DOXA -nie kupujcie dla własnego dobra

[CIESLUT 378]

I tego się trzymajmy:)

 

Uprzedzę kolejne wpisy w tym temacie odnośnie dokręcania cytatem z forum.

 

"Cytuję Podwapiński, Bartnik, tom 6-ty, strona 225
"Prawie każdy automat ma również normalny naciąg główkowy. Nakręcając automat główką obracamy zwykle całą przekładnią naciągu automatycznego w przeciwnym kierunku. Przekładnia ta staje się wówczas przyśpieszającą, wskutek czego ostatnie koła i zębniki obracają się bardzo szybko. Dlatego wszystkie zegarki z naciągiem automatycznym w razie ręcznego nakręcania należy nakręcać powoli, ostrożnie i bez szarpnięć. Aby zapobiec szybkiemu zużywaniu się i ewentuaalnym uszkodzeniom powstającym w czasie nakręcania główką a wynikającym z połączenia dwóch naciągów, niektóre fabryki wbudowują do swych automatów wyyłączniki naciągu automatycznego."
Teraz już od siebie:
Oczywiście czasy się zmieniły, bo książka została napisana w 1956 roku, ale jedna sprężyna i dwa mechanizmy ją nakręcające (co jest merritum problemu) pozostały. to oznacza tyle, że powyższe słowa sa aktualne.
Ostatnio był u nas w naprawie zegarek na bazie mechanizmu Val 7750. Klient wiedział, że automatyczny naciąg nie działa prawidłowo i ponad 2 lata nakręcał zegarek tylko ręcznie. W efekcie wszystkie koła automatycznego naciągu były do wymiany. Czy nakręcał szybko, czy wolno nie wiem.
O tym, czy dla konkretnego mechanizmu nakręcanie ręczne szkodzi, czy nie wolałbym wypowiadać się znająć schemat kinematyczny tegoż urządzenia. Ogólnie lepiej nie kręcić ręcznie (co innego Mariusza dokręcanie) to na pewno nie niszczymy mechanizmu."

 

Ciekaw jestem jak zakończy się cała sprawa i co słychać u zegarmistrza, który robił ekspertyzę ety z 25h rezerwą chodu i wszystko było ok.

[sokolow 277]

Jeszcze mówi że zegarków sprzedaje się tysiące a ja tylko jestem niezadowolony z rezerwy chodu....

 

a słysząc taki tekst po raz "enty" dochodzę do wniosku, że nie tylko ja jestem "wiecznie niezadowolony" i jest to standardowa śpiewka wszelakich sprzedawców, gdy coś jest "nie tak".

jak najbardziej zdobądź ekspertyzę, że zegarek ma 25h rezerwy chodu i żądaj zwrotu pieniędzy jako niezgodności towaru.

[bercikk5 1]

ok sytuacja się zakończyła. Szef salonu rozmawiał z szefem Doxy i tak:

serwis jako tako dalej twierdzi że wszystko jest ok, ale szef zarządził żeby wymienić cały mechanizm na nowy aby odrzucić wszelkie spekulacje. Także wniosek o niezgodność został odrzucony, ale przynajmniej mechanizm będzie nowy więc mam nadzieje że to rozwiąże problem. Może nie dostałem zwrotu pieniędzy ale jestem o tyle zadowolony że nie zostanie mi zwrócony taki sam zegarek jak był.

 

i tak ps dodaje fragment pisma wysłanego mi o przeprowadzonych testach

[CIESLUT 378]

wg mnie wyniki testów są ok ale co mają wspólnego z twoim mechanizmem? moim zdaniem wyniki testów nie potwierdzają w 100% sprawności mechanizmu.

test 1 kto nosił ten zegarek??? jak odda się samochod do serwisu to mechanicy jeżdżą nim przez cały dzień aż coś znajdą??? (może się nie znam- mechanikiem nie jestem) rezerwa chodu wynika z ruchów nadgarstka(ktoś napisał ile człowiek noszący zegarek sie ruszał?)- może 8h siedział przy stole

test 2 podali jaki rotomat i ile obrotów wykonał i ile trzeba obrotów do pełnego naciągnięcia sprężyny?

test 3 to zegarek automatyczny czy mechaniczny np: zasięg mojego samochodu z pełnym bakiem to 500km ale jak się skończy paliwo to popcham jeszcze 20km.

[Burns 3940]

Ja dostałem pismo, że wymiana płyty głównej przez Nokię jest traktowana/rozumiana jako nowy telefon.

Odpowiedź Rzecznika - jeżeli Nokia tak robi tzn. że tak jest i dla Rzecznika sprawa jest zamknięta.

