Jump to content
Search In
  • More options...
Find results that contain...
Find results in...
wocio19

Nowe nabytki szwajcarskie i niemieckie

Recommended Posts

Fantastyczny! Jeden z najlepszych Rolexow na forum. Gratuluje. 

Edited by DawidM86

Share this post


Link to post
Share on other sites
2 godziny temu, MasterMind napisał(-a):

Trudno o bardziej kultowy design od Rolexa Submarinera, tym bardziej w kategorii diverów, ale z perspektywy kolekcjonera jeszcze trudniej znaleźć „uczciwie” zachowany egzemplarz referencji 5513 – tymczasem udało mi się!


Przedstawiam Wam oto pięknego Submarinera no-date z okolic 1972 roku. Mamy tu nienagannie zachowaną matową „szeryfową” tarczę, z bogato nakładaną, równomiernie przebarwioną trytową lumą (kompletną zarówno na indeksach godzinowych, jak i na wskazówkach, co dla mnie jest niezwykle ważne).


Wszystko zamknięte w zdrowej kopercie, z grubymi nawiercanymi uszami, o mocno zaznaczonych i nadal widocznych skosach. Wewnątrz in-house’owy werk 1520 ze stop sekundą (funkcja wprowadzona w tym werku dokładnie około 1972 roku) Do tego oryginalna koronka triplock (wprowadzona przez Rolexa jakieś dwa lata wcześniej) i pięknie zachowany bezel – stalowy rant nadal ostry jak brzytwa, wkładka bez ubytków (co ważne, oryginalna trytowa perła na miejscu). Zegarek jest też świeżo po pełnym serwisie, podczas którego stare szkło (miało niewielkie pęknięcia na rancie pod bezelem) wymieniono na oryginalny fabryczny zamiennik z epoki.


W komplecie oryginalna bransoleta oyster ref. 9513 w bardzo dobrym stanie, ogniwa końcowe 380 i oryginalne dla tego egzemplarza zapięcie typu fliplock – ciekawostka, na przedłużce dla nurków błędnie wybite „pateted” zamiast „patented” – literówka występowała w rocznikach między 1971-73 i na tych zapięciach, tak jak w tym przypadku, często nie widniał rok produkcji.


Niewątpliwie ten Sub widział sporo akcji, ale nadal pięknie prezentuje się na nadgarstku i nie brakuje mu vintage’owego uroku. Oryginalnie sprzedany na rynek Japoński, kupiony przez dom aukcyjny, który często skupuje sztuki prosto od pierwszych właścicieli – także istnieje możliwość, że jestem dopiero drugim właścicielem tej sztuki!


Ci, którzy mnie znają, wiedzą jak wielkim wysiłkiem i jednocześnie osiągnięciem jest dla mnie możliwość posiadania takiego zegarka. Teraz mój portfel musi „głęboko” odpocząć. Myślę, że gdzieś tak na 660ft=200m głębokości 😅

 

large.22-2.jpg.192eebcd7b2b19e4095736a37

 

large.11-2.jpg.9408f60867ee7287182ece232

 

large.10-2.jpg.90cf5cccef6d97e2a55bec423

 

large.15-2.jpg.f0983d485211302fd3f31b11b

Ładna sztuka! Oby została na dłużej niż poprzednie perełki. 😀


To jest moje zdanie i ja je całkowicie popieram.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Dobra sztuka. 

Gratuluję.  


W dniu 22.12.2014 o 11:43, Cezar. napisał:

... mądrzy zrozumieją, a reszcie nie wytłumaczysz...

Share this post


Link to post
Share on other sites
5 godzin temu, MasterMind napisał(-a):

Trudno o bardziej kultowy design od Rolexa Submarinera, tym bardziej w kategorii diverów, ale z perspektywy kolekcjonera jeszcze trudniej znaleźć „uczciwie” zachowany egzemplarz referencji 5513 – tymczasem udało mi się!

 

 

Cieszę się, gratulacje!

Share this post


Link to post
Share on other sites
22 godziny temu, MasterMind napisał(-a):

Trudno o bardziej kultowy design od Rolexa Submarinera, tym bardziej w kategorii diverów, ale z perspektywy kolekcjonera jeszcze trudniej znaleźć „uczciwie” zachowany egzemplarz referencji 5513 – tymczasem udało mi się!


