Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

Gość Misiek

Breitling


Rekomendowane odpowiedzi

Gość Misiek

Jestem, Otho, choć ostatni post znów mnie ściął. Najwyraźniej kolega nie widział żadnej wystawy na Zachodzie, gdzie zdecydowana większość drogich zegarków to koperty ze złota, białego złota lub platyny. Czy Breitling aż tak razi złotem? O ile pamiętam obie wystawy (Arkadia i Galeria Mokotów) to jest tam raptem kilka, może dwa są złote. Ale w sumie ja też mogę powiedzieć, że Mercedes McLaren jest przerostem formy nad treścią i sobie go nie kupię, a przecież nie o to chodzi... Dyskusja na temat "przeładowania" designu ma sens, bo być może latwiej adwersarzowi będzie zrozumieć, że te zegarki wywodzą się z przemysłu lotniczego, a te setki podziałek i skal mają bądź miały swój wielki sens. To dlatego np. w designie samochodów powraca moda na stare kształty i wzory w nowej obudowie (Mini, Mercedes SLR, czy Ford Thunderbird). Poza tym Breitling pokazał zupełnie nową twarz w postaci The Flying B, zupełny minimalizm i prostota koperty i tarczy. Osobiście nie w moim guście, ale uznałem, że to krok w kierunku mocniejszego wejścia na rynek luksusowych zegarków o kształcie innym niż klasyczny, okrągły.

A co do Mullinera, Otho, to chyba najpier perpetual, a w następnym wcieleniu tourbillon :lol:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Jestem, Otho, choć ostatni post znów mnie ściął. Najwyraźniej kolega nie widział żadnej wystawy na Zachodzie, gdzie zdecydowana większość drogich zegarków to koperty ze złota, białego złota lub platyny.

Na zachodzie nie widziałem żadnej wystawy to fakt, nie chodziło mi o materiał z jakiego wykonane są koperty ale raczej o wykończenie-wysoko polerowane w dużej przewadze nawet pierścienie obrotowe dają po oczach ,co do przeładowania tarcz zdaję sobie sprawę że wszystkie podziałki mają uzasadnione zastosowanie jednak mi się po prostu niepodobają ,natomiast co do blasku polerowanych i złoconych albo złotych kopert to dobre są dla krajowych "maczo" a mi kojarzą się z zębami występującymi u naszych wschodnich przyjaciół niegdyś masowo :mrgreen: łatwo Ich było znależć na stadionie 10-lecia , nawet po ciemku.


cyt.-Wszystkie Ryśki to porządne chłopy !

Piotr.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Misiek

To obejrzyj modele z matowego tytanu, no nie wszystko może być z plastiku, zwłaszcza za tę cenę. Rozumiem Twój uraz do szlachetnych metali, ale na Zachodzie nie mają takich problemów, bo większość ludzi z tzw. sfer nosi właśnie złote lub platynowe czasomierze. A jeżeli z wystawy w Arkadii bije odblask to znaczy, że spece od urządzania wystaw zarobili na siebie, właśnie o to chodzi. Ale cieszę się, że przyjąłeś wytłumaczenie podziałek i dużej ilośi kresek :lol:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Napisałem wyrażnie że nie CHODZI O MATERIAŁ Z JAKIEGO WYKONANE SĄ KOPERTY a Ty mi z plastikiem wyskakujesz.Rozumiem że ludzie z wyższych sfer noszą złote,platynowe i inne zegarki , ale nie to złoto co się świeci :wink: Gdyby ludzie z wyższych sfer nosili stonowane zegarki to pewnie nie byliby z wyżsiejszych sfer i najbliższy patrol policji mógłby Ich pomylić z bezdomnymi :wink: co nie zmieni mojego nastawienia do ww. firmy pozdrawiam wszystkich z wyższych sfer hej :lol:


cyt.-Wszystkie Ryśki to porządne chłopy !

