Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

HubstoN

Przebarwienia zegarka Casio G Shock K:PIASKOWY

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, tak jak w temacie mam ogromny problem co do przebarwień zegarka. Czytałem wiele postów o naturalnym "żółknięciu" białych zegarków przez czynniki atmosferyczne zabrudzenia oraz samo użytkowanie ich. Posiadam model CASIO G-SHOCK GA-100SD-8AER kolor jest nazywany tzw piaskowy czyli nie jest biały, a mam taki problem tym bardziej, kolor przebarwień na moim zegarku jest czerwony ! Zegarek był użytkowany (kulturalnie) znaczy sie mimo iż jest to G-shock który zapewnia nasz o wytrzymałości ja używałem go tylko i wyłącznie do spacerów, wyjść na miasto, nie był katowany nawet pod wodę biorę go tylko raz na jakiś czas. Najgorsze jest to, że zegarek mam na ręku od dokładnie 2 miesięcy... jest po prostu nowy, a niemile zaskoczyły mnie te przebarwienia, wrzucam zdjęcia jeszcze zaznaczając że nie był nigdy obcierany ani nigdy mi jeszcze nie upadł...

 

NA ZDJĘCIACH NIE MA NIBY TAKIEJ TRAGEDII, ALE Z BLISKA SIE PRZYGLĄDAJĄC JEST NO NAPRAWDĘ NIECIEKAWE. Czy jest to normalne ? Czemu ma takie przebarwienia ledwo po 2 miesiącach... normalnego użytkowania ...za takie pieniądze ? ;/ ...

 

Do wiadomości dodam, że zegarek jest od ZIBI żadne podróby itp nie wchodzą w grę... 

 

 

post-72926-0-91100500-1407749776_thumb.jpg

post-72926-0-18072200-1407749786_thumb.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A nie nosiłeś przypadkiem czerwonej bluzy?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kolor nie jest wprawdzie biały, ale też dość jasny i w dodatku nie jest lakierowany. Niestety w takim przypadku łatwo łapie brud.

A tak właściwie, to może warto spróbować zareklamować. Nic nie kosztuje.


Pozdrawiam, Mirek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Reklamacja nic nie da, bo białe i jasne G-shocki mają tendencję do brudzenia się od patrzenia i albo się to akceptuje, albo białych G-shocków nie kupuje.


Screwback.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kolega wyżej ma rację... pisze jak byk, że nie ponoszą odpowiedzialności za ścieranie się... co do bluzy czerwonej przy 30 stopniowych temperaturach raczej bluz nie nosze a nawet nie pamiętam kiedy ostatnio nosiłem coś na długi rękaw więc wątpię. Zdziwiło mnie przebarwienie że "czerwone" i że tak szybko wystąpiło, no cóż trzeba będzie wejść na ZIBI i co jakiś dłuższy czas wymieć części jak pasek itp

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Trzeba chyba założyć osobny dział "Parszywiejące kolorowe koperty i paski Casio" Z podtytułem: Jeżeli jesteś wrażliwy na takie rzeczy - nie kupuj. :)


Pozdrawiam

Piotr

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość miczel1

Reklamacja nic nie da, bo białe i jasne G-shocki mają tendencję do brudzenia się od patrzenia i albo się to akceptuje, albo białych G-shocków nie kupuje.

Reklamacja daje bo już ktoś dostał nowy pasek i bezel-gdzieś było na forum tyle że w żółtym.Nic mu nie szkodzi [próbować. Wypuscili gówno to niech ponoszą tego konsekwencje.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jakie gówno? Jeśli kupujesz kabriolet to masz potem pretensje do producenta samochodu, że masz grzywkę rozczochraną? :P

 

Jeśli kupuje się coś białego, cokolwiek białego to po prostu logika nakazuje mieć świadomość, że to się przebarwi prędzej niż później. Tak jak białe spodnie, biała koszulka itp.

