Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here
Master Yoda

Z pamiętnika rosyjskiego żołnierza RONA

Rekomendowane odpowiedzi

Hotel Polski

 

W okresie II wojny światowej szwajcarskie organizacje żydowskie rozpoczęły organizować dla Żydów z Generalnego Gubernatorstwa paszporty z państw południowoamerykańskich, ponieważ Żydzi będący obywatelami państw, z którymi III Rzesza nie prowadziła wojny, nie podlegali wszystkim zarządzeniom okupanta.

Do warszawskiego getta największa ilość tych dokumentów zaczęła docierać na przełomie 1942 i 1943 roku po akcji wysiedleńczej, a więc duża część adresatów paszportów nie żyła. Żydowscy kolaboranci - Lolek Skosowski i Adam Żurawin w porozumieniu z warszawskim gestapo postanowili wykorzystać tę niedoręczoną pocztę. Rozpoczęli sprzedaż paszportów Żydom ukrywającym się po aryjskiej stronie, po czym internowano ich w Hotelu Polskim przy ul. Długiej 29, by tam czekać na wyjazd za granicę.

Do Hotelu Polskiego zgłaszali się Żydzi z całej Warszawy. W rzeczywistości byli oni wywożeni do obozów koncentracyjnych, bądź na Pawiak, gdzie ich rozstrzeliwano.

Szacuje się, że przez Hotel Polski przeszło ok. 2500 osób.

kpt. Bolesław Kozubowski, szef kontrwywiadu AK Okręgu Warszawa uzyskał od płk Chruściela zgodę na likwidację grupy Skosowskiego.

 

Grupa kpt. Kozubowskiego zlikwidowała Leona Skosowskiego 1 listopada 1943 roku w restauracji na rogu Marszałkowskiej i Nowogrodzkiej. Następnie w ciągu trzech dni dokonano likwidacji 14 żydowskich kolaborantów z grupy Skosowskiego, w różnych lokalach, gdzie się ukryli, m.in. przy ul. Solec 70.

 

W lokalu przy ul. Solec 70 w momencie wejścia grupy likwidacyjnej odbywała się „narada” 7 członków bandy Skosowskiego, którzy brali udział w prowokacji w Hotelu Polskim.

 

Niestety, nie udało się zlikwidować Koeniga, który uciekł i po wojnie zamieszkał w Szwajcarii.

 

Zamach na Skosowskiego 1 listopada 1943 roku nie był pierwszą próbą zlikwi dowania tego kolaboranta.

 

Wcześniej, bo już 21 lutego 1943 zamachu dokonał 15 osobowy pododdział ŻZW pod komendą Pawła Frankla („Zygmunt”).

 

Bojowcy wtargnęli do mieszkania Mietka Rosenberga przy Świętojerskiej 38, gdzie odbywała się narada grupy żydowskich konfidentów Gestapo.

 

Czterech agentów zastrzelono, ale niestety Skosowski został tylko ranny i udało mu się zbiec. Zlikwidowano wtedy następujących żydowskich agentów gestapo: Pawła Włodowskiego, Areku Weintrauba, Chaima Mangelu i Lidię Radziejowską.

Edytowane przez Master Yoda

Pozdrawiam, Marek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Akcja T4

 

"Aktion T4, E-Aktion (niem.) – nazwa programu realizowanego w III Rzeszy w latach 1939–1944 polegającego na fizycznej „eliminacji życia niewartego życia” (niem. „Vernichtung von lebensunwertem Leben”). W ramach akcji mordowano chorych na schizofrenię, niektóre postacie padaczki, otępienie, pląsawicę Huntingtona, stany po zapaleniu mózgowia, osoby niepoczytalne, chorych przebywających w zakładach opiekuńczych ponad 5 lat, oraz ludzi z niektórymi wrodzonymi zaburzeniami rozwojowymi. Szacuje się, że w okresie szczytowym tego programu, tj. w latach 1940–1941, zabito w jego ramach 70 273 chorych i niepełnosprawnych, w tym także pensjonariuszy szpitali psychiatrycznych na terenach okupowanych.

Od kwietnia 1941 r. program ten rozszerzono o „akcję 14f13” (niem. „Aktion 14f13”), obejmującą chorych psychicznie i niepełnosprawnych nie-niemieckich więźniów obozów koncentracyjnych, w ramach której wymordowano ok. 20 tys. osób.

Aktion T4 była pierwszym masowym mordem ludności dokonywanym przez niemieckie państwo nazistowskie, podczas którego opracowano „technologię” grupowego zabijania, zastosowaną później w niemieckich obozach zagłady.

Akcja ta była także nazywana „eutanazją” osób upośledzonych – stąd skrót E-Aktion, natomiast szerzej znany skrót T4 pochodzi od adresu biura tego przedsięwzięcia mieszczącego się w Berlinie przy Tiergartenstraße 4.

Skrót „14f13” był jednym z oznaczeń kodowych SS używanych w obozach koncentracyjnych przy ewidencji przyczyn zgonów oraz sposobu postępowania z więźniami (niem. „Sonderbehandlung 14f13: 14f – śmierć więźnia, 13 – zagazowanie w ramach akcji T4).

 

 

Geneza

 

Idea zabijania osób niepełnosprawnych, będących ciężarem ekonomicznym dla społeczeństwa, znana była jeszcze w starożytności (np. w Sparcie porzucano ułomne noworodki poza miastem, na górze Tajget). W czasach nowożytnych, a zwłaszcza w III Rzeszy, uzasadnieniem takiego postępowania były ideologie eugeniki negatywnej (tj. eliminacji genów obciążających pulę genetyczną społeczeństwa), z której bezpośrednio wywodziła się propagowana w III Rzeszy tzw. „higiena rasowa” (niem. Rassenhygiene) oraz prymitywnego darwinizmu społecznego (osobniki chore i nieprzystosowane są eliminowane w „walce o byt”). W propagowanie tych idei w hitlerowskich Niemczech zaangażowanych było wielu naukowców z tamtych czasów, m.in. prof. psychiatrii Ernst Rüdin, prof. Alfred Ploetz, prof. Fritz Lenz i inni (z których część była później bezpośrednio włączona do realizacji akcji T4).

