Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here
pirx65

Nowe BŁONIE !

Rekomendowane odpowiedzi

Miał być polski garniturowiec - wyszła chińska bieda. Ale tylko designersko, bo cenowo to do "biedy" daleko... swoją drogą, czy Błonie w założeniach pozycjonowania marki miały być powyżej Tissotów czy Certin?

 

Bardzo wspieram polskie marki, ale jeśli dają pracę ludziom w Polsce a nie w Chinach. Więc szukając garniturowca w budżecie do 1700 ja wybrałbym raczej takiego Le Locle (za ok. 1.400zl z hakiem):

 

tissot-t-classic-le-locle-mens-watch-t41

Edytowane przez PiterM

Panerai... so much more than just a watch.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Miał być polski garniturowiec - wyszła chińska bieda. Ale tylko designersko, bo cenowo to do "biedy" daleko... swoją drogą, czy Błonie w założeniach pozycjonowania marki miały być powyżej Tissotów czy Certin?

 

Bardzo wspieram polskie marki, ale jeśli dają pracę ludziom w Polsce a nie w Chinach. Więc szukając garniturowca w budżecie do 1700 ja wybrałbym raczej takiego Le Locle (za ok. 1.400zl z hakiem):

 

tissot-t-classic-le-locle-mens-watch-t41

Mam tego tissota i szczerze powiem jest ładnie wykonany i super leży na nadgarstku . Wracając jescze do nowego  Błonia to rotor  wyglada jak by był pomalowany minią ( dawniej stosowana farba podkładowa )  ten kolor nawet nie "leżał" obok koloru czerwonego .

Edytowane przez MWATCH

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cena zapewne powstała na skutek zasłyszenia przez inwestorów słynnego hasła reklamowego fabryki z Błonia, które wzieli sobie bardzo do serca

"Sprzedaj krowę, sprzedaj konie, kup zegarek marki Błonie"

mosking.gif

Edytowane przez Ciech

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wracając do "założycieli" może i mieli fajny pomysł, może i zbierają zegarki ale za tyle szmalcu co w "to" włożyli to jestem ciekaw czym się wzorowali i jakie zegarki sami zbierają. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Mateusz Dąbrowski

jestem ciekaw czym się wzorowali

 

Stawiam na

 

f_9794.jpg31313133392e343032283429.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Stawiam na

 

 

Jeszcze jest to (Point tec):

post-6402-0-63267300-1417525980.jpgpost-6402-0-60430800-1417525981.jpg


Pozdrawiam

Piotr

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja tak się właśnie zastanawiam nad tą kwotą, którą ponoć zainwestowali. 0,5 mln PLN za części do 500szt zegarków zakupione w Chinach. Chyba trochę dużo :rolleyes: . Więc przypuszczalnie lwią część tej kwoty zainkasował ten zegarmistrz co je sprawdzał, no bo chyba nie projektant ;) . W sumie jest to prywatna sprawa właścicieli, ale podkreślają ją bardzo wyraźnie w każdym artykule dotyczącym tych zegarków.

Edytowane przez ICE

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Panowie przyznac sie bez bicia kto już nabył bo w kolekcji pozostało zaledwie 75 szt. zatem co by nie mówić sukces jest.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Panowie przyznac sie bez bicia kto już nabył bo w kolekcji pozostało zaledwie 75 szt. zatem co by nie mówić sukces jest.

O ile to prawda /w co wątpie/ to by znaczyło ,że wszyscy krytykują a po tajniacku kupują !

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Niestety wyjątkowo brzydki zegarek :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Myślę że temat i reklama marki, pokąże się w mediach, trochę nabierze rozpędu i za 2- 3 miesiące przyschnie .Jak będa projetować takie "ładne " zegarki ,to może i szybciej .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość

Panowie przyznac sie bez bicia kto już nabył bo w kolekcji pozostało zaledwie 75 szt. zatem co by nie mówić sukces jest.

