Broń palna, strzelanie i nie tylko.

[egzo18 609]

Z wiatrówki też można zabić. Takiej do 17J.

A to może kupić KAŻDY.

 

Chcecie fotki se strzelania z makarova do puszki ?

[Adi 3409]

Śrubokrętem też można.

[ptaku 109]

Adi zgodziłbym się z tobą w kwestii pozwoleń jeśli one by były wydawane na prostych zasadach, typu zdaje egzamin robię badania i koniec odbieram w urzędzie pozwolenia tak jak np prawo jazdy. 

Teraz jeśli chcesz rekreacyjnie postrzelać po pracy żeby mieć uśmiech na twarzy musisz oszukiwać ze jesteś sportowcem albo kolekcjonerem i w dodatku Pan komendant musi mieć dobry humor.

Poza tym przepisy zdrowotne są do d*py np ja nie mogę nawet oszukiwać ze jestem sportowcem bo nosze okulary i mam wadę powyżej 5 dioptrii co w dzisiejszych czasach w niczym nie przeszkadza. I np dla mnie takie CP to jedyna opcja żeby sobie postrzelać. 

[Adi 3409]

Ale kto przy pozwoleniu bada wzrok?

[ptaku 109]

Nie wiem kto nie bada, ale powinieneś mieć badania wystawione przez lekarza upoważnionego w tym lekarza psychiatrę i lekarza okulistę. 

[Adi 3409]

Nie. Lekarz sportowy,lekarz psychiatra i psycholog.

[albiNOS 01 1081]

Byłem ostatnio w NBP we Wrocławiu i ochrona miała.

Ja jako f-sz jednej ze służb mundurowych miałem problem z wejściem do jednego z banków z bronią.

A, że jest zakaz wejścia do banku z bronią to wiadomo już od dawien dawna. Jest też przepis o tym, że imprezy masowe zabezpiecza się bez broni. Wielu głupków idą tym tokiem myślenia, zakazywali wchodzenia z bronią do sklepów, do szpitali, na cmentarze, pola, nie no świruję, ale poważnie, przełożony gdy robiłem w ochronie z..ł mnie, za to, że poszedłem odwiedzić chorego kolegę (z ochrony) - co? z bronią do szpitala? jakby ta broń miała komuś krzywdę zrobić. Od kiedy broń kogokolwiek krzywdzi? może niedługo policjanci na interwencję też nie będą mogli jeździć z bronią, ponoć w W.Brytanii... ;-)

Edytowane 23 Marca 2018 przez albiNOS 01

[gehaazi 606]

 może niedługo policjanci na interwencję też nie będą mogli jeździć z bronią, ponoć w W.Brytanii... ;-)

Amen.Po 12 latach w IRL zapewniam że to świetny pomysł.

[deadriderX 4]

Osobiście strzelam z Karabinku wz.96 Beryl, ale zawsze większą frajdę miałem strzelając z dowolnej wersji kałacha:-)

Edytowane 24 Marca 2018 przez deadriderX

[Jędrula.wawa 1628]

A ten Beryl to nie "kałach" ?

A będąc już przy temacie, to najbardziej podobały mi się wersje sprzed modernizacji, wystrugane z jednego kawałka stali. Tak, wiem, ciężkie ... ale jednocześnie bardziej stabilne. Potem to już ta broń wyglądała jak korkowiec z blachy.

Edytowane 25 Marca 2018 przez Jędrula.wawa

[dariusz chlastawa 708]

Beryl to jest konstrukcja oparta na AK ale dostosowana już do kalibru NATO czyli 5,56 ( w cywilu 223 REM) 

[Andrzej78 15]

Osobiście strzelam z Karabinku wz.96 Beryl, ale zawsze większą frajdę miałem strzelając z dowolnej wersji kałacha:-)

Kałach to jest potęga, czuć moc w łapach. Reszta przy nim to popierdułki .

[Gość TigerBear]

Kałach to jest potęga, czuć moc w łapach. Reszta przy nim to popierdułki .

Ale nie to

 

https://www.google.pl/url?sa=t&source=web&rct=j&url=https://m.youtube.com/watch%3Fv%3DCLxMlL333_Y&ved=0ahUKEwiO2v2kqofaAhWBUhQKHWt-Ci4Qo7QBCB4wAQ&usg=AOvVaw2vmrMsTLUsDW9C124kX8sb

[Adi 3409]

Kałach to jest potęga, czuć moc w łapach. Reszta przy nim to popierdułki .

Czy ja wiem,....

[loco50 27256]

Nowy nabytek. Taki makaronizm.

 

[Adi 3409]

Dobra Beretta nie może być zła

[dariusz chlastawa 708]

Fajna ta Beretta, kup APX do kompletu a na poważnie daj znać jak się sprawuje , myślałem nad nią ale stanęło na DD

[loco50 27256]

APX też chciałem,ale już nie mieli w Kalibrze do pomacania.Wczoraj wyjąłem z pudełka, więc jeszcze nie pukana.W rękach leży dobrze, ale taka trochę zabawkowa- plastic is fantastic .No i trochę dziwne przyrządy celownicze- jakieś takie masywne. Ale ja lubię takie nieoczywiste wynalazki.

[Marcin887 3]

Kałach to konstrukcja z lat 40 od tego momentu powstała lepsza broń.  Pokaż mi jednostkę specjalną która używa kałachow? Jest tylko popularna bo Ruscy zbroili nimi cały świat i był stosunkowo tani. Po prostu jest prosty w obsłudze i odporny na zanieczyszczenia. Podobno znajomy znajomego w wojsku stracił oko podczas strzelania z tej cudownej broni ale ile w tym prawdy to nie wiem 

[fibo 441]

Pukałem z różnych, jakby mnie mieli zawieźć na miejsce i zadanie by miało trwać parę dni, to jasne, są świetne, dziwne i bardzo skuteczne strzelawki. O wiele lepsze do krótkich zadań. 

