Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here
pirx65

Nowe BŁONIE !

Rekomendowane odpowiedzi

Gość

odwiedziłem FB, znalazłem info na wp, tu i tam jest głośno w temacie - a im więcej dzieje się wokół, tym bardziej jestem zniesmaczony działalnością panów od neoBłonie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Mateusz Dąbrowski

Błonia po angielsku (Blonex) nie mogli, bo to zastrzeżony znak towarowy (chyba przez Copernicusa, ale głowy nie dam, nie pamiętam już). Choć z drugiej strony jak opisy i zdjęcia podbierają skąd się da, to czemu by i nie znak towarowy...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość D@dik

Osobliwością, na co zwrócił uwagę kolega Wuem jest 36 "minutowy" podział tarczy :blink: .

 

Kicha na maxa z tym podziałem tarczy  :D

Z tym Poland obok szóstej, to nie wiem o co chodziło projektantowi....żeby obok było chociaż "made in" symetrycznie. 

Ehh... jak już ktoś wspomniał, to taka sama reaktywacja marki jak Romet, Junak, Unitra czy Łucznik. 

 

Ja wiem, że najtaniej jest wszystko w chińskiej chacie kupić i klepnąć tylko wlepę z logo z tradycjami, ale to nie jest żadne odrodzenie marki. Po za tym zegarek jest ...po prostu brzydki jak dla mnie.

Edytowane przez D@dik

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Właśnie otrzymałem odpowiedź od współwłaściciela marki Błonie na moje pytanie dot podziałek (72 minuty na godzinę ...)

 

" Szanowny Panie,

 

projekt tarczy i liczba indeksów był zabiegiem celowym projektanta. Jest bardzo wiele zegarków, gdzie indeksy występują co godzinę, co trzy godziny, lub nie ma ich w ogóle na tarczy  i nie przeszkadza to w wystarczająco precyzyjnym jak na codzienne potrzeby określeniu czasu. W naszym zegarku, indeksy w postaci czterech przecinających tarczę linii, wraz z indeksami na 12,3, 6 i 9 godzinie, występują co pięć minut . Pozostałe trzy linie zostały dodane by poprawić wartość wizualną zegarka i podkreślić wypukłość – tzn. opadanie tarczy ku jej końcowi. Przy większej ilości linii efekt nie był dla nas zadowalający a przy mniejszej tarcza była zbyt pusta. Podjęliśmy tą decyzję zdając sobie sprawę z tego, że nie wszystkim przypadnie to do gustu. Wiemy jednak, że nigdy nie da się zadowolić wszystkich. Na etapie prototypu zegarek był testowany przez wiele osób, które potwierdziły, że nie przeszkadza to w odpowiednim określeniu czasu.

 

Maciej Maślak
Współwłaściel

"

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość D@dik

taaa.... "by poprawić wartość wizualną zegarka"  :lol: 

 

Mnie to wygląda na projekt graficzny sp.....ny już u kołyski... Dobrze że w doksie grafik, ljuksie i primach projektant nie poprawiał tejże wartości ;-) i dobrze mi się godziny odczytuje.... Nie byłbym zdziwiony, że pierwszego maila o sfajczonej tarczy dostał od Kolegi z forum ;-)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

" Na etapie prototypu zegarek był testowany przez wiele osób "

 

:lol:  :lol:  :lol:  :lol:  :lol:  :lol:  :lol:  :lol:  :lol:  :lol: 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wygląd zegarka to rzecz gustu. Jednym się podoba innym nie.

Dla mnie nie do przeskoczenia jest cena za ten zegarek i nie z powodu, że ne mam krowy czy konia na sprzedaż ale ze względu na mechanizm. W tej cenie chciałbym coś takiego jak co najmiej w Tissocie lelocle a nie mechanizm z zegarka za 0,3-0,5 k zł. Jeśli będę chciał mieć coś prestiżowego to zapoluję na copernicusa atlasa i nic mnie nie powstrzyma aby go zdobyć. W zamian otrzymam prestiż po polsku gwarantowany przez szwajcarów i niemców, bo tu upatrywałbym prestiżu, nie w Hongkongu.

