Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here
carlito1

Klubowicze pływają :)

Rekomendowane odpowiedzi

Sezon na wodach otwartych zakończony :)

Tydzień temu ostatnie 3800 m w Nogacie.

 

post-410-0-88229100-1442211727_thumb.jpg

Edytowane przez pawelb29

Deus Dona Me Vi

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

pikna fotka - tylko pozazdrościć. W wawie omalże Wisła nie wyschła, więc nie ma mowy o takim pływaniu;):] może w nastepnym sezonie;):]


Czas zmienia perspektywę

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Woda była bardzo ciepła 19 C , niestety przejrzystość była bardzo słaba .


Deus Dona Me Vi

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

co  by nie mówić/pisać... i tak tylko pozazdrościć. Teraz jak rozumiem ćwiczenia jedynie na siłce, basenie, etc w celu przygotowania się na kolejny sezon ?:]


Czas zmienia perspektywę

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja jakoś nie mogę się przekonać do pływania po otwartych wodach, drażnią mnie fale i jakieś obrzydzenie chwyta jak choć trochę wody do ust mi się dostanie, jakoś tak nie mogę mieć z tego przyjemności...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja jakoś nie mogę się przekonać do pływania po otwartych wodach, drażnią mnie fale i jakieś obrzydzenie chwyta jak choć trochę wody do ust mi się dostanie, jakoś tak nie mogę mieć z tego przyjemności...

 

a myślisz, że w basenie woda czystsza jest? wyobraź sobie jak płyniesz i gluty czyjeś widzisz albo pomiędzy palcami u rąk owijają się czyjeś dłuuugie kudły... to standard na basenach, do tego dodaj zapach chloru i... wolę jednak otwarte zbiorniki. Choć nie ma co uogólniać.


Czas zmienia perspektywę

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 wyobraź sobie jak płyniesz i gluty czyjeś widzisz albo pomiędzy palcami u rąk owijają się czyjeś dłuuugie kudły... to standard na basenach

eeewwww weź daj spokój, a miałem dziś na basen po pracy iść... :wacko:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja jakoś nie mogę się przekonać do pływania po otwartych wodach, drażnią mnie fale i jakieś obrzydzenie chwyta jak choć trochę wody do ust mi się dostanie, jakoś tak nie mogę mieć z tego przyjemności...

Nie ma lekko -  samym nosem się nie pooddycha ;) ja nie przepadam za pływaniem w morzach. Za słona ta woda :P

 

A u mnie regularnie, tygodniowo to 3 x ~650m w ~pół godziny różnymi stylami po 200m.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ok. 2000 m w pół godziny - szybko .

Nie no, co Ty. Ja nie Michael Phelps ;)

 

Chciałem powiedzieć, że 3x w tygodniu pływam po ~650m. A te 650 robię w ~pół godziny.

 

BTW: czy stosujecie rozgrzewkę inną niż początkowe rozpływanie?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja na rozgrzewkę 100 kradł, 100 grzbiet, 50 żaba.

 

Wysłane z mojego D5803 przy użyciu Tapatalka


Piotr

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja na rozgrzewkę 100 kradł, 100 grzbiet, 50 żaba.

 

 

Elegancko   :)

 

Sezon na wodach otwartych zakończony :)

Tydzień temu ostatnie 3800 m w Nogacie.

 

Super!

 

Teraz to odpoczynek :)

 

No właśnie, ja mam problem, może coś doradzicie.

 

Pływam co najmniej 4 razy w tygodniu, ale często 5-6. Od dawna nie robię treningu pływackiego, pływam ok 2500 w 45min tylko kraulem bez nawrotów pod wodą (nie zbyt wydajne są w moim wykonaniu) i 3x25m pod wodą.

Ostatnie tygodnie wiele razy zdarzyło mi się zmienić schemat i pływam 1,5-2h bez przerwy w tempie ok 25m w 30s.

Do rzeczy jednak. Nie mam trenera, nie ćwiczę na siłowni i bez suplementów.

Cały czas też otwarte akweny tak z raz w tygodniu od kilku do kilkunastu minut (zimno ;) )

Czuję się wyczerpany i codziennie obiecuje sobię przerwę, ale nie mogę  :huh: , uzależnienie?

Wstaję rano robię co mam robić i sama myśl, że nie wejdę do wody mnie przytłacza i mam normalnie efekt odstawienia  :(  i jak mam jakieś okienko to na basen, albo Przylasek :D

Od lutego nie miałem przerwy.

Jutro idę "ostatni raz" rano i przerwa chociaż z tydzień, ale najlepiej miesiąc  :ph34r: , zobaczymy  :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Brak odpoczynku to brak czasu na regenerację. Nie przełoży się to na pewno na poprawę wyników.


Deus Dona Me Vi

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pablo122, nie powiedziałeś jakiej pomocy potrzebujesz? Przygotowujesz się do jakiegoś maratonu czy chcesz pływać szybciej? Ja bym na Twoim miejscu wprowadził jakieś tempówki, od czasu do czasu zmiana stylu też służy, grzbiet po kraulu rozciąga mięśnie itd.

 

Wysłane z mojego D5803 przy użyciu Tapatalka


Piotr

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pablo122, nie powiedziałeś jakiej pomocy potrzebujesz? Przygotowujesz się do jakiegoś maratonu czy chcesz pływać szybciej? Ja bym na Twoim miejscu wprowadził jakieś tempówki, od czasu do czasu zmiana stylu też służy, grzbiet po kraulu rozciąga mięśnie itd.

 

Wysłane z mojego D5803 przy użyciu Tapatalka

 

W zasadzie wszystko jest ok, chodziło mi o kwestię regeneracji. Jak długo odpoczywacie i czy np raz w roku robicie jakas dluzsza przerwe 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Poza pływaniem uprawiacie inne sporty wodne - piłka wodna czy narty wodne (np. w Augustowie)?

U mnie w okolicy na narty wodne nie ma pochyłego jeziora :)

Dłuższy odpoczynek , raz w roku musi być .


Deus Dona Me Vi

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

U mnie w okolicy na narty wodne nie ma pochyłego jeziora :)

Dłuższy odpoczynek , raz w roku musi być .

W Lublinie jest :D

post-48316-0-70490700-1443347480_thumb.jpgpost-48316-0-15687000-1443347493_thumb.jpg


Pozdrawiam, Marek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

U mnie w okolicy na narty wodne nie ma pochyłego jeziora :)

Dłuższy odpoczynek , raz w roku musi być .

Ale ocb z tym pochyłym jeziorem? ;) chodzi o skocznie? Trzeba nieźle pływać, żeby na skakać.

 

Przerwę na regenerację robię w okolicach:

- czerwca: później w lipcu pływalnie są puste lub można szaleć w jeziorach

- grudnia: później w styczniu zaczynają się ferie + część ludzi nie chodzi zimą na basen

Oczywiście poza jakimiś losowymi przypadkami.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.