 

 

Sprawa dziecka Knauera

 

W lutym 1939 r. (według innych danych w grudniu 1938 r.) do kancelarii Hitlera nadszedł list od niejakiego Knauera, ojca niemowlęcia, które urodziło się z niedorozwojem jednej stopy oraz było pozbawione jednego przedramienia, ślepe i z „wrodzonym idiotyzmem”. Autor listu prosił, aby temu dziecku udzielono „łaski śmierci”, tak by je „usunąć” (niemowlę to było badane w klinice pediatrycznej w Lipsku przez prof. Wernera Catela, który zaproponował wystąpienie z taką prośbą do Hitlera). Hitler polecił swemu osobistemu lekarzowi dr. Karlowi Brandtowi, aby zbadać to dziecko i jeśli informacje okażą się prawdziwe – zabić je. Polecił również Brandtowi oraz szefowi swojej kancelarii Philippowi Bouhlerowi, aby w przyszłości podobne przypadki załatwiali podobnie. Dziecko Knauera prawdopodobnie zginęło zabite zastrzykiem.

 

Sprawa tożsamości dziecka Knauera jest niejasna: prawdopodobnie był to chłopiec, który urodził się w rodzinie Kressler 20 lutego 1939 w Pomßen Saksonia, nosił imiona Gerhard Herbert i prawdopodobnie zabito go w lipskiej klinice w dniu 25 lipca 1939 (oficjalnie zmarł na „niedowład serca”).

 

Aktion T4

 

20 września lub 21 września 1939 r. w „Grand Hotelu” w Sopocie odbyła się narada z udziałem Hitlera, w której uczestniczyli m.in. dr Karl Brandt, Philipp Bouhler i dr Leonardo Conti, na której Hitler przedstawił plany dotyczące likwidacji na terenie Niemiec osób umysłowo chorych, wychodząc z założenia, że wpłynie to na utrzymanie „czystości niemieckiej krwi”. Conti wątpił wprawdzie, że jest to metoda mogąca wpłynąć na „udoskonalenie rasy”, ale mimo tego na naradzie tej podjęto założenia dotyczące wprowadzenia akcji bezbolesnego zabijania chorych psychicznie i niedorozwiniętych dzieci. Podjęte decyzje przyjęły formę dyrektywy Hitlera z października 1939 r. (antydatowanej na 1 września 1939 r., w myśl której: „Reichsleiter Bouhler i dr med. Brandt są z mojego polecenia odpowiedzialni za rozszerzenie kompetencji lekarzy, którzy zostaną wymienieni z nazwiska, tak żeby osobom według wszelkiego prawdopodobieństwa nieuleczalnie chorym wobec zupełnie krytycznej oceny stanu ich zdrowia można było zapewnić łaskawą śmierć. podpis /-/ A. Hitler”).

 

Philipp Bouhler zorganizował w Berlinie przy ul. Tiergartenstraße 4 biuro tej akcji. Kierownikiem programu został wyznaczony 37-letni prof. psychiatrii Werner Heyde, a od 1941 r. prof. psychiatrii Paul Nitsche. Dyrektywa Hitlera była usankcjonowaniem wcześniej podjętych działań w tym kierunku. W czerwcu 1939 r. odbyło się spotkanie dla opracowywania zasad eutanazji dzieci niepełnosprawnych, w którym oprócz Bouhlera i Brandta brali udział także minister zdrowia Rzeszy dr Leonardo Conti, szef kancelarii Rzeszy Hans Heinrich Lammers oraz Martin Bormann jako szef kancelarii NSDAP. Natomiast w dniu 18 sierpnia 1939 r. Ministerstwo Spraw Wewnętrznych Rzeszy wydało okólnik w którym zarządzano aby: „akuszerka, która pomagała przy narodzinach dziecka – także w przypadku, gdy wezwano na poród lekarza – składała meldunek we właściwym dla miejsca urodzenia dziecka urzędzie zdrowia (...), jeśli zachodzi podejrzenie, że nowo narodzone dziecko jest dotknięte następującymi ciężkimi wrodzonymi wadami:

 

(1) idiotyzm oraz mongolizm (zwłaszcza przypadki związane ze ślepotą i głuchotą),

 

(2) małogłowie (nieproporcjonalnie małe wymiary głowy, zwłaszcza części mózgowej czaszki),

 

(3) wodogłowie wysokiego bądź zaawansowanego stopnia,

 

(4) ułomności wszelkiego rodzaju, a w szczególności brak całych kończyn, ciężkie rozszczepienia głowy i kręgosłupa itd.,

 

(5) porażenia włącznie z chorobą Little’a.

 

Akuszerka otrzymuje za swój nakład pracy rekompensatę w wysokości 2 RM.” (dokumenty cytowane według[4]). Prawdopodobnie treść ww. dokumentów była tworzona przy udziale prof. neurologii Maxa de Crinisa (1889–1945), pełniącego funkcję nieoficjalnego doradcy ds. medycznych Hitlera i Himmlera.

Początkowo dzieci które uznawano za „niegodne życia” zabijano poprzez wstrzyknięcie śmiertelnej dawki barbituranów lub morfiny (kierowano je na „szczepienie” do specjalnych ośrodków, z których najwcześniej zaczął działać w Aperbeck).

 

W miarę rozszerzania akcji T4 zabijanie zastrzykami uznano za nieefektywne i rozpoczęto eksperymenty z zabijaniem trującym gazami (tlenkiem węgla, spalinami samochodowymi, później także cyjanowodorem). Stacjonarne komory gazowe do zabijania osób w ramach akcji T4 umiejscowiono w piwnicach dawnych zamków. Miejscami w których po raz pierwszy wybudowano prymitywne komory gazowe i zastosowano zabijanie gazem, były szpitale psychiatryczne na okupowanych terenach polskich: w Owińskach k. Poznania, Świeciu, Kocborowie oraz w Forcie VII w Poznaniu (do końca 1939 r. zgładzono tam ok. 4500 osóB). Niewykluczone, że eksperymentowano tam także z komorami gazowymi na samochodzie, zewnętrznie wyglądającymi jak wozy meblowe, a także stosowano inne sposoby zabijania, np. masowe rozstrzeliwania i zastrzyki.