Prestiżu nie buduje się na tanich podzespołach i tanim wykonawcy windując cenę pod sufit.

Nie umiejszam też prestižu mechanizmowi, ale jest to prestiż kierowany do innego odbiorcy z innego przedziału cenowego gdzie doskonale się sprawdza.

Dalej będę twierdził, że ktoś chce tanim kosztem hochlą.....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Właśnie otrzymałem odpowiedź od współwłaściciela marki Błonie na moje pytanie dot podziałek (72 minuty na godzinę ...)

 

A ta tarcza to przypadkiem nie ma 36 podziałek?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

tak, ma 36 podziałek, ale na logikę patrząc to wygląda tak jakby jedna podziałka była co 2 minuty no ale tak nie jest bo wychodzi nam 72 minuty na godzinę ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

U nich podziałki nie służą do minutowania ale do dizajnerowania :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zdecydowanie nie jesteśmy rynkiem docelowym dla tego zegarka :)

Twórcy mają swoje zdanie, nie szukają naszej pomocy czy opinii, więc myślę że poza "nie kupię/kupiłbym tego zegarka" szkoda się  nerwować. Boli nas pewnie najbardziej że marka "Błonie" została 'zużyta' na taki projekt.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

dzisiaj dopiero zobaczyłem zdjęcia na ich FB - duża część jest skopiowana bez mojej zgody. Już do nich napisałem, oczekując usunięcia - tym mnie zrazili do tego stopnia że tego nie odpuszczę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Mateusz Dąbrowski

dzisiaj dopiero zobaczyłem zdjęcia na ich FB - duża część jest skopiowana bez mojej zgody. Już do nich napisałem, oczekując usunięcia - tym mnie zrazili do tego stopnia że tego nie odpuszczę.

 

Już się właśnie bałem, że wezmą od Ciebie stronę i ją wykorzystają do swojego marketingu...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

dzisiaj dopiero zobaczyłem zdjęcia na ich FB - duża część jest skopiowana bez mojej zgody. Już do nich napisałem, oczekując usunięcia - tym mnie zrazili do tego stopnia że tego nie odpuszczę.

Też bym nie odpuścił ,no chyba ,że dadzą z 5% udziałów :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

dzisiaj dopiero zobaczyłem zdjęcia na ich FB - duża część jest skopiowana bez mojej zgody. Już do nich napisałem, oczekując usunięcia - tym mnie zrazili do tego stopnia że tego nie odpuszczę.

 

Treść też skopiowali,

Jako, że miałeś drobne pomyłki (co przy Twojej pionierskiej i hobbystycznej pracy jest zupełnie dopuszczalne), to te błędy też skopiowali.

Nawet o "wywozie urządzeń przez wojskowe pojazdy" napisali.

- to widziałem tylko u Ciebie.

 

pozdrawiam,

Władyslaw

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tekst artykułu typowo reklamowy. Odczucia wizerunku i cena zegarka niereklamowa.


Czas jest moim sprzymierzeńcem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jako że też należę do zapalonych kolekcjonerów polskich zegarków dopowiem parę zdań do ciekawej dyskusji.

Zegarek dla mnie nie ma nic wspólnego ( oprócz logo Błonie ) z zegarkami które mam w swojej kolekcji. Oglądam sporo zegarków w ciągu roku i muszę przyznać że ten zegarek to niestety ale zegarek przeciętny, można by nawet powiedzieć że taki sobie. Gdyby z tarczy tego zegarka znikneło logo " Błonie" to jestem pewny na 99.9% że na ten zegarek nikt nie zwróciłby uwagi. Wszystko to co dzisiaj dzieje sie wokól tego zegarka i wokół tej marki to celowy chwyt marketingowy firmy. Dodam więcej: To my piszący na tym forum w dużym stopniu budujemy wizerunek i znajomośc tej marki.

