Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here

Rekomendowane odpowiedzi

Gratuluję  ^_^

Dziękuję :) ale gratulacje należą się miastu Kraków za mega super metę :D niesamowicie się czułem jak tam wbiegałem, jak gwiazda rocka :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kraków zdobyty, korona w drodze, plan na 2019 wykonany :)

 

attachicon.gifF6694CBE-613E-41B9-8A10-7D6464187BB4.jpeg

 

Następnie był półmaraton Stralsund. Bardzo chciałem przebiec po tym moście :) i to był również mój plan na 2019

attachicon.gifC52D83BB-CDAE-45D0-8C10-CD091B770A75.jpeg

 

W marcu 2020 biegnę w Nowej Zelandii w Wairua Warriors, co jest moim super planem na rok 2020 :D

 

Imponujące, gratuluję.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czołem,

 

pozwolę sobie opisać swoje problemy początkującego, może ktoś z Was miał podobne doświadczenia.

 

Zacząłem delikatnie przygotowywać organizm do biegania - 3 razy w tygodniu slow jogging przeplatany z marszem po tartanie, w butach do biegania (teoretycznie dobranych do budowy stopy) po konkretnej rozgrzewce.

Niestety mam straszne problemy z kolanami - silny ból w okolicy rzepki.

 

Od 6 miesięcy jeżdżę na rowerze, zgubiłem 18 kg, z kolanami z medycznego punktu widzenia niby wszystko w porządku, piję kolagen i inne suplementy na stawy/ścięgna, robię przerwy aż do ustania dolegliwości - idę na delikatny trening i znowu to samo.

 

Na rowerze mogę przejechać 100 km i nic, tu trochę potruchtam i następnego dnia nie mogę chodzić po schodach...

 

Ja wiem, że to inny ruch, do którego organizm nie przywykł, ale bez przesady.

 

W przyszłym tygodniu idę do ortopedy sportowego, zobaczę co on mi powie.

 

Miał ktoś podobne dolegliwości?

 

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

Ja ze swej strony mogę podpowiedzieć, byś przyjrzał się technice biegu. Dokładniej rzecz ujmując, czy ładujesz na pięcie, śródstopiu czy może na palcach. To, w jaki sposób opisujesz swoją sytuację przypomina mi moją sprzed kilku lat. Lądowałem na pięcie, co wiązało się z przekazaniem całej masy ciała na kolano i bardzo dużymi obciążeniami. Bardzo szybko łapałem bóle, które uniemożliwiały mi bieganie. Odpoczynek, lód, powrót i znów to samo. Dopiero zmiana techniki biegu oraz zmiana butów na takie z minimalnym dropem (co pomaga w innym ułożeniu stopy) okazały się lekarstwem.

 

Oczywiście u Ciebie może być inaczej ;-).

 

 

Sent from my iPhone using Tapatalk

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czołem,

 

pozwolę sobie opisać swoje problemy początkującego, może ktoś z Was miał podobne doświadczenia.

 

Zacząłem delikatnie przygotowywać organizm do biegania - 3 razy w tygodniu slow jogging przeplatany z marszem po tartanie, w butach do biegania (teoretycznie dobranych do budowy stopy) po konkretnej rozgrzewce.

Niestety mam straszne problemy z kolanami - silny ból w okolicy rzepki.

 

Od 6 miesięcy jeżdżę na rowerze, zgubiłem 18 kg, z kolanami z medycznego punktu widzenia niby wszystko w porządku, piję kolagen i inne suplementy na stawy/ścięgna, robię przerwy aż do ustania dolegliwości - idę na delikatny trening i znowu to samo.

 

Na rowerze mogę przejechać 100 km i nic, tu trochę potruchtam i następnego dnia nie mogę chodzić po schodach...

 

Ja wiem, że to inny ruch, do którego organizm nie przywykł, ale bez przesady.

 

W przyszłym tygodniu idę do ortopedy sportowego, zobaczę co on mi powie.

 

Miał ktoś podobne dolegliwości?

 

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

Każdy kto biega miał podobne lub inne problemy na początku biegania. Wystarczy poszukać w necie o typowych problemach początkujących biegaczy. Ja miałem ból rzepki podczas biegania ale po zewnętrznej stronie kolana prawej nogi. U mnie było to spowodowane słabszymi mięśniami uda po przebytej artroskopii kolana. Ćwiczenia wzmacniające rozwiązały problem. Dodatkowo starałem(staram) się siedzieć na krześle w pracy z w miarę wyprostowanymi nogami - lepiej później mi się biegało. 

