Z potencjałem na premium

[Gość Jash]

Ostatnio nawet w znanej sieci lux zegarków sprzedawca próbował mi wmówić że FC jest marką bardziej prestiżową niż Longines. 

 

To zależy co miał na myśli. Jeśli chodzi o prestiż na zasadzie rozpoznawalności to na Longines jest zdecydowanie bardziej rozpoznawalną marką. Jeśli chodzi o mechanizmy to wybacz, ale FC ma kolekcję na własnych werkach plus Tourbillon. Longines to tylko ETA. Więc pod tym względem jak dla mnie nie ma o czym mówić. Trzecia kwestia, weź do ręki lupkę (ja porównywałem 14x) i porównaj w dwóch zegarkach obu marek w podobnym przedziale cenowym tarcze, wskazówki i ideksy. Może wtedy zrozumiesz, co sprzedawca miał na myśli. Są rzeczy, których na pierwszy rzut oka nie widać. Warto jednak i te sprawdzać

[zasadas 5010]

W ostatnim numerze Chronos jest dość ciekawy artykuł o Victorinox`e rozwiewający raczej moje wątpliwości co do zamiarów wejścia tej marki do przedziału premium. 130 lat produkcji scyzoryków i 25 lat pracy z zegarkami plasuję tę firmę na poziomie dobrych zegarków codziennego użytku. Według zarządzającego firmą Victorinox ich zegarki muszą być przede wszystkim wytrzymałe i funkcjonalne, tak by sprawdzały się w codziennym użyciu. Tak , że jedną z marek mamy chyba wykluczoną, przynajmniej w opinii zarządzających.

[reelax 186]

A mnie nadal męczy Invicta... co przegląda różne rankingi, gdzieś zawsze się pojawi >> http://www.ranker.com/list/best-swiss-watch-brands/werner-brandes

 

Co sądzicie o marce Aviator?

[Gość Mateusz Dąbrowski]

A mnie nadal męczy Invicta... co przegląda różne rankingi, gdzieś zawsze się pojawi >> http://www.ranker.com/list/best-swiss-watch-brands/werner-brandes

 

Ranking z Tissotem na pierwszym miejscu, PP na 11 i Invictą na 40 miejscu przy głosach 16 na tak, 39 na nie? Świetny ranking, polecam...

[zasadas 5010]

Rankingi ogólnie dostępne maja mało wspólnego z profesjonalną oceną wartości, pozycji, raczej mówią o popularności, dostępności czy dobrym marketingu wśród badanej grupy respondentów czy też uczestników rankingu. Dlatego też ważnym jest by korzystając z tych wszystkich ocen i rankingów stworzyć sobie swoja własna hierarchię, czy jak kto woli piramidę.

[dariusz chlastawa 708]

taki ranking to sobie każdy może zrobić i dowolnie poustawiać i wyjdzie np pierwsza trójka Parnis , Festina , Q&Q a ostatnie miejsca L&S , VC i PP

Wartość poznawcza - zerowa , związek z rzeczywistoscią - luźny

[Master Yoda 583]

A ikona mody i stylu ,pan Jacyków mówił ze zegarki zaczynają się od 10 tyś € ,reszta to szmelc ..

Wyniki rankingu zależą od

-zleceniodawcy

-wiedzy respondentow

Co do prognozowania ,to dość trudne,nie każdy ma wyczucie Foresta Gumpa,ktory za bezcen kupił spory pakiet akcji firmy ogrodniczej.....:-) :-) :-) :-) (APPLE)

[pytam 10]

Cook, błagam, jakie "tyś"?

[zasadas 5010]

... oj czepiasz się jednej kreseczki . 

[Gość Mateusz Dąbrowski]

Cook, błagam, jakie "tyś"?

A co w tym złego? przecież to skrót od "tyśków" - jak by chodziło o tysiące to by napisał "tys"

[Master Yoda 583]

Cook, błagam, jakie "tyś"?