Miejscem, gdzie po raz pierwszy na pewno zastosowano takie ruchome komory, był szpital psychiatryczny w Owińskach koło Poznania. Druga tura pacjentów z Owińsk została zamordowana za pomocą samochodu-komory gazowej najprawdopodobniej w listopadzie 1939 roku. W szpitalach uśmiercano głównie pacjentów narodowości polskiej, choć np. do Piaśnicy przewożono także pacjentów niemieckich.

 

W lutym 1940 r. ustalono listę 6 „oficjalnych” ośrodków zagłady osób niepełnosprawnych, głownie dorosłych, oznaczonych literami „A”, „B”, „Be”, „C”, „D”, „E”. Pierwszym działającym ośrodkiem zagłady osób chorych psychicznie i niepełnosprawnych na terenie przedwojennej Rzeszy, był zamek w Grafeneck, a następnie Brandenburg, Hartheim, Sonnenstein koło Pirny, Bernburg (Saale) oraz Hadamar. Poza nimi działały „nieoficjalne” ośrodki zagłady (czasem nazywanej w literaturze przedmiotu „dziką eutanazją”), głównie na terenie kraju Warty, w których zabijano także dzieci[5]. Po przedostaniu się informacji o akcji T4 do publicznej wiadomości i protestach kół kościelnych (zwłaszcza po publicznym kazaniu, wygłoszonym 3 sierpnia 1941 r. w kościele St. Lamberti w Moguncji przez katolickiego biskupa Clemensa Augusta hrabiego von Galena) oficjalnie wstrzymano jej realizację od 24 sierpnia 1941 r. Biskup Galen w w/w kazaniu nazwał „zabijanie z litości” zwyczajnym morderstwem: „Biada ludowi Niemiec, gdzie zabija się niewinnych, a ich mordercy pozostają bezkarni”. „Nie mamy do czynienia z maszynami,końmi i krowami,których jedyny cel polega na służeniu ludzkości,wytwarzaniu dóbr dla człowieka. Maszyny można złomować, a zwierzęta zaprowadzić do rzeźni, kiedy nie spełniają już swoich funkcji. Nie mamy do czynienia z ludzkimi istotami, naszymi bliźnimi, naszymi braćmi i siostrami. Z biednymi chorymi ludźmi – jeśli chcecie: ludźmi nieproduktywnymi. Ale utracili oni prawo do życia? Czy wy i ja sam mamy prawo żyć tylko tak długo, jak długo jesteśmy użyteczni, dopóki inni uznają nas za takich?” Kazanie powielane w wielu egzemplarzach było kolportowane w całym kraju. Mówiło o nim radio BBC. Jego czytanie było karane zesłaniem do obozu koncentracyjnego. Przeciwko Galenowi nie podjęto żadnych restrykcji z obawy przed opinią społeczną, jednak po zamachu na Hitlera w lipcu 1944 osadzono biskupa w obozie koncentracyjnym w Sachsenhausen. Zmarł po wojnie w 1946r. (W roku 2005 został ogłoszony przez papieża Benedykta XVI błogosławionym).

 

Niemniej jednak w niektórych ośrodkach (np. w Hartheim, Bernburg (Saale), Sonnenstein) nadal zabijano więźniów obozów koncentracyjnych, a personel i urządzenia komór gazowych z pozostałych wysłano do obozów zagłady w Treblince, Bełżcu i Sobiborze.

 

17 listopada 1942 r. zwołano w Monachium tajną naradę, na której nieoficjalnie wznowiono akcję T4. Zalecano na niej stosowanie „specjalnej diety” dla „beznadziejnie chorych pacjentów” szpitali psychiatrycznych na terenie Bawarii, prowadzącej do „powolnej śmierci, która powinna nastąpić po mniej więcej trzech miesiącach”. Pokłosiem tej narady była tajna dyrektywa wydana w Berlinie 30 listopada 1942 r. skierowana do wszystkich szpitali psychiatrycznych, nakazująca głodzenie pacjentów. Zgodnie z nią „w związku z wojenną sytuacją żywnościową i zdrowiem pacjentów istniejących szpitali”, pacjentów „u których nie uzyskuje się wyraźnych postępów w leczeniu” należało „bezzwłocznie” poddać „specjalnej diecie” głodowej (przykładowo: „dieta beztłuszczowa” wymyślona i stosowana przez dr Valentina Faltlhausera, która w ciągu trzech miesięcy doprowadzała do obrzęków głodowych, składała się wyłącznie z warzyw – ziemniaków i ogórków – gotowanych na wodzie). Ponadto niektórzy psychiatrzy niejawnie zabijali chorych przy pomocy zastrzyków. Ostatnie zabójstwo przy pomocy zastrzyku niepełnosprawnego czteroletniego dziecka nazwiskiem Richard Jenne, miało miejsce w trzy tygodnie po kapitulacji III Rzeszy, w dn. 29 maja 1945 w szpitalu w Kaufbeuren k. Monachium. Była to zapewne ostatnia ofiara akcji T4.

 

W akcję T4 było zaangażowanych wielu lekarzy III Rzeszy (głównie psychiatrów, neurologów i pediatrów), m.in. (alfabetycznie): dr Ernst Buchalik, prof. Werner Catel, prof. Max de Crinis, dr Irmfried Eberl, Helmuth Ehrhardt, dr Valentin Faltlhauser, dr Elisabeth Hecker, prof. dr Werner Heyde, dr Herbert Linden, dr Josef Mengele, dr Friedrich Mauz, Theo Niebel, prof. Paul Nitsche, dr Friedrich Panse, dr Hermann Pfannmüller, prof. Ernst Rüdin, dr Carl Schneider, Weinier Sengenhof, dr Carl Hans Heinze Sennhenn, Hellmuth Unger, prof. Otmar Freiherr von Verschuer, prof. Werner Villinger, Erhard Wetzel i inni.