Na pewno wizyta u dobrego specjalisty nie zaszkodzi. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam Wszystkich. Ja dzisiaj po bieganiu. Jak zwykle pare minut z Garminem na ręku. Zegarek do zadań specjalnych.

post-110877-0-64080800-1573330746_thumb.jpeg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

 

Każdy kto biega miał podobne lub inne problemy na początku biegania. Wystarczy poszukać w necie o typowych problemach początkujących biegaczy. Ja miałem ból rzepki podczas biegania ale po zewnętrznej stronie kolana prawej nogi. U mnie było to spowodowane słabszymi mięśniami uda po przebytej artroskopii kolana. Ćwiczenia wzmacniające rozwiązały problem. Dodatkowo starałem(staram) się siedzieć na krześle w pracy z w miarę wyprostowanymi nogami - lepiej później mi się biegało.

Na pewno wizyta u dobrego specjalisty nie zaszkodzi.

Mniej więcej podobna diagnoza, na szczęście nic mi nie dolega. Mój aparat ruchu nie nadąża za kondycją. Kupiłem trenażer, mogę sobie poużywać na rowerze dwie godziny dziennie a trucht z marszem po pół godziny co drugi dzień, żeby organizm przyzwyczaić.

 

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem jak to się nazywa fachowo, biegam tylko przednią częścią stopy. Buty na piętach mam nie ruszone praktycznie, przód powycierany. Jak zaczynałem biegać to oczywiście głównie z pięty i za każdym razem ból kolan. Po zmianie, kolana są mniej obciążone niż przy szybkim marszu. Polecam obejrzeć o co chodzi na YT. Strzał uderzenia o podłoże nie idzia przez prawie prostą zablokowaną nogę na kolano od razu tylko 1 amortyzacja kostka + kolano jest już ugięte. Pozycja biegania nieco dziwna, trzeba się wychylić do przodu, ale warto przyswoić i nie katować kolan. Idealne na asfalt.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mniej więcej podobna diagnoza, na szczęście nic mi nie dolega. Mój aparat ruchu nie nadąża za kondycją. Kupiłem trenażer, mogę sobie poużywać na rowerze dwie godziny dziennie a trucht z marszem po pół godziny co drugi dzień, żeby organizm przyzwyczaić.

 

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

Jeżeli nie masz żadnej kontuzji czy zwyrodnienia to trzeba się cieszyć. Teraz tylko systematyczne treningi bez jakichś szaleństw, żeby nie złapać kontuzji i musi być dobrze  :)

Nie wiem jak to się nazywa fachowo, biegam tylko przednią częścią stopy. Buty na piętach mam nie ruszone praktycznie, przód powycierany. Jak zaczynałem biegać to oczywiście głównie z pięty i za każdym razem ból kolan. Po zmianie, kolana są mniej obciążone niż przy szybkim marszu. Polecam obejrzeć o co chodzi na YT. Strzał uderzenia o podłoże nie idzia przez prawie prostą zablokowaną nogę na kolano od razu tylko 1 amortyzacja kostka + kolano jest już ugięte. Pozycja biegania nieco dziwna, trzeba się wychylić do przodu, ale warto przyswoić i nie katować kolan. Idealne na asfalt.

Bieganie ze śródstopia?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja wiem jaka jest to technika biegu, ale dla amatora na początku przygody z bieganiem raczej jest nieosiągalna. Buty z dużym dropem też temu nie służą. Jeszcze trzeba mieć stopę jak najbardziej neutralną jeśli się nie mylę. Ja biegam jak na razie techniką bezpiecznego lądowania na pięcie jak tutaj na filmie 

Edytowane przez eterek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

U mnie zmiana, stary fenix3hr idzie do szuflady. Teraz fenix 6x pro Sapphire. post-110877-1575563716,3028_thumb.jpg

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Noodles

U mnie zmiana, stary fenix3hr idzie do szuflady. Teraz fenix 6x pro Sapphire. attachicon.gifAdjustments.jpg

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

spoko bo ma ponoc solarne ladowanko :) i co warto wywalac tyle kasy? fajnie sie to uzytkuje? 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ten model akutat bez solara. Czy wart ceny, każdy musi sobie sam odpowidzieć. Dla mnie przesiadka z 3 na tą 6 to jak skok w inną rzeczywistość. Bateria, jakoś wyświetlania, szybkość działania, treningi, analiza aktywności, tętno podczas pływania, pulsoksymety itp. nie ma co porównywać. Kwestią drugorzędną jest czy wszysko to jest każdemu potrzebne..