 

Jeszcze trochę to trzeba będzie jak w Ameryce do przedmiotu dodawać opis typu: "Uwaga to biały kolor i łatwo się brudzi". :unsure:


Screwback.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

 

Jakie gówno? Jeśli kupujesz kabriolet to masz potem pretensje do producenta samochodu, że masz grzywkę rozczochraną? :P

 

Jeśli kupuje się coś białego, cokolwiek białego to po prostu logika nakazuje mieć świadomość, że to się przebarwi prędzej niż później. Tak jak białe spodnie, biała koszulka itp.

 

Jeszcze trochę to trzeba będzie jak w Ameryce do przedmiotu dodawać opis typu: "Uwaga to biały kolor i łatwo się brudzi". :unsure:

W tym przypadku to casio dało ciała. To nie jest brudne tylko przebarwione, jakbyś kupił białe szorty i po tygodniu w kroku przebarwiłyby się na żółto ( nie z Twojej winy ) to byłbyś szczęśliwy? Firma wypuściła bubla i powinna ponieść koszta naprawy.

 

 

 

Wypalcowane na ekranie telefonu

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Odpowiedz sobie na pytanie: czy biały G-shock brudzi się sam z siebie czy w zetknięciu z kolorowymi ubraniami? B)

 

Jeśli więc ktoś daje ciała, to moim zdaniem ten kto kupuje białe G-shocki i ma nadzieję, że będą one białe przez cały czas.


Screwback.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli kupuje się coś białego, cokolwiek białego to po prostu logika nakazuje mieć świadomość, że to się przebarwi prędzej niż później. Tak jak białe spodnie, biała koszulka itp.

 

Nie do końca się zgodzę. Są też białe telefony, filiżanki, samochody, sztuczne zęby  ;)

Nie przebarwiają się.

Nie widzę powodu żeby z wyjątkową tolerancją podchodzić do przebarwiania się białych zegarków. Jeżeli zegarek przebarwił się po 2 miesiącach, to znaczy, że materiał użyty do jego wykonania jest do d...py. Tak więc producent powinien poczuwać się do jakiejś odpowiedzialności, ewentualnie dopracować technologię, nawet jeśli oznaczałoby to wyższą cenę.


Pozdrawiam, Mirek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie porównujmy metalu czy ceramiki to dość taniego plastiku. ;)

 

A biały G-shock to zegarek de facto modowy, wylansowany na fali bezkrytycznego kopiowania raperów. Zegarek low-cost, który tylko dlatego nie jest jednorazowy, bo to nadal G-shock i można mu zmienić bezel i pasek.


Screwback.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie jestem technologiem tworzyw sztucznych, ale nikt nie powiedział, że plastik w G-Shocku musi być tani. To niech wyprodukują droższy, ale za to odporny na tego typu historie. To tak samo jakby powiedzieć: nasze opony zużywają się po 1000 km, sorry, taką mamy gumę.


Pozdrawiam, Mirek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale rozumiesz podział na produkty premium i produkty low cost? Dla Casio G-shock Premium to screwbacki, Frogi i MR-G. I te G-shocki mają np. bezele i paski z uretanu, a nie poliuretanu. Kto porównywał paski przykładowo GW-M5610 z paskiem od GW-5000 ten wie. Reszta G-shocków to masówka, do jakości których Casio nie przywiązuje aż tak dużej wagi. Ba! Na wus są informacje, że kolorowe bezele do Frogów nie brudzą się.

 

Pasek do GW-5000 kosztuje 100 zł. Pasek do GW-M5610 50 zł. Bezel tak samo. Różnica w cenie dwukrotna. W jakości śmiem twierdzić, że wielokrotna. Tak to jest na świecie, że za jakość płaci się więcej.


Screwback.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście, rozumiem. Za jakość premium trzeba dopłacić. Uważam jedynie, że niska cena nie uzasadnia tak elementarnych niedociągnięć.

 

P.s.

Jeśli chodzi o GW-5000, to strasznie mnie kusi ten model. Cieszę się, że potwierdzasz jego jakość, to mnie przybliża do zakupu.


Pozdrawiam, Mirek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie nie są to elementarne niedociągnięcia, a po prostu specyfika związku materiał+kolor i musimy mieć tego świadomość przed zakupem.

