Nowe nabytki szwajcarskie i niemieckie

[desmo 6263]

Ha, miałeś odpwowiedzieć czy kupiłbyś gdyby nie wyglądał jak SUB a Ty po freudowsku potwierdziłeś że to ten wizerunek Cię przyciągnął tyle że to "spójne i kultowe wzornictwo" przypisane jest do marki Rolex...co innego inspirować się nim we własnych projektach ( choćby różne divery Seiko) a co innego robić kopię 1:1... Poza tym o czym tu myśleć , wszytko zostało już dawno wymyślone - kolega Tomek wypunktował już sporo różnic w jakości ale nie jest żadną tajemnicą że dużą część ceny stanowi wartość marki ( w przypadku najlepszych przekłada się to choćby na wartość odsprzedaży ) ...jestem ciekaw czy jak już kupisz Rolexa też będziesz taki refleksyjny ;-)

[esteta 17]

Ha, miałeś odpwowiedzieć czy kupiłbyś gdyby nie wyglądał jak SUB a Ty po freudowsku potwierdziłeś że to ten wizerunek Cię przyciągnął tyle że to "spójne i kultowe wzornictwo" przypisane jest do marki Rolex...co innego inspirować się nim we własnych projektach ( choćby różne divery Seiko) a co innego robić kopię 1:1... Poza tym o czym tu myśleć , wszytko zostało już dawno wymyślone - kolega Tomek wypunktował już sporo różnic w jakości ale nie jest żadną tajemnicą że dużą część ceny stanowi wartość marki ( w przypadku najlepszych przekłada się to choćby na wartość odsprzedaży ) ...jestem ciekaw czy jak już kupisz Rolexa też będziesz taki refleksyjny ;-)

Nie tylko Rolex kolego posiada to wzornictwo.Było o tym na forum już nie raz.Co do różnic.To głównie czyta się o tzw."smaczkach Rolexa" vs inne zegarki usiłujące go udawać.Smaczkiem jak domniemam jest również brak AR:)

[eye_lip 18908]

Bo to po pierwsze świetnie wykonany zegar.Po drugie mnie jako fascynata zegarkowego zastanawia i zmusza do myślenia ile płaci się za marketing,logo a ile faktycznie za sam produkt.Skoro za 36-krotnie niższą cenę można zrobić zegar i do tego z AR?Panowie.Ile by się nie miało biletów NBP na koncie to zmusza do myślenia.

Żadna tajemnicą nie jest że świetnie wyglądający i wykonany zegarek można sprzedawać za 200 dolcow (a ar to jakaś magia?) i raczej dziwne jest to że zastanawiasz się nad tym porównując do zegarków z półki luksusowej gdzie cena w żaden sposób nie jest skorelowana z kosztami produkcji.

[esteta 17]

Żadna tajemnicą nie jest że świetnie wyglądający i wykonany zegarek można sprzedawać za 200 dolcow (a ar to jakaś magia?) i raczej dziwne jest to że zastanawiasz się nad tym porównując do zegarków z półki luksusowej gdzie cena w żaden sposób nie jest skorelowana z kosztami produkcji.

Tak.To proszę o wskazanie drugiego takiego zegarka.Cearmiczny bezel,skręcana pełna bransoleta,szafirowe szkło,prześwietna tarcza,serce porządny wół roboczy z dokręcaniem i stopsekundą.Kwota 170usd.

[eye_lip 18908]

Linki do podróbek są zabronione.

[gustaw6666 392]

Niech on sobie ma nawet Bezel z księżycowej skały - nie zmieni to faktu, że jest zwykłą, obciachową kopią. Nie inspiracją tylko bezczelną kopią.

 

Zaskakuje mnie Daniel, że przeliczasz cenę Rolexa na ilość sztuk jego wizualnej, azjatyckiej kopii. Oczywistością jest, że niemal w każdej branży a zwłaszcza w branżach dóbr luksusowych olbrzymi udział w cenie ma wartość marki, związana z historią, legendą, dokonaniami.

Ba, często związana zaledwie z lokalnym i aktualnym pozycjonowaniem wizerunku marki - żeby wspomnieć chociażby na casus odzieży Zara - w niektórych krajach spozycjonowanej jak u nas np. H&M. A u nas - wyższa półka.