Chciałem nowy telefon - dostałem nowy telefon (czyli stary telefon z wymienioną płytą główną) - myślałem, że się posikam ze szczęścia         

Na pytanie czy używany samochód z nową skrzynią biegów jest nowym samochodem dostałem odpowiedź, że jeżeli się z tym nie zgadzam mam założyć sprawę w Sądzie.

 

Nie popadałbym w samozachwyt bo idąc tym tropem możesz dostać swój zegarek porysowany przez serwis ze zmienionym mechanizmem i będzie to już nowy zegarek, więc twoje roszczenie zostanie spełnione.

 

chciałoby się napisać: "a nie mówiłem?"

[Gość Ritter]

Nadal będę się upierał, że mechanizm automatyczny jest automatyczny i musi się nakręcać do końca automatycznie. Tak jest choćby w bezkamieniowym Timex-sie, którego mogę opchnąć ale z bólem serca za połowę ceny tej Doxy i jeszcze dam gwarancję, że będzie on miał dłuższą rezerwę chodu na automacie, zahaczającą o 32h .

Ciekawe jak wyglądała ta rzekoma rozmowa szfa salonu z szefem Doxy. No jasne dzwoni sobie pan szef z salonu, jakich na świecie są tysiące i opowiada o problemach użytkownika z Polski. Ciekawe czy wtedy leżał na kozetce zdając sprawozdanie z marnej rezerwy chodu?

 

Podsumowując, skoro w salonie Doxa zaproponowano byś dokręcał automat ręcznie to może przerzuć się w ogóle na zegarek z naciągiem manualnym? Różnica 9 pokręceń koronką czy 18 nie jest wielka a nie będziesz musiał wysłuchiwać głupot.

[Pontius 0]

O do siebie dodam, że w moim Orisie z Sellitą SW200 nie jestem w stanie uzyskać pełnej rezerwy w rotomacie. Powód wydaje się być prozaiczny- wraz ze wzrostem naciągu sprężyny wymagany jest większy moment siły do jej naciągnięcia. W pewnym momencie ten moment jest na tyle duży, że ciężar wachnika nie wystarcza do obrócenia się wokół osi. Nie bez znaczenia wydaje się sposób ułożenia zegarka w rotomacie, chodzi mianowicie o to, że zegarek nie obraca się wokół osi prostopadłej do siły ciężkości, a pod pewnym kątem.

 

Krótko mówiąc, wachnik od pewnego momentu obraca się wraz z zegarkiem, zamiast pozostawać w jednym (dolnym) położeniu. Zegarek noszony na ręce, czy dokręcony koronką uzyskuje 40h rezerwy, oczywiście w przypadku noszenia potrzeba go ponosić kilka dni zanim uzyska pełną rezerwę.

[redi 3]

 

 

temat z pogranicza tego: nie wiecie czy w GP Gyromatic 39 jest blokada takiego naciągu ręcznego?

[Gość AkiRonin]

Dobry temat. Dla mnie Doxa to taki szajs , bo stosunek jakość/cena tragiczny. Zdecydowanie wybieram Adriatice, dużo niższa cena, dużo lepsze wykonanie, a te same werki. 

[kroll_czarli 310]

Szajs pewnie nawet w porównaniu do Biedronkowca, w którego celujesz w tym roku

[Gość AkiRonin]

Szajs pewnie nawet w porównaniu do Biedronkowca, w którego celujesz w tym roku

Biorąc pod uwagę stosunek cena/jakość masz racje. Absolutnie się zgadzam. Oczywiście musimy pamietać, że w piramidzie prestiżu Doxa jest jednak wyżej...

[kroll_czarli 310]

Ehh Trollu, wstydu oszczędź

 

[Gość AkiRonin]

Ehh Trollu, wstydu oszczędź

 

Rozumiem , że tak wyglądasz pisząc ten post? O gustach sie nie dyskutuje więc ja uznaję , że Ty tez możesz mieć swoich fanów a może nawet fanki...

[kroll_czarli 310]

Luz, myśl co chcesz. Reszta wie o co chodzi

[ukke-4 3]

Dobry temat. Dla mnie Doxa to taki szajs , bo stosunek jakość/cena tragiczny. Zdecydowanie wybieram Adriatice, dużo niższa cena, dużo lepsze wykonanie, a te same werki. 

 

No i po co Janusz takie bzdury piszesz? Przejrzyj SUB'y, historię marki Doxa, obejrzyj jak zmieniały się poszczególne modele na przestrzeni lat, a potem jeszcze raz się zastanów co oferuje tak Adriatica z jakimś Claro w środku, żeby ją zestawiać z uznaną w świecie marką.

 

A propos tematu pytanie do autora: czy doszło do wymiany mechanizmu i czy rezerwa chodu jest już w porządku?

 

Lipa tylko, że w tych nowych modelach wsadzają Sellite, dawniej zawsze była ETA i zero problemów.