Przedstawiam Wam oto pięknego Submarinera no-date z okolic 1972 roku. Mamy tu nienagannie zachowaną matową „szeryfową” tarczę, z bogato nakładaną, równomiernie przebarwioną trytową lumą (kompletną zarówno na indeksach godzinowych, jak i na wskazówkach, co dla mnie jest niezwykle ważne).


Wszystko zamknięte w zdrowej kopercie, z grubymi nawiercanymi uszami, o mocno zaznaczonych i nadal widocznych skosach. Wewnątrz in-house’owy werk 1520 ze stop sekundą (funkcja wprowadzona w tym werku dokładnie około 1972 roku) Do tego oryginalna koronka triplock (wprowadzona przez Rolexa jakieś dwa lata wcześniej) i pięknie zachowany bezel – stalowy rant nadal ostry jak brzytwa, wkładka bez ubytków (co ważne, oryginalna trytowa perła na miejscu). Zegarek jest też świeżo po pełnym serwisie, podczas którego stare szkło (miało niewielkie pęknięcia na rancie pod bezelem) wymieniono na oryginalny fabryczny zamiennik z epoki.


W komplecie oryginalna bransoleta oyster ref. 9513 w bardzo dobrym stanie, ogniwa końcowe 380 i oryginalne dla tego egzemplarza zapięcie typu fliplock – ciekawostka, na przedłużce dla nurków błędnie wybite „pateted” zamiast „patented” – literówka występowała w rocznikach między 1971-73 i na tych zapięciach, tak jak w tym przypadku, często nie widniał rok produkcji.


Niewątpliwie ten Sub widział sporo akcji, ale nadal pięknie prezentuje się na nadgarstku i nie brakuje mu vintage’owego uroku. Oryginalnie sprzedany na rynek Japoński, kupiony przez dom aukcyjny, który często skupuje sztuki prosto od pierwszych właścicieli – także istnieje możliwość, że jestem dopiero drugim właścicielem tej sztuki!


Ci, którzy mnie znają, wiedzą jak wielkim wysiłkiem i jednocześnie osiągnięciem jest dla mnie możliwość posiadania takiego zegarka. Teraz mój portfel musi „głęboko” odpocząć. Myślę, że gdzieś tak na 660ft=200m głębokości 😅

 

large.22-2.jpg.192eebcd7b2b19e4095736a37

 

large.11-2.jpg.9408f60867ee7287182ece232

 

large.10-2.jpg.90cf5cccef6d97e2a55bec423

 

large.15-2.jpg.f0983d485211302fd3f31b11b

 

Grubo, świetna zdobycz! :D Gratuluję perełki i wytrwałości Wadim!

 

9V4enVC.gif

 


Zegarki to emocje i nawet najbogatsza historia oraz najlepsze parametry na papierze nie wygrają z głosem serca - Passero

Share this post


Link to post
Share on other sites
W dniu 7.02.2025 o 16:20, MasterMind napisał(-a):

Trudno o bardziej kultowy design od Rolexa Submarinera, tym bardziej w kategorii diverów, ale z perspektywy kolekcjonera jeszcze trudniej znaleźć „uczciwie” zachowany egzemplarz referencji 5513 – tymczasem udało mi się!


Przedstawiam Wam oto pięknego Submarinera no-date z okolic 1972 roku. Mamy tu nienagannie zachowaną matową „szeryfową” tarczę, z bogato nakładaną, równomiernie przebarwioną trytową lumą (kompletną zarówno na indeksach godzinowych, jak i na wskazówkach, co dla mnie jest niezwykle ważne).


Wszystko zamknięte w zdrowej kopercie, z grubymi nawiercanymi uszami, o mocno zaznaczonych i nadal widocznych skosach. Wewnątrz in-house’owy werk 1520 ze stop sekundą (funkcja wprowadzona w tym werku dokładnie około 1972 roku) Do tego oryginalna koronka triplock (wprowadzona przez Rolexa jakieś dwa lata wcześniej) i pięknie zachowany bezel – stalowy rant nadal ostry jak brzytwa, wkładka bez ubytków (co ważne, oryginalna trytowa perła na miejscu). Zegarek jest też świeżo po pełnym serwisie, podczas którego stare szkło (miało niewielkie pęknięcia na rancie pod bezelem) wymieniono na oryginalny fabryczny zamiennik z epoki.


