Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

Gregorian

Warsaw by night

Rekomendowane odpowiedzi

Panowie (a może także Panie..)

 

Może są wśród forumowiczów chętni na wspólne wypady na tzw. miasto.. :)

Ja zasadniczo preferuję Platinium, Dekada, może delite, Opera. Do tego klimaty Paparazzi, Plac Barcelona itp.

Ale jestem otwarty na koncepcje i propozycje - w końcu liczy się dobre Towarzystwo!

Oczywiście biforowe puby, restauracje także.. B)

 

post-60300-0-37712000-1421514491_thumb.jpg

 

Nie wstawiłem tego tematu do spotkań ponieważ mam wrażenie, że tam całkowicie zniknie i będzie niewidoczny.

Ale jeśli trzeba to oczywiście nie będę oponował przeciwko przeniesieniu ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nic nie przywróci tamtych klimatów starych, praskich knajpek gdzie wpadało się 
na setę i "przechodniego" śledzika.Gdzie dziś potrafią stworzyć taką 
niepowtarzalną, spontaniczną atmosferę jaką wytwarzali bywalcy tych lokali?

wcale nie mam na myśli awantur czy tzw. mordobicia bo to było pacyfikowane 
przez kelnerki! Anioły które potrafiły sobie poradzić z największym wirażką. 
Nawet gdy człowiek wchodził sam,to już po kilku minutach zawsze znalazł się 
ktoś z kim można było porozmawiać choćby i o d... Maryni. A że piło się ze 
szklanek na których były jeszcze odciski palców samego Tasiemki? Komu to wtedy 
przeszkadzało? Liczył się tylko klimat lokalu,ludzie (wśród których nie 
spotykało się łysych osiłków bez szyi,roszczących sobie prawo do tego kto może 
w nim przebywać a kto nie)i esencja każdej knajpy czyli kelnerki...
Szkoda , że dawne restauracje z wyszynkiem zniknęły z praskiego krajobrazu.Ale 
może to i lepiej. Odeszły razem z warszawiakami...

 

Choćby takie:

"Rybacka" - Brzeska - sławna i przed wojną
> "Portowa" róg Okrzei i Jagiellońskiej -byłem i łykałem,

 zamieniona na "słodką dziurkę" Hortex-u w 80r.
> "Zakopianka" - Ząbkowska - byłem,piłem
> "Bar pod Trójką" - Ząbkowska -byłem,piłem
> "Pod Niedźwiedziem" - pl. Leńskeigo vel Hallera -byłem,piłem

> czy też kafe "Filipinka" na tymże placu, 

 zamieniona w sławną "tańc budę" "Piosenka" -bywałem
> "Kolorowa" vel "Kasandra" - Targowa -byłem,pilem
> tzw. "Inwalidzi" - Targowa -byłem,piłem

> lub filia III kat tejże firmy na Targówku przy Mokrej - miałem blisko
> "Nysa" - Wileńska -byłem,piłem
> "Pod Strzechą" - Wileńska -byłem,piłem
> "Karp" vel "Kormoran" - Stalowa -byłem,piłem
> "Kinga" - Konopacka ???
> "Wisła" - Targowa przy Prażance -byłem,pilem
 

Czy kto jeszcze pamięta inne kultowe oazy "folkloru" miejskiego

i lubicieli mleka od wściekłej krowy

z oberlandzkimi fioletami na kalafiorowatych kinolach?


<p>Czasem lec-e w gruchy :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dwa posty i jaki surrealistyczny efekt ...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dwa posty i jaki surrealistyczny efekt ...

:) 

Trafnie to ująłeś.


Każdy stary człowiek ma swoją historię i powód, dlaczego jest taki, a nie inny. Pomyśl o tym, zanim mnie osądzisz.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Surrealizm... czy abstrakcja? A po Jarzębiaku doopa boli...


Porządek na serwisie o niczym nie świadczy. Często najlepsze usługi świadczone są przez geniuszy w totalnym bałaganie…

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Surrealistyczny bo groteskowy czy absurdalny. Abstrakcja to nie jest bo odbydwa przykłady mają związek z rzeczywistością ...tyle że zupełnie niepowiązaną ze sobą w czasie i przestrzeni : )

PS jest punkt wspólny - tu i tu może boleć...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie Wawa to raczej abstrakcja... Pamiętam knajpy w Poznaniu: Portowy, Karo, As, Metalowiec... Teraz to tylko jakieś niezrozumiałe zagraniczne nazwy mają te "puby"... choć kolega otworzył kawiarnię w centrum miasta i nazwał ją "Kolorowa"...


Porządek na serwisie o niczym nie świadczy. Często najlepsze usługi świadczone są przez geniuszy w totalnym bałaganie…

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A ja w młodości chodziłem do różnych klubów w Warszawie. Często bywałem w Stodole i Akwarium, lubiłem Jazz, uspokajał mnie i napełniał pozytywną energią. 

