Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

artme

AP - Panerai czy Rolex?

Rolex Submariner, Pam 233 czy AP 15300  

125 użytkowników zagłosowało

Nie masz uprawnień do głosowania w tej ankiecie oraz wyświetlania jej wyników. Aby zagłosować w tej ankiecie, prosimy się zalogować lub zarejestrować.

Rekomendowane odpowiedzi

Mechanizm P.2002/1 opracowany i wykonany przez Piageta dla Panerai to wysoka klasa wśród mechanizmów bez dwóch zdań. Piaget robi mechanizmy na najwyższym poziomie i porównanie techniczne i prestiżowe z 3120 AP miałoby tu sens.   

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Może napiszę to co Artme, chcesz przeczytać bo tak naprawdę być może właśnie to zawładnęło Tobą przy wyborze:

jeśli chodzi o wizualne pie&^*%(ęcie i efekt związany z oryginalnym acz wyważonym i niekiczowatym kształtem i wielkością na nadgarstku - PAM pokonuje AP i Rolexa nawet gdybyś miał je założyć na rękę razem.


Trzyzegarkowiec. No niestety już jednak ośmio-...

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

:D

 

Tak Nicon - to wlasnie moj wybor B)

 

Zdecydowalem, ze Rolex w najblizszym czasie wyladuje na bazarku (musze tylko zdjecia porobic - ale jak ktos chetny niech juz pisze na PW B) ), bo szkoda, zeby lezal i sie kurzyl ;)

 

Pama sobie ponosze i naciesze sie nim do syta a jak sie znudzi (w co watpie :P ), zawsze bede mogl wrocic do Suba, albo juz swiadomie i bez wiekszych wahan, ktore mam obecnie kupic AP 15300/15400.

 

Jak na razie mam wiedze i doswiadczenie organoleptyczne o Subie, zdobede o Pamie a moze i gusta sie pozmieniaja i w ogole wymienie za jakis czas na zupelnie cos innego? :rolleyes:

 

ps1

na dzien dzisiejszy jakby Pam mi sie znudzil, to tez rozwazam albo AP 15300/15400, albo... Daytone :blink::D  Tak - i choc nie ma daty, to ma 3-dniowa rezerwe chodu. Ale to piesn przyszlosci ;)

 

ps2

jesli faktycznie mechanizm do 233 jest od Piageta, to szacun B)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mechanizm zaprojektowany przez Piageta ( przeleżał się chyba trochę ) , ale gdzie jest obecnie produkowany to nie wiem .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No to nie wiem czego Panerai ma sie wstydzic - ze nazwal go na swojej stronie inhousowym a powinien Piaget? Dla mnie to nawet i lepiej by wygladalo :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie mam pojęcia dlaczego tak postąpili ( żarcik może ) . Nawet gdyby zamawiali go tam gdzie tanio i dobrze , to też nic złego przecież .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie to malo juz istotne - ale dla innych "jadacych" na ten "niby" inhousowy werk, to fakt, ktory bedzie ciezko wyprzec (choc i tak pewnie pojada po nim jak po burej... jak i tez jada na Rolka) :D

 

ps

Mariusz - to nie do Ciebie, wiec sie nie trudz nad ripostą ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Mateusz Dąbrowski

Nie znałem sytuacji, ale jeżeli - tak jak Bremont - nazywają kupiony mechanizm werkiem inhouse to zasługują na potępienie z tego prostego powodu, że to marketingowe oszukiwanie klienta. To, czy oszukują na ecie, czy na piagecie nie ma znaczenia (choć tym bardziej nie rozumiem, czemu po prostu nie napisali, że to werk Piageta...). A widać, że to już kolejna nieciekawa zagrywka po podlinkowanej wyżej sprawie z unitasami w edycji specjalnej - tam co prawda oszustwa jawnego nie było, ale jednak również zachowanie zdecydowanie niegodne porządnej marki (a szczególnie już porządnej i relatywnie drogiej marki).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Magik.