 

Po II wojnie światowej, przed Międzynarodowym Trybunałem Wojskowym w Norymberdze toczył się osobny proces lekarzy w wyodrębnionym procesie towarzyszącym przed Amerykańskim Trybunałem Wojskowym Nr 1 w Norymberdze – wśród 27 sądzonych lekarzy niemieckich siedmiu zostało skazanych na śmierć przez powieszenie, pięciu na karę dożywocia, dwóch na 20 lat więzienia, jeden na 15 lat więzienia oraz jeden na 10 lat. Pozostałych lekarzy uniewinniono.

 

Dodatkowo toczyły się w innych miastach procesy lekarzy i głównych wykonawców akcji T4:

 

Paul Nitsche – w 1946 skazany na karę śmierci przez trybunał radziecki w Dreźnie.

Friedrich Mennecke i Hermann Pfannmüller – w 1946 skazani na karę śmierci przez sąd niemiecki we Frankfurcie. Mennecke zmarł w 1947 w więzieniu a Pfannmüller, po ponownym rozpatrzeniu sprawy przez sąd, został skazany na 6 lat więzienia.

Werner Heyde i Alfed Tillman – popełnili samobójstwo przed procesem przed sądem we Frankfurcie.

Karl Brandt – osobisty lekarz Hitlera, skazany w 1947 na karę śmierci.

Bernard Bohne i Josef Mengele – uniknęli odpowiedzialności uciekając do Argentyny.

Hans Hefelman, zastępca Victora Bracka (kierującego wydziałem 2 w Kancelarii Führera, zajmującym się od 1934 przygotowaniami i planowaniem akcji T4) – sąd z braku dowodów nie wykazał winy oskarżonego i zawiesił proces na czas nieokreślony.

Emil Mazuw – dowódca SS i Policji Prowincji pomorskiej skazany został na 18 lat za uczestnictwo w programie T4


Pozdrawiam, Marek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Węgrzy

Szwedzi

Tu zginął mjr.Raginis

post-48316-0-11248100-1475451761_thumb.jpg

A ten widok był ostatnim jaki widział ( Strękowa Góra)

post-48316-0-55481000-1475451798_thumb.jpg

Spełniłem jedno ze swoich marzeń, oddałem mu honory przy mogile...

Edytowane przez Master Yoda

Pozdrawiam, Marek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kolaboracja wojskowa

"Ten typ kolaboracji oznaczał współpracę z okupantem pozostawionych lub tworzonych od nowa armii krajowych oraz udział ochotniczych formacji wojskowych w armii niemieckiej, a także współpracę z władzami niemieckimi formacji o charakterze wojskowym. Dotyczy to również antykomunistycznych partyzantek narodowych, które w niektórych krajach z różnych powodów współdziałały z Niemcami: [*]Dania – duńska armia i flota wojenna (znacznie zmniejszone) do sierpnia 1943, Frikorps Danmark pod dowództwem ppłk. Christiana P. Kryssinga, a od wiosny 1942 kpt. Christiana F. von Schalburga, pułk „Nordland”, 11 Ochotnicza Dywizja Grenadierów Pancernych Waffen SS „Nordland”, [*]Protektorat Czech i Moraw – tzw. Rządowe Wojsko (Vladni Vojsko), Czeskie Bataliony Porządkowo-Ochronne Żandarmerii i Policji Protektoratu, Legion antybolszewicki,Ochotnicza Kompania SS Świętego Wacława, cety ZZ, bataliony RAD [*]Francja Vichy – ochotnicza „armia zawieszenia broni” licząca około 100-120 tysięcy żołnierzy z flotą wojenną (admirał Francois Darlan) i lotnictwem, tzw. Falanga Afrykańska, powstała w październiku 1942 we francuskiej Tunezji, 33 Dywizja Grenadierów Waffen SS „Charlemagne”, [*]Niezależne Państwo Chorwackie – wojsko chorwackie (Hrvatsko Domobranstvo) liczące około 200-250 tysięcy żołnierzy na czele z gen. (później marszałkiem) Slavko Kvaternikiem, Chorwacki Legion Ochotniczy wraz z jednostką lotniczą na froncie wschodnim, [*]Słowacja – armia słowacka (Słowacka Ekspedycyjna Grupa Armijna pod dowództwem gen. Ferdinanda Catlosa, przekształcona w sierpniu 1941 w dwie dywizje piechoty: 1 Zmotoryzowaną Dywizję Piechoty (zwaną też Szybką Dywizją) i 2 Ochronną Dywizję Piechoty), tzw. Domobrana, Heimatschutz Slovakia [*]NorwegiaLegion Norweski (Den Norske Legion), pułk „Nordland”, 11 Ochotnicza Dywizja Grenadierów Pancernych Waffen SS „Nordland”, [*]BelgiaOchotniczy Legion Flandryjski (Legion Flandern), brygada szturmowa „Langermarck”, a następnie 27 Ochotnicza Dywizja Grenadierów Pancernych Waffen SS „Langemarck”, Legion Waloński w ramach Wermachtu przeniesiony następnie jako walońska brygada do Waffen SS pod dowództwem Leon Degrelle'a, przekształcony w 28 Ochotniczą Dywizję Grenadierów Pancernych Waffen SS „Wallonien”, [*]HolandiaOchotniczy Legion Holenderski (Vrijwilligerslegioen Nederland), pułk „Westland”, brygada, a potem 23 Dywizja Grenadierów Pancernych Waffen SS „Nederland”, [*]okupowana płn. część FrancjiLegion Ochotników do Walki przeciw Bolszewizmowi (LVF), [*]okupowana część Jugosławii – dwie dywizje górskie Waffen SS (13 Dywizja Górska Waffen SS „Handschar” i 23 Dywizja Górska Waffen SS „Kama”), rekrutowane spośród członków muzułmańskich milicji w Bośni, [*]Albania – 21 Dywizja Górska Waffen SS „Skanderbeg”, oddziały Balii Kombetar, oddziały Legalitet [*]SłoweniaGorenjsko Domobranstvo, [*]Czarnogóra: Samoobrona Ludowa, [*]Litwa, Łotwa i EstoniaLegion Estoński, dwie łotewskie dywizje Waffen SS, estońska dywizja Waffen SS, [*]okupowane terytoria II Rzeczypospolitej:
Polacy nigdy nie utworzyli kolaboracyjnych struktur władzy (rządu, struktur wojskowych, ani polskich jednostek Waffen-SS), co stanowiło wyjątek wśród krajów europejskich okupowanych przez III Rzeszę.