W komplecie oryginalna bransoleta oyster ref. 9513 w bardzo dobrym stanie, ogniwa końcowe 380 i oryginalne dla tego egzemplarza zapięcie typu fliplock – ciekawostka, na przedłużce dla nurków błędnie wybite „pateted” zamiast „patented” – literówka występowała w rocznikach między 1971-73 i na tych zapięciach, tak jak w tym przypadku, często nie widniał rok produkcji.


Niewątpliwie ten Sub widział sporo akcji, ale nadal pięknie prezentuje się na nadgarstku i nie brakuje mu vintage’owego uroku. Oryginalnie sprzedany na rynek Japoński, kupiony przez dom aukcyjny, który często skupuje sztuki prosto od pierwszych właścicieli – także istnieje możliwość, że jestem dopiero drugim właścicielem tej sztuki!


Ci, którzy mnie znają, wiedzą jak wielkim wysiłkiem i jednocześnie osiągnięciem jest dla mnie możliwość posiadania takiego zegarka. Teraz mój portfel musi „głęboko” odpocząć. Myślę, że gdzieś tak na 660ft=200m głębokości 😅

 

large.22-2.jpg.192eebcd7b2b19e4095736a37

 

large.11-2.jpg.9408f60867ee7287182ece232

 

large.10-2.jpg.90cf5cccef6d97e2a55bec423

 

large.15-2.jpg.f0983d485211302fd3f31b11b

Piękny. Gratulacje i zanim przyjdzie Ci do głowy go sprzedać to zjedz coś, prześpij się albo nie wiem weź leki :) keeper jak nic


quartz bandit

Share this post


Link to post
Share on other sites
38 minut temu, MasterMind napisał(-a):

U mnie wszystko zawsze musi być na tip-top, chorobliwie wręcz.

 

Kiedyś też tam miałem. Odrzucałem zegarek tylko dlatego, że wskazówka chrono nie zerowała o dziesiątą milimetra, albo dostrzegłem nano znamię na tarczy ze szlifem słonecznym. To było straszne. Tylko, że ja kupowałem głównie nowe zegarki.

 

42 minuty temu, MasterMind napisał(-a):

 

Wbrew pozorom, nie jest to idealny egzemplarz. Przykładowo lewe dolne ucho, choć nadal "zdrowe", jest ciut mocniej spolerowane, niż pozostałe - ale nauczyłem się nie tylko tolerować takie wady, ale i je w pełni akceptować.

 

Dojrzałem, i nauczyłem się dostrzegać piękno razem z jego wadami. Wiem, o czym mówisz. 

 

Ps.

*mówiąc wada, mam na myśli taką, której gołym okiem nie zauważę, a uzbrojony w lupę nie chce widzieć...  😉


To jest moje zdanie i ja je całkowicie popieram.

Share this post


Link to post
Share on other sites
4 godziny temu, MasterMind napisał(-a):

@DawidM86 @mario1971 @Edmund Exley @Perpetuum Mobile @dodge66 @Funky_Koval @Dorian06 Dzięki wszystkim za miłe słowa!

 

Wbrew pozorom, nie jest to idealny egzemplarz. Przykładowo lewe dolne ucho, choć nadal "zdrowe", jest ciut mocniej spolerowane, niż pozostałe - ale nauczyłem się nie tylko tolerować takie wady, ale i je w pełni akceptować.

