Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here
albiNOS 01

Broń palna, strzelanie i nie tylko.

Rekomendowane odpowiedzi

U mnie w wojsku jednemu koledze sie pomyliła kolejność przed zdaniem broni i najpierw przeładował a potem magazynek...

Jestem pewien że w razie mobilizacji pierwsi polegli byliby ofiarami swoich kolegów z kompanii ;)

Ogólnie szkolenie szweja wyglądało inaczej niż te w których udział bierze Darek. Ile razy byliście na symulacji pola walki?


Cytryn i Gumiak naprawiają co kto nie umiał

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To co my robimy , nie jest szkoleniem wojskowym , więc nie ma "pola walki" w rozumieniu wojska

 

 

jest to CQC czyli , close quarters combat , a firma realizująca te szkoleni szkolenia jest wyspecjalizowana z z zakresu taktyki kontrterrorystycznej oraz szeroko pojętego zwalczania zagrożeń terrorystycznych, jak również zaawansowane szkolenia z zakresu bezpieczeństwa osobistego.

W trakcie szkoleń prowadzonych przez nich kładziemy olbrzymi nacisk na perfekcyjne posługiwanie się bronią, umiejętność przewidywania zagrożenia, ocenę sytuacji oraz trafność w podejmowaniu decyzji.

Chodzi głównie o wyrobienie właściwych instynktów, jest to nauka umiejętności zachowania w sytuacji walki bezpośredniej oraz wyrobienie nawyków w posługiwaniu się bronią, które zapewnią przetrwanie w kontakcie z przeciwnikiem.

 

Najbardziej realistyczne jest szkolenie z bronią FX ,więc dochodzi do trafień bezpośrednich ale niepenetrujących :)

Edytowane przez dariusz chlastawa

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Takie szkolenia by się przydały bo żołnierze Państwa Islamskiego wchodzą do Europy jak do siebie. Mając za sobą walki w Afganistanie itp. są na pewno specjalistami.

 

Przy takim skutecznym lobbingu i propagnadzie w niektórych mediach, że mamy ćwierć Afryki do siebie wziąć, wojna to kwestia czasu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość henio.w

Cyt.:"ot fotki mnie się nic nie stanie :)"

 

Na żywo tez nie, przynajmniej od tego z tyłu.

Byłem ciekaw, czy koledzy dostrzegą, (ja nie zauważyłem) że mu "zamek wylata".  ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość henio.w

Ja tam się nie znam, ale z zamkiem wygląda tak :) :

 

post-27557-0-72145600-1443100813_thumb.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie, nie, po tysiąckroć nieeeee. Wkleiłem, bo nie można przejść obojętnie. Pierwszy raz z tego strzelałem - mnie jak najbardziej leży - pomimo całego zła. ;) W wojsku, brzydko się starzeją te "paście". :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Były tłumy. Dobrze, że bogowie czuwali i nie było zbyt gorąco, nie było czasu nawet, żeby napić się wody. :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Zdun

Witam miłośników i sympatyków głośnej rozrywki. Z przyjemnością przeczytałem profesjonalne wypowiedzi i popatrzyłem na fotki klamotów obecnie dostępnych na strzelnicach. Jako że ostatni raz byłem na strzelnicy AON-u na początku lat 2000, broń z której strzelałem należy zaliczyć do muzealiów. Colt '45 - produkcja 1926, Browning HP - produkcja norweska 1943.

Ale i z takich zabytków można trafiać. cyt. J. Sthur "Ja się wcale nie chwalę, ja ...." :P

To było prawdziwe i ostatnie pożegnanie z bronią. Sentyment pozostał na zawsze. Obecnie dziadek na emeryturze. :D

Piszcie coś, chętnie pokibicuję!.

post-85243-0-32697600-1443988576.jpg

post-85243-0-87487500-1443988591.jpg

post-85243-0-18883600-1443988604.jpg

post-85243-0-60916100-1443988624.jpg

post-85243-0-42825300-1443988633.jpg

post-85243-0-62596900-1443988643.jpg

post-85243-0-05641300-1443988655.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

O widzę starą szkołę strzelania ...na tzw "czajniczek" :)

z jakiej odległości ? bo jak na jedną rękę to świetne wyniki !

 

Co do broni - Zupełnie się nie zgodzę !! że niby muzealia !

Colt 1911 ( jak widzę chyba milspec A1) należy do kultowej i najlepszej broni stulecia ( do dziś produkuje się miliony kopii różnego rodzaju od chińskiego Norinco za 1600 pln do np Wilson Combata za ponad 40 000 pln )

Browning HP ( używany również m.in. przez wydział 5 ABW na początku ) też kultowy

 

1911 mam w wersji series E firmy Smith&Wesson

na HP jeszcze poluję

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wracając do nieszczęsnego palca, często na okładkach książek, czy też ilustracjach do filmów widać postacie z ,,broniami" gotowymi do strzału i oczywiście palce nie tam gdzie trzeba. Widać nie zawsze artyści tworzący owe dzieła, niekoniecznie muszą znać się na wszystkim.

 

Powiem więcej, zapewne nie jednego zdziwię albo co najmniej zaskoczę. W pracy codziennie pobieramy pistolety. Prawie nigdy nie sprawdzamy komory nabojowej zarówno przy pobieraniu jak i zdawaniu. Jak myślicie dlaczego? podpowiem, że nie chodzi o lenistwo czy pospiech. Mam na to pewną teorię, możliwe, że złą, ale jej się trzymam.