5 Dywizja Pancerna SS „Wiking”
Jej żołnierzami byli Niemcy z pułku "Germania" oraz ochotnicy z Norwegii, Szwecji, Danii, Belgii, Holandii, Finlandii i Estonii, których wcielono do pułków: "Westland" i "Nordland". Tym samym dywizja ta była jedną z najbardziej "międzynarodowych" dywizji Waffen-SS. Była też najlepszą "obcą" dywizją SS, dorównując doborowym liniowym dywizjom Wehrmachtu.
W listopadzie 1942 roku, podczas walk na Kaukazie, została przekształcona w dywizję grenadierów pancernych. W październiku 1943 roku stała się dywizją pancerną, cały czas walcząc na froncie wschodnim. W maju 1944 brała udział w operacji "Maigewitter" mającej na celu rozbicie oddziałów partyzanckich na terenie Lubelszczyzny. W bitwie pod Rąblowem toczonej 14 maja 1944 walczyła przeciw oddziałom partyzanckim Armii Ludowej, Armii Krajowej i Batalionów Chłopskich oraz oddziałowi partyzantki radzieckiej.
"

Przylot do Lublina dowódcy 5 Dywizji Pancernej SS "Wiking" - obergruppenführer Herberta Otto Gillepost-48316-0-19274600-1475617591.jpg
przywitanie w sztabiepost-48316-0-02434100-1475617642.jpg
ul.Niecała 3 dziś.....
post-48316-0-53565200-1475617698.jpg




Pochodzenie cudzoziemskich żołnierzy Waffen-SS


Albania 3 tys. 21 DGór Albańczycy
Belgia 23 tys. 5 DPanc, 27 DGrenPanc Flamandowie
15 tys. 5 DPanc, 28 DGren Walonowie
Wielka Brytania 50 Wolny Korpus Brytyjski Brytyjczycy
Bułgaria 600-1000 SS Panzer Zerstörer Regiment (bułgarski) Bułgarzy
Chorwacja 30 tys. 7 DGór, 13DGór, 23 DGór Chorwaci, Bośniacy
Dania 10 tys. Freikorps Danmark, 5 DPanc, 11 DGrenPanc Duńczycy
Indie 3500 Wolny Legion Hinduski Hindusi
Estonia 20 tys. 20 DGren Estończycy
Finlandia 1000 Fiński Batalion Ochotniczy Finowie
Węgry 15 tys. (?) 22 DKaw, 25 DGren, 26 DGren Węgrzy
Łotwa 39 tys. 15 DGren, 19 DGren Łotysze
Holandia 50 tys. 5 DPanc, 23 DGrenPanc, 34 DGren Holendrzy
Norwegia 6 tys. Ochotniczy Legion Norweski, 5 DPanc, 11 DGrenPanc Norwegowie
Francja 8 tys. 33 DGren Francuzi
Włochy 20 tys. 29 DGren Włosi
Polska 25 tys. 14 DGren (Ukraińcy)
ZSRR 12 tys. 29 DGren, 30 Dywizja Grenadierów SS (2 rosyjska), 30 Dywizja Grenadierów SS (1 białoruska) Rosjanie, Białorusini
40-50 tys. (?) XV Kozacki Korpus Kawalerii SS Kozacy
8 tys. 1 Tatarska Brygada Górska SS, Wschodnioturecki Związek Bojowy Waffen-SS Tatarzy, Azerowie, Turkmeni, Kirgizi, Uzbecy
Rumunia 3 tys. 103. Pułk Niszczycieli Czołgów Rumuni
Serbia 15 tys. 7 DGór, 21 DGór, Serbski Korpus Ochotniczy Serbowie,
Hiszpania 1000 101 hiszpańska kompania ochotnicza SS, 3 kompania 1 batalionu 28DGren Hiszpanie
Szwecja 100-130 5 DPanc, 11DGrenPanc Szwedzi
Szwajcaria 700-800 5 DPanc, 11DGrenPanc niemieckojęzyczni Szwajcarzy

Edytowane przez Master Yoda

Pozdrawiam, Marek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Niemcy wcielali niekiedy Polaków z byłych terenów Prus, wobec których, uznali, że mieli którąś grupę pochodzenia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wcielali i z innych rejonów Polski, tu chodzi o dobrowolną wspólpracę.

 

Dobrowolnie to Polacy (o ile nimi byli) to współpracowali z ZSRR.

Szczególnie komuniści, którzy przed wojną trafili do ZSRR a później zostali wymordowani z rozkazu Stalina.

Ci którzy w Polsce odbywali karę więzienia przeżyli.

 

Odnosząc się do późniejszych wydarzeń to dla mnie zagadką jest jaruzelski.

Widział i wiedział jak ZSRR morduje i eksterminuje Polaków a później wiernie im służył.

Na pewno wiedział o Katyniu.

Edytowane przez Remy

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dobrowolnie to Polacy (o ile nimi byli) to współpracowali z ZSRR.

Szczególnie komuniści, którzy przed wojną trafili do ZSRR a później zostali wymordowani z rozkazu Stalina.

Ci którzy w Polsce odbywali karę więzienia przeżyli.

 

Odnosząc się do późniejszych wydarzeń to dla mnie zagadką jest jaruzelski.

Widział i wiedział jak ZSRR morduje i eksterminuje Polaków a później wiernie im służył.

Na pewno wiedział o Katyniu.

To zadna zagadka, odpowiedzią są 'przekonania polityczne".

Jesli nie widzialeś tego filmu to polecam, powinien odpowiedzieć choc w cześci na Twoje pytanie....

 

 

https://www.youtube.com/watch?v=NQS91RErHCk

Edytowane przez Master Yoda

Pozdrawiam, Marek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

15 sierpnia 1941 roku (według niektórych źródeł o dwa dni później) Himmler zażyczył sobie bycia świadkiem egzekucji Żydów, a aby "poczuć to, co czują członkowie Einsatzgruppen". Niektóre źródła (SS–Obergruppenfuhrer Karl Wolff, adiutant Himmlera) cytują następującą rozmowę Himmlera z Żydem, który był w grupie przeznaczonych do rozstrzelania:

 

- Jesteś Żydem?