 

Z pewnością zauważyliście, że jeżeli chodzi o vintage, to mam swoiste rozdwojenie jaźni. Z jednej strony wyszukuję zegarki stare, z historią, a z drugiej najlepiej jakby były w stanie NOS, fabrycznie nietknięte, lub magicznie opierające się upływowi czasu. To oczywiście jest do pewnego stopnia wykonalne, ale wymaga odpowiedniego nakładu czasu (na poszukiwania), pieniędzy (bo takie egzemplarze są zawsze droższe) i szczęścia (żeby ktoś nie kupił przed tobą). Jak się nad tym głębiej zastanowiłem, to zrozumiałem, że ta moja potrzeba jest powiązana z czymś więcej - że jest to jakaś bariera psychologiczna. O ile znam wielu kolekcjonerów, którzy potrafią kupować zegarki mocno nadgryzione zębem czasu, nie tylko z ciężką patyną na tarczy, ale mówiąc wprost z głębokimi uszkodzeniami, które wydają im się atrakcyjne - ja taki nie jestem. U mnie wszystko zawsze musi być na tip-top, chorobliwie wręcz.

 

Zabrzmi to górnolotnie, ale mój rozwój jako "kolekcjonera" idzie w parze z moim rozwojem osobistym, przy czym moja podejście do tematu zegarków odzwierciedla nie tylko moje gusta, ale i jak się okazuje jakieś ukryte lęki. Dla mnie wyszukiwanie i kupowanie zegarków to jest pewna forma terapii i staram się nie tylko w ten sposób dostarczać sobie odpowiednią dawkę dopaminy, ale też stopniowo zwalczać moje zegarkowe OCD i patrzeć łakomym spojrzeniem na sztuki, które nie są doskonałe, mają widoczne "niedociągnięcia", ale mimo to nadal przemawiają do mojego poczucia estetyki.

 

Ten 5513 jest idealnym odzwierciedleniem "mnie" na tym etapie kolekcjonowania i doświadczania zegarków. Właśnie tutaj jestem ;) 

OCD to temat bliski wielu zegarkowcom, mi także. To hobby uczy m.in. dwóch rzeczy. Po pierwsze - akceptowania niedoskonałości. Nawet jak znajdziesz idealnie spasowany, scentrowany egzemplarz to jak długo taki będzie? Noszony za chwilę zarobi rysę albo okaże się że ma jakąś skazę która umknęła przy pierwszych oględzinach. A dokładność? Kto był w tym piekiełku ten wie, że lepiej nie sprawdzać. Bo dzisiaj +1 a jutro -7 i już jest dyskomfort bo miało być COSC :D

 

Drugą rzeczą jest cierpliwość. Czekanie na paczki, na mejle. Wysyłka do serwisu to często miesiące. Ale też cierpliwość w tym znaczeniu, że do wspomnianych wyżej rys jednak się przyzwyczajamy, skaza na tarczy przestaje drażnić a odchyłka w ramach tygodnia to jednak COSC i nie ma się co denerwować. 

 

Ten Rolex to chyba najlepsze, co jest w zegarkach vintage. Model wyjątkowy, zakupiona sztuka ma jakąś historię noszenia. Kojarzy mi się z bronią serwisową. Porysowana i przestrzelana, są od dawna nowe wersje. Ale akurat ta jest sprawdzona, niezawodna i widziała trochę akcji.

 

Noś go z dumą ️ To będą te momenty, kiedy spotkasz innego miłośnika czasomierzy. Zauważy tego rolka, spojrzy na Ciebie i kiwnie z uznaniem.

 

Urbq.gif.4bc9f1d136c9b17083fdc6fd2d8977b8.gif

 

 

Edited by Funky_Koval

quartz bandit

Share this post


Link to post
Share on other sites

Ciekawie rozpisales swoja droge zegarkowa ktora stala sie tez zyciowa. Ja jestem gdzies zawioszony na podobnych etapach o ktorych wspomniales. 

Nie ukrywam ze jesli kupuje neo vintage zegarki (koncowka lat 80-tych do wczesnych 00-tych) to szukam zegarkow w stanie NOS, z nowa gwarancja, bo wychodzi to calosciowo taniej (ewentalny serwis czy kupno osobno akcesorii dla zegarka). Poki co, udalo mi sie tylko takie kupic, za co jestem wdzieczny ze sila wyzsza opatrzyla mnie wlasnie takimi zegarkami.

