Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here

Rekomendowane odpowiedzi

Ja też ma bez podłączenia robotę robią wkłady węglowe. Problem był tylko z kominiarzem musiałem mu na papierze pokazać, że tak może być

Sorry dopiero doczytałem, a co ma kominiarz do okapu? mógłby mieć jakbyś się podłączył okap do wspólnego pionu kominowego a tak to co on chciał od Ciebie?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Niepodłączony okap do kratki nie może być tak twuerdził


"Jeśli bałagan na biurku świadczy o bałaganie w głowie, o czym świadczy puste biurko?" Albert Einstein

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

niech poczyta trochę o swojej robocie bo chyba się nie bardzo na niej zna... mam nadzieję, że właśnie nikogo nie obrażam ale kominiarze to są matołki (ja przynajmniej z takimi się spotkałem). Kominiarz ma sprawdzić drożność przewodu kominowego a Ty mieszkanie/dom możesz obwiesić sobie kolekcją działających okapów i co ? Ty nie możesz podłączyć się do wspólnych kanałów kominowych wentylacji grawitacyjnej i tyle. Nie możesz wtłaczać powietrza w sposób wymuszony (poprzez wentylator czyli np. okap) bo w ten sposób mając taki wspólny kanał grawitacyjny zaburzasz przepływ powietrza w nim...

 

Z tego co pamiętam nawet w instrukcji obsługi okapu jest napisane o tym, że może on działać jako okap lub jako pochłaniacz...

Edytowane przez Zolw

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tłumaczyłem mu, że to jest pochłaniacz zapachów i nie musi być podłączony do kratki, a miałem dwie


"Jeśli bałagan na biurku świadczy o bałaganie w głowie, o czym świadczy puste biurko?" Albert Einstein

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Trzeba było dać mu kopa w dupala i wysłać do szkoły ;) powyższe dotyczy oczywiście okapów "domowych" w domkach/mieszkaniach bo okapy w kuchniach profesjonalnych to inna bajka ale też muszą mieć osobne wyrzutnie/przewody kominowe. Ale rozumiem, że papierek Ci dał? :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja od siebie powiem, że w dzień robiłem obiadek i inensywnie używałem okapu. Nad szafką po przyłożeniu ręki czuć było lekki powiew już zimnego powietrza. Może za krótko rękę trzymałem, ale nie czułem by to powietrze się na niej skraplało. Nastepnym razem zrobię test z lusterkiem.


Kocham Zegarki i nie dlatego, że pokazują która jest godzina.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ty nie możesz podłączyć się do wspólnych kanałów kominowych wentylacji grawitacyjnej i tyle. Nie możesz wtłaczać powietrza w sposób wymuszony (poprzez wentylator czyli np. okap) bo w ten sposób mając taki wspólny kanał grawitacyjny zaburzasz przepływ powietrza w nim...

 

ale właśnie o to chodzi, że ludzie tak najczęściej robią / podłączają w blokach...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 Nie bardzo mi się czegokolwiek chce, wolna sobota, jedna z niewielu w miesiącu, trochę szkoda w domu robić balagan i iść po rzeczy do zimnej piwnicy. No ale nie będę cały dzień leżał. Do roboty...


Kocham Zegarki i nie dlatego, że pokazują która jest godzina.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja czasami też coś tam dłubię, albo w domu, albo u znajomych raczej nie na zarobek. Tu schody u znajomego.

post-59414-1418629519,8242_thumb.jpg


"Jeśli bałagan na biurku świadczy o bałaganie w głowie, o czym świadczy puste biurko?" Albert Einstein

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

i lustro w domu

post-59414-1418629621,7697_thumb.jpg

Edytowane przez Mistrz17

"Jeśli bałagan na biurku świadczy o bałaganie w głowie, o czym świadczy puste biurko?" Albert Einstein

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Piękne schody, też bym chciał takie ale nie mialbym gdzie ich podpiąć, no chyba, że do górnych szafek. Ukończyłem szafki, może jak chęci pozwolą, to wieczorem zapodam fotki.

 

Mam teraz inne zboczenie. Zniszczyła mi się podkładka do pisania dokumentacji na stojąco. Muszę kupić kolejną, a potem za jakiś czas kolejną i tak do usranej... wiadomo. Wpadłem na pomysł, że fajnie byłoby mieć taką z włókna węglowego. Podałem pomysł na Kit Car forum i gość o niku artiplast, który zbudował replikę (wiem, drażliwe słowo w pewnych okolicznościach na tym forum) ale naprawdę fajną replikę McLarena F1. Obiecał mi paczkę z paroma gratami, to jest kawałek skóry, trochę włókna węglowego, płytka z kevlaru i takie tam. Czekam z niecierpliwością na przesyłkę. Zobaczymy czy wyjdzie mi nauka laminowania. Może z jeden prototyp wykonam i sprawdzę na strzelnicy jego wytrzymałość? o by tylko rykoszetem nie oberwać.

