Z pamiętnika rosyjskiego żołnierza RONA

[Master Yoda 583]

[Master Yoda 583]

[Master Yoda 583]

Ale cisza.... Jak z takim zaangażowaniem deklarowanym w kazdym temacie o uchodzcach bedziemy sie bronić to kampania bedzie trwała tyle ile przejazd przez Polskę....

 

 

Kto nie szanuje i nie ceni swojej przeszłości, ten nie jest godzien szacunku, teraźniejszości ani prawa do przyszłości.

 

Józef Piłsudski.

[Enkil 7255]

Tak ku pamięci, kilka pierwszych stron gazet z pierwszego września.

 

 

 

 

[Master Yoda 583]

7-10 wrzesień 1939 rok, obrona Wizny

 

 

Mjr.Raginis i kpt. Brykalski

[Master Yoda 583]

http://zegarkiclub.pl/forum/topic/124689-klub-mi%C5%82o%C5%9Bnik%C3%B3w-zegark%C3%B3w-patek-philippe/page-8?do=findComment&comment=2088025

[Gość Kwiatek]

Nie wiem czy to się tu nadaje (jeśli nie to proszę o usunięcie) ale nie znalazłem podobnego wątku.

Znalazłem bardzo fajną animację. "Instytut Pamięci Narodowej, studio kreatywne Fish Ladder / Platige Image i firma Juice przedstawiają „Niezwyciężonych” – animowany film pokazujący walkę Polaków o wolność od pierwszego dnia II wojny światowej aż do upadku komunizmu w Europie w 1989 roku."

 

[Master Yoda 583]

Ciekawy film, dziękuje.

[Enkil 7255]

Świetny artykuł.

 

http://www.rp.pl/Rzecz-o-historii/309159991-Jak-Polacy-i-UPA-razem-walczyli-z-komunistami.html?template=restricted

[nav 3183]

. 

Edytowane 14 Października 2017 przez nav

[Master Yoda 583]

A poza wpisem Marcina {MW75) co tam ciekawego?, głupoty raczej...

Animacja ciekawa, ale po raz kolejny Polska Chrystusem Europy na własne życzenie, a wszyscy mają nam być za to wdzięczni.. a w polityce nie chodzi o wznosłe hasła tylko o pragmatyzm.. i o to żeby moje było na wierzchu

 

Przypomnę że to temat historyczny, nie polityczno filozoficzny.

Fakty, ocenę pozostawmy czytającym, taki był zamysł autora.

[nav 3183]

Dla jednych głupoty dla innych pragmatyzm, obdarty z górnolotnych haseł..

[Master Yoda 583]

Rzeczywiście, durna przeróbka plakatu z  Lidla to przyczynek do poważnej dyskusji historycznej.

Marcin ją zamknął swoim wpisem.

Masz coś ciekawego do powiedzenia w temacie historycznym, podziel się, chętnie przeczytamy, z polityką proszę gdzie indziej.

Edytowane 18 Września 2017 przez Master Yoda

[nav 3183]

Od polityki jak najdalej...,

 

z resztą... nie mam zamiaru się z Tobą sprzeczać.. kązdy wyciągnie swoje wnioski..

 

 

ale jak pomyślę Wsterplatte, Wizna,  Katyń, Miednoje, Ostaszków, gdzie zginłęło dwóch członków mojej Rodziny...

 

wolałbym żeby gineli inni...

 

pragmatyzm

[Master Yoda 583]

Tego niestety nie cofniesz....

Ciekawe co by dziś powiedzieli Ci pozbawieni dzisiejszego postrzegania pragmatyzmu, Ci którzy w obronie swoich domów, rodzin, i w końcu młodej, 20 letniej ojczyzny  oddali życie by móc spokojnie żyć, i takie życie dać bliskim na wpis z zacytowanego przez Ciebie linku, a napisanego przez tamtejszego moderatora o "nieosranych kalesonach".....

I wychwalającego Francję jako potęgę gospodarczą i militarną.