[bercikk5 1]

Ukke-4 dziś dopiero dostałem wiadomość, że zegarek jest do odbioru... Także ładnie się naczekałem. 

[ukke-4 3]

Jak odbierzesz to daj znać jak się spisał serwis. Jestem też ciekaw czy Sellite da się w ogóle nakręcić do maksymalnej rezerwy chodu nosząc zegarek na ręku bądź kręcąc go w rotomacie. Podejrzewam że jest to możliwe tylko przy dokrecaniu koronką, co z resztą obrazują wcześniejsze testy Twojego egzemplarza (przed wymianą mechanizmu).

[bercikk5 1]

W końcu jest ok. Udało się uzyskać rezerwę chodu 40 godzin i 25 minut tylko przy pomocy ruchu ręki. Czyli jednak miałem racje i coś było nie tak z poprzednim mechanizmem.

Po odebraniu zegarka wróciłem do domu i przez tą podróż zegarek się nakręcił do rezerwy chodu 23-24 godzin. Jak się zatrzymał to nakręcałem go dynamicznymi ruchami ręki przez kilkadziesiąt minut i uzyskałem rezerwę chodu ponad 40 godzin. W poprzednim zegarku w identycznej sytuacji chodził jedynie 21 godzin i tego zakresu nigdy nie przekroczyłem.

[ukke-4 3]

czyli jednym słowem warto było walczyć o swoje!  

[bercikk5 1]

Jednak DOXA bardzo a to bardzo się stara żebym był niezadowolony. Znalazłem paproch i rysę/włosa na przednim szkle. Byłem już w salonie i potwierdzili, że jest jak mówię i złożyłem kolejne pismo o zwrot pieniędzy. Tym razem nie idę na żadne kompromisy, ponieważ wadę widać gołym okiem i nie mogą się wyprzeć tego.

[Burns 3940]

Nie popadałbym w samozachwyt bo idąc tym tropem możesz dostać swój zegarek porysowany przez serwis ze zmienionym mechanizmem i będzie to już nowy zegarek, więc twoje roszczenie zostanie spełnione.

 

mam wrażenie, że niektórzy (Ty) z uporem maniaka nie słuchają co się do nich mówi i pisze, albo wolą uczyć się na własnych błędach - jak widać post jest z dnia 27 List 2014 - 15:00, 1 strony tego tematu !!!

 

chciałoby się napisać "a nie mówiłem ?"

[bercikk5 1]

Burns a powiedz mi jaki miałem wybór, zgodzić się na wymianę mechanizmu lub pozwolić odesłać sobie zegarek taki jaki był. Wtedy twierdzili ze wszystko jest ok z mechanizmem, teraz przynajmniej mam wizualny dowód wady i myślę, że łatwiej będzie odzyskać pieniądze.

[Pilot Pirx 4]

Wadę usunęli poprzez wymianę mechanizmu, paproch tez wyciągną i po sprawie.

Pieniędzy w mojej ocenie nie odzyskasz.

[ukke-4 3]

też mi się wydaję, że nie ma szans na odzyskanie kasy, tym bardziej, że paproch w środku to nie jakaś awaria, a jedynie zaniedbanie, które można szybko poprawić. W tym salonie/ serwisie masz już chyba status mocno roszczeniowego klienta, albo nawet "lekkiego freak'a"

[karol1302 189]

mam wrażenie, że niektórzy (Ty) z uporem maniaka nie słuchają co się do nich mówi i pisze, albo wolą uczyć się na własnych błędach - jak widać post jest z dnia 27 List 2014 - 15:00, 1 strony tego tematu !!!

 

chciałoby się napisać "a nie mówiłem ?"

taaa... anarchia, bezprawie, istny Mad Max

 

- oczywiści, że istnieje w Polsce system prawny i mechanizmy chroniące konsumentów;

- oczywiście, że można z nich korzystać, a gdy nie chce się być "nabitym w butelkę" to nawet trzeba

- oczywiście, żeby dochodzić swoich praw trzeba najpierw je poznać

Jeśli zatem chcesz skorzystać z przysługujących Ci praw, tak z tytułu gwarancji jak i rękojmi, rób to konsekwentnie z pominięciem rozmów telefonicznych i osobistych konwersacji z serwisem, sklepem, importerem etc. - Wszystkie czynności najlepiej załatwiać na piśmie, gdyż właśnie pismo jest zawsze pewniejszym dowodem.

Mając jednak na uwadze aktualnie opisywaną wadę, zastanów się, czy usunięcie włosa w przyzwoitym zakładzie zegarmistrzowskim nie będzie tańsze, mniej czasochłonne i nie pozwoli Ci na cieszenie się zegarkiem praktycznie od zaraz

ps. pamiętaj, że konsument nie może żądać odstąpienia od umowy i zwrotu ceny, jeżeli niezgodność nie ma charakteru istotnego.