 

- Tak

 

- Obydwoje Twoi rodzice są Żydami?

 

- Tak

 

- Czy masz jakichś przodków, którzy nie byli Żydami??

 

- Nie

 

- No to nie mogę ci pomóc...

 

 

W trakcie egzekucji Himmler, stojący nad dołem, do którego wpadali rozstrzeliwani, zasłabł z wrażenia. Następnego dnia asystujący mu gen. Von dem Bach-Zelewski zwrócił mu uwagę, że dla członków Einsatzgruppen mordowanie setek i tysięcy ludzi w ten sposób (rozstrzeliwanie z niewielkiej odległości) jest potwornym przeżyciem i czyni ich psychicznymi inwalidami prawdopodobnie na resztę życia.

Himmler zgodził się z nim i zażądał znalezienia innej metody mordowania ludzi. Uważa się, że po jego przeżyciach w Mińsku po raz pierwszy zaczęto zastanawiać się nad stosowaniem "przemysłowych" metod mordowania (co doprowadziło w rezultacie do używania cyklonu B.

 

No i tu pojawia się trzeci "bohater", a mianowicie Fritz Haber, laureat nagrody Nobla w dziedzinie chemii....

 

Himmler,Niemiec, morderca, psychopata, kat milionów, były chodowca kur

 

Zelewski, Polak, faszysta, morderca ludnosci cywilnej Warszawy, szlachcic

 

Haber, niemiecki Żyd, wynalazca, naukowiec.

 

By nie zanudzać "prozą' pozwole posłużyć sie wikipedią... by przedstawić zyciorysy tych trzech postaci....

 

https://www.google.pl/url?sa=t&source=web&rct=j&url=https://pl.wikipedia.org/wiki/Heinrich_Himmler&ved=0ahUKEwj64PrSjdPPAhXCjiwKHVc9BWEQFgiJATAV&usg=AFQjCNHFQdfRvaLPn1UoWhqx_i8vC2oJRA

 

https://www.google.pl/url?sa=t&source=web&rct=j&url=https://pl.wikipedia.org/wiki/Erich_von_dem_Bach-Zelewski&ved=0ahUKEwiM_Yf6jdPPAhVG_SwKHeo-CrMQFggmMAE&usg=AFQjCNGZMKIjh0eUpGx3L4_ji_hRTGDYbQ

 

https://www.google.pl/url?sa=t&source=web&rct=j&url=https://pl.wikipedia.org/wiki/Fritz_Haber&ved=0ahUKEwjEx667g9PPAhUB1SwKHTrjB80QFggsMAE&usg=AFQjCNGDSvP5rZVDnVlYQEuUFH4CpLu70Q

 

Zachęcam do zapoznania się z życiorysami tych osobników....

Edytowane przez Master Yoda

Pozdrawiam, Marek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Polecam, wyzwolenie Lublina, a na koniec ostrzał Warszawy z Pragi i piękne widoki przedwojennej Warszawy.....

http://d1.net-film.ru/web-tc-mp4/fs36027.mp4

 

( film radziecki)

 

 

 

 

P.S Trochę dziwnie "rozmawiać samemu ze sobą" ;)

Edytowane przez Master Yoda

Pozdrawiam, Marek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak wcześniej pisałem komentowanie tego tematu raczej jest zbędne. Pisz dalej, na każdy twój post czekam z niecierpliwością. Jeszcze raz wytrwałości !!!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Niektóre tematy dotyczą drastycznego mordowania. Jest to część naszej historii.

Warto się zastanowić co do pobudek danego narodu co do mordowania.

Posłużę się spostrzeżeniami znajomego który przeżył wojnę i miał do czynienia nie bezpośrednio z mordowaniem ludzi przez Niemców i Rosjan.

Mówił że ci pierwsi mordowali z nienawiści (w większości) o tyle ci drudzy bez. Poza tym w przypadku armi czerwonej widział jak w wyzwolonym Polskim mieście wyłapali ukrywających się własnych żołnierzy i traktowali ich jak dezerterów,( nieważne z jakiej przyczyny) i ich zabijali.

O ile niemcy palili i mordowali całe wioski o tyle rosjanie aż tak drastycznie nie postępowali.

Ukraińcy raczej podobni do niemców niż rosjan w tym zakresie.

Polacy jako zdrajcy w służnie NKWD w postaci UB pod rozkazami MBP, czy jeszcze bardziej bezwzględna Informacja Wojskowa o której niewiele się pisze z jednej strony ze względu na niewiele materiałów z drugiej bo jaruzelski był jednym z agentów.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

....

Polacy jako zdrajcy w służnie NKWD w postaci UB.......

Napiszę i na ten temat w 'swoim czasie', W Lublinie juz w 1944 roku dzialały katownie NKWD, i pózniej UB...

Kilka adresow:

1. Zamek Lubelski – więzienie i areszt NKWD.

2. Areszt i siedziba NKWD przy ul. Czwartek.

3. Areszt i siedziba NKWD i UB przy ul. Świętoduskiej 16

4. Areszt NKWD, UB i MO przy ul. Krakowskie Przedmieście 47.

5. Areszt UB i NKWD, ul. Krótka 4.

6. Areszt NKWD, UB, MO przy ul. Szopena 7.

7. Areszt NKWD, UB, MO przy ul. Szopena 18.

8. Byla katownia gestapo tzw; "pod Zegarem, ul. Uniwersytecka 1 – więzienie i areszt NKWD i UB.( prezentowany w tym poscie http://zegarkiclub.pl/forum/topic/112209-z-pami%C4%99tnika-rosyjskiego-%C5%BCo%C5%82nierza-rona/page-4?do=findComment&comment=1827682 )

9.Obóz hitlerowski na Majdanku – obóz filtracyjny NKWD i UB dla żołnierzy NSZ, AK i WiN.