 

Zapomniał dodać że nie wywiązali sie z umów, kolaborowali z Niemcami...itd.

https://www.google.pl/url?sa=t&rct=j&q=&esrc=s&source=web&cd=1&cad=rja&uact=8&ved=0ahUKEwipyLGB46_WAhUnJ5oKHX0BAUIQFggmMAA&url=https%3A%2F%2Fpl.wikipedia.org%2Fwiki%2FFrancja_Vichy&usg=AFQjCNEqkYhCp-r2_BR1xYRWHL-nYCtADw

 

Philippe Pétain i Adolf Hitler. Spotkanie w Montoire 21 października 1940 roku

Edytowane 18 Września 2017 przez Master Yoda

[nav 3183]

A jakie znaczenie mają umowy? One są dla głupców, co innego mówisz, co innego robisz, tak wygląda polityka, ważne żeby twoje było na wierzchu, a jak tego nie rozumiesz, to masz 17 września, Katyń i nieosrane kalesony.

 

Aha i jeszcze moralne poczucie zwycięstwa.

Edytowane 18 Września 2017 przez nav

[Master Yoda 583]

A jakie znaczenie mają umowy? One są dla głupców, co innego mówisz, co innego robisz, tak wygląda polityka, ważne żeby twoje było na wierzchu, a jak tego nie rozumiesz, to masz 17 września, Katyń i nieosrane kalesony.

Tak wygląda oszustwo, brak honoru, bezczelność i cwaniactwo.

 

Według mojej opinii zbyt płytko traktujesz problem wyciągając błędne wnioski.

I proszę Cię o nieużywanie żenujących określeń na bohaterstwo Polskiego żołnierza.

Dziękuję za rozmowę, bo widzę że nie znajdziemy nici porozumienia w poruszanych kwestiach.

Spokojnej nocy.

[nav 3183]

Tak, też zauważyłem, że nie znajdziemy nici porozumienia.

 

Nie używam żenujących określeń na temat polskich żołnierzy września, po prostu szkoda mi tych kilkunastu tysięcy istnień i ich rodzin..

 

A oszustwo, cwaniactwo, bezczelność i brak honoru popłacają... jeśli może zapłacić ktoś inny.

 

Pragmatyzm.

Edytowane 18 Września 2017 przez nav

[Master Yoda 583]

Tak, też zauważyłem, że nie znajdziemy nici porozumienia.

 

Nie używam żenujących określeń na temat polskich żołnierzy września, po prostu szkoda mi tych kilkunastu tysięcy istnień i ich rodzin..

 

A oszustwo, cwaniactwo, bezczelność i brak honoru popłacają... jeśli może zapłacić ktoś inny.

 

Pragmatyzm.

Jedna z głupszych, jak nie najgłupsze stwierdzenie jakie przeczytałem na tym forum, mam nadzieję że w zyciu nie kierujesz się podobnymi zasadami?

 

A z tym "Pragmatyzm" zaciąłeś się, czy chcesz mieć w stopce a umieścić nie potrafisz?

[mayor 336]

Tak, też zauważyłem, że nie znajdziemy nici porozumienia.

 

Nie używam żenujących określeń na temat polskich żołnierzy września, po prostu szkoda mi tych kilkunastu tysięcy istnień i ich rodzin..

 

 

To że umniejszasz liczbę żołnierzy Wojska Polskiego poległych w kampanii wrześniowej to jest żenujące.,Jak ktoś jest ignorantem i nie wie ilu naszych żołnierzy poległo we wrześniu to nie powinien się włączać do dyskusji., Kilkanaście tysięcy poległo Niemców około 16 tysięcy  .,Po stronie Polski życie straciło ok 66 tysięcy żołnierzy,(a niektóre źródła podają liczbę 75 tys.) .,

Edytowane 19 Września 2017 przez mayor

[desmo 6263]

Może kolega licząc "swoich" podał prawdziwą liczbę

[nav 3183]

Odnosiłem się do Katynia, co rzeczywiście nie wynikało z mojej wypowiedzi, stąd te kilkanaście tysięcy, a może 21, a może 22 tysiące, tak czy inaczej za dużo martwych polskich żołnierzy.

 

Tym nie mniej nikogo nie obrażałem nazywając go tumanem itp.

