Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here
wocio19

Nowe nabytki szwajcarskie i niemieckie

Rekomendowane odpowiedzi

Nie zdążyłem.Zdjęcia robione na gorąco.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ze Włosi maja rozmach , to tez mogę potwierdzić. Podczas ostatniego lotu do Rzymu cała obsluga pokładowa miała Rolexy Air King. Co nosili piloci nie wiem ;)

Edytowane przez Slaw

"....uczymy sie cale zycie , a i tak umieramy jako glupcy ..."

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ostatnio wracając z Polski do Stanów szwajcarskimi liniami stewardesy miały na łapkach Breitlingi co jeden to fajniejszy

 

 

Sent from my iPhone using Tapatalk

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przesiadkę miałem w Szwajcarii

Zresztą z Krakowa do Zurich leciałem liniami szwajcarskimi i też stewardesy były

 

Sent from my iPhone using Tapatalk

Jeszcze nie widziałem tyle znakomitych zegarków w jednym miejscu jak właśnie na lotnisku w Zurich A na pokładzie samolotu kupiłem sobie i żonce bezcłowo po fajnym zegarku

Edytowane przez piotrek39

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gratulacje Janek .

Przyznam, że i mnie ten klasyk chodzi czasami po głowie zwłaszcza jak się naoglądam zdjęć na jakimś vintage look pasku, ale ten brak daty, ech....

 

 

Nie jestem fanem bransolet, więc u mnie wytrzymała tylko podróż z Warszawy do Krakowa :)

 

Rozumiem więc co masz na myśli, gdy piszesz o pasku w stylu vintage. U mnie obecnie wygląda to tak

 

Omega_Speedmaster_Professional_Moonwatch


Czas ma sens tylko wtedy, kiedy robi się z nim coś sensownego

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja bym chyba założył nieco jaśniejszy nubuk, ale najważniejsze że Tobie się podoba


Mariusz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie mogę się nacieszyć.Ponad 2 miesiące chodziłem wokół niego,aż wreszcie męska decyzja i jest.

 

 

loko50, jestem pod wrażeniem tego zegarka. Gratulacje wyboru. Ciesz się nim jak najdłużej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam wrażenie kolego że nie tylko Jan kupił ten zegarek dla siebie i własnej przyjemności a dodatkowy benefit kultowych , pardon , oklepanych zegarków jest taki że w razie czego można je bez większej straty czasu i kasy sprzedać.

Dziwne zegarki na pewno mogą dawać radość ich właścicielom , często dają ją nawet dłużej niż by chcieli :-)

 

Nie podoba mi się ten drwiący ton. Mało to eleganckie. I nieprawdą jest, że oryginalne w wyborze zegarki nie trzymają wartości.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak się nie podoba to go nie używaj albo się nie dziw że odpowiedź jest w tym samym stylu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie no, oczywiście. W końcu zegarek kupuje się dla innych i dla "kultowosci". Zegarek bez historii nie daje żadnego prestiżu. :D

Filozofia Kalego jest dobra w przedszkolu

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zgłaszam do moderacji.

popłakał się, jak mi przykro  :lol:

 

gdybyś odblokował mnie z ignorowanych to może miałbyś jaja i nie musiał 100 upewniać się w swoich błędnych poczynaniach, które były 1000x wałkowane a które i tak popełniłeś (sarb065 vs sdgm003), 

ale co zrobić jak ktoś pogubił się i ma parcie na szkło!

 

nie zapomnij zgłosić do moderacji po banana  :P

 

a poważnie, to zimy prysznic dobrze Ci zrobi!!!!

Edytowane przez Burns

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie mogę się nacieszyć.Ponad 2 miesiące chodziłem wokół niego,aż wreszcie męska decyzja i jest.

 

jaka to dokładnie referencja ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Niestety...ale nie ;), no chyba ze był Twój, to tak.. ;)

 

Obawiam się zatem, że w myśl powyższego dictum mogę nigdy nie zasłużyć na miano pasjonata....:)


Trzyzegarkowiec. No niestety już jednak ośmio-...

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ależ panowie , marzenia nie sa karalne tudzież nadgarstkowe wrażenia . Czyż nie ?

 

Gustaw , jak dla mnie masz prawo sie mienic tytułem pasjonata jak najbardziej :)


"....uczymy sie cale zycie , a i tak umieramy jako glupcy ..."

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ależ Gustaw ma pełne prawo uważać się za pasjonata. Natomiast Yoda nie bo Rolexa chyba nie ma. Nie dorósł widać jeszcze ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Marek miał Roleksa kiedy ja jeszcze tkwiłem w głębokim przekonaniu, że nigdy zegarka tej marki nie kupię.


Trzyzegarkowiec. No niestety już jednak ośmio-...

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Yoda miał roleksa? :o

Edytowane przez szwed

Zegarkow!!! Ile by nie bylo to i tak jest za malo!!! :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam. Od pewnego czasu  interesuje mnie temat omegi speedmaster. Moją uwagę zwróciły modele mniej popularne, których logo i napis znajdują sią nie w centralnej części tarczy ale po prawej stronie (np starszy model nr.ref 3511 lub młodszy 3210). Niewiele o tych modelach mogę znależć w sieci, przeważają opinie, opisy, publikacje moonów czy speedów co axial lub speedmasterów'57 itd.

Chciałbym poznać historię tychże modeli, różnice,zalety ect.

Prosiłbym o wskazanie przydatnych linków lub krótki opis tychże modeli, z góry dziękuję za zainteresowanie i ewentualną pomoc.

Pozdrawiam Maciej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Poszło na pw. Czytania do wiosny. ;)

Edytowane przez zasadas

"You may delay but time will not" Benjamin Franklin

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Obawiam się zatem, że w myśl powyższego dictum mogę nigdy nie zasłużyć na miano pasjonata....:)

 

Olej to :)

Miałem na mysli pasjonata marki :)

 

 

Ależ Gustaw ma pełne prawo uważać się za pasjonata. Natomiast Yoda nie bo Rolexa chyba nie ma. Nie dorósł widać jeszcze ;)

Size matters not. Look at me. Judge me by my size do you?

  

Yoda miał roleksa? :o

Nie jednego, a ze trzy chyba :)-firma ma 112 lat wiec czas był ;)

Pozdrawiam, Marek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   1 użytkownik

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.