Coś mi się widzi, że to taki chwyt marketingowy, chociaż zerknąłem na stronę i liczba dostępnych sztuk zmieniła się na 74. Czyli przynajmniej jednego ktoś w ostatnie ~50 min łyknął. :D  Swoją drogą, jeśli popatrzeć jakie ceny osiągają niektóre odmalowane vintage na portalach aukcyjnych, to zainteresowanie kupujących po dobrze przeprowadzonej promocji w internecie wcale nie musi dziwić. Jak w weekend panowe z "Błonie" (cudzysłów intencjonalny) pojawią sie w programie śniadaniowym, to rzesza perfekcyjnych pań domu zrobi mikołajkowy prezent mężom i odnotujemy sukces nowej starej polskiej firmy. ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sukces komercyjny zapewne osiągną, choćby na fali sentymentalizmu. Ludzie masowo kupują zegarki modowe i inne na które my nawet nie spojrzymy. Tego sukcesu im nie odbieram.

Z tego co widać w tej dyskusji zegarek nie osiągnie jednak sukcesu technicznego, pasjonackiego czy patriotycznego. Z powodów już opisanych.

 

Nie jesteśmy segmentem docelowym ;-)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ten zegarek może być dużo warty za 50 lat, szczególnie ze względy na wyjątkową 36 min. podziałkę na tarczy 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam,

Przygotowując taki projekt, to jednak należałoby podszkolić swoją wiedzę. Można też poprosić o konsultacje, choćby kogoś z Klubu.
Wydaje się mnie jednak, że tego typu potrzeb zupełnie nie maja osoby z działów promocji - oni wszystko wiedzą najlepiej.

Na stronie, w części "Historia" jest napisane przykładowo:
"Były to uproszczone, 15-kamieniowe wersje bez wstrząsoodpornego łożyskowania balansu." - to zerżnęli od Krzyśka, a on zrobił błąd i nie poprawił.Krzysiek pisał to jako pionier i mógł się pomylić.
"Z czasem rozpoczęto produkcję płyt i mostków mechanizmów wspomnianego modelu 2409" - znowu błąd i chyba znowu od Krzyśka.

Przede wszystkim, jak ktoś opiera się na konkretnym źródle, to wskazuje je w podpisie.

 

pozdrawiam,

Władysław

Edytowane przez Władek Meller

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Mateusz Dąbrowski

No właśnie jestem ciekaw czy maja zgody na wykorzystanie tych wszystkich zdjęć, które pokazują na swoim FB (nie mówiąc już o tym, że zachwycają się tam tarczami warszawskimi jako prawdziwymi błoniowymi tarczami).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mnie o zgodę na publikację zdjęć nie pytali, a mają zdjęcia tak moje jak i Kuby Wojdata (którego na pewno nie pytali).

pozdrawiam,

Władysław

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Artykuły w wersji komercyjnej, widoczne, nie da się ukryć, osobiście zapoznałem się jednym z nich na ogólnopolskim portalu informacyjnym.

 

Pomysł sam w sobie wart należytej uwagi, co więcej zasługujący na pozytywny odbiór, szczególnie Nas Polaków. Tym bardziej, że wielu "posiadaczy" pierwowzoru pod kilkoma modelami nadal żyje i swą historią podzieliło się z potomkami, co ważne są wsród Nas posiadacze kilku obecnie kolekcjonerskich modeli.

 

Na tym niestety kończy się pozytywna otoczka, biznesowego projektu. Nie sposób zgodzić się, iż stosunkowo wysoka cena spowodowana jest staraniem o zachowanie najwyższych standardów proponowanego zegarka, co gorsza objawia się zwykła, chłodna kalkulacja cięcia kosztów, wyboru zamienników, których priorytetem staje się wyłącznie cena.

 

Uważam, że projekt nawiązujący wyłącznie z nazwy do rodzimych, polskich korzeni pozbawiony jest "ducha", tej cząstki wyjątkowości, która powinna być wyeksponowana. Wszystkie możliwe części są wiadomego pochodzenia , choćby jakością przewyższały te dostępne w Polsce, nie mogą stanowić godnego zamiennika.

