Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here
albiNOS 01

Broń palna, strzelanie i nie tylko.

Rekomendowane odpowiedzi

Bron ACP i inna bazowana na niej (rowniez i VIS) to swietne pistolety. Mam przyjemnosc miec niklowanego Colta (1911) w kalibrze .45 jak i unowoczesniona wersje 1911 ACP, wz. 1991, rowniez w kalibrze .45. Oba pistolety sa swietne (bardzo celne), nieodbiegajace swoja swietnoscia od uchodzacej za jedna z najlepszej na swiecie nowoczesnej broni niemieckiej podobnego typu (mam tu konkretnie na mysli H&K USP rowniez w kalibrze .45, ktorego tez mam). Trzymam swoje ACP w stanie oryginalnym, bez dokonywania w nich jakichs przerobek-udoskonalen, zeby nie utracilyby swojego naturalnego uroku :) Jedyna przerobka jakiej sie dopuscilem, to rewolweru Colt Anaconda, ACPs pozostana bez zmian.

Zazdroszczę:-) i jak mawia moja partnerka "grzeje się':-) :-)

Znaczy zazdroszczę:-)

Edytowane przez cook

Pozdrawiam, Marek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chwaliłem się już w wątku o nożach ,ale.....podobno przebija kamizelkę ,to i tu pokażę nowy nabytekpost-48316-0-64741200-1415552759_thumb.jpgpost-48316-0-17813100-1415552784_thumb.jpg


Pozdrawiam, Marek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie jest dziwne, ze nóż przebija kamizelkę. Napewno nie jest to proste ale mozliwe.


Kocham Zegarki i nie dlatego, że pokazują która jest godzina.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie jest dziwne, ze nóż przebija kamizelkę. Napewno nie jest to proste ale mozliwe.

Możliwe.Przynajmniej tak podają zródła- Zasady jego użytkowania zawarte zostały w Instrukcji szefostwa służby uzbrojenia i elektroniki – uzbr. 1969/74. Producentem noża były zakłady KMW WIFAMA w Łodzi, które wykonały jedną serię 3.000 szt. 


Pozdrawiam, Marek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Widzę, że temat umarł. Miałem już dawno dorzucić fotki z czyszczenia giwery ale jak zwykle brak czasu na pierdoły. A w lufie już niedługo pajęczyna się pojawi ;-)


Kocham Zegarki i nie dlatego, że pokazują która jest godzina.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No raczej głośno niż cicho :) nic nie umarło

Szczególnie jak się używa 357 magnum

 

 

post-70149-0-89598600-1420556819.jpg

 

 

 

post-70149-0-55597700-1420557112_thumb.jpg

Edytowane przez dariusz chlastawa

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Używasz? ;)

Wygląda "poręcznie" ;)  ;) Master-Blaster-1-XL.jpg

Edytowane przez cook

Pozdrawiam, Marek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość henio.w

Chciałem dodać obrazek "ruchomy", ale nie mam uprawnień, czy jakoś tak...

 

P.S.

Sympatyczne strzeladełko :).

Edytowane przez henio.w

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chciałem dodać obrazek "ruchomy", ale nie mam uprawnień, czy jakoś tak...

?jaki obrazek....


Pozdrawiam, Marek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość henio.w

No taki jak baba strzela...

 

Wstawię wiec tylko ostatnią klatkę:

 

post-27557-0-78892300-1420564450.jpg

Edytowane przez henio.w

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

cook , to nie ten model ..moj ma 7 w bebnie i inny chwyt ( pełny )jak również 357 magnum /38 specjal

 

Ok:-)


Pozdrawiam, Marek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No raczej głośno niż cicho :) nic nie umarło

Szczególnie jak się używa 357 magnum

 

Jednak mimo wszystko, Darku, musisz przyznać, że jeszcze czuć różnicę między 44. a 357. magnum 

Przez moje pierwsze 2 wizyty nie chcieli mi wydać 44., a 357. wydali bez szemrania ;)

 

 

No taki jak baba strzela...

 

Wstawię wiec tylko ostatnią klatkę:

To nie jest Anaconda 44. magnum? 

 

Musiała niepewnie trzymać, bo ja, nadzwyczajnej(ponadprzeciętnej) krzepy nie mam, a 357. magnum strzelałem bez problemu, gorzej z 44. magnum. 

 

Radzę spróbować słynnego Desert Eagle'a z 357. i porównać z rewolwerem z 4-calową lufą, również na 357. 

Od czasu, mojej, takowej próby porównania, zdecydowanie wolę rewolwery i popieram słowa Brudnego Harry'ego  ;)

W Poznaniu na strzelnicy Magnum jest piękny niklowany Desert.

