Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

Falo

Epos 3391 się spieszy ?

Rekomendowane odpowiedzi

Dzień dobry,

Jestem nowym użytkownikiem i mam nadzieję, że piszę we właściwym dziale.

Pokrótce, na kolejne urodziny żona kupiła mi zegarek jak w tytule. Wszystko cacy, zegarek śliczny, pasi mi że hej. Jest tylko "małe ale", zegarek się spieszy co wydaje mi się niecodzienne. Tym bardziej, że są to wartości wręcz absurdalne. Czemu tak piszę.. bo dochodzą  one do wartości rzędu pięciu minut w skali godziny. Innymi słowy na 24 godziny to blisko dwie godziny.

Chodzę więc struty i osowiały. Czy mój stan jest normalny, czy się z tego otrząsnę ? 

Czuję się rozczarowany i zniechęcony. Jak to możliwe, żeby nówka sztuka tak się zachowywała? Kurczę to nie są tanie rzeczy. 

Co mam robić, reklamacja czy zwrot ?

Aktualnie salon Od czasu do czasu, ma zmianę wystroju a zegarek dogorywa albo już zdechł na lodówie.

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z zegarkiem do serwisu .


Deus Dona Me Vi

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Też tak uważam. Różnice do 15-30 sekund przy nówce sa dopuszczalne ale tyle ti kwestia do absolutnej regulacji...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie masz wyjścia, musisz udać się z zegarkiem do serwisu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

I jak długo tam poleży nim zdiagnozują i go naprawią ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Maksymalny czas naprawy powinien być określony w karcie gwarancyjnej .


Deus Dona Me Vi

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zegarek nie powinien spieszyć więcej niż kilka sek na dobę. Objawy Twojego wskazują wyraźnie na namagnesowanie. Myślę , że wystarczy go rozmagnesować.

 

 

Dzień dobry,

Jestem zegarek dogorywa albo już zdechł na lodówie.

Co masz na mysli z tą lodówą?


 

epos_logo.jpg.8c112fd1fff37da5649af0cec7869bc5.jpg  Jak go nie lubić!

.................................................................
"Mieć rację to niewiele, nawet stary zepsuty zegar dwa razy na dobę ma rację. - Jean Cocteau
.................................................................
 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Maksymalny czas naprawy powinien być określony w karcie gwarancyjnej .

Najgorsze co można zrobić to oddać zegarek który ma mniej niż pół roku na gwarancję ! Zawsze , ale to naprawdę zawsze dużo korzystniej jest go oddać do sprzedawcy z tytułu niezgodności towaru z umową . Daje nam to dużo więcej praw .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Najgorsze co można zrobić to oddać zegarek który ma mniej niż pół roku na gwarancję ! Zawsze , ale to naprawdę zawsze dużo korzystniej jest go oddać do sprzedawcy z tytułu niezgodności towaru z umową . Daje nam to dużo więcej praw .

O ile towar jest niezgodny z umową.


 

epos_logo.jpg.8c112fd1fff37da5649af0cec7869bc5.jpg  Jak go nie lubić!

.................................................................
"Mieć rację to niewiele, nawet stary zepsuty zegar dwa razy na dobę ma rację. - Jean Cocteau
.................................................................
 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

O ile towar jest niezgodny z umową.

Oczywiście , w tym przypadku chyba nie mamy wątpliwości że tak jest ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście , w tym przypadku chyba nie mamy wątpliwości że tak jest ;)

Z czego wnioskujesz?


 

epos_logo.jpg.8c112fd1fff37da5649af0cec7869bc5.jpg  Jak go nie lubić!