 

Dla miłośników motoryzacji, ciekawskich i lubiących technikę:

http://www.kitcarforum.pl/index.php?topic=3266.msg12385#new

Edytowane przez albiNOS 01

Kocham Zegarki i nie dlatego, że pokazują która jest godzina.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem czy wspominałem, ale ostatnia szafka jest już ukończona. Fotki dodam może jutro alb po jutrze, się zobaczy. Dziś od kolegi artiplasta z kit car forum dostałem w prezencie paczkę z komponenrtami do kolejnego przedsięwzięcia, to o którym napisałem post wyżej.


Kocham Zegarki i nie dlatego, że pokazują która jest godzina.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj zabrałem się za renowację felg w aucie. Jak zmniejszę fotki to dodam.


Kocham Zegarki i nie dlatego, że pokazują która jest godzina.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj zabrałem się za renowację felg w aucie. Jak zmniejszę fotki to dodam.

 

 

Ty nie masz co robić z czasem?

Nie masz jakiś służb, patroli ?   :D


 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wpier.....i mi urlop o tak wspaniałej porze roku. Na szczęście tylko połowa, drugą część będę miał w wakacje. O ile coś nie j...ie.


Kocham Zegarki i nie dlatego, że pokazują która jest godzina.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Panowie, wracając do tematu okapu, to większość dostępnych okapów pracuje dwu funkcyjnie. Ma możliwość pracy z podłączeniem do komina. Wówczas tłuszcz osadza się na filtrach metalowych, a reszta ląduję w kominie. Jeżeli ktoś ma zmywarkę, to dobrze mieć filtry metalowe, które nadają się do mycia w zmywarce.

 

Druga funkcja, to praca jako pochłaniacz. Tłuszcz osadza się na filtrach metalowych, natomiast zapachy i reszta trafia do filtrów z węgla aktywnego lub fizeliny. W tym wypadku powinniśmy pamiętać o tym, że takie filtry (z węgla lub fizeliny) należy wymieniać. Najczęsciej dwa razy w roku. Chociaż jest to zależne od częstotliwości używania okapu.

 

Wydajniej okap pracuje, jeżeli jest podłączony do komina.

 

W blokach można zastosować taki myk:

montujemy kratkę wentylacyjną z wyjściem na okap, np. taką:

http://hardi.pl/katalog/pl/15-z-wyjsciem-na-okap

 

Wówczas kominiarz nie powinien się czepiać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Okap już ogarnięty, sprawdzony, daje radę tak jak jest. Nic złego się nie dzieje.

 

Odnośnie renowacji felg której osobiście się podjąłem (wiem, można dołożyć kilkaset tysięcy groszy i zlecić to firmie, ale nie stać mnie). Więc oram sam.

Na początek od czego zaczynamy:

Samochód BRDM, eee znaczy się 11 letnie Sorento 2,5 CRDI. Felgi paskudne jak cera czarownicy, nie naprawiane od nowości jak sądzę. Czas coś z tym zrobić.

post-70090-0-42943200-1425930504_thumb.jpg


Kocham Zegarki i nie dlatego, że pokazują która jest godzina.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na początek należało zagadać z kimś kto miał identyczną furę (kolor niema znaczenia, może byc czarny albo sinokoperkowyróż) zatrzymałem więc przejeżdżające sorento i poprosiłem by właściciel użyczył mi zapasówkę na kilka dni. Nie wierzycie? tak myślałem. Czarne Sori to auto siostry mojej żonki. Właśnie wyprułem z niego zapas. Więc teraz mam swój i jej, więc mogę zabrać się za dwa koła. Na początek przód bo jest bardziej paskudny. Jak skończę to samo zrobię z tyłem.

post-70090-0-65127500-1425930913.jpg


Kocham Zegarki i nie dlatego, że pokazują która jest godzina.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)

No i mamy dwie filigranowe paskudy, tuż po wizycie na myjni. Suszą się w słońcu, czeka je droga do wulkanizatora. Koła pochodzą z przedniej osi, na ich miejsce założyłem dwie zapasówki, ze swojej oraz tej czarnej.

post-70090-0-89456900-1425931065_thumb.jpg

post-70090-0-73128200-1425931148_thumb.jpg

Edytowane przez albiNOS 01

Kocham Zegarki i nie dlatego, że pokazują która jest godzina.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)

Widok od d..y strony. Tu nie będę jej malował bo farby nie styknie, z grubsza oczyszczę.

post-70090-0-46772800-1425931445_thumb.jpg

Edytowane przez albiNOS 01

Kocham Zegarki i nie dlatego, że pokazują która jest godzina.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)

Przy okazji ujawniła się mała niespodzianka. ,,Ssssssssssssssss" takiego dźwięku nie chciałem usłyszeć, na szczęście się nie pojawił po wyjęciu tego wkręta.

post-70090-0-27282900-1425931577_thumb.jpg

Edytowane przez albiNOS 01

Kocham Zegarki i nie dlatego, że pokazują która jest godzina.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście autko wcześniej przygotowałem na transport brudnych kół, wyłożyłem folijką. Więc w drogę do wulkanizatora.

post-70090-0-83609700-1425931667_thumb.jpg


Kocham Zegarki i nie dlatego, że pokazują która jest godzina.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)