 

 

cook , to nie ten model ..

moj ma 7 w bebnie i inny chwyt ( pełny )

jak również 357 magnum /38 specjal

 

Masz dobrą zbieżność strzałów używając go? 

Wg. mnie, choć specjalistą nie jestem, 38. detective special, zgodnie z nazwą, nadaje się na max 20 metrów i nieruchomy cel. 

Po raz drugi dodam, że nie jestem ekspertem, ale przy tak krótkiej lufie, nawet 38. special, moim zdaniem, nie nadaje się do niczego innego niż ochrona osobista. 

Jeżeli nie naruszę Twojej prywatności - na jaki typ zezwolenia go nabyłeś? 

Kolekcjonersko, sportowe czy osobista?

Edytowane przez Jakub Mróz

IWC Schaffhausen Cal. 83 INCA, JLC Master Control Ultra thin, Audemars Piguet cal. 2003 i cal. 2001, ML Pontos Automatique PT6117

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pardon. Dubel.

Edytowane przez Jakub Mróz

IWC Schaffhausen Cal. 83 INCA, JLC Master Control Ultra thin, Audemars Piguet cal. 2003 i cal. 2001, ML Pontos Automatique PT6117

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pardon.

Edytowane przez Jakub Mróz

IWC Schaffhausen Cal. 83 INCA, JLC Master Control Ultra thin, Audemars Piguet cal. 2003 i cal. 2001, ML Pontos Automatique PT6117

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Generalnie na " cywilbandę " ( bez złośliwości ) trzeba uważać .

Ważniejsze od krzepy jest obycie i technika myślę sobie .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Generalnie na " cywilbandę " ( bez złośliwości ) trzeba uważać .

Ważniejsze od krzepy jest obycie i technika myślę sobie .

Prawda. Fakt, że wcześniej strzelałem kilkukrotnie z kbks, wiatrówek i gazówek, więc wiem jak trzeba się ustawić, żeby odrzut został naturalnie wytłumiony, a nie przeniesiony na nadgarstek ;)

Edytowane przez Jakub Mróz

IWC Schaffhausen Cal. 83 INCA, JLC Master Control Ultra thin, Audemars Piguet cal. 2003 i cal. 2001, ML Pontos Automatique PT6117

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No to gratuluję . Szczególnie kbks to już nie są żarty ( sorry ) .

Skąd te obawy przed cięższą bronią , wystarczy jak piszesz naturalnie wytłumić i nie przenosić ....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@Jakub Mroz

 

Caly czas probuje rozgryzc ten wspomniany powyzej przez Ciebie koncept 'przenoszenia na nadgarstek podczas strzelania z broni dlugiej' i nie wiem od ktorej strony do tego podejsc...  ;)  :)

Rozumiem, ze mogloby to byc issue podczas strzelania z krotkiej broni, ale z dlugiej?

No, chyba ze podczas strzelania z dlugiej broni w sposob w jaki mieli w zwyczaju praktykowac takowe na filmach Shwarcenegger i Stallone (free-hand shooting, bez skladania sie do strzalu z broni opartej o ramie)  :D

Ale podczas uskuteczniania strzelania z broni dlugiej bedac w 'normalnych' pozycjach strzeleckich? Wydaje mi sie ze takie 'przenoszenie na nadgarstek' w tym przypadku raczej nie wystepuje (a jesli na prawde wystepuje, to jest to nieodczuwalne).

Takie (powodowany wieloletnim doswiadczeniem ze strzelania z roznych rodzajow broni dlugiej) ja przynajmniej mam wrazenie. Ale byc moze zle Cie zrozumialem i nie wiem co dokladnie miales na mysli.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja pisałem w kontekście doświadczeń z 357. i 44. magnum, a więc bronią krótką ;)

A najbardziej w kontekście tego, dlaczego, "prawiczki" w kontakcie z 44/357 magnum jako 1-szą bronią palną, nierzadko pukają się czółko, jak ta Pani ze zdjęcia wklejonego wcześniej.

Przy długiej, rzecz oczywista, największa energia uderzeniowa wędruje w obręcz barkową.

Edytowane przez Jakub Mróz

IWC Schaffhausen Cal. 83 INCA, JLC Master Control Ultra thin, Audemars Piguet cal. 2003 i cal. 2001, ML Pontos Automatique PT6117

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Okay, dzieki za wyjasnienie. 

Masz racje, podczas strzelania z broni krotkiej koncept ten ma jak najbardziej sens. 

