Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

onedeep69

Od jakiej kwoty to już prestiż...?

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć,

 

Mam nadzieję, że nie narażę się tutaj na jakiś społeczny lincz, ale...

 

(...) Chciałbym Was zapytać dodatkowo o wasze zdanie, jak uważacie, kiedy już jest to gruba przesada (chodzi o cenę) za jakikolwiek zegarek, ile to jest jeszcze rozsądek, a jaka kwota to już fanatyzm? (...)

 

 

Powiem tak, doczytałem pierwszy post (autora), za wyjątkiem tytułu, który podburza rozmowę, autor pisze powyższe zdanie. Nie potrafię niestety na nie odpowiedzieć, ale dodam, że nikt nie odpowiedział.

 

Odpowiem na przykładzie czegoś innego tj. iPhone :) - pomijając, że zegarmistrzostwo jest sztuką.

- iPhone 6 16 GB (koszt podzespołów 200 USD - http://www.komputerswiat.pl/nowosci/smartfony/2014/39/iphone-6---ile-kosztuje-produkcja.aspx)

- sprzedaż detaliczna z oficjalnego sklepu 650 USD Apple (http://store.apple.com/us/buy-iphone/iphone6)

 

Przebitka 3,25 razy

 

Chętnie zapoznałbym się z takimi współczynnikami w zegarkach, przynajmniej tych, które autor wspomina jako opcje zakupu:

- ML PT6128-SS001-130

- Omega speedmaster 3570.50.00

- Frederique Constant FC-718WM4H6 ewentualnie model z fazą księżyca

- Tag Heuer Calibre 16

 

Ktoś byłby w stanie się podjąć takiej matematyki? :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Odpowiem na przykładzie czegoś innego tj. iPhone :) - pomijając, że zegarmistrzostwo jest sztuką.

- iPhone 6 16 GB (koszt podzespołów 200 USD - http://www.komputerswiat.pl/nowosci/smartfony/2014/39/iphone-6---ile-kosztuje-produkcja.aspx)

- sprzedaż detaliczna z oficjalnego sklepu 650 USD Apple (http://store.apple.com/us/buy-iphone/iphone6)

 

Przebitka 3,25 razy

Zaraz wejdzie tutaj Cook i Cię zmasakruje, ponieważ to wyliczenie kompletnie nie ma sensu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

[quote name="mnok" post="1320812" timestamp="141500664

 

Ktoś byłby w stanie się podjąć takiej matematyki? :)

 

 

Tak,ja:-)

Ma się to tak jak wiek węgla kamiennego do kamienia węgielnego...:-) :-)

Logika ta sama...:-)


Pozdrawiam, Marek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ok, sens sensem, jedni go widza, inni nie ;)

 

Jednak zegarmistrzostwo w egzemplarzach ponizej 10k (pewnie z licznymi wyjatkami) ogranicza sie do zaprojektowania obudowy oraz zakupienia gotowego mechanizmu jak ETA.

 

Dlatego jednak bardzo chetnie bym poznal takie wyliczenie ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ok, sens sensem, jedni go widza, inni nie ;)

Jednak zegarmistrzostwo w egzemplarzach ponizej 10k (pewnie z licznymi wyjatkami) ogranicza sie do zaprojektowania obudowy oraz zakupienia gotowego mechanizmu jak ETA.

Dlatego jednak bardzo chetnie bym poznal takie wyliczenie ;)

Zadzwoń do producentów-poproś o kosztorys,bilans zysków etc...zapewne chetnie wie podzielą z Tobą tą wiedzą....

Co do projektowania to ceny sa wysokie-tylko w Polsce za narysowanie sprężyny czerwonym flamastrem zaplacono chyba 200 tys euro ,a co dopiero projekt zegarka...:-) :-)

 

P.s.

Proponuję kupic Ci częsci do i Phona na wolnym rynku i samemu w domu skladać,to samo z zegarkami...:-)


Pozdrawiam, Marek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ok, sens sensem, jedni go widza, inni nie ;)

Jednak zegarmistrzostwo w egzemplarzach ponizej 10k (pewnie z licznymi wyjatkami) ogranicza sie do zaprojektowania obudowy oraz zakupienia gotowego mechanizmu jak ETA.

Dlatego jednak bardzo chetnie bym poznal takie wyliczenie ;)

Chcesz sie zająć produkcja prestiżowych zegarków w niskiej cenie ? :)

Deus Dona Me Vi

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A wiecie ile jest wart człowiek? Około 160 dolarów. A wciskają, że niektórzy są bezcenni, albo najdrożsi...