 

GW-5000 to dla mnie genialny zegarek, zwłaszcza gdy dokupiłem bransoletę. Tylko Frogi mogą się z nim równać. ;)


Screwback.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość miczel1

Pamiętajcie i opowiadajcie dzieciom że TYLKO podkreślam TYLKO  FROG! Pan Andrzej MA i on wie....NIcinnego nie ma prawa nośic nazwy g-shock :) Tylko że po pierwsze nie każdego na niego stać i nie każdemu się on podoba a po drugie  GA100 sprzedają 500 do jednego sprzedanego froga a może i 1000/1  .Jeżeli wypuścili białe to ma być białe,a czerwone czerwone,,,,Nie uważam aby ktoś kto kupuje białego G bo taki mu się podoba miał cierpieć z tego powodu że nie może założyć bluzy,albo jak ktoś napisał że powinien czytać na forum czy sie ubrudzi czy nie,Chłopak widać że nie tyrał nim w kopalni tylko sie "poprostu " stało więć ja uważam że został oszukany i powinien iść złożyć reklamacje...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cóż kolego, do tego każdy prędzej czy później dojdzie - za jakość się płaci. :P

 

Oszukany to jest ktoś, kto kupuje podróbkę nie wiedząc, że to podróbka. A jeśli ktoś wie, że kupuje białego G-shocka myśląc, że będzie go miał białego stale, nie jest oszukany. Jest naiwny.


Screwback.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale do czego każdy dojdzie? Że tylko Frog? To dziś a za miesiąc czy dwa? Czy do tego że białych się nie kupuje. Bo z tego co wyżej przeczytałem to wszystkie G są do D z wyjątkiem jednego modelu ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W pierwszym moim zdaniu masz taką część po myślniku. :P

 

Nie ukrywam od dawna i powtórzę, że po wielu doświadczeniach mogę wywnioskować, iż Casio przywiązuje wagę do trzech typów G-shocków: screwbacków, Frogów i MR-G. Które by nie porównywać to jakość wykonania zawsze przemawia na korzyść tych trzech typów. Jednocześnie płaci się za nie znacznie więcej. Mamy więc do wyboru: lepsza jakość - większa cena, gorsza jakość - niższa cena. Jak we wszystkich towarach i przedmiotach.

 

Każdy może więc wybrać zegarek wedle swojego przekonania i podejścia. Ja osobiście nie mówię, że inne niż ww są niewarte gry. Tyle tylko że nie oczekujmy od nich super jakości materiałów i wykonania. Tyle. ;)


Screwback.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość miczel1

To niech przestana produkować buble,staną sie manufakturą składającą ręcznie tę Twoje Frogi i inne.Naiwny to jest człowiek który kupuje podrobionego G za 100zł myśląc że wygrał los na loterii.A osoba kupująca zegarek znany ze swej niezawodności i odporności  w autoryzowanym sklepie jest poprostu oszukana bo tego się inaczej nie da nazwać...

Casio żyje z takich ludzi którzy kupują zegarek za 150-300zł.Policz ilu Twoich znajomych ma zegarek na ręce za kwotę wyższa niż te 500zł....Bo moich niewielu.Z tego samego powodu kwitnie handel podróbami-bo ludzie nie maja kasy na zegarek za 1700 czy 2000zł ....

I tu na tym  forum zamykając temat powinniśmy się wspierać i dawać dobre rady,a nie gadanie że mój frog sie nie zafarbuje mój jest lepszy....Ni najważniejszy jest teraz kolega który ma zafarbowany zegarek i dobra rada dla niego i nie w stylu "sie przyzwyczaj "  a nie Twój kopnięty krzywy plasticzany zegareczek....Co post to Tylko Ty i Frog,Frog i Ty !!! Litości....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na tym forum nie propagujemy podrób i nie usprawiedliwiamy kupowania ich. Już kilka razy ci o tym wspomniałem.