Piotr.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Misiek

Nie w tym rzecz, dlaczego ludzie zachwycją się pięknem, no nie wiem, np. ferrari czy lamborghini? A dlaczego nie daewoo, choć pewnie są jakieś kluby miłośników tej marki... Podobnie jest, według mnie, z zegarkami, no nikt nie pada z nóg na widok różowego swatcha (poza kilkoma dziewczynami). Eksluzywność, a ona wynika jednak w dużej mierze także z ceny, powoduje, że prawie zawsze drogie przedmioty, unikatowe, w produkowane w limitowanych ilościach budzą zmysły. Oczywiście, jest strona czysto estetyczna, ale nie słyszałem, żeby ktoś powiedział, że Breitling jest koszmarnie brzydki. Rozumiem natomiast pociąg do, nie wiem, zegarka o designie Hummera, czy izraelskiego czołgu. Są tacy, którzy to lubią, ale ja z nimi nawet nie dyskutuję. Nie wchodzę na forum wielbicieli Hummerów, żeby im powiedzieć, że to wiocha. Szukam więc sensu we wchodzeniu na formu Breitlinga i mówieniu, że to kaszana, bo za mocno odbija światło...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bling Bling !

 

Gdzieś mojego Superoceana wklejałem, ale na fali posądzenia o błyskotwowatosc ponawiam:

post-110-0-36781700-1330522688.jpg

 

Marcin


Marcin

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Hmm... dramtyczne jest to, że tylko kilku osobom chciało się kliknąć... Co za los...

Chciałem odpowiedzieć na temat i udział w ankiecie ,byłeś chyba zawiedziony że mało kto to zrobił .Chyba że niezrozumiałem ankiety ale wydawało mi się że chodzi o ocenę firmy zdaniem forumowiczów chyba że nie jestem tym kogo chciałeś tu zobaczyć to bardzo przepraszam i się więcej nie wtrącam życzę pomyślności przy wszystkich pożądanych opiniach :lol:

A Ty ops. przepraszam, Pan znowu z tymi plastikami co się dzieje w życiu nie miałem i nie będę miał plastikowego ,hmm chyba wyglądam na biednego staruszka napewno nie z wyższych sfer -trudno. :wink: następnym razem proszę o dopisek :wstęp tylko dla zachwycający się i wszystko jasne.


cyt.-Wszystkie Ryśki to porządne chłopy !

Piotr.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Misiek

Jesteś jedynym na tej stronie, który bije pianę, a nie dyskutuje merytorycznie. Dyskusja na temat blasku wystawy w Galerii Mokotów i Arkadii jest, być może, prowadzona na stronie "Nie podobają mi się wystawy Breitlinga w Galerii Mokotów i Arkadii". Tu się dyskutuje o czymś innym. Czy gdyby nie blask z wystawy to miałbyś inne zdanie na temat firmy Breitling? Po drugie, "na pewno" pisze się rozłącznie, a nie "napewno". Po trzecie, coś za bardzo uciekasz od tego plastiku, utwierdzając mnie tym bardziej w przekonaniu, że właśnie tu jest pies pogrzebany. Po czwarte, wreszcie, nie jestem z wyższych sfer, bo jestem prostym chamem ze wsi, a zegarki są taką moją małą pasją. Tyle w tym temacie. Niestety, byłem poza forum ponad 6 miesięcy, bo dyskusje w zadanych tematach zbyt często marnowali ludzie piszący nie temat. I nic się w tej kwestii nie zmieniło...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Misiek

Macin, i jak Twój superocean? Widzę, że na eleganckim pasku? Zadowolony jesteś?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Jesteś jedynym na tej stronie, który bije pianę, a nie dyskutuje merytorycznie.

Z tego co widzę nie jedynym,ale nie będę albo niebędę hmm, nie będę kontynuował dysusji z Tobą .Ktoś Komuś musi ustąpić. :D


cyt.-Wszystkie Ryśki to porządne chłopy !

Piotr.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Superocean to doskonały wybór, dla mnie idealny jako masywny sportowy zegarek. Noszę go przy różnych okazjach - od sportowych do całkiem formalnych :oops:

 

Teraz chwilowo zdetronizowany przez Sinna 756 :D

 

Marcin


Marcin

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Misiek

Staruszku, to nie tak. Pamiętam, w 1996 r. jeden z kolegów powiedział do drugiego, posiadacza chryslera: "amerykańskie samochody to wiocha!" Wolno mu było? Wolno! Tylko po co!? Też uważam, że większość amerykańskich samochodów to wiocha, ale nie powiem tego nikomu, a w szczególności właścicielowi takiego auta, poza tym nie wejdę na forum amerykańskich bryk, żeby to zakomunikować forumowiczom. Nie zrobię tego z dwóch powodów:

1. Każdy ma swój gust, a de gustibus...

2. Mam jednak szacunek dla historii amerykańskiej motoryzacji, pięknych cadillaców ze skrzydłami, corvette, trans-amów, camaro, mustangów itd.