Edytowane 16 Lipca 2016 przez gustaw6666

[desmo 6263]

Nie tylko Rolex kolego posiada to wzornictwo.Było o tym na forum już nie raz.Co do różnic.To głównie czyta się o tzw."smaczkach Rolexa" vs inne zegarki usiłujące go udawać.Smaczkiem jak domniemam jest również brak AR:)

Ale dzięki Rolexowi jest kultowe i rozpoznawalne i dlatego jest pożądane...co sam przyznałeś ( to się nazywa magia marki ) ...jakość szlifów na kopercie czy działanie bransolety to nie są " smaczki"... a co do AR - mam wrażenie że to jakiś fetysz...mam zegarki z podwójnym AR i takie które go nie mają ale nie przyszło mi do głowy żeby z tego powodu kupić " kopię"...

A tak wygląda Rolex bez AR...mnie wystarczy ale gdzie mu tam do Tisella...

Edytowane 16 Lipca 2016 przez desmo

[gustaw6666 392]

Największym smaczkiem jest fakt masowego kopiowania wzoru bez smaczków.

[Bartek79 1465]

Desmo - bajka, bajeczka, bajunia ;-)

[esteta 17]

Linki do podróbek są zabronione.

Nawet koledzy którzy "rozpinają" na Tisella twierdzą,że nie jest to podróba tylko "ordynarna"'kopia z lepszym szkłem od Suba,różni się też zapięciem.Więc idealnie podrobiony nie jest idąc Twoim tokiem myślenia:)Widzę,że jest problem ze wskazaniem zegara o podobnych parametrach,które wymieniłem i niekoniecznie miałem tu na myśli zegarki inspirowane Submarinerem, tak więc myślę wątek Tisella należy w tym miejscu zamknąć.I tak zdaje się,że mnie poniosło pisząc go tutaj:).Do kolegów,którzy" rozpinają rozpór" pamiętajcie,że jak to piszecie "rozpinacie i ojszczywacie"również zegarki,kolegów już posiadaczy Rolexów,którzy jak piszą zakupili je tylko w celach eksperymentalnych.Myślę,że jeśli to przeczytają to ich umoczone w urynie zegarki pójdą jeszcze dziś na bazar.A ja przewrotnie utworzyłem w dziale zegarków chińskich Klub Miłośników marki Tisell.Zobaczymy czy zaskoczy:)

[Burns 3940]

Ci od Rolexa leją złotym deszczem no ale zawsze ktoś może lać platynowym albo diamentowym...

[esteta 17]

Ci od Rolexa leją złotym deszczem no ale zawsze ktoś może lać platynowym albo diamentowym...

Z tzw."smaczkiem":)

[desmo 6263]

Życzę Wam Panowie byście jak najszybciej uzbierali na tego Rolexa albo uporali się z myśleniem stereotypami w zależności od tego co bardziej Was blokuje ( kolega esteta jeszcze wczoraj miał to wdrukowane w sygnaturkę) i dali już spokój albo brali przykład z kolegów którym zbieranie nie przeszkadza w cieszeniu się zegarkową pasją ;-)

[Janik 7]

Życzę Wam Panowie byście jak najszybciej uzbierali na tego Rolexa albo uporali się z myśleniem stereotypami w zależności od tego co bardziej Was blokuje ( kolega esteta jeszcze wczoraj miał to wdrukowane w sygnaturkę) i dali już spokój albo brali przykład z kolegów którym zbieranie nie przeszkadza w cieszeniu się zegarkową pasją ;-)

Dokładnie!

Poziom forum podupada w oczach.

Edytowane 17 Lipca 2016 przez Janik

[esteta 17]

Życzę Wam Panowie byście jak najszybciej uzbierali na tego Rolexa albo uporali się z myśleniem stereotypami w zależności od tego co bardziej Was blokuje ( kolega esteta jeszcze wczoraj miał to wdrukowane w sygnaturkę) i dali już spokój albo brali przykład z kolegów którym zbieranie nie przeszkadza w cieszeniu się zegarkową pasją ;-)

Weź też pod uwagę,że nie każdy też musi uzbierać na Rolexa, a bardziej potrzebuje dojrzeć do jego zakupu i to nie w kontekście stereotypów:)

Edytowane 17 Lipca 2016 przez esteta

[rk7000 3291]

Mod.

