Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here

Rekomendowane odpowiedzi

Ja jestem wielkim fanem Mizuno serii Wave Rider. Świetnie się sprawdzają w moim przypadku. Zawsze kupuje model starszy niż obecnie wychodzący, wiec wydaje około 400zl właśnie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję. A z serii Wave zwracać uwagę tylko na modele Rider, czy także inne są warte uwagi (np. Inspire)?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Patrze i widzę biegających fanów zegarków .... jaki gear na sezon zimowy polecacie żeby nie zrobić sobie krzywdy biejąc outdoorowo? 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Patrze i widzę biegających fanów zegarków .... jaki gear na sezon zimowy polecacie żeby nie zrobić sobie krzywdy biejąc outdoorowo? 

 

 

Szczerze...nie ma najmniejszej różnicy, wszyscy zbroją się w gear, a nie są w stanie przebiec 10km poniżej 40min ;-) Kup cokolwiek i będzie git ;-)

 

PS: ja też to robię ;-)

Edytowane przez DeepBlue

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Szczerze...nie ma najmniejszej różnicy, wszyscy zbroją się w gear, a nie są w stanie przebiec 10km poniżej 40min ;-) Kup cokolwiek i będzie git ;-)

 

PS: ja też to robię ;-)

Poniżej 40 min na 10 km to już trzeba biec :)


Deus Dona Me Vi

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Poniżej 40 min na 10 km to już trzeba biec :)

 

eeee, poniżej 30 min to już tak ;-)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

eeee, poniżej 30 min to już tak ;-)

Bez przesady , dla amatora poniżej 40 minut na 10 km to już dobry wynik .

Poniżej 30 minut "na ulicy" to w Polsce niezbyt często spotykany wynik.


Deus Dona Me Vi

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bez przesady , dla amatora poniżej 40 minut na 10 km to już dobry wynik .

Poniżej 30 minut "na ulicy" to w Polsce niezbyt często spotykany wynik.

 

 

Poniżej 40 min to żaden wyczyn, mając ponad 40 lat biegam w 38 min, a to nie jest mój dystans, ani nawet sport.

Z 30min to już oczywiście żartowałem...chociaż do rekordu świata to jeszcze baaaaardzo daleko ;-)

Edytowane przez DeepBlue

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Poniżej 40 min to żaden wyczyn, mając ponad 40 lat biegam w 38 min. 

Z 30min to już oczywiście żartowałem...chociaż do rekordu świata to jeszcze baaaaardzo daleko ;-)

To że Ty biegasz poniżej 40 minut nie oznacza że nie jest to dobry wynik .

Też mam życiówkę poniżej 40 minut i co z tego ... nic.

Zobacz ilu wokół Ciebie biegających znajomych , w szczególności powyżej 40-stki , ma wyniki poniżej 40 minut . Oczywiście bez wcześniejszej kariery zawodniczej. Zobacz ile % startujących w amatorskich zawodach ma wyniki poniżej 40 minut na 10 km.

Mój znajomy , były zawodnik z najwyższej półki w Polsce , mówił że co to za czas poniżej 38-40 minut na 10 km , wybiegania robił szybciej , na 10 km miał czas ok 28 minut.


Deus Dona Me Vi

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To że Ty biegasz poniżej 40 minut nie oznacza że nie jest to dobry wynik .

Też mam życiówkę poniżej 40 minut i co z tego ... nic.

Zobacz ilu wokół Ciebie biegających znajomych , w szczególności powyżej 40-stki , ma wyniki poniżej 40 minut . Oczywiście bez wcześniejszej kariery zawodniczej. Zobacz ile % startujących w amatorskich zawodach ma wyniki poniżej 40 minut na 10 km.

Mój znajomy , były zawodnik z najwyższej półki w Polsce , mówił że co to za czas poniżej 38-40 minut na 10 km , wybiegania robił szybciej , na 10 km miał czas ok 28 minut.

 

 no...i on to biegał! 40min/10km to truchtanie, a nie bieganie.

Edytowane przez DeepBlue

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z ciekawości sprawdziłem wyniki ostatniej lubelskiej dychy. Czas poniżej 40 minut osiągnęło niecałe 5% startujących. Tak więc gratuluję, że jesteś w takiej nielicznej elicie, ale nie przesadzaj, że poniżej 40 minut to truchtanie, a nie bieganie i żaden wyczyn, bo dla około 95% są to stwierdzenia dość kontrowersyjne.