A co do redukcji dysonansu podecyzyjnego... nie szukam na sile potwierdzenia, ze Rolex i Panerai, to to samo co AP. Chcialem tylko merytorycznie uslyszec czemu tak zlozony mechanizm z 233 nie moze konkurowac jakoscia z 3120 - to wszystko  :)

Mariusz, odpisałem w ostatniej wiadomości. Myślę, że merytorycznie choć trochę lakonicznie. Nie będę jednak wypisywał tu elaboratów, bo nie o to chodzi.

 

A tak z ciekawosci - jak Panerai powinna nazywac swoj inhousowy mechanizm siedzacy w 233 zeby byc w stosunku do Ciebie fair?

 

Niech sobie nazywają jak chcą. Gryzie się to jednak z moim katolickim poczuciem wartości. Nie kupuję ściemy i tyle.

 

No to nie wiem czego Panerai ma sie wstydzic - ze nazwal go na swojej stronie inhousowym a powinien Piaget? Dla mnie to nawet i lepiej by wygladalo :)

Nie wiem co Wy z tym Piaget ?. Piaget dostarczył kaliber P.999. W oryginale ten mechanizm jest wytarzany w oznaczeniu 838P no ale Panerai twierdzi, że to in-house. Panerai kłamie !. Natomiast w Panerai 233 pracuje mechanizm P.2002, który zaprojektowała i wytworzyła !!! firma ValFleurier. Mariusz, jak mi nie wierzysz to zadzwoń sobie do nich i sam zapytaj. Podaję numer telefonu: +41 32 860 80 00 :).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ok - ale skoro Piaget dostarczyl kaliber, to tak, jakby w innych zegarkach ETA dala podstawe a modyfikacje czy upiekszenia zrobila juz np. Omega czy TH - czy dobrze rozumuje?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Magik.

Ok - ale skoro Piaget dostarczyl kaliber, to tak, jakby w innych zegarkach ETA dala podstawe a modyfikacje czy upiekszenia zrobila juz np. Omega czy TH - czy dobrze rozumuje?

Tego nie jestem pewien. Staszek mówił mi kiedyś, że Panerai to montownia. Że sami praktycznie nic nie produkują tylko składają z części otrzymanych z Richemont. Jestem pewien, że mechanizmy dla Panerai wytwarza wspomniany wcześniej ValFleurier. Z pewnością mechanizm Piaget od Panerai różni się kształtem i wykończeniem mostków. Nie wiem czy tę robotę dla Panerai odwalił Piaget, ValFleurier czy może któraś z pozostałych firm należących do Richemont. Dla mnie Panerai nie jest firmą wiarygodną. Zresztą nie tylko dla mnie…

 

Let's talk about the P.999/1 now. My first disappointment came from the lack of the swan's neck regulator used in the P.999. It is more an aesthetical disappointment than a technical one...

 

My second disappointment is about the caliber in itself. Don't get me wrong: the caliber is a nice caliber and a very reliable one. But how can I tell you that it is reliable if it's new? The trouble is that, even if it is presented as an in-house caliber, I have a big doubt about its roots: it is so similar to the 838P from Piaget. Moreover it has the same size (12 lines), the same frequency (3hz), the same number of jewels (19). It is not a problem in a quality point of view: a handwind Piaget caliber is a great caliber. But I would have prefered a more transparent communication from Panerai.

 

Choć są też i tacy, którzy na swój dziwny sposób definiują pojęcie manufaktury.

 

Panerai " Manufacture " uses outsourced movements from the same Group (Richemont), so they can say they are a Manufacture.

 

To wybrane z wielu wypowiedzi z forum Purystów.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ok - nie wnikam, bo mozna dostac bolu glowy...

Jesli firma moze nazywac oficjalnie swoje werki inhousowymi, to niech nazywa, gdyz ma do tego prawo a wolne interpretacje na tym forum niech zostana, bo kazdy ma do tego prawo.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ten Panerai może być dla kogoś za drogi lub za duży - w Twoim przypadku żadna z tych sytuacji nie ma miejsca. Poza tym jak dla mnie nie ma wad - komplikacje użyteczne w życiu codziennym, tarcza zaprojektowana bardzo sensownie, duża wodoodporność i mocna luma. Do tego nie traci na wartości i gwarantuje moc zabawy z paskami.