.................................................................
"Mieć rację to niewiele, nawet stary zepsuty zegar dwa razy na dobę ma rację. - Jean Cocteau
.................................................................
 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z opisu wg ktorego zegarek nie dziala prawidlowo , a jak wiesz w przypadku zgloszenia tego z tytulu niezvodnosci to na sprzedawcy ciazy obowiazek udowodnienia ze w/w wada nie wystepowala w dniu sprzedazy

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z opisu wg ktorego zegarek nie dziala prawidlowo , a jak wiesz w przypadku zgloszenia tego z tytulu niezvodnosci to na sprzedawcy ciazy obowiazek udowodnienia ze w/w wada nie wystepowala w dniu sprzedazy

Rozumiem, że masz jakieś super tajne dane dotyczące daty zakupu zegarka?

W wątku jakoś tego nie widzę....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Rozumiem, że masz jakieś super tajne dane dotyczące daty zakupu zegarka?

W wątku jakoś tego nie widzę....

Czytanie ze zrozumieniem nie boli ;) jasno kolega napisal ze zegarek jest "nowka sztuka" , proponuje spokojniejszy ton ;) .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czytanie ze zrozumieniem nie boli ;) jasno kolega napisal ze zegarek jest "nowka sztuka" , proponuje spokojniejszy ton ;) .

Faktycznie. Jasna sprawa.

Jakoś od razu dostaję nerwa, kiedy słyszę "niezgodność z umową". Ludzie takie dziwne rzeczy starają się pod to podciągnąć, że głowa boli....

Jeśli faktycznie zegarek nowy, to można i tak.

Chociaż trochę zakładasz, że "od Czasu do Czasu" będzie chciał wykpić się z gwarancji. A tego raczej trudno się spodziewać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z opisu wg ktorego zegarek nie dziala prawidlowo , a jak wiesz w przypadku zgloszenia tego z tytulu niezvodnosci to na sprzedawcy ciazy obowiazek udowodnienia ze w/w wada nie wystepowala w dniu sprzedazy

Z opisu nic nie wynika konkretnego. Równie dobrze można wróżyć z fusów.

 

Zatroskany tematem pozwoliłem sobie wykorzystujac swoje mozliwości coś ustalić.

Kolega kupił zegarek 22 kwietnia.  Data postu świadczy, że nieprawidłowość w pracy zegarka (nie mylić z wadą) powstała max kilka dni temu.

 

Objawy wskazują na namagnesowanie .

 

Być może zegarek był odkładany w niewłaściwym miejscu , kolega coś wspominał o lodówie (lodówce? ), dość niejasno...

 

Przypuszcza, że skończy się na rozmagnesowaniu zegarka w Od Czasu Do Czasu i przypomnieniu klientowi o warunkach uzytkowania.

 

Ja tutaj nie przyjmowałbym za pewnik niezgodności towaru z umową.

 

Nie wszystko co nie działa prawidłowo jest niezgodne z umową.  W umowie zawsze są warunki użytkowania.

 

Oczywiscie nie twierdzę , ze to winna klienta. Snuje jedynie możliwości. Dopóki serwis nie obejrzy zegarka nic nie jest pewne.


 

epos_logo.jpg.8c112fd1fff37da5649af0cec7869bc5.jpg  Jak go nie lubić!

.................................................................
"Mieć rację to niewiele, nawet stary zepsuty zegar dwa razy na dobę ma rację. - Jean Cocteau
.................................................................
 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

I myślę, że TIK TAK ma 100% racji :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Faktycznie. Jasna sprawa.

Jakoś od razu dostaję nerwa, kiedy słyszę "niezgodność z umową". Ludzie takie dziwne rzeczy starają się pod to podciągnąć, że głowa boli....

Jeśli faktycznie zegarek nowy, to można i tak.

Chociaż trochę zakładasz, że "od Czasu do Czasu" będzie chciał wykpić się z gwarancji. A tego raczej trudno się spodziewać.