Pozdrawiam, Mirek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mirek , to jeszcze zostaje sprawdzić ilu z nich miało powyżej 40 lat :)


Deus Dona Me Vi

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Obejrzyj sobie filmiki "Lekcja biegowa", lub jeśli lubisz czytać to przystępnie o bieganiu pisze Jeży Skarżyński. Ja bym od tego zaczął, po co uczyć się na własnych błędach... ja bieganie rozpocząłem od kontuzji z własnej nie wiedzy czytaj głupoty ;) Odwiedź ortopedę i fizjoterapeutę "sportowego" dowiesz się ciekawych rzeczy na swój temat :)

Powodzenia

 

Zaczynam szukać książki... Nigdzie nie ma. Pozostaje chyba tylko zamówić internetowo. Dzięki.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zdecydowanie się zgadzam z kolegami, 10km poniżej 40min. po 40-stce to całkiem dobry wynik, ale każdy ocenia to wg siebie.

 

Błyskawiczny, z książek polecam Maraton Metodą Hansonów oraz Bieganie metodą Danielsa to dwie pozycje ktore "dały mi najwięcej",dodatkowo Bądz sprawny jak lampart i masz niezbednik biegacza :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj doszły i tak się zastanawiam które wybrać, czy może zostawić i te i te... tylko czy warto płacić prawie 600 zł za quantumy? Od zeszłego sezonu chodzą za mną buty z maksymalną amortyzacją ale wydawało mi się, że jak je założę to jakbym chodził w „chmurce” a tu takiego uczucia nie ma :/ macie jakieś doświadczenia z tymi modelami?

 

post-35890-0-95025100-1550529645_thumb.jpeg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To może inaczej bo jest to temat który od początku przygody z bieganiem mnie interesuje :) w jakich butach biegacie?

Moje buty biegowe mizuno wave rider 20,

Jakieś pół roku temu kupiłem Asics dynaflyte 1 ale kupiłem za małe do biegania więc zostawiłem je sobie do chodzenia i na rower :)

A jak to wygląda u Was?

Edytowane przez Zolw

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Najniższa linia z Decathlona za bodajże 49 zł

 

Wysłane z mojego SM-G965F przy użyciu Tapatalka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

 

To może inaczej bo jest to temat który od początku przygody z bieganiem mnie interesuje :) w jakich butach biegacie?

Mnie się udało zrobić zapasy Adidas Glide Boost 7, już dawno nie produkowane. Mam nawet jeszcze jedną parę nówka nie śmiganą. Świetne buty na asfalt.

W teren mam Adidas Kanadia TR 7. Wszystkie ww. kosztowały 200-250 zł.

W tym roku szarpnąłem się na Mizuno Wave Rider 22, na razie testuję, jak bedą dobre to się dokupi, trochę potaniały ostatnio.


Pozdrawiam, Mirek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To może inaczej bo jest to temat który od początku przygody z bieganiem mnie interesuje :) w jakich butach biegacie?

Moje buty biegowe mizuno wave rider 20,

Jakieś pół roku temu kupiłem Asics dynaflyte 1 ale kupiłem za małe do biegania więc zostawiłem je sobie do chodzenia i na rower :)

A jak to wygląda u Was?

Również polecam Mizuno.

Czasami trafiają się wyprzedaże w Decathloniei za ok 250 można kupić dobre buty do biegania.

Te najtańsze za 49 pln to mają bardzo słabą szybko się zużywającą amortyzację.

Dla lekkich biegaczy może na początek i przy bardzo małej ilości kilometrów .

Mimo wszystko lepiej dołożyć do lepszych butów.


Deus Dona Me Vi

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Decyzja podjęta! Zostają dynaflyte 2 po testach na bierzni nie widzę znaczącej różnicy ciekawe jak się sprawdzą na półmaratonie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

U mnie raczej królują buty trialowe, prym wiedzie Salomon potem długo nic i Asics, Adidas, Salomon+New Balance-asfalt. Buty w 90% kupuje w outlecie ceny w 95% nie przekraczają 200zł/para.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Podobna zawartość

    • Przez mikroice90
      Witam, wszystkich Forumowiczów,
       
      jakiś już czas przymierzam się do zakupu swojego pierwszego zegarka. Z racji dosyć dużej aktywności fizycznej w tym biegowej i górskiej zdecydowałem się na markę Suunto.
      Poniżej 3 zegarki nad którymi się zastanawiam.
       
      https://fabrykazegarkow.pl/zegarek-suunto-traverse-ss022226000
      https://fabrykazegarkow.pl/zegarek-suunto-ambit3-vertical-black-ss021965000
      https://fabrykazegarkow.pl/zegarek-suunto-spartan-sport-wrist-hr-all-black-kwarcowy-ss022662000
       
      Pierwszy z nich posiada szafirowe szkło.
      Zastanawiam się jednak (nie mogłem znaleźć nigdzie artykułu ani żadnego materiału porównującego) czym te zegarki różnią się od siebie pod kątem oferowanych udogodnień elektronicznych. Skoro na każdy z tych zegarków możemy pobierać dostępne aplikacje sportowe (do konkretnych dyscyplin chociażby), to jakie są między nimi różnice.
       