 

Kolejno, należy rownież podkreślić, iż w Polsce pozostają osoby, którym rozwój sztuki zegarmistrzowskiej, w tym tradycji Polskich, nie jest obcy. Tu zasłużone ukłony w kierunku forumowego kolegi(ufam, iż wymieniać z imienia nie trzeba, oszczędzając komentarzy dotyczących rożnych form ukrytej reklamy), wszak jest to jedna z niewielu osób , która z pasja stara się "tworzyć" Polskie zegarki,a nie wyłącznie "zlecać" ich wykonanie "małym, sprytnym rączkom", niemalże w całości.

 

Niestety, wizualnie,jak równiez cenowo rzeczony projekt do mnie nie trafia.

 

Kwestie marketingowe, w tym ilosc dostępnych / zakupionych zegarków pozostawiam bez komentarza, czas pokaże.

Edytowane przez mjr.b

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Szkoda ze projekt nie został skonsultowany chociaż na grupie kilku osób z forum :)

Niestety daleko mu do Copernicusa Atlasa a szkoda bo pomysł na reaktywacje zacny.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W sumie fajnie, że coś na polskiej scenie się dzieje - a, że sam projekt średnio do mnie przemawia to inna sprawa. Chętnie jednak zobaczyłbym go na żywo nim oceniał fotki z netu...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Obserwując ton wypowiedzi wystąpie w roli adwokata diabła :)

 

Z gustem jak z d*pą, każdy ma swoją. Dlatego nie komentuje wpisów typu brzydki itp. Natomiast osoby które piszą o chińskim badziewiu chyba trochę wyrwały się do przodu, ktoś z Was miał ten zegarek w ręku?

 

Mnie się zegarek podoba. W wielu polskich projektach (Gerlach, Copernikus, Xicorr teraz Vratislava Conc.) odrzuca mnie logo (nazwa i projekt), z wielu powodów. A uważam to za rzecz ważną, tu jest super, zarówno nazwa jak i design. Nie mam zastrzeżeń do mechanizmu, podoba mi się koperta tarcza, nie rozumiem krytyki koronki. Nie podobają mi się wskazówki.

 

Jeżeli miałbym głosować pieniędzmi pomiędzy Atlasem Copernikusa a Błonie to bez mrugniecia wybieram Błonie, bo jeżeli Błonie jest drogi to Copernikus jest absurdalnie drogi. To samo pomiędzy oklepanym i wspomnianym tu Tissotem LeLocle a Błonie, bez wahania wybrałbym Błonie. Własnie dlatego że nie będzie go na co drugim ręku i dlatego że ma polskie napisy.

 

Natomiast nie kupie tego zegarka własnie ze względu na cenę. Jako kolejny zegarek który pewnie założę kilka razy jest za drogi. Koledze który chce kupić pierwszy uniwersalny zegarek pewnie bym go polecił.

 

I teraz coś co pewnie wywoła burzę, zdjęcia na FB. Nie wiem które pochodzą od osob z forum ale przeglądając galerię i zdjęcia starcyh zegarkow Błonie (nie tych pochodzących z folderów) uważam że nie ma tam zdjęć które można rozumieć jako utwór w rozumieniu ustawy ble ble ble.... Więc od strony prawnej nie można mieć zastrzeżeń, możesz jechać autostradą 140 km/h to jedziesz i nikomu nic do tego.

 

Michał

 

ps obejrzałem dekiel na zdjęciach, nie ma kurcze polskich napisów, to wielki minus

Edytowane przez wytrych

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jako, że po ukazaniu się opracowania na Onet.pl, na szybko zainicjowany został temat nowych zegarków Błonie na naszym portalu Zegarki i Pasja, to pozwoliliśmy sobie go teraz (jeszcze w dalszym ciągu na szybko) uzupełnić. Jest w nim oczywiście odwołanie do niniejszej dyskusji.
Polecamy opracowanie: http://zegarkiipasja.pl/branza-w-kraju-i-na-swiecie/520-blonie-reaktywacja

 

pozdrawiamy naszych czytelników

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.