 

Nię będę już kontynuował, nie przekonamy się do naszych poglądów, a polityka rzadko kiedy kieruje się hasłem "za wolność waszą i naszą" o czym jako naród kilkukrotnie mogliśmy się przekonać.

[mayor 336]

Odnosiłem się do Katynia, co rzeczywiście nie wynikało z mojej wypowiedzi, stąd te kilkanaście tysięcy, a może 21, a może 22 tysiące, tak czy inaczej za dużo martwych polskich żołnierzy.

 

Tym nie mniej nikogo nie obrażałem nazywając go tumanem itp.

 

 

Przepraszam za użycie tego określenia.,Post wyedytowałem i zmieniłem to niefortunne słowo.,Nie miałem zamiaru kogokolwiek obrażać.,Po prostu uznałem ,że ktoś z tak dużym deficytem wiedzy historycznej może mieć także ubogie słownictwo i nie znać słowa "ignorant".,Jeszcze raz przepraszam, moja wina.,  

[Master Yoda 583]

Dziś mija 77 lata od czasu gdy rotmistrz Pilecki dobrowolnie dal się zamknac w Oświęcimiu by zdobyć dowody na okrucieństwo niemieckiego okupanta..

https://www.google.pl/url?sa=t&source=web&rct=j&url=http://www.polskatimes.pl/artykul/3730242,rotmistrz-witold-pilecki-zapomniany-bohater-obozu-auschwitz-sylwetka,id,t.html&ved=0ahUKEwjv3dGI6bHWAhXIdpoKHckUBDsQFgjTATAf&usg=AFQjCNFlCyPwLBUTDYcHqWYJCUXufQS-0Q

[Master Yoda 583]

Temat napisałem 5 lat temu , warto odświeżyć.

 

Maria Kwaśniewska, lekkoatletyka, wielokrotna medalistka mistrzostw Polski i Igrzysk Olimpijskich.

 

Podczas "Olimpiady Propagandy" jak nazwano tą w Berlińską w 1936 roku

występ Polki zarejestrowała i umieściła w swoim filmie Leni Riefenstahl.(ulubiona reżyserka Hitlera, zresztą Jej produkcję do dziś są uznawane jako kanony filmów propagandowych) Lepsze od polskiej zawodniczki okazały się tylko dwie Niemki: Luise Krüger i Tilly Fleischer, która złoty medal wywalczyła sobie, ustanawiając z wynikiem 45,18 metra rekord olimpijski.

Pani Maria została też wybrana Miss Olimpiady

 

Podczas ceremonii dekoracji medalowej – niemieckie zawodniczki oraz stojący wokół podium ludzie podnieśli ramiona w nazistowskim pozdrowieniu. Tylko Kwaśniewska stała wyprostowana z opuszczonymi rękami… Mimo to została zaproszona do loży Hitlera.

fot.Narodowe Archiwum Cyfrowe/domena publiczna

 

 

Tam, w obecności Josepha Goebbelsa, Hermanna Göringa i innych nazistowskich oficjeli, na słowa Hitlera: „Gratuluję małej Polce”, Maria rezolutnie odpowiedziała: „Pan też niezbyt wysoki…”. „Bo on miał 1,60 w czapce, a ja 1,66 wzrostu. Więc był ogólny śmiech. Prasa niemiecka podawała potem, że Hitler gratulował nie małej Polce, a małej Polsce. Nie wiedzieli już, jak z tego wybrnąć” – wspominała po latach Kwaśniewska w wywiadzie dla „Rzeczpospolitej...

Hitler poprosił o fotografię z Panią Marią, była Miss, więc to nic dziwnego..

 

Po Powstaniu Warszawskim część mieszkańców Warszawy umieszczono w obozie w Pruszkowie...

I tu pojawia się nasza sportsmenka, która dzięki fotografii którą miała że sobą, przedstawiającą Ją z usmiechnietym Adolfem wyprowadza około 150 osób z obozu, ratując im życie... w tym poetkę Ewę Szelburg-Zarembinę i pisarza Stanisława Dygata.

Edytowane 18 Maja 2019 przez Master Yoda