Dodam od siebie, ze latwiej sie takie 'przenoszenie na nadgarstek' znosi gdy strzela sie z masywniejszej broni (posiadajacej dluzsza lufe) niz z mniej masywnej broni o krotszej lufie. Zaradzic temu problemowi mozna poprzez nie trzymanie sie kurczowo broni, trzymajac ja sredniosilnym chwytem dloni i na wyluzowanym ramieniu, wtedy takie 'przenoszenie na nadgarstek' jest ograniczone do minimum. Praktykuje takie strzelanie z mojego 44 magnum i problemu z 'przenoszeniem na nadgarstek' jak i z celnoscia strzelania praktycznie nie mam. Wszystko jest kwestia czasu jaki spedzi sie na praktykowaniu stzelania z broni krotkiej o ciezszym kalibrze, mozna to po jakims czasie swietnie dopracowac.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

O tym też pisałem :) Dlatego pytałem o dobrą zbieżność przy tak krótkiej lufie i również z tego powodu pisałem, że zgadzam się z opinią Brudnego Harry'ego, że S&W Model 29 Magnum 44 z 4-calową lufą to "the most powerful" handgun "in the world" ;)

Oczywiście mówimy o broni seryjnie produkowanej, nie na zamówienie(dużo jest manufaktur w USA). 

Wbrew fałszywej, moim zdaniem, legendzie Desert Eagle'a; choć nie próbowałem go w wersji 50 AE.

 

Przy pistolecie, przy tak dużym kalibrze, dochodzi nam energia podrzutu wynikającą z dużej energii powstałej podczas wyrzutu kuli z płaszcza i automatycznego cofania się zamka spowodowanego tą siłą. Ponadto lufa jest krótsza niż przy przedłużonym rewolwerze, więc część energii nie zostaje w niej wytłumiona.

 

Z tego też powodu, włoska Mafia, opatentowała tzw. omertę, czyli obrzyn - broń śrutową z mocno skróconą lufą - odrzut jest potężny z racji krótkiej lufy(a właściwe luf) jednak skupiona(mimo rozproszenia pocisków) siła uderzeniowa przy niewielkim dystansie czyni poważne(to delikatne określenie) obrażenia.

 

Edit: Uważam też, że aby dojść do perfekcji w strzelaniu z broni krótkiej, dobrze jest zacząć od kilku strzelań z Glock'a 17/23 lub Walther'a P99, w kalibrze 9mm. Następnie rewolwer standardowy 38-mka. Po czym 357. magnum, a na końcu 44. magnum(przy czym oba Magnum na rewolwerze z 3-4 calową lufą typu Colt Python czy Model 29 i nowsze konstrukcje Colta/S&W/Ruger'a) i dopracowywać na wybranym kalibrze ;)

Edytowane przez Jakub Mróz

IWC Schaffhausen Cal. 83 INCA, JLC Master Control Ultra thin, Audemars Piguet cal. 2003 i cal. 2001, ML Pontos Automatique PT6117

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Podobna zawartość

    • Przez dariusz chlastawa
      Szanowni Państwo,
      Uprzejmie proszę o przesyłanie na adres mojego poselskiego biura:
      [email protected]
      petycji oraz stanowisk.
      W szczególności zależy mi na podpisanych i zeskanowanych pismach klubów i organizacji strzelectwa sportowego, a także kół, związków i stowarzyszeń łowieckich, myśliwskich, kolekcjonerskich, czarno-prochowych, rekonstrukcyjnych, pro-obronnych. Liczę także na podpisane stanowiska związków strzeleckich, centrali i oddziałów PZSS, organizacji promujących Obronę Terytorialną, miłośników asg itp.
      Materiały te przedstawię Ministrowi Sportu i Turystyki Witoldowi Bańce, a następnie wspólnie przedstawimy Państwa stanowisko Ministrowi Mariuszowi Błaszczakowi.
      Rzeczywiście mam przekonanie, że zmiany w tej dyrektywie są niepotrzebne i niekorzystne. W żaden sposób nie przyczynią się one
      do podniesienia naszego bezpieczeństwa. A wręcz przeciwnie! Oprócz tego dyrektywa godzi w sporty strzeleckie, które tak dynamicznie rozwijają się w ostatnim czasie.
      Proszę jednak wysyłać tylko maile z oficjalnymi stanowiskami w formie zeskanowanych i podpisanych uprzednio dokumentów.
      Serdecznie pozdrawiam,
      Jarosław Stawiarski,
      poseł na Sejm RP
      sekretarz stanu w Ministerstwie Sportu i Turystyki.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.