Wyboru dokonałeś, nie musisz go legitymizować. Masz świetny zegarek z bardzo dobrym mechanizmem, ciesz się nim.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Magik.

Ok - nie wnikam, bo mozna dostac bolu glowy...

Jesli firma moze nazywac oficjalnie swoje werki inhousowymi, to niech nazywa, gdyz ma do tego prawo a wolne interpretacje na tym forum niech zostana, bo kazdy ma do tego prawo.

Mariusz, napisałem Ci jak jest. Moje wypowiedzi nie mają nic wspólnego z wolnymi interpretacjami. Stwierdzam tylko fakty, a te są takie, że Panerai nie przedstawia uczciwie informacji. Niezależnie od tego, kupiłeś bardzo dobrej jakości zegarek z użytecznymi komplikacjami. Nic tylko się cieszyć. Gratuluję.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie! Swoją drogą zarąbisty mógłby być Piaget z funkcjami jak P.2002. No ale to w końcu nie jest mechanizm Piageta.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie! Swoją drogą zarąbisty mógłby być Piaget z funkcjami jak P.2002. No ale to w końcu nie jest mechanizm Piageta.

 

Hmm, ja mam u siebie w zapisach, że to Piaget. Była kiedyś chyba na forum Panerai dyskusja na ten temat, ale widocznie coś źle zrozumiałem albo źle spisałem. ValFleurier dostarcza mechanizmy dla wielu firm w Richemont Group, w tym także dla coś dla Piageta i nawet dla IWC. Jest to trochę zakręcone i tak wygląda obecnie zegarmistrzostwo - powiązania są złożone i mało kto uczciwie przyznaje się skąd ma części. Sporo werków reklamowanych jako "in-house" wyrosło w ostatnich latach, ale ile z nich jest robione w macierzystych firmach ? Pewnie niewiele, albo nawet żaden ! Trudno. Kto grymasi musi ograniczyć zainteresowanie tylko do garstki najdroższych firm i tyle. Z drugiej strony reklamom nie należy wierzyć, bo marketingowcy w tych firmach mają swoją własną wersję prawdy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zdecydowanie Rolex. Sub to jeden z najbardziej uniwersalnych zegarków świata. Do luźnego stroju jak najbardziej, a i np. ze sportową marynarką się nie pogryzie.


keep cool but care

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Temat już dawno do zamknięcia


Mariusz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No nie tak dawno ;) Ale wiesz - jeszcze wszystko moze sie zdarzyc :P:D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czyli  jednak są wątpliwości?  :D

 

Pam to jeden z najlepszych zegarków,  ale jako "codzienniak" może wkurzać.

 

Sprzedaj nerkę zostaw dwa ;)  

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No tak - ale chyba zaryzykuje bez nerki ;)

 

Jedyne co w Pamie moze mnie odstraszyc, to komfort noszenia zegarka w lecie na gumie/pasku, bo chyba bransolety do niego nie bede szukac ;)

Ale to juz sie okaze dobpiero po wakacjach a do tego czasu Rolex pewnie powedruje do kogos innego - no... chyba, ze nie uzyskam satysfakcjonujacej ceny, to wtedy kto wie? :rolleyes:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mariusz, zrób sobie przyjemność i zostaw dwa...to tylko teoretycznie są dwa divery ( he he jeden z lupą a drugi na skórzanym pasku ) . Zaciśnij oczy ...czy zęby i zostaw dwa , pasują do siebie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam i noszę wszystkie 3, ale Royal Oak to lider pod każdym względem jeśli chodzi o codzienne użytkowanie i wygląd. Na ten zegarem można się gapić gdzinami i nie zobaczyć, która godzina ( jeśli wiecie, co mam na myśli ).

Jak bym miał postawić na jednego to byłby to AP RO - z białą tarczą.


_________
Klaudiusz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.