Pozdrawiam, Marek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Stepan Bandera zginął 15 października (DZIŚ) 1959 roku w zamachu wykonanym w Monachium przez agenta KGB Bohdana Staszynskiego.


Pozdrawiam, Marek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Super, że takie ciekawe fakty tutaj przedstawiacie. Czytam z ciekawością gdyż bardzo lubię tematy historii Polski i Europy okresu XX wieku.

Ja może coś skromnie wpiszę. Otóż dwa lub trzy lata temu kupiłem sobie na urlopie książkę "Dziennik berliński", której autor, amerykański korespondent z Berlina, opisuje swoje wspomnienia z czasów prze wybuchem II WŚ oraz do niemal końca 1941 roku gdy USA wypowiedziały wojnę III Rzeszy. Nie będę tu opisywał całej książki w skrócie ale pewien ciekawy fakt, który można porównać do pewnych bardziej nam współczesnych działań. Otóż autor książki opisuje jak Niemiecka machina propagandowa w bardzo złym świetle przedstawiała Rosję i Rosjan jako totalne zwierzęta, dzikusy, podludzi (niewiele lepiej niż Żydów i nieco gorzej od Polaków). Prasa codzienna, tygodniki, miesięczniki, kroniki filmowe utrwalały sukcesywnie ten obraz kraju dzikusów i brudasów, szerzących bolszewizm, którą to zarazą pragną zarazić świat. Trwało to w najlepsze do momentu gdy III Rzesza postanowiła podpisać z CCCP  pakt o nieagresji w 1939 roku. Wtedy nagle wszystkie media zaczęły wręcz piać peany na cześć wspaniałych przyjaciół z Rosji, wielkich i bohaterskich ludzi. Nie wolno było na Rosjan złego słowa powiedzieć. Nie tak dawno pewna nasza krajowa, jedynie słuszna gazeta zrobiła coś odwrotnego acz analogicznego. Otóż sławiła Rosję nad niebiosa, Rosjan opisując jako naszych odwiecznych wielkich przyjaciół, a nawet braci. Rugała zarazem każdego kto śmiał to poddać w wątpliwość szufladkując z miejsca jako "rusofoba", "faszystę". Pewnego pięknego dnia Rosja postanowiła zająć Krym i wejść do Donbasu. Nagle ta sama nasza gazeta przestała tych samych "braci", "wielkich ludzi", "przyjaciół" lubić. Wcześniej niemal codziennie straszyła rusofobią pewnej partii, tym, że ta partia dąży do wojny z Rosją, a dziś straszy, że ta sama partia to ludzie Putina i działają na rzecz Rosji.

To wszystko w wielkim skrócie ale analogia ciekawa (przynajmniej dla mnie). Książkę polecam. "Dziennik berliński" William L. Shirer.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Polecam, wyzwolenie Lublina, a na koniec ostrzał Warszawy z Pragi i piękne widoki przedwojennej Warszawy.....

http://d1.net-film.ru/web-tc-mp4/fs36027.mp4

 

( film radziecki)

 

 

 

 

P.S Trochę dziwnie "rozmawiać samemu ze sobą" ;)

To  bardzo  ciekawy  temat,porusza  sporo  rzeczy  na  raz  ale  dobrze  napisane.

Kiedys  zbieralem stare  gazety  z  okresu  II  WS ,najciekawsze  sa  te  polskie  wkrotce  po  zajeciu  Polski,Gubernator  Frank  zmienil  np  cala  obsade  jednej  z  krakowskich  gazet  i  pisano  po  polsku  ,drukowano  i  wprowadzano  na  rynek ta  sama  polska  gazete  ale  o  wybitnie  proniemieckich  tekstach.

Oczywiscie  mam  tez  czasopisma  wydawane  przez  rozne  opcje  polityczne w  Budapeszcie,Londynie,Paryzu.Tam  juz  byla  niezgoda.

Edytowane przez janekp

Znane są tysiące sposobów zabijania czasu,ale nikt nie wie, jak go wskrzesić.
 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

15 sierpnia 1941 roku (według niektórych źródeł o dwa dni później) Himmler zażyczył sobie bycia świadkiem egzekucji Żydów, a aby "poczuć to, co czują członkowie Einsatzgruppen". Niektóre źródła (SS–Obergruppenfuhrer Karl Wolff, adiutant Himmlera) cytują następującą rozmowę Himmlera z Żydem, który był w grupie przeznaczonych do rozstrzelania:

- Jesteś Żydem?

- Tak

- Obydwoje Twoi rodzice są Żydami?

- Tak

- Czy masz jakichś przodków, którzy nie byli Żydami??

- Nie

- No to nie mogę ci pomóc...

W trakcie egzekucji Himmler, stojący nad dołem, do którego wpadali rozstrzeliwani, zasłabł z wrażenia. Następnego dnia asystujący mu gen. Von dem Bach-Zelewski zwrócił mu uwagę, że dla członków Einsatzgruppen mordowanie setek i tysięcy ludzi w ten sposób (rozstrzeliwanie z niewielkiej odległości) jest potwornym przeżyciem i czyni ich psychicznymi inwalidami prawdopodobnie na resztę życia.

Himmler zgodził się z nim i zażądał znalezienia innej metody mordowania ludzi. Uważa się, że po jego przeżyciach w Mińsku po raz pierwszy zaczęto zastanawiać się nad stosowaniem "przemysłowych" metod mordowania (co doprowadziło w rezultacie do używania cyklonu B.

 

Wtedy na predce zorganizowano ciezarowke z ktorej rury wydechowej pociagnieto weza i spaliny ukierunkowano na pake usmiercajac na raz kilkadziesiat osob. Byla to pierwsz "komora gazowa".

To chyba bylo w Babim Jarze (?) podczas pierwszej masowej egzekucji Zydow.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wtedy na predce zorganizowano ciezarowke z ktorej rury wydechowej pociagnieto weza i spaliny ukierunkowano na pake usmiercajac na raz kilkadziesiat osob. Byla to pierwsz "komora gazowa".

To chyba bylo w Babim Jarze (?) podczas pierwszej masowej egzekucji Zydow.

Nie, to bylo w Minsku, napisalem w zacytowanym przez Ciebie poscie.