 

Wysłane z mojego SGP321 przy użyciu Tapatalka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

spoko bo ma ponoc solarne ladowanko :) i co warto wywalac tyle kasy? fajnie sie to uzytkuje? 

Podpowiem, wg informacji serwisowych z "backstage" Garmina, ładowanie solarne w naszym kraju przy mocno uśrednionych dniach słonecznych w roku i przy użytkowaniu 24h/7 wynosi + - 10-15% dłuższego działania na baterii, czy warto dopłacać..., myślę że na to pytanie każdy musi odpowiedzieć sobie sam.

Jednak na obecną chwilę (piszę to jako użytkownik F6 Pro od października 2019 nosząc go 24h/7), w moim odczuciu seria F6 jest bezkonkurencyjna pod względem oferowanych funkcji/cena. Zarządzanie zasilaniem kładzie na łopatki Suunto 9-możliwość indywidualnego zarządzanie zamiast sztywnych schematów, również trwałość użytych materiałów jest w moim odczuciu na wyższym poziomie-odczucie subiektywne, o platformie i software -nawet nie wspominam bo Suunto w tym leży na całej linii. Funkcje pomijam bo Garmin to kombajn, czy są przydatne to bardzo indywidualne i subiektywne.

Dokładność pomiarów, tutaj F6 jest porównywalny (moim zdaniem nieco dokładniejszy, ale lekko), piszę o pomiarach w gęstym lesie, górach i nocy, w dzień-wiadomo jest ok. wg mnie lepiej i nieco szybciej odzwierciedla zmianę kierunku (nie ścina zakrętów i nie gubi się na pętlach).

W/w piszę na podstawie porównania Suunto 9-Fenix 3-Fenix 6 Pro.

Ps. Jeszcze jedna funkcja-nawigacja po mapach (osobiście nigdy nie byłem zwolennikiem tego rozwiązania bo ekran mały i nic sensownego nie było widać), ale w F6, jest miła niespodzianka, spokojnie można nawigować zegarkiem, w gęstym lesie (pokazuje szlaki, drogi gruntowe, asfaltowe itp.), mieście nawet małe uliczki. Tras narciarskich jeszcze nie testowałem ale zima dopiero nadchodzi...

Edytowane przez to tamto

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dziś pobiegany Białołęcki Bieg Wolności (3 kółka wokół aresztu na Białołęce - w sumie ok 13 km). Fajna klimatyczna impreza. Był ktoś?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dziś pobiegany Białołęcki Bieg Wolności (3 kółka wokół aresztu na Białołęce - w sumie ok 13 km). Fajna klimatyczna impreza. Był ktoś?

Gdzie ? W areszcie ?

;)


Deus Dona Me Vi

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

U mnie też coś rok skromny w porównaniu z poprzednimi, tylko 690km

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przy waszych wynikach, to aż głupio swój podać, ale niech będzie. U mnie równo 900 - lepiej niż rok wcześniej, ale w tym roku celem jest na pewno 1000

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie 2019 udany, przekroczyłem po raz pierwszy 1000km. Gratuluję wszystkim wyników i zdrowego biegania w 2020!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Podobna zawartość

    • Przez mikroice90
      Witam, wszystkich Forumowiczów,
       
      jakiś już czas przymierzam się do zakupu swojego pierwszego zegarka. Z racji dosyć dużej aktywności fizycznej w tym biegowej i górskiej zdecydowałem się na markę Suunto.
      Poniżej 3 zegarki nad którymi się zastanawiam.
       
      https://fabrykazegarkow.pl/zegarek-suunto-traverse-ss022226000
      https://fabrykazegarkow.pl/zegarek-suunto-ambit3-vertical-black-ss021965000
      https://fabrykazegarkow.pl/zegarek-suunto-spartan-sport-wrist-hr-all-black-kwarcowy-ss022662000
       
      Pierwszy z nich posiada szafirowe szkło.
      Zastanawiam się jednak (nie mogłem znaleźć nigdzie artykułu ani żadnego materiału porównującego) czym te zegarki różnią się od siebie pod kątem oferowanych udogodnień elektronicznych. Skoro na każdy z tych zegarków możemy pobierać dostępne aplikacje sportowe (do konkretnych dyscyplin chociażby), to jakie są między nimi różnice.
       