Bez przesady proszę:-) ,tysięcy...

Piszę na tablecie,a tu ledwo litery widać....:-)

[Noob 0]

Zastanawia mnie, jak to jest, że w całej dyskusji ani razu nie pojawił się Maurice Lacroix? Mam wrażenie, że ta marka jest na forum z jakiegoś powodu dość mocno lekceważona, co jest o tyle ciekawe, że pomijając wszystko inne zdobywa sobie bardzo dużą rozpoznawalność i popularność, więc powinna być dość ciekawym tematem, przeglądam również zagraniczne fora, na których wiele osób wyraża się o niej ciepło.
Rozumiem, że wiele osób bardzo kłują w oczy tanie kwarcowe modele, ale to chyba najłatwiejsza rzecz do załatwienia, gdy marka zdecyduje, że przyszła na to pora. A czy wśród młodych marek, które nie są wciąż uważane za specjalnie prestiżowe, jest jakakolwiek, która ma swoją wysoką półkę na takim poziomie jak niektóre Masterpiece'y i podobnie oryginalne pomysły?
Pytam z ciekawością, bo to właśnie jest mój przedział cenowy mniej więcej i wśród szeroko dostępnych marek nic takiego nie widzę, a chętnie zainteresuję się bardziej niszowymi.

[Jan M. Krawczyk 304]

Powodów może być wiele. Sam mam jednego i pewnie nie był to taki zły wybór za kwotę, którą musiałem na niego przeznaczyć. Na pewno ich model biznesowy jest denerwujący. Chwytliwa nazwa, bez historii i cenowo wrzućmy się do klasy premium. Może i kolekcja Masterpiece jest dobra, ale niesmak odpowiednika marki Michael Kors świata zegarków pozostaje

[Jan M. Krawczyk 304]

@Noob

Jeśli ten przedział cenowy to Twój przedział cenowy, może lepiej zwrócić się ku marce Hamilton, FC lub Nomos. Pierwszy nic nie udaje i jest tam gdzie jest, dając to czego się po nim oczekuje, drugi bez dziwacznej polityki cenowej powoli pnie się w górę, a trzeci postawił na to, co zegarkowi pasjonaci potrafią docenić

[Noob 0]

Jan M. Krawczyk, zdaje się, że w tier1 (może nie takim absolutnym) jest masa marek bez historii, które sprzedają wielokrotnie droższe zegarki, chociażby Richard Mille i Franck Muller. ML to cenowo pi razy drzwi poziom Longines - druga z tych marek ma o wiele ładniejszą historię. Czy jeżeli chodzi o to co pokazywali w ostatnich latach jako swoje top modele można je w ogóle porównać?
Jest JAKIKOLWIEK poziom, na którym zegarki FC wypadają lepiej niż ML (poza tym, że są tańsze)? O Nomosie już się tutaj pisało, wierzę, że to marka z potencjałem. 

PS. Wytłumaczysz mi analogię z Michael Kors? Pomijając to, że te produkty są kiczowate to chyba rozwój samej marki to największa historia sukcesu w branży odzieżowej od czasu Ralpha Laurena.

[Jan M. Krawczyk 304]

@Noob

Oczywiście, że jest wiele marek bez historii wielokrotnie droższych. Ale one nadrabiają techniką, materiałami, wyjątkowością itp. W Maurice Lacroix denerwuje mnie to, że udają coś dużo większego. Zapytasz się o mechanizm jakiegoś średniego modelu i od razu mówią, że to ich manufakturowy. A jak dojdziesz do tego, że to jakaś modyfikowana ETA to odpowiedzą, że tak mocno modyfikowana, że prawie nie ETA. Longines jest tam gdzie jest, bo takie mu przypadło miejsce w hierarchii. FC jakoś tak się nie puszy i wydaje się być sympatyczniejszy. Zbyt wysokie ceny ML ma, moim zdaniem, na modele z kupowanymi mechanizmami, nie czepiam się manufakturowych.