Zostawmy zegarki ;)

post-6402-0-76065300-1415044545_thumb.jpg

 


Pozdrawiam

Piotr

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Niesamowite podejscie ;)

 

Przeciez wszystko da sie wycenic, wiadomo, ze jest w tym jeszcze koszt pracy, tu chodzi o oszacowanie wartosci marki.

 

Nie rozumiem czemu wszyscy tak sie spuszczaja ;) przeciez to nie rocket science, albo conajmniej dzielo sztuki w jednym egzemplarzu, jak w malarstwie. Sa to produkty wytwarzane masowo.

 

Jestem tu, cenie zegarki, sa moja pasja, jednak potrafie to rozbic i chciec cos wycenic ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Niesamowite podejscie ;)

Przeciez wszystko da sie wycenic, wiadomo, ze jest w tym jeszcze koszt pracy, tu chodzi o oszacowanie wartosci marki.

Nie rozumiem czemu wszyscy tak sie spuszczaja ;) przeciez to nie rocket science, albo conajmniej dzielo sztuki w jednym egzemplarzu, jak w malarstwie. Sa to produkty wytwarzane masowo.

Jestem tu, cenie zegarki, sa moja pasja, jednak potrafie to rozbic i chciec cos wycenic ;)

Zostań rzeczoznawcą...

 

A w odpowiedzi -"czemu wszyscy tak się sp..."',odpowiadam

Bo mogą!:-)


Pozdrawiam, Marek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tu nie chodzi o żaden prestiż - zegarek kupuje się sercem. Jeżeli ktoś przy wyborze zegarka sugeruje się opiniami innych to znaczy że jeszcze do zegarka nie dorósł. Zegarek ma przystrajać duszę, ciało tylko okazyjnie. Ma przeżywać nasze emocje i być ich godzien, w ciężkich czasach pomagać wyglądem, w dobrych chwilach być dopełnieniem szczęścia.
Nie ważne ile ktoś zapłacił - liczy się to czy kupił swój absolutny ideał który często nie istnieje.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tu nie chodzi o żaden prestiż - zegarek kupuje się sercem. Jeżeli ktoś przy wyborze zegarka sugeruje się opiniami innych to znaczy że jeszcze do zegarka nie dorósł. Zegarek ma przystrajać duszę, ciało tylko okazyjnie. Ma przeżywać nasze emocje i być ich godzien, w ciężkich czasach pomagać wyglądem, w dobrych chwilach być dopełnieniem szczęścia.

Nie ważne ile ktoś zapłacił - liczy się to czy kupił swój absolutny ideał który często nie istnieje.

Ładnie napisane.....

Podpisuję się pod powyższym tekstem.


Pozdrawiam, Marek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jasne , a butiki zegarkowe czy zegarki dla koronowanych głów to dla emocji czy dla prestiżu powstają?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 czy zegarki dla koronowanych głów to dla emocji czy dla prestiżu powstają?

Nie :lol: ,powstają bo są tacy co mogą zapłacić.... ;)

A butiki [nazwa] są po to byśmy poczuli się wyjątkowo i zapłacili za towar więcej niż on jest w rzeczywistości [innym sklepie] warty....

 

 

 Car Mikołaj II był kolekcjonerem zegarków Patek. Sprowadzał je z Genewy. A ponieważ firma nie nadążała z zamówieniami, car dostał list, że kolejnego zegarka nie dostanie. Wytrzymał miesiąc. Zapakował w pudło serwis na 12 osób ze złota i emalii. I wysłał do Genewy razem z listem. W którym skarżył się na zaburzenia potencji spowodowane zmartwieniami z powodu braku kolejnego zegarka do kolekcji- za panem Lucjanem Świtlickim

 

A to jak nazwiesz  ;) ,prestiż?,tego raczej carowi nie brakowało,a więc zostają emocje .....


Pozdrawiam, Marek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Natręctwo, uzależnienie...tak czy siak jakaś choroba psychiczna.

Tylko, że to dowód na prawdziwość mojej tezy ...bo właśnie dlatego Putin traktuje swoje zegarki jak kolejny dowód na to że jest carem ; ) podobnie jak inni członkowie rządu w postsowieckich krajach

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Natręctwo, uzależnienie...tak czy siak jakaś choroba psychiczna.