      Proszę bardzo o opinię. 
      Szczerzę dziękuję za każdą pomoc.
    • Przez Arthas
      Cześć, to znów ja. Czekałem tydzień i w końcu doczekałem się możliwości założenia tego tematu
      Szukam zegarka sportowego do biegania. Cyfrowego. Wymagania w teorii dość proste:
      Cena w granicach 500zł Nie mam sztywno określonego budżetu, ale nie chcę też płacić za dodatkowe funkcje, których nie będę używał.
      Stoper Przydałoby się od biedy 99 minut, najlepiej 24h. Maraton to czasy do 5h, więc fajnie mieć zapas. Opcjonalnie, poza podstawowym elapsed time, porządane są split time i lap time. W wersji premium wewnątrzna pamięć czasów i ekran najlepszego czasu.
      Timer Ze 60 minut by się przydało. Jak wyżej, optymalnie 24h, choć nie jest to w tym wypadku aż tak potrzebne. Bardzo pomocną funkcją jest możliwość zaprogramowania niezależnych timerów do interwałów, przynajmniej ze dwóch. No i opcjolanie funkcja auto-repeat.
      Alarm Dzienny Przynajmniej 2 alarmy dzienne.
      Zasilanie Solarne Self-explanatory
      Wytrzymałość, Wodoodporność Warunki użytkowe będą dość niekorzystne. Czasem w deszczu, czasem w chłodniejsze dni. Cały czas będzie nim trząść Zegarek nie będzie oszczędzany.
       
      Tak na marginesie, super opcją jest wsparcie protokołu bezprzewodowego ANT+, ale zegarek spełniający te wszystkie kryteria pewnie nie istnieje...
       
      Do głowy przychodzi seria G-Shock. Tylko większość G-Shocków jest wielka i moim zdaniem design jest przerysowany, a zegarek będzie używany również na codzień. I tutaj jest jeden wyjątek - podoba mi się bardzo seria G-Shock 5xxx, np. taki GW5600J czy DWD5500. Jeżeli chodzi o same funkcje sportowe to doskonałym przykładem może być tutaj Timex T5E231. No ale wszystkiego mieć nie można, przynajmniej w tym przypadku.
       
      Wpadły mi w oko:
      Casio W-S200H Spełnia większość kryteriów, z wyjątkiem tego że nie należy do serii G-Shock, a więc trudno ocenić wytrzymałość na dłuższą metę. No i design nie podoba mi się tak jak G-Shock z serii 5xxx
      Casio DWD5500 Fajny desing. Podstawowe funkcje posiada. Brak interwałów, ale można przeżyć. Niestety, nigdzie nie mogę znaleźć ofert, chyba że z amazona będę ściągał.
      Casio GW5600J Nawet bardziej mi się podoba niż ten wyżej. Również brak interwałów. Podobnie jak poprzednik, ciężko znaleźć oferty.
      Casio GWX5600B Wszystko fajnie, tylko stoper jedynie do 60 minut? Poprawcie mnie jeśli się mylę. Plus ten "negative LCD" nie bardzo mi się podoba, zmniejsza czytelność.
      Casio GW-M5610 Bez interwałów, ale poza tym ok.
       
      Czy jest coś jeszcze godnego polecenia? Coś pominąłem? Pozostałe serie G-Shock trochę mnie odstraszają gabarytami. Może od innych producentów? Pomóżcie proszę.
    • Przez EpicOfWar25
      Witam,
       
       
      Oprócz eleganckiego zegarka, którego muszę zakupić, przydałby mi się też zegarek sportowy, do biegania czy na wyjście na siłownię/basen, ale też taki, który założę na jakieś luźniejsze wyjście 'w plener'.
       
       
      Bardzo mi się spodobał:
       
       

       
      <czerwony, a nie nudna czerń, a poza tym ma wskazówki, bo nie ukrywam, że jakoś dziwnie bym się czuła z samymi cyframi, no i jest jakiś>
       
       
      I tu kieruję do Drogich Panów pytanie - czy taki zegarek dobrze by wyglądał, pomimo swoich rozmiarów, na kobiecym nadgarstku?
       
       
      Wiem, że część partnerek Panów, również nosi G-shocki - mogą Panowie napisać jakie modele?
    • Przez spy
      http://www.kickstart...ps-sports-watch
       
      Fajny pomysł.
       
      Szkoda, że reczej nie uda im się zebrać funduszy....

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.