Gdybym jednak miał spędzić wiele czasu w obcym terenie, bez wsparcia i z podstawową pomocą, to bym wybrał AK. Może sentyment, może wiara, że mnie nie zawiedzie? A może amunicję znajdę wszędzie? 

Dobra fabryka robiła AK z celnością przyzwoitą na 150- 300 m. Czego chcieć więcej? Trochę ciężki jest.

Specjalsów się teraz przywozi na zaplanowaną akcję, robią swoje i są ewakuowani. Mogą zabrać broń do zadania. O wiele lepszą, nowocześniejszą, wybraną na cel. 

Kałach IMO jest uniwersalny, ciężki, toporny, ale po wypłukaniu z błota ciągle działa. Mojego kiedyś nie oczyściłem po ćwiczeniach i zardzewiał w dwa tygodnie na amen. Zamek musiałem skrycie walić pięścią, by się ruszył. Nie było jak przed kolejnym strzelaniem nadrobić, więc takiego czarno- rudego załadowałem. Strzelał jak marzenie. Kilka pierwszych pocisków to wydmuchało i ułożyło, a potem już było OK. 

Można się zachwycać najnowszymi wynalazkami, które są wspanialsze, oraz lżejsze i bardziej poręczne, ale w lichych warunkach chciałbym mieć mojego AK 47. Albo komuś odebrać  .

PS. nigdy się nie spotkałem z sytuacją, gdy AK by zrobił krzywdę właścicielowi, który był normalny i użytkował go zgodnie z przeznaczeniem. Nie wypowiadam się na temat karabinków wyprodukowanych przez żółtych, czy beżowych inżynierów. Nie znam tego. Moje doświadczenia, to polskie i rosyjskie konstrukcje.

[LMed 215]

No tak , te współczesne pukawki budzą trochę galanteryjne skojarzenia.

A o kałachu trudno powiedzieć coś złego.

 

A będąc już przy temacie, to najbardziej podobały mi się wersje sprzed modernizacji, wystrugane z jednego kawałka stali. Tak, wiem, ciężkie ... ale jednocześnie bardziej stabilne. Potem to już ta broń wyglądała jak korkowiec z blachy.

Podzielam wrażenie kolegi . Porównanie wykonania kałacha AK-46 ( frezowana osada zamka) z tym po modernizacji (tłoczonego) nie wypada korzystnie dla tego drugiego.

Księgowi zrobili swoje.

Edytowane 31 Marca 2018 przez LMed

[Jędrula.wawa 1628]

Podobno znajomy znajomego w wojsku stracił oko podczas strzelania z tej cudownej broni ale ile w tym prawdy to nie wiem

Znam przypadek, że żołnierz w Kazuniu pełniąc zadanie bojowe podczas pokoju, czyli zaszczytną wartę zechciał pożegnać się z tym padołem łez. Przy pomocy AKM rzecz oczywista stracił większą połowę głowy, jak mawiają obeznani co bardziej w matematyce. I nie byłoby w tym nic godne dalszego komentowania, gdyby nie fakt, że pomocy lekarskiej wymagał lekarz medycyny wezwany do zdarzenia, gdyż po prostu zemdlał na widok denata Edytowane 31 Marca 2018 przez Jędrula.wawa

[dariusz chlastawa 708]

AK ..hmm troszkę tak, ale dużo też narosło wokół niego mitów i urban legend. Zarówno konstrukcja AK jak i AR ma swoje wady i zalety, trudno zresztą porównywać np takiego Colta M16A1 z np nowoczesnym AR z fabryki HK . Niby to samo u podstaw ale finalnie zupełnie co innego. Co do kalibru zarówno są konstrukcje AK na 5,56 jak i AR na 7,62x39. A i tak masa nowych się pojawiła np 300 BLK

 

A z drugiej strony dziś nie wiem czy nie lepiej mieć np AKSU bo i mniejszy a amo 5,45 bardziej używane przez wschodnich sąsiadów 

Edytowane 31 Marca 2018 przez dariusz chlastawa

[Adi 3409]

Ja tam na akcję się nie wybieram, a na strzelnicy AK to stary toporny kapeć i przyjemność strzelania, jeśli równocześnie dostępne jest cokolwiek innego - żadna. Kekcjonersko pewnie "must have" ale tylko do "mania".

Relikt przeszłości dodatkowo obrośnięty jak pisał Darek mitami, i wyolbrzymionymi opowieściami z ogniska. Tani w produkcji, odporny i okropnie toporny.

[Jędrula.wawa 1628]

Ja tam na akcję się nie wybieram, a na strzelnicy AK to stary toporny kapeć i przyjemność strzelania, jeśli równocześnie dostępne jest cokolwiek innego - żadna. ...

Relikt przeszłości dodatkowo obrośnięty jak pisał Darek mitami, i wyolbrzymionymi opowieściami z ogniska. Tani w produkcji, odporny i okropnie toporny.

Ależ kolego wymieniłeś same zalety. A co do przyjemności to przypomniał mi się kawał o kowalu, który zwierzał się lekarzowi, że się onanizuje.

- A jak pan to robi, pyta lekarz ?

- a kładę na kowadle i walę młotkiem !

- i to sprawia panu pryjemność ?

- tak, jak nie trafię

Przy okazji, będąc przy temacie kałacha, wiesz do czego służy nastawia S celownika ?

Edytowane 31 Marca 2018 przez Jędrula.wawa