 

To oczywiście moje subiektywne zdanie, ale mimo posiadania jednego Maurice Lacroix, wydaje mi się że za dużo u nich marketingu i udawania. I to też nawiązanie do Michaela Kors. Poliestrowy szał z metką jak za starego dobrego Armaniego

 

Ale to oczywiście moje wynurzenia, nie staram się nikogo przekonywać

Pozdrawiam

[Istvan 2918]

Wizja oraz stategia FC to oferowanie zegarków lepiej wykonanych za przystępne pieniądze. Nie wiem, czy to podejście się kiedyś nie zmieni, ale na razie FC chyba nie pcha się nigdzie indziej.

 

Co zaś tyczy się Maurice'a - raczej zgoda, ale zupełnie mi to nie przeszkadza. Pozdrawia szczęśliwy posiadacz modelu Coussin na Peseux 7001.

[Noob 0]

Jan M.Krawczyk, ale kim są oni? Z tego co widzę np. na ich stronie internetowej, nie ma tam śladu po udawaniu, że zmodyfikowane Ety to ich in-house'owe mechanizmy. Jesteś pewien, że Twoja antypatia nie wynika z tego, w jaki sposób próbują tę markę pozycjonować polscy jubilerzy? 
Kwestia cen na zegarki na ETAch nie do rozwiązania, droższe firmy też je wstawiają i sprzedają drożej, ludzie kupują i się cieszą, bo patrzą na design zegarka i markę - jest to po prostu szeroko przyjęta praktyka w branży. Jeżeli chodzi o jakość, jest moim zdaniem doskonała, ale to też pewnie kwestia względna, zwraca się uwagę na różne rzeczy. 
To co daje marce potencjał na premium to chyba własne mechanizmy, wyjątkowy design (patrz: Hublot, który podobno jest już czwartą najcenniejszą marką na świecie mimo bardzo krótkiej historii) i zapędy, żeby robić modele wykraczające bardzo daleko poza bazowy stock firmy - ML te warunki spełnia, a im więcej będą sprzedawać zegarków z serii Masterpiece, tym więcej sobie policzą za dolną półkę, zwykła sprawa. 

[Baranmc 4]

Łopata w dłoń i jest odkop sezonu :-)

Trochę czasu upłynęło ale ciekawy jestem ważnego zdania na temat Frederique Constant. Myślę ze firma robi świetna robotę aby krok po kroku dreptać w stronę bardziej prestiżowych marek.

[Jan M. Krawczyk 304]

Ilość własnych mechanizmów zdecydowanie na to pozwala. Ja jestem na tak

[wytrych 8]

Świetnie czyta się ten temat po prawie 3 latach. Czy ktoś zainwestował w Glycine ?

[pawelb29 863]

Łopata w dłoń i jest odkop sezonu :-)

Trochę czasu upłynęło ale ciekawy jestem ważnego zdania na temat Frederique Constant. Myślę ze firma robi świetna robotę aby krok po kroku dreptać w stronę bardziej prestiżowych marek.

3 lata to znowu nie tak wiele

Wg. mnie FC jednak określonego poziomu nie przeskoczy .

[Jan M. Krawczyk 304]

Przeskoczyć może zbyt wysokiego nie przeskoczy. Ale wyrównać do najlepszych pod kątem jakości i mechanizmów już prędzej. Pisząc „najlepszych”, nie chodzi mi o PP, AP, ALS, VC itp.

[se7en 58]

Zatem jakie marki przez ostatni czas zrobiły największy krok naprzód (bądź skok wyżej jak kto woli    ) ?

Według mnie wyróżnić należy chyba właśnie FC, dodałbym jeszcze Orisa 

[zielony.m 2016]

Świetnie czyta się ten temat po prawie 3 latach. Czy ktoś zainwestował w Glycine ?

 

 

zegarkowo chyba najgorsza inwestycja z możliwych...xDDD