Zwyczajnie nie widzę sensu w biciu piany...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie twierdzę że Breitlingi to wiocha itp ,poprostu nie podoba mi się ich stylistyka, polerowane koperty miliony kreseczek na tarczy które są tak naprawdę bezużyteczne ,natomiast nic złego nie da się powiedzieć o werkach lub jakości wykonania -są wzasadzie idealne jak dla mnie .Rozmawiam o stylistyce i wykończeniu kopert-co jest dosyć istotne dla posiadacza gdyż są to walory zewnętrzne-ale idąc tym tropem ,liczy się wnętrze przynajmniej tak mi się wydaje .Jeszcze raz chciałem podkreślić że moja opinia dotyczyła powłoki zewnętrznej.Przepraszam za zamieszanie i dyskusję bez sensu ale Ty sam częściowo to sprowokowałeś .Napewno powiedziałem troszkę za dużo ale jestem czasem nerwowym człowiekiem i przykro mi jeśli uraziłem Czyjeś uczucia .Sam bardzo cenię swój zegarek i rozumiem że tutaj każdy tak ma ,napewno nie widziałem wszystkich modeli Breitlinga ale niestety skutecznie zniechęciły mnie te które widziałem.Starsze modele są dużo ciekawsze przynajmniej wg.mnie ale są one rzadkością . Tak naprawdę wiocha to podróby albo chińszczyzna a ta rozmowa była o gustach a jak wiadomo o tym się nie dyskutuje :wink:


cyt.-Wszystkie Ryśki to porządne chłopy !

Piotr.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Misiek

No widzisz, a zobacz dyskusję na temat werków na innych stronach, wszędzie jest ględzenie, że ETA to masówka i zabija niewymierną wartość każdego czasowmierza. Poza tym zwróć, uwagę, że inne stalowe koperty, np. Vacheron Constantin, czy innych drogich marek są zazwyczaj również polerowane. Polerka najzwyczajniej wygląda bardziej rasowo, coś w tym musi być. W każdym razie cieszę się, że dyskusją stała się bardziej uporządkowana.

Pozdrawiam :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Misiek, wstaw trochę fotek Twojej Wielkiej Armady Breitlingów.

 

Marcin


Marcin

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Misiek, wstaw trochę fotek Twojej Wielkiej Armady Breitlingów.

 

Marcin

Wklej faktycznie troszkę foto chętnie zobaczę ,a co do polerowanych kopert- to są one bardzo proste w swojej formie, a ja kwasówkę poleruję na codzień i dla mnie to nic nadzwyczajnego ba łatwiej jest wypolerować niż ładnie zmatowić-porysować.


cyt.-Wszystkie Ryśki to porządne chłopy !

Piotr.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak się zastanawiam ...

Czy stalowa koperta jest lepsza w polerowanej wersji, "normalnej" czy zmatowionej- nie wiem czy polerka nie wypada najgorzej w tym zestawieniu, pod względem łatwości porysowania, z pewnością :(

 

 

Marcin


"Największą przyjemnością w posiadaniu psa jest to, że możesz się przed nim wygłupić, a on nie tylko, że się nie będzie śmiał, ale też zrobi z siebie głupka"

Samuel Butler

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Misiek

Z czysto praktycznej strony: na rower, motocykl biorę tytanowego, do stylu tzw. "casual" - Navitimer Olympus, a do garnirka, do Montblanca, na oficjalny wieczór - złoty Navitimer Quantiemme Perpetuelle. Rzeczywiście, polerowana koperta jest narażona na zarysowania, ale ja traktuję moje zegary wyłącznie utylitarnie, co w przyszłości pewnie się zemści. A co do połyskiwania, no cóż, poza tytanem reszta moich czasomierzy błyszczy, ale lakier na motorze mam absolutnie matowy. :wink:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Leży przede mną MH, na ostatniej okładce reklama: Breitling superOcean Steelfish. I, jak nie lubiłem B, zaczyna mi się podobać. Ale satynowany jest i ma męską koronkę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość 1410jurek

Witam,

Cieszy mnie, że znalazłem ten temat. Generalnie na naszym forum panuje cisza wokól tej marki i nie przypuszczałem, że jednak wywoła ona tak bardzo żywiołową dyskusje.