Tylko, że to dowód na prawdziwość mojej tezy ...bo właśnie dlatego Putin traktuje swoje zegarki jak kolejny dowód na to że jest carem ; ) podobnie jak inni członkowie rządu w postsowieckich krajach

Nie chcę wytaczać dział :D ,ale zapytam,co tu robisz ? :P

Ja ich uważam za kolegów ;)  :lol: -łączy nas wspólna pasja.....zegarki :),a polityka mnie nie interesuje....uczciwy jestem.


Pozdrawiam, Marek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z dwojga złego wybieram...chorobę psychiczną

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z dwojga złego wybieram...chorobę psychiczną

I to jest słuszna droga ;)  :P


Pozdrawiam, Marek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tu nie chodzi o żaden prestiż - zegarek kupuje się sercem. Jeżeli ktoś przy wyborze zegarka sugeruje się opiniami innych to znaczy że jeszcze do zegarka nie dorósł. Zegarek ma przystrajać duszę, ciało tylko okazyjnie. Ma przeżywać nasze emocje i być ich godzien, w ciężkich czasach pomagać wyglądem, w dobrych chwilach być dopełnieniem szczęścia.

Nie ważne ile ktoś zapłacił - liczy się to czy kupił swój absolutny ideał który często nie istnieje.

Dobry post .

Zegarki kupujemy w większości dla siebie . Dla otoczenia w przeważającej mierze nie ma znaczenia co masz na nadgarstku.


Deus Dona Me Vi

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dobry post .

Zegarki kupujemy w większości dla siebie . Dla otoczenia w przeważającej mierze nie ma znaczenia co masz na nadgarstku.

no to już niestety zależy od otoczenia ;)


kupię doxę sub...zawsze i każdą :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Niestety. Ale można po prostu otoczenie mieć gdzieś. Kto bogatemu zabroni nosić co chce?

PS. Może nie tyle otoczenie, co opinie, jaką to otoczenie ma w odniesieniu do pewnych spraw.

Wysyłane z mojego Z10 za pomocą Tapatalk 2

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zgodnie z Dyrektywą UE Nr 9878673477888534234778079775/10/214 z 18 października br prestiżowe są zegarki o wartości minimum 5237,21E.

W przypadku Polski wystarczy przeliczyć wg kursu dnia.

Nareszcie jest jasność, bo już z tym prestiżem to nie wiadomo było co robić. Ile to stresów było - czy mój zegarek prestiżowy, czy kasa wydana jak psu w d..., a prestiżu jak nie było, tak ni ma.

To naprawdę niezwykle ważne zegarkowe zagadnienie. Dobrze, że Unia pomogła


Czas, to coś, co mówi, jak długo musimy czekać...

a305ed90f05795c0.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zgodnie z Dyrektywą UE Nr 9878673477888534234778079775/10/214 z 18 października br prestiżowe są zegarki o wartości minimum 5237,21E.

W przypadku Polski wystarczy przeliczyć wg kursu dnia.

Nareszcie jest jasność, bo już z tym prestiżem to nie wiadomo było co robić. Ile to stresów było - czy mój zegarek prestiżowy, czy kasa wydana jak psu w d..., a prestiżu jak nie było, tak ni ma.

To naprawdę niezwykle ważne zegarkowe zagadnienie. Dobrze, że Unia pomogła

ale to w kwestii kwarcowych zegarków, a co z mechanikami i automatami?


kupię doxę sub...zawsze i każdą :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Artur, ale zes mnie pocieszyl, właśnie się okazało że nie mam żadnego prestiżowego zegarka :-((   :-)))

 

Ale mam pytanie bo tu występuje pewna niejasnosc, czy żeby zegarek był prestiżowy to trzeba tyle za niego zapłacić czy tez zegarek który kupiło się za mniej ale w salonie kosztuje tyle lub więcej niż minimum podane to dalej zegarek jest prestiżowy czy tez swój prestiż utracił. 

 

Musze to wiedzieć bo nie wiem co o sobie myśleć a właściwie o zegarkach jakie mam 


Beware the fury of a patient man.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Irek przykro mi, ale u Ciebie Dyrektywa UE, którą przytoczył Artur nie obowiązuje :(


kupię doxę sub...zawsze i każdą :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

:D

 

Niby tak ale ja czuję się również europejczykiem, poza tym jak przylece na wiosnę do Polski to chciałbym wiedzieć co mam mówić 


Beware the fury of a patient man.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.