Jeszcze mam w planie co najmniej jeden taki zegarek, mam nadzieje ze poczeka na mnie do Maja. Nie moge zdradzic co to, bo to jedna jedyna sztuka, marka lekko zapomniana, ale z duza tradycja w produkowaniu chronografow. Mam nadzieje ze w Maju bedzie mi dane sie pochwalic, moim najdrozszym dotychczasowym zakupem zegarkowym ktory w duzej czesci bedzie wykonany z kruszcu szlachetnego jakim jest zloto. 

 

Share this post


Link to post
Share on other sites
10 godzin temu, Krygo napisał(-a):

Od dawna chodził za mną jakiś Ball i w końcu zaspokoiłem tą zachciankę :) 

 

20250213_091151.jpg

Bardzo przyjemny. Gratulacje. 


Pozdrawiam 
Marcin/kornel91 
 

Adriatica, Ball, Casio, Certina, Christopher Ward, Citizen, Deep Blue, Glycine, Hamilton, Longines, Nethuns, Orient Star, Oris, Phoibos, Sinn, Zelos

Share this post


Link to post
Share on other sites
W dniu 13.02.2025 o 09:16, Krygo napisał(-a):

Od dawna chodził za mną jakiś Ball i w końcu zaspokoiłem tą zachciankę :) 

 

20250213_091151.jpg

 

W dniu 13.02.2025 o 12:22, lobo82 napisał(-a):

Taki Dynamic , na chwilę... pewnie zmieni właściciela 

IMG_20250213_121935.jpg

 

7 godzin temu, traczu napisał(-a):

Chodzil za mną już jakiś czas16c5b9c9bf2c0552b0a725f5190ad1e2.jpg

 

7 godzin temu, AK&AK napisał(-a):

Nowego różowego Swatcha Fifty Fathomsa nie było, więc... W każdym razie mój pierwszy Swatch:

IMG_20250214_134408.jpg

IMG_20250214_134424.jpg

 

1 godzinę temu, Sajmonm napisał(-a):

Pochwalę się… dziś odebrany, jeszcze ciepły emoji16.png
e52b78331c88bfe0244a4843a65d6b45.jpg


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Gratuluję nowinek. 

 

 

Godzinę temu, just_nobody07 napisał(-a):

Graty Tomek. Zawsze go chciałem przymierzyć 👍

Jak będziesz w Krk to daj znać.  

Choć zapewne będzie za mały na Twoją łapę. 


W dniu 22.12.2014 o 11:43, Cezar. napisał:

... mądrzy zrozumieją, a reszcie nie wytłumaczysz...

Share this post


Link to post
Share on other sites
16 minut temu, Dorian06 napisał(-a):

Jak będziesz w Krk to daj znać.  

Choć zapewne będzie za mały na Twoją łapę. 

Cavaliada w przyszłym tygodniu. Ale napięty grafik, nie wiem czy mnie córa puści choć na chwilę :)

Share this post


Link to post
Share on other sites

Jak coś to dzwoń.  


W dniu 22.12.2014 o 11:43, Cezar. napisał:

... mądrzy zrozumieją, a reszcie nie wytłumaczysz...

Share this post


Link to post
Share on other sites
8 godzin temu, traczu napisał(-a):

Chodzil za mną już jakiś czas16c5b9c9bf2c0552b0a725f5190ad1e2.jpg

Szybko poszło. Gratuluję 😀

3 godziny temu, Sajmonm napisał(-a):

Pochwalę się… dziś odebrany, jeszcze ciepły emoji16.png
e52b78331c88bfe0244a4843a65d6b45.jpg


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Gratulacje niech cieszy oko 😀

8 godzin temu, AK&AK napisał(-a):

Nowego różowego Swatcha Fifty Fathomsa nie było, więc... W każdym razie mój pierwszy Swatch:

IMG_20250214_134408.jpg

IMG_20250214_134424.jpg

Fajnie uzupełni kolekcję. Gratuluję 


Pozdrawiam 
Marcin/kornel91 
 

Adriatica, Ball, Casio, Certina, Christopher Ward, Citizen, Deep Blue, Glycine, Hamilton, Longines, Nethuns, Orient Star, Oris, Phoibos, Sinn, Zelos

Share this post


Link to post
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.
Note: Your post will require moderator approval before it will be visible.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


  • Recently Browsing   1 member

×
×
  • Create New...

Important Information

We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.