klamerka 💪

nie mówiąc o zegarku w w wersji destro 372 wygląda bomba 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Myślicie, że do tego też taka oliwkowa guma by pasowała? Lumę ma beżową, taką w stylu vintage. A jeszcze pytanie do posiadaczy modeli "kanapkowych": czy u was też ta widoczna warstwa lumy w otworach tarczy przypomina kryształki soli, jakby trochę nierówno nałożone?

IMG-20201107-115854.jpg


Leszek - Watches? I used to be a fan, now I am a full-blown airconditioner!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.