Screwback.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chyba jedyna rada na kolorowe G to kupić na zapas paski i bezele i zmieniać... ale dopiero wtedy gdy już ludzie palcami zaczną wytykać :rolleyes:

...jakie będzie ich zdziwienie i zazdrość widząc u właściciela zżółkniętego G "nowy" (stary) zegarek  :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość miczel1

A gdzie Ty widzisz propagowanie podróbek? Dobrze się czujesz?Może spacer sobie zrób....Frog Ci oczy chyba zasłania :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chyba jedyna rada na kolorowe G to kupić na zapas paski i bezele i zmieniać... ale dopiero wtedy gdy już ludzie palcami zaczną wytykać :rolleyes:

...jakie będzie ich zdziwienie i zazdrość widząc u właściciela zżółkniętego G "nowy" (stary) zegarek  :D

 

Wiesz co? To jest kwestia indywidualnego podejścia. Kilka dni temu rozmawiałem z chłopakiem, który miał własnie takiego "zaczerwienionego" GD-100. Rozmawialiśmy na luzie, więc spytałem się czy to mu nie przeszkadza. Powiedział, że na początku i owszem, ale potem się przyzwyczaił. Kupił sobie dodatkowy bezel od razu, ale stwierdził, że nie ma sensu. Lubi tego GD-100 taki jaki jest po prostu. ;)


Screwback.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Podobna zawartość

    • Przez Szymon w
      Witam wszystkich. Czy ktoś może coś powiedzieć na temat tego zegarka. 




    • Przez Feymozim
      Ostatnio miałem przyjemność naprawiania Junghansa z lat 60 z systemem nastawczym chybotki. 
      Zegarek był w ciężkim w stanie ale pomimo tego że w ogóle nie chodził udała się reanimacja.






    • Przez Kacperek_77u
      Przeglądając forum zawsze brakowało mi tego tematu gdzie można by było pokazać aktualną wschodnią sytuacje z zegarkami lub pogadać o późnych rusach
       
      Jako pierwszy post odrazu zadam pytanko-co myślicie o tym?
      https://www.facebook.com/100064452019478/posts/pfbid0bdxJCFyPFup3ZVNeUDKFeFW1fi3KRnuatkL7mwytZbRBph2wfrwLBjMEzKUFNksdl/?sfnsn=mo
       
    • Przez R_Kruk
      Witam,
      Chciałbym opisać moją przygodę z jednym orientem.
       
      Jakiś czas temu znalazłem po dziadku zegarek. Był sprawny i zadbany oprócz bardzo porysowanego szkła i niewielkich rys na kopercie. Postanowiłem go odnowić aby mieć fajną pamiątke po dziadku.
       
       

      Orient przed polerką.
       
      Po doszkoleniu się na forum i zakupienia potrzebnych materiałów zabrałem się do pracy. Zaczełem papierem ściernym o gradacji 400 bo rysy były na tyle glebokie a szklo twarde ze wyższą gradacja robiłbym to 3 dni. Ścierałem okrągłymi ruchami na mokro aż wszystkie rysy znikły a powierzchnia zrobiła się matowa. Zajęło mi to 2 godziny. Następnie przeszedłem do papieru o gradacji 2000 i 2500 żeby wyrównać powierzchnię i przygotować do polerowania. Gdy powierzchnia zrobiła się gładka przygotowałem krążek filcowy i pastę automax (próbowałem też innymi m.in. Tempo ale ta dziala najlepiej). Polerowałem 3 godziny też okrągłymi ruchami dokładając pastę co 10 minut. Szkiełko jest jak nowe. Po tym przeszedłem do polerowania koperty i bransolety do tego użyłem tej samej pasty i ścierki z mikrofibry. Po chwili polerowania już można było się przejrzeć. Zegarek wygląda świetnie 😀
       

       
      Orient po skończonej pracy😁
    • Przez peterc89
      Witam Wszystkich Forumowiczów
      Zdecydowałem się z racji zbliżającego się własnego ślubu na kupno nowego zegarka na tą uroczystość. Budżet w ok. 1k. Przeglądając zegarki czy to w sklepach czy w internecie najbardziej podpasywały mi modele firmy Zeppelin. Liczę na pomoc w znalezieniu odpowiedniego zegarka z tej firmy lub podobnego. Z góry dzięki !
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.