Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

dariusz chlastawa

Spotkanie 2015

Rekomendowane odpowiedzi

A więc , skoro opadł kurz po spotkaniu 2014 , czas chyba szykować kolejne :)

Miejsce to samo , bo się sprawdziło , termin 27 czerwca 2015

nad resztą zaczynamy pracować

 

TERMIN SPOTKANIA ZOSTAŁ USTALONY PO SUGESTIACH NA 13 czerwca 2015r

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ostatnie spotkanie nieformalne z racji 10 rocznicy, wyjątkowo odbyło się w hotelu i było odpłatne. Na razie rocznic nie będzie więc wracamy do tradycji i tu nasza prośba i pytanie do Was - gdzie to zorganizować ? Czy Pola Mokotowskie w Waszej ocenie to dobre i bezpieczne miejsce ? Czy może poszukać jakiegoś mniej zatłoczonego, ale takiego gdzie można zupełnie na luzie pogadać o zegarkach ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A musi być koniecznie Warszawa ? może przełamać sztampę i zorganizować to w bardziej przyjemnym, historycznym, pasującym do zegarków miejscu ? Jakiś pałacyk, dwór, zamek. Nie zawsze musi to wyjść drogo a atmosfera samego miejsca może ciekawie wpłynąć na spotkanie.

 

http://www.dolinapalacow.pl/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość xylog

Warszawa być nie musi, ale centrum Polski to raczej tak.

Bo na spotkanie dojeżdżają ludzie ze Szczecina, Wrocławia, Rzeszowa i Gdańska.

Wątpię, żeby lokalizacja w pięknej Kotlinie Jeleniogórskiej pasowała ludziom spoza zachodniej Polski.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość norbie

Kraków będzie miał w 2015 roku bardzo dobre i szybkie połączenia samochodowe i kolejowe z resztą Polski. Lotnicze już są. Np. ze Szczecina samolot do Krakowa kosztuje ok. 100 zł.

Nasze miasto ma niepowtarzalny klimat i setki przybytków idealnie nadających się na spotkanie nieformalne oraz na część oficjalną. Nie ma też większych problemów z miejscami noclegowymi, o ile komuś nie zależy na 4 lub 5*.

Taki pomysł (przyznam, że nie wiem jaki byłby koszt), który spodobałby się prawdopodobnie też Ukochanym Kobietom klubowiczów: spotkanie nieformalne w którymś z kazimierzowskich pubów lub zlokalizowanych wokół Rynku Głównego, albo na jednej z barek zacumowanych na Wiśle w obrębie Kazimierza lub pod Wawelem, a część oficjalna w którejś z pięknych komór w Kopalni Soli w Wieliczce.....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Warszawa być nie musi, ale centrum Polski to raczej tak.

Bo na spotkanie dojeżdżają ludzie ze Szczecina, Wrocławia, Rzeszowa i Gdańska.

Wątpię, żeby lokalizacja w pięknej Kotlinie Jeleniogórskiej pasowała ludziom spoza zachodniej Polski.

 

Tylko, że centrum Polski akurat nie jest zbytnio atrakcyjne. Już kiedyś ktoś sławny powiedział, że to co najcenniejsze w Polsce jest na jej obrzeżach do dziś jest to aktualne.

Ja myślę, że w dobie coraz lepszych dróg, portów lotniczych w coraz mniejszych miejscowościach oraz poprawiającej się sytuacji sanitarnej na dworcach PKP :D  dotarcie gdziekolwiek nie będzie problemem. Dla chcącego nic trudnego. Jak ktoś myśli o spotkaniu klubowych w kategoriach wyłącznie takich że jest pod nosem to lepiej niech się nie pojawia w ogóle.

Myślę, że starannie dobrane ciekawe miejsce wynagrodzi godzinę dłużej w podróży każdemu. Może to także przyczynić się do większego zacieśnienia więzów, bo można spokojnie umawiać się na wspólne przejazdy tym samym środkiem lokomocji :-)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość xylog

QV, to może w pięknych okolicznościach przyrody.

Np. Ustrzyki.

Górne, żeby widoki były ładniejsze.