 

I teraz przejdę do drugiej części mojej wypowiedzi.  Jak czytałem artykuł na temat firmy i poniższą wypowiedz ( cytat z strony firmy ) :

 

Spraw­dzi­li­śmy w urzę­dzie pa­ten­to­wym, że prawa do nazwy nie są przez ni­ko­go za­re­zer­wo­wa­ne, wcze­śniej­szy pa­tent wy­gasł kilka lat wcze­śniej. Po­my­śle­li­śmy, że lep­szej oka­zji na re­ak­ty­wa­cję tej hi­sto­rycz­nej marki nie bę­dzie­my mieli – mówią dziś Mi­chał Dunin i Ma­ciej Ma­ślak.

 

to nie moge sobie darować że coś takiego przelecialo mi koło nosa. Myslę że nie tylko mnie.

Przecież taki patent mógł zakupić ktoś z kolekcjonerów, pasjonatów polskich zegarków, może nawet " Klub... , 

Może wtedy jak napisał Władek Meller własciciel marki skonsultowałby wizje, projekt, funkcjonalność. Dobry projektant połaczyłby historię z nowoczesnością i powstałyby  zegarek

o którym wszyscy mówiliby w samych komplementach.

A tak co nam zostało..... Szkoda mówić :wacko:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

...Przecież taki patent mógł zakupić ktoś z kolekcjonerów, pasjonatów polskich zegarków, może nawet " Klub... , 

 

Skoro kupili go tak łatwo, to może warto rozważyć złożenie im propozycji odkupienia tego patentu? W końcu to tylko biznes, a jeśli ktoś "wskrzesza" znaną markę zamawiając serię zegarków w Chinach to raczej nie myśli o niej w innych kategoriach...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ciekawy przypadek jest w Czechach, gdzie prawa do nazwy PRIM posiadają dwa podmioty. Jeden produkuje najtańszy szmelc pod tą marką a drugi kontynuuje faktyczne tradycje tej firmy i celuje w zupełnie inną klientelę.

Jeśli zegarki byłyby wytwarzane w PL to powalczenie o markę Błonie ( odbicie jej ? ;-) ) miało by sens ale jeśli chodziłoby wyłącznie o zlecenie produkcji to już mniej.

Musicie także dostrzec, że świat zegarków nie kończy się na naszym forum, ani nawet się na nim nie zaczyna. Największy rynek to jednak rynek ludzi mniej świadomych i w ten rynek celuje "Błonie" Reaktywacja. Widzę chłopaki postawili na ostrą i zapewne bardzo drogą reklamę, więc ich szacunki o 0,5mln nie muszą być tak bardzo przesadzone jeśli chodzi o całościowe koszta przedsięwzięcia. Kiedyś orientowałem się ile kosztują reklamy w tych bardziej znanych mediach i ceny uświadomiły mi jakim biedakiem jestem :D

Edytowane przez QuadrifoglioVerde

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tu nie chodzi o patent jako taki lecz o prawo do znaku towarowego. Urząd Patentowy prowadzi ich rejestr. Oczywiście w przypadku znaku będącego jednocześnie nazwą miejscowości konieczne jest uzyskanie zgody właściwego samorządu (co innego gdy nazwa miejscowości jest jedynie oznaczeniem miejsca działalności).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mnie o zgodę na publikację zdjęć nie pytali, a mają zdjęcia tak moje jak i Kuby Wojdata (którego na pewno nie pytali).

pozdrawiam,

Władysław

dlatego budżet 0,5 min

przewidzieli odszkodowania za kradzież praw autorskich.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

dlatego budżet 0,5 min

przewidzieli odszkodowania za kradzież praw autorskich.

 

moje zdjęcia są już usunięte z Fejsa

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

dzisiaj dopiero zobaczyłem zdjęcia na ich FB - duża część jest skopiowana bez mojej zgody. Już do nich napisałem, oczekując usunięcia - tym mnie zrazili do tego stopnia że tego nie odpuszczę.

 

 

pozwij ich 


 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.