Jaki, automat na bransolecie, WR min 100, możliwie elegancki wygląd, do 3k zł

[Lincoln Six Echo 63022]

Jeśli odrobinę ponegocjujesz, przekroczenie budżetu nie będzie aż tak znaczne, a może warto?

[busi 1]

Podobny Hydroconquest jest na mojej short list

 

Przez ostatni czas poczytałem trochę na forum i zacząłem zastanawiać się nad sensem zakupu automatu. Wydaje się, że aby zapewnić odpowiednią dokładność to trzeba albo mieć szczęście i trafić dobry egzemplarz albo od razu po zakupie oddać go do regulacji u zegarmistrza. Żeby nie stracić gwarancji pewnie trzeba to zrobić w autoryzowanym serwisie, a taka usługa (sądzę, że występuje tu analogia np. do autoryzowanych serwisów motoryzacyjnych) zapewne jest dosyć kosztowna i podniesie pierwotną cenę zakupu o kolejne kilkaset złociszy.

 

Ale na razie to tylko wątpliwości, niemniej jednak zacząłem rozglądać się za zegarem o wcześniej wskazanych parametrach tylko kwarcowym.

[hugo012 1158]

O Panie, jak kwarc to już w ogóle najlepiej Japończyk.

Ewentualnie jakiś Junghans lub Bulova.

[Burns 3940]

średnio w gorszych przypadkach mieszczą się w przedziale +/- 7s/24h

często odchyłki się kompensują,

a jak się dodają,

to 5dni x 7s =35s

7dni x 7s = 49s.

czyli cały czas poniżej jednej minuty.

Chyba nie jest problemem skorygować sobie czas raz w tygodniu ? (np w niedzielę)

W PL środki transportu mają podany rozkład z dokładnością co do min.

Myślę, że szukasz wymówki i usprawiedliwienia, dlaczego nie kupisz zegarka mechanicznego.

[busi 1]

7s odchyłki to dobry wynik i w pełni akceptowalny. Wielu kolegów pisało jednak, że dla automatów "przyzwoitym" wynikiem jest 20 sek na dobę i to mnie trochę martwi.

Na szczęście np. dla Longinesa dopuszczalny błąd wynosi -5+15.

 

Nie chodzi mi też o wymówkę, bo po co skoro zegarek kupuję dla siebie.

Natomiast w wielu tematach znajdują się rady - "po zakupie od razu zanieś do zegarmistrza do regulacji, będzie dokładniejszy" i to spowodowało moje wątpliwości.

[Gość henio.w]

Jeżeli nie jesteś w pełni przekonany do mechanicznego, bierz kwarcowy.

Nic na siłę. Po co się potem niepotrzebnie stresować.