50 zł za zdjęcie i założenie dwóch opon z wyważeniem. Do tego doszedł niewielki koszt wymiany wentyli, ale ziarnko do ziarnka i wiadomo. Szczęśliwe zdemontowane fele jadą do dalszej obróbki.

post-70090-0-86491500-1425931803_thumb.jpg

Edytowane przez albiNOS 01

Kocham Zegarki i nie dlatego, że pokazują która jest godzina.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No i orka z papierem 120. Ręcznie by było trudniej ;-) 5 letni synek pomagał mi przy drugiej ale znudził się po 25 minutach. Na razie udało mi się tylko jedną oszlifować, tutaj zdjęcie mniej więcej z prawie skończonego szlifowania.

Użyte materiały/narzędzia:

Papier 120, balkon, stołek, taboret, obolałe ręce :-)

post-70090-0-07312800-1425932013_thumb.jpg


Kocham Zegarki i nie dlatego, że pokazują która jest godzina.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Podobna zawartość

    • Przez Tuptak
      Po moim Teściu zegarmistrzu pozostało dużo ciekawych narzędzi i przyrządów. Czu ktoś może mi podpowiedzieć co to i co można z tym zrobić?



    • Przez Tuptak
      Witam Szanownych Forumowiczów. Po moim Teściu, który był w latach 80 i 90 zegarmistrzem, a naprawiał zegary nie tylko naręczne ale i wiszące, została mi masa narzędzi, przyrządów różnego pochodzenia i zastosowania, o którym często nie mam pojęcia - co ciekawsze w załączniku. Czy ktoś na forum mógłby mi pomóc zidentyfikować i ewentualnie doradzić co z tym zrobić? Niestety zdolności dziedziczy się tylko po rodzicach :-(
       
      Tomasz
       
       

    • Przez cupik
      Witam wszystkich,
       
      Niestety mój Parnis Marina Miliatre GMT przestał chodzić. Żaden ze znanych mi zegarmistrzów nie może nawet do niego zajrzeć, bo nikt nie posiada odpowiedniego klucza. Jeden, powiedział mi, że to musi być klucz nasadowy, jakiś specjalny. 
       
      Czy ktoś wie dokładnie co to ma być? Jakiś model, typ?
      Gdzie to dostać?
       
      Może ewentualne alternatywy, inne sposoby na odkręcenie tego zegarka?
       
       
      Może jest ktoś na forum kto serwisuje w/w zegarek, a usługa nie przekracza jego wartości?
       
      Pozdrawiam i liczę na pomoc.
       
       
    • Przez MasterOfPuppets
      Witam
       
      Piszę do Was, ponieważ mam nadzieję, że taka zaangażowana i zorganizowana grupa jak Wy, będzie w stanie mi pomóc w wybraniu kilku narzędzi do zegarmistrzostwa.
      Czytałem przypięty temat. Polecono tam, by ludzie szukający dobrej jakości produktów, powinni składać całe zestawy z pojedynczo zbieranych "instrumentów".
      Nie chciałbym, by nowo zakupione przedmioty uległy zniszczeniu po wyjęciu z pudełka lub, co gorsza uszkodziły piękne owoce ludzkiej pracowitości, pomysłowości i cierpliwości.
      Z drugiej jednak strony, "świeżak" nie ma rozeznania w jakości produktów i jedynym wyznacznikiem, jakim mógłbym się kierować to wysokie ceny, co nie zawsze jest oznaką klasy towaru.

      Chciałbym z moim sprzętem, być w stanie rozebrać i złożyć zegarek mechaniczny.

      Tempus fugit, więc przechodząc do meritum... 
      Wpierw trafiłem na sklep CONRAD. Od razu rzuciły mi się w oczy dwa zestawy narzędzi załączone w poniższym obrazku.
      Poprawcie mnie, jeśli się mylę, ale po przyjrzeniu się opiniom dotyczącym Bruder Mannesmanna doszedłem do wniosku, że jest to produkt dość niskiej kategorii.
      Nie wiem, jak sprawa się ma w przypadku Toolcrafta.
      Jako drugą opcję, a właściwie trzecią (uwzględniając dwa powyższe rozwiązania) poskładałem własny zestaw (obrazek drugi - KRAINA-CZASU + otwieracz do kopert - CONRAD).
       
      Doradźcie proszę, czy któryś któreś z wymienionych przeze mnie wyjść, jest sensowne. Zależałoby mi na niezbyt wysokiej cenie.
      Sytuacja, w której każdy przedmiot musiałbym kupować w innym sklepie jest nieopłacalna, ze względu na koszty transportu.

      Z góry dziękuję za odpowiedzi i zainteresowanie tematem.

      Pozdrawiam
       
       
       
       
       
    • Przez Magistr
      Witam!
      Otóż dręczy mnie od nie dawna małe zagadnienie   - jakie trzeba posiadać narzędzia, maszyny itp. , aby móc zrobić mechanizm zegara z metalu (oczywiście w domu, garażu itp.)
       
      Pozdrawiam
       
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.