 

Inaczej jest w takim przykładowym AT. Tam ponoć każde wzięcie broni do rąk, musi wiązać się ze sprawdzeniem czy jest magazynek i czy w komorze coś siedzi,

 

Dodam jeszcze, że w takim P-99 o ile się nie mylę, instrukcja mówi, że po sprawdzeniu komory nabojowej należy zwolnić iglicę przyciskiem na zamku. Uważam to za wyjątkowo nieszczęśliwy pomysł. Znam nawet przypadek utraty życia właśnie przez to g...o, choć przyznam g...o przydatne po przeładowaniu, kiedy nie mamy zamiaru od razu ,,naparzać". Mnie na szczęście nie zdarzyło się strzelać do ludzi, i oby nigdy nie było takiej konieczności,

 

Z opowieści znam sytuację, gdzie policjant będący również instruktorem strzelania został zaatakowany przez naćpanego ćpuna z siekierą. Wycofywał się i strzelał w jego nogi i był przerażony faktem, że nie trafia. Naćpany ćpun padł dopiero po 4 czy 5 strzale. Jak się potem okazało, trafiły wszystkie kule. Ale naćpany ćpun był widać dobrze znieczulony.

Edytowane przez albiNOS 01

Kocham Zegarki i nie dlatego, że pokazują która jest godzina.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A ja parę dni temu zamieniłem moją 17tkę na nowiutką 19tkę 4gen , bardziej poręczna dla mnie :)

83a6856f5598712amed.jpg


e8Me4oa.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Zdun

O widzę starą szkołę strzelania ...na tzw "czajniczek" :)

z jakiej odległości ? bo jak na jedną rękę to świetne wyniki !

 

Co do broni - Zupełnie się nie zgodzę !! że niby muzealia !

Colt 1911 ( jak widzę chyba milspec A1) należy do kultowej i najlepszej broni stulecia ( do dziś produkuje się miliony kopii różnego rodzaju od chińskiego Norinco za 1600 pln do np Wilson Combata za ponad 40 000 pln )

Browning HP ( używany również m.in. przez wydział 5 ABW na początku ) też kultowy

 

1911 mam w wersji series E firmy Smith&Wesson

na HP jeszcze poluję

Odległość do tarczy standart - 25m

A wyniki? to jak z angielskim trawnikiem :)  25 lat regularnego koszenia i już. :D

Pierwsza tarcza HP, druga - dostrzelone '45 (lewo-góra) , trzecia tak na "odchodne".

Swoją drogą uważam za wiele radości, że "w kamaszach" mogłem się sprawdzić na praktcznie wszystkich dostępnych rodzjach broni strzeleckiej jakie były w użyciu. Na PK, PKS i KPWT skończywszy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Zdun

:) Miło jest po latach przeczytać taką ocenę. W grupie w której kończyłem słuzbę większość kumpli była co najmniej dobrymi strzelcami, pomijając inne umiejętności. Standarty były typowo wojskowe, o instruktorach strzeleckich nie było mowy. Każdy mógł trenować w zasadzie bez ograniczeń, o ile znalazł na to czas i miał szczere chęci. Nie ukrywam że przez okres służby "zajeździłem" jedną TT i trzy P64 a w kulochwyt poszło kilkanaście tysięcy pocisków. Efekt końcowy widać na tarczach plus ograniczenie słuchu . W ostatnich latach wprowadzono S&W mod 10, '38.

Na sczęście nigdy nie musiałem wykorzystać umiejętności.

Za zaproszenie dziękuję i chętnie skorzystam, jesli bedzie to możliwe.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Zdun

to również na strzelanie zapraszam :)

moja tarcza ( ale dwie ręce :( na 25m)- 10 strzałów

 

 

No to wróbelki trzymajcie się...

 

 

 

post-85243-0-88299800-1444120853.gif

post-85243-0-10152900-1444120867.gif

post-85243-0-75313400-1444120892.gif

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Niestety borsuki i lisy się chowaly i nie postrzelalem, za to widziałem stada jelonkow:)

 

xIqVOOT.jpg

 

Cw6NS6y.jpg


Instagram.com/jfszymaniak

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Podobna zawartość

    • Przez dariusz chlastawa
      Szanowni Państwo,
      Uprzejmie proszę o przesyłanie na adres mojego poselskiego biura:
      [email protected]
      petycji oraz stanowisk.
      W szczególności zależy mi na podpisanych i zeskanowanych pismach klubów i organizacji strzelectwa sportowego, a także kół, związków i stowarzyszeń łowieckich, myśliwskich, kolekcjonerskich, czarno-prochowych, rekonstrukcyjnych, pro-obronnych. Liczę także na podpisane stanowiska związków strzeleckich, centrali i oddziałów PZSS, organizacji promujących Obronę Terytorialną, miłośników asg itp.
      Materiały te przedstawię Ministrowi Sportu i Turystyki Witoldowi Bańce, a następnie wspólnie przedstawimy Państwa stanowisko Ministrowi Mariuszowi Błaszczakowi.
      Rzeczywiście mam przekonanie, że zmiany w tej dyrektywie są niepotrzebne i niekorzystne. W żaden sposób nie przyczynią się one
      do podniesienia naszego bezpieczeństwa. A wręcz przeciwnie! Oprócz tego dyrektywa godzi w sporty strzeleckie, które tak dynamicznie rozwijają się w ostatnim czasie.
      Proszę jednak wysyłać tylko maile z oficjalnymi stanowiskami w formie zeskanowanych i podpisanych uprzednio dokumentów.
      Serdecznie pozdrawiam,
      Jarosław Stawiarski,
      poseł na Sejm RP
      sekretarz stanu w Ministerstwie Sportu i Turystyki.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.