Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here

Rekomendowane odpowiedzi

Cóż mi pozostaje powiedzieć, Herosi Podrywu..? :D Mam skromne wymagania i nawet ten straszny nos bym już jakoś przebolał... Nie wiem również, czy miałbym odwagę zaczepiać te piękności z Marszałkowskiej... Gdzie to w ogóle jest..? :lol:


WARTO POMAGAĆhttps://www.siepomaga.pl

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 Nieeeeee No. W filmie tylko patrzymy i tu też patrzymy. To na Marszałkowskiej w Warszawie czy Alei Wolności w Głogowie też do popatrzenia a nie zaczepiania 

Edytowane przez Adi

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dobrze. Pogadaliśmy, poużywaliśmy Google Maps ;), a teraz wróćmy do Bonda.

 

Zastanawiam się jeszcze nad tą piosenką. Przy "Spectre" najpierw marudziłem, a potem musiałem odszczekiwać - dzisiaj kawałek Smitha wydaje mi się świetnie wkomponowanym ;) w filmową czołówkę.

 

Jednak przy pannie B.E. dużo trudniej mi się przekonać - bo jej dotychczasowy dorobek kompletnie mi nie odpowiada (a Smitha lubiłem chociażby za "flirt" z Disclosure).

 

No...nie wiem - może po obejrzeniu filmu się bardziej przekonam.

Edytowane przez Lincoln Six Echo

WARTO POMAGAĆhttps://www.siepomaga.pl

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Spłycasz. Swego czasu przez 5 lat ze 2 razy w miesiącu w Głogowie byłem :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

Nie ma tragedii ;)


Zegarki to emocje i nawet najbogatsza historia oraz najlepsze parametry na papierze nie wygrają z głosem serca - Passero

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

Platynowy Seamaster z dodatkami.

Brakuje w tym zestawie Walther'a PPK


Prawda. Ludzie ją cenią, łakną jej, są nawet gotowi oddać za nią własne życie. Pod warunkiem, że nie dotyczy ich samych.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dobrze. Pogadaliśmy, poużywaliśmy Google Maps ;), a teraz wróćmy do Bonda.

 

Zastanawiam się jeszcze nad tą piosenką. Przy "Spectre" najpierw marudziłem, a potem musiałem odszczekiwać - dzisiaj kawałek Smitha wydaje mi się świetnie wkomponowanym ;) w filmową czołówkę.

 

Jednak przy pannie B.E. dużo trudniej mi się przekonać - bo jej dotychczasowy dorobek kompletnie mi nie odpowiada (a Smitha lubiłem chociażby za "flirt" z Disclosure).

 

No...nie wiem - może po obejrzeniu filmu się bardziej przekonam.

Ekstra jest. Śpiewa fajnie i w klimacie Bonda. Smith może w klimacie był ale głos..... Farinelli.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość fidelio

Dziś po raz pierwszy usłyszałem piosenkę fo nowego Bonda. Jestem ....wstrząsnięty, nie zmieszany ;-) Jak dla mnie, jeden z lepszych bondowych utworów już od wielu, wielu lat :-)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Opinie są podzielone. ;)

 

Na pewnej międzynarodowej grupie dla fanów Bonda jest mniej więcej 60:40 na "nie", na razie. Niektóre opinie są przecudownie wyrażane. :D Mnie szczególnie urzekła ;) ta:

 

"This is the worst thing that has ever happened to Anglo-Saxon culture. And, personally, that's the most terrible thing I have ever experienced - and, mind you, I fought in Vietnam!".

 

Ludzie to mają "pisane." :lol:


WARTO POMAGAĆhttps://www.siepomaga.pl

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przesłuchałem. Bardzo przyzwoita.

LSE, temu zawodnikowi podeślij linka do „twórczości” Zenka, bo chyba gość niewiele w życiu słyszał (może mina tudzież granat w Wietnamie uszkodziły mu słuch).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przesłuchałem. Bardzo przyzwoita.

LSE, temu zawodnikowi podeślij linka do „twórczości” Zenka, bo chyba gość niewiele w życiu słyszał (może mina tudzież granat w Wietnamie uszkodziły mu słuch).

 

Nie znam tego zawodnika, a tekst sam w sobie jest po prostu śmieszny. Myślę, że nie ma się  co tak spinać - to tylko piosenka. ;)

 

A zmieniając temat - tu jest całkiem fajny materiał o autkach z nowego (i nie tylko) Bonda:  :)

https://www.esquire.com/uk/design/a31003673/no-time-to-die-aston-martin-james-bond/

 

 

 

 

aston-martin-dbs-superleggera-no-time-to


WARTO POMAGAĆhttps://www.siepomaga.pl

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie znam tego zawodnika, a tekst sam w sobie jest po prostu śmieszny. Myślę, że nie ma się co tak spinać - to tylko piosenka. ;)

 

A zmieniając temat - tu jest całkiem fajny materiał o autkach z nowego (i nie tylko) Bonda: :)

https://www.esquire.com/uk/design/a31003673/no-time-to-die-aston-martin-james-bond/

 

 

 

 

 

Nie spinam się, bez przesady. Tekst sam w sobie jest niezły, ale bardzo nieadekwatny, na czym traci jego śmieszność.

 

Ciekawa sprawa z replikami DB5.

Może to będzie impuls do nowego trendu w motoryzacji - vintage-like cars :)

Edytowane przez DawPi
Nie cytujemy zdjęć.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość fidelio
Napisano (edytowane)

No więc listopad, a nie kwiecień...

post-34987-0-05594100-1583348293_thumb.jpg

Edytowane przez fidelio

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)

Chciałem tylko napisać w temacie, że ostatnio strzelałem na strzelnicy z Walthera PPK.

Teraz powinien być uśmieszek - ale nie będzie.

Plusy: no że faktycznie jest mała.

Broń jest niewygodna, o słabej ergonomii, bardzo niecelna. Straszny crap.

Przyrządy celownicze to jakaś kompletna pomyłka.

Do lasek miał gust, zegarki jakie wybierał, całkiem całkiem (no w większości i jak nie było to jakieś niefajne Seiko) ale klamkę to mu Q wybrał przez przypadek. 

Edytowane przez jakubos

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)

Ten Walther pewnie pasował do scenariusza i bohatera, mały to nie wystaje tak spod marynarki jak większe gnaty.

Edytowane przez Balansujący Na Osi

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ten Walther pewnie pasował do scenariusza i bohatera, mały to nie wystaje tak spod marynarki jak większe gnaty.

 

U Fleminga z tego co pamiętam Bond był pasjonatem berety a nie walthera, tak samo jak bentleya a nie astona. Choć aston jest ok.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.