Proponuję zakończyć dyskusje.

Post ze zdjęciem Tisella nie został usunięty choć powinien ale komentarzy już wystarczy. Rolex nie ma patentu na Submarinera i wszyscy o tym wiedzą. Cała reszta została tez już napisana.

Od tej pory proszę już tylko słiss lub german made w tym wątku.

 

Na szczęście bardziej podoba mi się Yagcht Master ale że ostatnio świnkę rozbiłem to do klubu dołączę za jakieś x lat

Edytowane 17 Lipca 2016 przez rk7000

[desmo 6263]

Heh, to siė trochę MOD rozpędził bo ten wątek demokratycznie pozwala chwalić się różnymi zegarkami - wpis oczywiście dotyczy Tisella w wątku o Rolexie :-)

Naturalnie kolego esteto - pisząc o uwalnianiu od stereotypów myślałem o dojrzewaniu do Rolexa - z autopsji

Edytowane 17 Lipca 2016 przez desmo

[rk7000 3291]

Mod się nie rozpędził. Temat dotyczy zegarków szwajcarskich a Tisell takim nie jest

Edytowane 17 Lipca 2016 przez rk7000

[esteta 17]

Mod się nie rozpędził. Temat dotyczy zegarków szwajcarskich a Tisell takim nie jest

Biorę na klatę,rozpędziłem się,mod ma rację.Wspomniany T....l znalazł już miejsce w zegarkach chińskich:)

[rk7000 3291]

Oczywiście pomyłka

Zwracam honor koledze @desmo.

Bylem jednocześnie na temacie Rolexa.

 

Edycja

Poprawione i mam nadzieję że od początku wszyscy wiedzieli o co chodzi

Edytowane 17 Lipca 2016 przez rk7000

[Master Yoda 583]

zapewne ustrzeliłeś zegarek szwajcarski

Ten zegarek jest niemiecki lub szwajcarski?, bo to dział niemieckich i szwajcarskich zegarków

Poprawione i mam nadzieję że od początku wszyscy wiedzieli o co chodzi

Jakoś chyba nie bardzo , bo procz mnie i @Burnsa ochoczo komentowali, ba niektórym to nawet siku się zachcialo , bo rozporki rozpinali....ale i tak wiadomo, cham jest jeden-@Master Yoda

Edytowane 17 Lipca 2016 przez Master Yoda

[lec 129]

E...tam!

Ale podobno? 

ma się czym chwalić.  

[KRWISTY 297]

Szczerze.Tak.Kupiłbym.Podobnie jak i inni koledzy,którzy posiadają już Suba bo to bardzo spójne i kultowe już wzornictwo.Bo to po pierwsze świetnie wykonany zegar.Po drugie mnie jako fascynata zegarkowego zastanawia i zmusza do myślenia ile płaci się za marketing,logo a ile faktycznie za sam produkt.Skoro za 36-krotnie niższą cenę można zrobić zegar i do tego z AR?Panowie.Ile by się nie miało biletów NBP na koncie to zmusza do myślenia.

Była filozofia z Omegą SMP z Twojej strony zakończona spontanicznie nazwą "karuzela";)

 

Ta filozofia to filozofia hmm osmiele się ją nazwać "filozofia szwajcarsko/chińska"heh

Edytowane 17 Lipca 2016 przez KRWISTY

[esteta 17]

Była filozofia z Omegą SMP z Twojej strony zakończona spontanicznie nazwą "karuzela";)

Ta filozofia to filozofia hmm osmiele się ją nazwać "filozofia szwajcarsko/chińska"heh

Filozofia to chyba za dużo powiedziane.Bardziej poszukiwanie spójności w zegarku jako całości.Na tę chwilę raczej koncepcja koreańsko/chińska jeśli być dokładnym:)

[cafedelmar 42]

niewiarygodne, co ludzie potrafią, ot tak, wyrzucić....