 

Wbrew pozorom logistyka jest ważna, trzeba dowieźć tam również gości, w tym zagranicznych.

A za zaproszenie, a raczej jego brak, dziękuję.

Masz rację, w tamte rejony nie przyjadę na spotkanie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Spotkanie nie zawsze musi być mordownią w dusznej sali w biurowcu. Świeże powietrze to znakomity pomysł.

To mój pomysł a nie decyzja. Moim zdaniem warty rozważenia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ustrzyki jak najbardziej super, jeśli ktoś tam był to wie o czym piszę. Dojechać zawsze się da oczywiście jak się chce!


Kupię wszystko, rozsądek zachowując, co ma związek z marką ENICAR.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zrodził się jeszcze pomysł taki, podkreślam pomysł do dyskusji, a nie projekt do realizacji. Co z tego wyniknie ? Zobaczymy, na razie proszę o wzięcie udziału w dyskusji i wyrażenie swojej opinii.

 

1. Pozostawienie klubowego spotkania rocznego w miejscu i formie dotychczasowej. Warszawa, sale konferencyjne hotelu Mariott, zaproszeni goście z wiodących i najbardziej znanych manufaktur, prezentacje, mini wystawy itp. Całość transmitowana w internecie tak jak ostatnie nasze spotkanie. Ale, spotkanie ograniczamy tylko do gości z zagranicy.

Czyli takie spotkanie "międzynarodowe" przygotowywane i organizowane głownie przez Zarząd Stowarzyszenia

 

2. Spotkanie nieformalne bez ingerencji zarządu, czyli na zasadzie skrzyknięcia się kolegów na piwo. Albo na forum, albo telefonicznie. Nikt z zarządu nie sugeruje miejsca i nie robi rezerwacji. Organizowane całkowicie przez Klubowiczów

 

3. Zorganizowanie klubowego spotkania "krajowego" w terminie oczywiście innym niż spotkanie w Warszawie, ale też w miejscu innym niż Warszawa. Nie znaczy to, że takie spotkanie byłoby mniej ważne. Byłoby inne o tyle, że nie zapraszalibyśmy na nie gości z zagranicy tylko z kraju. Byłoby na nim miejsce na prezentacje firm krajowych, krajowych dystrybutorów oraz ciekawych ludzi dla których zwykle nie starcza czasu na spotkaniu głównym. Co roku byłoby to np. inne miasto, ale organizacyjnie galowo, czyli sala konferencyjna, prezentacje itp. Jest u nas w Klubie sporo pasjonatów z pięknymi kolekcjami czy też z prototypami ciekawych mechanizmów czy np. rodzimego Atmosa.

Spotkanie byłoby organizowane przez Zarząd, ale przy bardzo dużym wsparciu organizacyjno-merytorycznym klubowiczów.

 

Czy Waszym zdaniem ma sens wprowadzenie do kalendarza spotkań klubowych, spotkania "krajowego" poza Warszawą ? Tylko proszę szczerze, co o tym myślicie ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość xylog

To mi się podoba.

Tylko rozdzielić czasowo poz. 1 i 3, żeby co pół roku spotykać się.

A poz. 2 pewnie będą w przeddzień spotkań głównych...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To mi się podoba.

Tylko rozdzielić czasowo poz. 1 i 3, żeby co pół roku spotykać się.

A poz. 2 pewnie będą w przeddzień spotkań głównych...

+1

 

Wysłane z mojego ST26i


Seiko: 6105-8110, SBDX001, 7549-7000

Citizen: 62-6198, SATELLITE WAVE AIR  CC1054 56E,  Signature Collection Grand Classic NB0046-51L

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dwa różne terminy to oczywiste. Jeśli główne spotkanie w czerwcu to kiedy krajowe ? Przed głównym czy po ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Może taki listopad? Szary i mglisty?  :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pragnę podzielić się z Kolegami moim pomysłem, już w wąskim gronie podstolika "Zegary", konsultowanym. 

Chciałbym przymierzyć się do zorganizowania "Pierwszej Ogólnopolskiej Giełdy Kolekcjonerów Zegarów i Zegarków".