Moim zdaniem Breitlinga albo sie kocha albo nienawidzi od pierwszego wejrzenia - ja sie zakochałem.

Wybrałem najprostszy model (jeden z tańszych) bo jednak przyznam, że niektóre zegarki Breitlinga są trochę przeładowane - ale to jest kwestia gustu. Prawdą jest, że są tak charakterystyczne iż trudno je pomylić w tłumie innych.

Co do jakości wykonania, prestiżu i trwałości - są poza dyskusją.

 

Mój Breitling

URL=http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/0ed5e06b24b22a8f.html]0ed5e06b24b22a8fm.jpg[/url]

 

Pozdrawiam

JB

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość 1410jurek
Z czysto praktycznej strony: na rower, motocykl biorę tytanowego, do stylu tzw. "casual" - Navitimer Olympus, a do garnirka, do Montblanca, na oficjalny wieczór - złoty Navitimer Quantiemme Perpetuelle. Rzeczywiście, polerowana koperta jest narażona na zarysowania, ale ja traktuję moje zegary wyłącznie utylitarnie, co w przyszłości pewnie się zemści. A co do połyskiwania, no cóż, poza tytanem reszta moich czasomierzy błyszczy, ale lakier na motorze mam absolutnie matowy. :wink:

 

Jaki motorek pasuje do Breitlinga - w Twoim przypadku?

Ja także jeżdże raczej matowymi maszynami - teraz czerwony Bandit, wcześniej czarny GS, ale wtedy nie nosze zegarka bo bardzo uciska mnie w rekę pod ciasno zapiętym rękawem.

Pozdrawiam

JB

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Misiek

Jaki motorek pasuje do Breitlinga - w Twoim przypadku?

Ja także jeżdże raczej matowymi maszynami - teraz czerwony Bandit, wcześniej czarny GS, ale wtedy nie nosze zegarka bo bardzo uciska mnie w rekę pod ciasno zapiętym rękawem.

Pozdrawiam

JB

 

Do Breitlinga pasuje pewnie każdy motocykl, bo to przecież rzeczy mają pasować do człowieka, nie na odwrót, a z kolei do matowego Breitlinga kupiłem... nie, lubię mat, więc jak tylko pojawił się pierwszy matowy harley davidson w czarnym kolorze, to sobie go sprawiłem. Choć ta pasja trwa znacznie dłużej niż zegarkowy bakcyl. To mój trzeci harley z kolei, ale najbardziej klasyczny.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Misiek

Umiera nam temat... W rocznicę ostatniego postu muszę rozruszać Breitlingowców, zapytam więc co sądzicie o serii Breitling for Bentley, a w szczególności o modelu Flying B?

bentleybchronografwo3.th.jpg to Flying B chronograph

 

flyingbte0.th.jpg

a to Flying B po prostu

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Caliante

Pewnie mnie zwinczujecie, ale chciałbym podróbke NAVITIMER :D

 

 

Zakochany w detalach, stylu, wielkosci wyk0onczeniu jakie posiadaja te zegarki.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Ireneusz Paluszek
Pewnie mnie zwinczujecie, ale chciałbym podróbke NAVITIMER :D

 

 

Zakochany w detalach, stylu, wielkosci wykonczeniu jakie posiadaja te zegarki.

 

DLACZEGO pewny zlinczowania - mimo wszystko - umieszczasz zapytanie? => Lubisz intelektualne sado - macho ?

 

ad rem:

jeżeli czegoś poszukujesz to właściwym miejscem na searching jest _TEN_DZIAŁ_

 

i nie wyciągaj z mojej rady pochopnych wniosków :mrgreen:

 

mam nadzieję, że ktoś Cie zlinczuje!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.