Alez niee , niczego takiego nie zakladam ! Z doswiadczenia wiem ze wiecej praw i szybsze terminy daje nam niezgodnosc , nie mowimy tu tylko o tym konkretnym temacie ale jako ogol . Od czasu do czasu nie jest gwarantem wiec nie ma od czego sie wykpic . Oczywiscie niezgodnosc z umowa nie zwalnia uzytkownika z myslenia i dbania o sprzet , ale ja np. Jako klient jesli dzieje sie cos nie ta ze sprzetem nigdy nie niose na gwarancje bo zdarzaja sie czasami takie kwiatki z serwisem jak slynny Mourice lacroix na forum ;)

 

Tik tak wszyscy sobie tu snujemy narazie , mam nadzieje ze to duperela w postaci namagnesowanego mechanizmu ;) , mozna jakos rozmagnesowac zegarek w domowych warunkach ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Miałem podobny przypadek.... Okazało się, ze skleił się jakiś włos. Nie wiem, nie znam się..... Ale może to pomoże :)

Coprawda w używanym na ETA2893 - zegarmistrz zrobił to w 15 minut, zapłaciłem 20zł.

 

W przypadku kolegi zakładającego temat - udalbym się z zegarkiem do serwisu, na gwarancji naprawa być może by długo nie potrwała :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Artur może mieć rację ze sklejeniem włosa balansu. Spróbuj uderzyć zegarkiem o rękę a jeśli nie pomoże to tylko serwis. 


Pozdrawiam 
Marcin/kornel91 
 

Adriatica, Ball, Casio, Certina, Christopher Ward, Citizen, Deep Blue, Glycine, Hamilton, Longines, Nethuns, Orient Star, Oris, Phoibos, Zelos

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No i jest diagnoza, na skutek upadku /uderzenia przeskoczył włos. Zegarek naprawiony.

 

Że ODCD to porządny salon w porozumieniu z dystrybutorem zaproponował klientowi nieodpłatną naprawę lub wymianę na nowy.


 

epos_logo.jpg.8c112fd1fff37da5649af0cec7869bc5.jpg  Jak go nie lubić!

.................................................................
"Mieć rację to niewiele, nawet stary zepsuty zegar dwa razy na dobę ma rację. - Jean Cocteau
.................................................................
 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No i jest diagnoza, na skutek upadku /uderzenia przeskoczył włos. Zegarek naprawiony.

 

Że ODCD to porządny salon w porozumieniu z dystrybutorem zaproponował klientowi nieodpłatną naprawę lub wymianę na nowy.

Nie chcę mówić "...a nie mówiłem" :) :)

Oczywiście, pozytywnie, ze usterka okazała się taką pierdołą :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich,

Piszę tytułem przybliżenia kilku nie ścisłości.

Zegarek kupiłem 22 kwietnia w salonie Od czasu do Czasu, był, jest, to prezent od mojej pani na kolejne urodziny.

 zamknęliśmy go uroczyście w sejfie ( co by mnie nie korciło :)).

W blasku świec i strzałów szampana założyłem go na łapkę 27 kwietnia.

Zegarek nie był rzucany i nie upadł, ja też się nie przewróciłem :)

Impreza zaczęła się ok. 19 więc już o północy stwierdziłem niepokojące zjawisko. 

Następnego dnia obserwowałem go z rosnącym niepokojem.

Zjawisko przyspieszenia nie ustępowało a nastrój deszczowego długiego weekendu potęgował moje przygnębienie.

 

Później sprawy przyspieszyły , na tyle, że zegarek zdjąłem i odłożyłem na lodówkę, zakładając coś innego. 

 

Zegarka nie oddawałem aż do wczoraj, bo salon zmieniał aranżację wnętrz i miał być zamknięty do 10 maja, na szczęście otworzyli już 13 maja :)

Ciąg dalszy już znacie.

Dziś zadzwonił kierownik salonu  i zaproponował wymianę na nowy, z czego skwapliwie skorzystałem.

 

Teraz "tylko" 14 dni i uśmiech na nowo zagości. 

Rwąc pierwszą kartkę z kalendarze pozdrawiam wszystkich.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.