Byłaby to Impreza handlowo-wymieniawczo-sympozyjna etc., powiedzmy trzy dniowa, podczas której wszyscy Ci którzy chcą zegary, zegarki czy narzędzia zegarmistrzowskie tudzież wszelakie "zegaralia" sprzedać lub kupić czy zamienić. Podczas owej imprezy odbyłoby się krótkie sympozjum na temat np. zegarów  rocznych,w kolejnym roku zegarków militarnych, potem linkowych wiedeńskich, później stojących angielskich itd, itp. Można też zorganizować aukcję zegarowo- zegarkową.  

Giełda może odbyć się np.w Puszczykowie koło Poznania, jest tu przyjemny ośrodek konferencyjny Lasów Państwowych z hotelem, zapleczem konferencyjnym, parkingiem, oraz niedaleko zlokalizowanym dworcem PKP, z którego dojeżdża się do Poznania i z Poznania w 15 minut.

Może być listopad... :) Od czegoś trzeba zacząć tworzenie nowych świeckich tradycji... ;)


Porządek na serwisie o niczym nie świadczy. Często najlepsze usługi świadczone są przez geniuszy w totalnym bałaganie…

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No i super ! Zamiast marketingowej papki, konkretnie, treściwie i interesująco !

Zacznijcie od zegarów i zegarków wojskowych :)

Do tego pożytecznie, wymiany,kupno,sprzedaż czyli to co każdego powinno zainteresować .


cyt.-Wszystkie Ryśki to porządne chłopy !

Piotr.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sądzę, że Ty Piotrze wygłosisz przeinteresujący  inaugurujący referat nt. zegarów i zegarków militarnych ;)  Stoi?

Ja spróbuję skalkulować taką imprezę, by ewentualna klapę wziąć na siebie. Lecz nie wiem czy da się okreśić +/- jakie może być zainteresowanie.

Stoiska handlowe muszą być płatne, wstęp... hmm no nie wiem. W Birmingham bilecik  dla widza kosztował 2GBP...


Porządek na serwisie o niczym nie świadczy. Często najlepsze usługi świadczone są przez geniuszy w totalnym bałaganie…

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja ? Dlaczego ja ? Ja z chęcią przybędę aby czynnie uczestniczyć :)

Mogę coś tam wspomóc...

Wymieniłeś na drugiej pozycji ten temat, można by go na pierwszą przesunąć :)


cyt.-Wszystkie Ryśki to porządne chłopy !

Piotr.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hmmm... Piotrze pierwej muszę skalkulować całość, bo i tak mi nikt w tym nie pomoże finansowo. Mam zaprzyjaźniony antykwariat, który ma w swoim zakresie działań organizację targów i aukcji. Jakie tematy będą omawiane czy prezentowane, jest to sprawa wtórna (wybacz), o tym pomyśli się gdy całość zacznie nabierać pierwszych rumieńców. Wiesz, fajnie by było wszystkich, którzy liczą się w tym temacie w kraju, zaprosić w jedno miejsce i niech się kitłasi... ;)  Niech sprzedają, kupują, licytują... dyskutują...

Powiem, tak... w organizacji spotkań, my "zegarowcy" mamy już spore doświadczenie, bo spotykamy się od lat. Tu chciałbym, by nastąpił ruch w eksponatach. W kraju możemy je pozyskiwać via internet lub na giełdach gdzie, jest mydło, powidło, zegarzydło i kiełbasa z rożna. Kiedyś, w Poznaniu, jeden z antykwariatów organizował aukcje zegarów, ale to umarło. Może dlatego, że organizator jest średnio lubiany :rolleyes:  :P ...


Porządek na serwisie o niczym nie świadczy. Często najlepsze usługi świadczone są przez geniuszy w totalnym bałaganie…

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość kasparov

Czy w 2014 odbędzie się w W-wie jeszcze spotkanie Klubowiczów?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość xylog

Pewnie tak, ale będzie problem z lokalem. Ostatnio byliśmy w lokalu gdzie nagrywają :)

A tak na serio, to chyba po wakacjach...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.