      Proszę bardzo o opinię. 
      Szczerzę dziękuję za każdą pomoc.
    • Przez Arthas
      Cześć, to znów ja. Czekałem tydzień i w końcu doczekałem się możliwości założenia tego tematu
      Szukam zegarka sportowego do biegania. Cyfrowego. Wymagania w teorii dość proste:
      Cena w granicach 500zł Nie mam sztywno określonego budżetu, ale nie chcę też płacić za dodatkowe funkcje, których nie będę używał.
      Stoper Przydałoby się od biedy 99 minut, najlepiej 24h. Maraton to czasy do 5h, więc fajnie mieć zapas. Opcjonalnie, poza podstawowym elapsed time, porządane są split time i lap time. W wersji premium wewnątrzna pamięć czasów i ekran najlepszego czasu.
      Timer Ze 60 minut by się przydało. Jak wyżej, optymalnie 24h, choć nie jest to w tym wypadku aż tak potrzebne. Bardzo pomocną funkcją jest możliwość zaprogramowania niezależnych timerów do interwałów, przynajmniej ze dwóch. No i opcjolanie funkcja auto-repeat.
      Alarm Dzienny Przynajmniej 2 alarmy dzienne.
      Zasilanie Solarne Self-explanatory
      Wytrzymałość, Wodoodporność Warunki użytkowe będą dość niekorzystne. Czasem w deszczu, czasem w chłodniejsze dni. Cały czas będzie nim trząść Zegarek nie będzie oszczędzany.
       
      Tak na marginesie, super opcją jest wsparcie protokołu bezprzewodowego ANT+, ale zegarek spełniający te wszystkie kryteria pewnie nie istnieje...
       
      Do głowy przychodzi seria G-Shock. Tylko większość G-Shocków jest wielka i moim zdaniem design jest przerysowany, a zegarek będzie używany również na codzień. I tutaj jest jeden wyjątek - podoba mi się bardzo seria G-Shock 5xxx, np. taki GW5600J czy DWD5500. Jeżeli chodzi o same funkcje sportowe to doskonałym przykładem może być tutaj Timex T5E231. No ale wszystkiego mieć nie można, przynajmniej w tym przypadku.
       
      Wpadły mi w oko:
      Casio W-S200H Spełnia większość kryteriów, z wyjątkiem tego że nie należy do serii G-Shock, a więc trudno ocenić wytrzymałość na dłuższą metę. No i design nie podoba mi się tak jak G-Shock z serii 5xxx
      Casio DWD5500 Fajny desing. Podstawowe funkcje posiada. Brak interwałów, ale można przeżyć. Niestety, nigdzie nie mogę znaleźć ofert, chyba że z amazona będę ściągał.
      Casio GW5600J Nawet bardziej mi się podoba niż ten wyżej. Również brak interwałów. Podobnie jak poprzednik, ciężko znaleźć oferty.
      Casio GWX5600B Wszystko fajnie, tylko stoper jedynie do 60 minut? Poprawcie mnie jeśli się mylę. Plus ten "negative LCD" nie bardzo mi się podoba, zmniejsza czytelność.
      Casio GW-M5610 Bez interwałów, ale poza tym ok.
       
      Czy jest coś jeszcze godnego polecenia? Coś pominąłem? Pozostałe serie G-Shock trochę mnie odstraszają gabarytami. Może od innych producentów? Pomóżcie proszę.
    • Przez EpicOfWar25
      Witam,
       
       
      Oprócz eleganckiego zegarka, którego muszę zakupić, przydałby mi się też zegarek sportowy, do biegania czy na wyjście na siłownię/basen, ale też taki, który założę na jakieś luźniejsze wyjście 'w plener'.
       
       
      Bardzo mi się spodobał:
       
       

       
      <czerwony, a nie nudna czerń, a poza tym ma wskazówki, bo nie ukrywam, że jakoś dziwnie bym się czuła z samymi cyframi, no i jest jakiś>
       
       
      I tu kieruję do Drogich Panów pytanie - czy taki zegarek dobrze by wyglądał, pomimo swoich rozmiarów, na kobiecym nadgarstku?
       
       
      Wiem, że część partnerek Panów, również nosi G-shocki - mogą Panowie napisać jakie modele?
    • Przez spy
      http://www.kickstart...ps-sports-watch
       
      Fajny pomysł.
       
      Szkoda, że reczej nie uda im się zebrać funduszy....

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.