W latach 90 chodziliśmy z kolegami od czasu do czasu na Smolną, był tam długi wybieg na wysokości stolików i piękne dziewczyny. :)   


Każdy stary człowiek ma swoją historię i powód, dlaczego jest taki, a nie inny. Pomyśl o tym, zanim mnie osądzisz.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja ze starych czasów to najbardziej pamiętam samoobslugowy bar Zodiak na zaraz za Rotundą i jedzenie było świetne :) choć do dzisiejszych standardów zupełnie nie przystające. Aktualnie to preferuję malutkie kameralne knajpki gruzińskie i ukraińskie na tyłach Hotelu Polonia czy na Ochocie. Ostatnio jak wracałem po 22.30 w środku tygodnia to na Poznańskiej jak za dawnych lat kręciły się podstarzałe Panie skąpo i wyzywajaco ubrane z grubymi łydkami, albo tak mi się tylko wydawało, gdyż byłem trzeźwy jak świnia :D

Zapomnialbym o dwóch barach mlecznych w których byłem jeszcze dwa lata temu i musowo barszcz z dudkami oraz naleśniki z dżemem,byłem z córką, która nie wierzyła ze to zjem :D, ona nic nie wzięła, młode pokolenie bardzo wybredne i wychowane juz w innych realiach-hamerykanskich...


cyt.-Wszystkie Ryśki to porządne chłopy !

Piotr.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Próbujesz zebrać ekipe na wyjscie, a dostajesz wspominki, urok naszego forum widoczny w kolejnym temacie :P Mi się wstyd przyznać, bo kilka stolic europejskich zwiedziłem a Warszawy nigdy :(. Jest paln w końcu pojechać, chętnie poczytam gdzie warto się wybrać, lub gdzie sie bawicie "na miescie w wawce".


Only Fools Do Not Fear The Sea

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Że tak sobie pozwolę wrzucić świetny filmik -->>

 

 

A prywatnie polecam bar mleczny Rusałka koło Floriana (vis a vis zoo) - szybko, smacznie i tanio :D

Ale to w dzień, oczywiście.


LOGO12 (Kopiowanie).png  KMZiZ

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A ja ostatnio bylem w 'Muzeum Powstania Warszawskiego" i szczerze polecam.

W niedziele wstep wolny.


Pozdrawiam, Marek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kolejna odpowiedz odnkśnie Warszawy BAJ NAJT, napisz lepiej Marek gdzie tam rządzisz jak zjeżdżasz do stolicy

 

Wysłane z mojego GT-I9305


Only Fools Do Not Fear The Sea

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Uprzejmie informuję, że zbliża się weekend! :D

Ktoś, coś..?

 

ps.

Można też kontaktować się ze mną na PW.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gdyby to był Karpacz albo Jelenia Góra to byłbym pierwszy ale tutaj hamuje mnie odległość  :(

Jest was tam tylu z okolic i nic ?? 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ewentualnie Kraków...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Angelo

no ja mam tez troszke daleko  :(  ale moze jak kiedys bede blizej  ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Angelo

ladnie tam u was  :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Do Wrocka mam 120km jak by trzeba było nocleg bym znalazł tylko ekipę zgrać

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Uprzejmie informuję, że zbliża się weekend! :D

Ktoś, coś..?

 

ps.

Można też kontaktować się ze mną na PW.

wiec pw :D


Pozdrawiam, Marek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W sumie Hamburg nie jest zły.. :D

Poza tym - nie byłem jeszcze!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W sumie Hamburg nie jest zły.. :D

Poza tym - nie byłem jeszcze!

Na pewno!

Ciekawe czy dużo się zmienił?

Bo już prawie 35 lat temu szlifowałem bruki (i nie tylko) ;) , tego miasta.

Angelo, Bismarck jeszcze stoi, bo go przykładnie olałem, chyba tak dla zasady. :P

A chleb za 99 fenigów i puszkę makreli za 1 DM, oraz "towot" czyli pudełko margaryny za 1,8 DM,

z ALDI-ka, będę pamiętał do końca swych dni, bowiem taki zestaw musiał mi starczyć na śniadanie, obiad i kolację! :)

Ale dwa razy w tygodniu po 10 marek przeznaczone było obowiązkowo na dziewczyny z St. Pauli. ;)

Wybrał bym się by połazić po starych miejscach, tylko czy bym je "pamiętał"?  :(


<p>Czasem lec-e w gruchy :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Podobna zawartość

    • Przez KatarzynaPajkowska
      Dwie wyjątkowe relacje ze spotkań forumowiczów na klubowej stronie czekają na was:
       
      Świetna relacja dwóch klubowiczów Marka - Denver47 oraz Jakuba - Szyszkops. Doskonała dokumentacja foto oraz materiał napisany z humorem i smakiem
      https://kmziz.pl/artykul/katowice-i-historia-60-zegarkow-na-stole
       
      Druga to pierwsza taka relacja, która zapowiada być może stały już cykl programu podczas warsztatów - krótka relacja połączona z video relacją!
      https://kmziz.pl/artykul/warsztaty-zegarmistrzowskie-na-100-lecie-niepodleglosc-polski
       
      SEE YOU SOON
    • Przez Arros
      Cześć!
      Szukam zegarka do ok. 2000-2500 zł. Automat. Mój nadgarstek 16,5 cm.
       
      Zegarek do "luźnych" stylizacji na spotkania w branży consultingowej, szkoleniowej: ZAWSZE jeansy/chinosy, koszula + marynarka. Chciałbym, żeby był w miarę uniwersalny. Nie musi się wyróżniać mnogością bajerów czy żółtą tarczą, ale fajnie byłoby, gdyby nie był pospolity. Słowem, szukam dodatku do wizerunku, ale takiego, który nie przytłoczy całości. Będę wdzięczny za pomoc. Kiedyś rozpatrywałem Eternę Kontiki, ale z tego co widzę, obecna cena przekracza budżet. 
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.