Babi Jar jest w okolicy Kijowa.

Co do 'pierwszych komór', pisalem kilka postow wyzej, akcja T4, eliminacja osob niepelnosprawnych i uposledzonych....

"Aktion T4, E-Aktion (niem.) – nazwa programu realizowanego w III Rzeszy w latach 1939–1944 polegającego na fizycznej „eliminacji życia niewartego życia” (niem. „Vernichtung von lebensunwertem Leben”).

 

http://zegarkiclub.pl/forum/topic/112209-z-pami%C4%99tnika-rosyjskiego-%C5%BCo%C5%82nierza-rona/page-6?do=findComment&comment=1833715

Edytowane przez Master Yoda

Pozdrawiam, Marek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wtedy na predce zorganizowano ciezarowke z ktorej rury wydechowej pociagnieto weza i spaliny ukierunkowano na pake usmiercajac na raz kilkadziesiat osob. Byla to pierwsz "komora gazowa".

To chyba bylo w Babim Jarze (?) podczas pierwszej masowej egzekucji Zydow.

O.Oni stosowali tam więcej wymyślnych eksperymentów by wypracować najskuteczniejsze sposoby mordowania masowego Żydów. Były m.in. próby z rozpuszczaniem ich żywcem w lasującym się wapnie. Polskim więźniom kazano wykopać wielkie rowy gdzie spędzono uprzednio rozebranych do naga Żydów. Rowy wysypane były wapnem i gdy ludzie tam weszli lano z beczkowozów wodę. Ostatecznie uznano, ze ta metoda jest zbyt czasochłonna. Tak. Niepraktyczna bo co tam dla przedstawicieli "rasy panów" cierpienie ludzi, którzy żywcem się rozpuszczali. 

Co do przejmowania się zdrowiem psychicznym bezpośrednich katów to faktycznie Niemcy zauważyli, iż jest to spory problem. Starali się nie angażować do tego jednostek frontowych by ci żołnierze nie mieli problemów w tzw "życiu frontowym" i prywatnym. Prowadzili badania psychologiczne ludzi biorących udział w egzekucjach, organizowali im urlopy zdrowotne do odstresowania, wprowadzali częstą rotację wśród zabójców. Wreszcie starali się także używać miejscowej ludności i wykorzystywać drzemiące w niej antagonizmy do Żydów. "Wykazywali" się tutaj zwłaszcza prowincjonalni Ukraińcy, którym przy okazji dano wolną rękę w kwestii mordowania Polaków co miało zdaniem Niemców wspomóc jednocześnie zwalczanie partyzantki AK i nie dopuścić do przyłączania się do niej Ukraińców.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Joseph Goebbels, minister propagandy i oświecenia publicznego w okresie istnienia III Rzeszy.

 

Uznany za jednego z głównych zbrodniarzy wojennych,fanatyczny, otaczający Adolfa Hitlera wręcz czcią religijną ( wszystkie z jego szesciorga dzieci mialy imiona zaczynajace sie na litere "H'-na cześć 'przewodnika duchowego'

Czlowiek wyksztalcony, doktorant uniwersytetu w Heidelbergu ( podobnie jak większośc z przywódców partii nazistowskiej w młodosci uczęszczał do szkoły katolickiej).

W wyniku jego sugestii Hitler zaczął używać tytułu Führer.(https://pl.m.wikipedia.org/wiki/F%C3%BChrer)

 

Liczył, że wojna pozwoli germańskiej Rzeszy zdobyć ziemie na następne 100 lat. 18 lutego 1943 r. wrzeszczał do starannie dobranego tłumu w berlińskim Pałacu Sportu: „Czy chcecie wojny totalnej?”.

Film z tego wydarzenia ponizej:

https://www.google.pl/url?sa=t&source=web&rct=j&url=https://www.youtube.com/watch%3Fv%3D-losEBtmq68&ved=0ahUKEwjG5a6KjPbPAhVIDCwKHeGiA6kQtwIIJTAB&usg=AFQjCNF2v6-2qz0MabObgSr9TnnERMQmGw

 

 

W lipcu 1944 r. Hitler mianował go pełnomocnikiem Rzeszy ds. totalnego wysiłku wojennego. Goebbels kazał zamknąć teatry, zabronił urządzania przyjęć i świąt, wysyłał na front 15-latków i starców.

https://www.google.pl/url?sa=t&source=web&rct=j&url=https://www.youtube.com/watch%3Fv%3D-zzHSyCRbRY&ved=0ahUKEwjV9b_2_fXPAhVFDCwKHTkOBw8QwqsBCNEBMBs&usg=AFQjCNEoUGbRsKJgVKmvdm91y_zcMHfT8A

W nagrodę za wierność wódz mianował swego najwierniejszego ucznia następcą. Urząd kanclerza Rzeszy Goebbels pełnił w płonącym Berlinie przez jeden dzień. 1 maja 1945 r., gdy dowództwo radzieckie odmówiło negocjacji, Joseph i Magda Goebbelsowie popełnili samobójstwo, zgładziwszy przedtem SZEŚCIORO własnych dzieci. W ten sposób cyniczny demagog chciał dopełnić swój mit, stworzyć wzór dla przyszłych pokoleń.

W 1943 r. Goebbels zapisał w pamiętniku: „Przejdziemy do historii jako najwięksi mężowie stanu w dziejach albo najwięksi zbrodniarze”. Miał rację....

 

P.S Regułą stalo się ze ( prawdopodobnie) wszyscy z najbliższego otoczenia Hitlera ( i prawdopodobnie on sam) popelnili samobójstwo...( Goebels, Himmler, Goering...)

Edytowane przez Master Yoda

Pozdrawiam, Marek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A, i jeszcze coś mi się przypomniało, ciekawy wpis kolegi @mayor, pośrednio związany z poprzedmim moim postem.

http://zegarkiclub.pl/forum/topic/53780-nasze-chronografy-vintage/page-51?do=findComment&comment=1442783

 

http://zegarkiclub.pl/forum/topic/53780-nasze-chronografy-vintage/page-52?do=findComment&comment=1450808

Edytowane przez Master Yoda

Pozdrawiam, Marek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.