Kulinaria, co jeść, jak to zrobić.....? :)

[Kosma 303]

Ale zbieg okoliczności, dziś nam dają na kolacje pizze A do tego barszcze czerwony, nie wiem dlaczego ale zawsze do pizzy mamy na statku barszcz heheheh

[Krygo 15390]

Może sugerują: "masz swoją pizze, buraku" ?  To robiłeś sam, czy nie?

Edytowane 1 Listopada 2017 przez Krygo

[Kosma 303]

Jeszcze nie Ale z tym barszczem to jest rebus, kucharz załogowy z kaszub jest, może tam się daje barszczyk do placka

[Master Yoda 583]

Kaca ma pewnie....

[Kosma 303]

W tym zakładzie się nie pije, to jest porządny zakład.

[Master Yoda 583]

Wyglupilem się, jaki marynarz by pił alkohol?, przepraszam Kosma

[jaszczur11 151]

Wyglupilem się, jaki marynarz by pił alkohol?, przepraszam Kosma

 

Jaki marynarz?

Przecież Kosma to Pirat... patrz avatar.  

A piraci, to wiadomo, że rumu, czy whisky za kołnierz nie wylewali. 

[JanuszS 40]

Pamiętam początki mojej przygody z pizzą w Toruniu  (rok 1981)

Pizzeria pod arkadami

Zamawiało się obowiązkowo z czerwonym barszczykiem ,

więc kucharz jest jak najbardziej ok   

[pływak_wodnik 141]

Mój osiemnastogodzinny dwójniak

[nav 3365]

Ostatnim razem wybudzałem temat z letargu pizzą i dzisiaj nie będzie inaczej

 

Mniamuszki Kosma chyba nie próbowałeś robić co?

 

Krygo podasz przepis na ciasto? Dziękuję!

[Krygo 15390]

 

 

Tak, robiłem sam łącznie z sosem na spód pizzy

Ciasto na dwie pizze:  

 

- 500 g mąki tortowej

- 250 ml ciepłej wody

- 30 g drożdży świeżych albo 10 suchych

- ok. 2 łyżek oliwy z oliwek, albo oleju

- ok. 2 łyżeczek soli

- łyżeczka cukru

 

W niewielkiej części ciepłej (nie zimnej czy gorącej) wody rozrób drożdże wraz z cukrem, w kolejnej niewielkiej ilości zamieszaj sól. Drożdże, oliwę i resztę wody wlej do mąki i zacznij wyrabiać. Jak już połączysz wszystko w całość dodaj wodę z solą i wygniataj. Z 500g mąki zawsze robi się nagle więcej bo trzeba dosypać- realnie tak pewnie z 550. Dodawaj mąki aż ciasto nie będzie Ci się lepić do rąk i potem troszkę je jeszcze pomęcz. Daj mu pod przykryciem godzinkę na wyrośnięcie. Pizze piecz w piekarniku rozgrzanym na maksa ok. 10 minut- skontroluj po 8 czy już czasem nie jest gotowe. TADAM! Wychodzi naprawdę super ciasto. Aha, generalnie nie żałuj za bardzo mąki do podsypywania przy wałkowaniu/ formowaniu bo ono wtedy (tak myślę przynajmniej, że dlatego) w ogóle nie przywiera do blachy i jest fajne, niespalone w ogóle od spodu.

[nav 3365]

Dziękuję, na zdjęciach wygląda tak apetycznie, że muszę spróbować.

[Kosma 303]

Pierwszy raz wrzuce tu cos, czego nie zrobilem sam ale pewnie nie zrobie, bo brak dostepu do produktu a i roboty niewiele . Jadlem pierwszy raz i jestem mile zaskoczony samkiem ale przedewszystkim strukturą mięsa. Spodziewalem sie glutka, a jest bardzo zwarta ale jednoczesnie delikatna, nie wiem do czego porownac. Gdyby byly w naszym morzu bylbym wielkim milosnikiem regularnie sie zajadl. Polecam sprobowac jak bedziecie mieli okazje.

 

 

 

Wysłane z mojego LG-H870 przy użyciu Tapatalka

[Kromeczka 12]

Przepis "na oko" na dynie na słodko. Póki jeszcze jest w sklepach

 

-mała dynia

-makaron o dowolnym kształcie pszenny albo kukurydziany

-jedna papryka

-cebula, 2 ząbki czosnku

-2 piersi z kurczaka

-sos pomidorowy (może być kupny)

-curry, pieprz, sól, papryka wędzona jako przyprawy

-oliwa/olej do smażenia

 

Obieramy dynie, kroimy na kawałki. Myjemy paprykę kroimy w kostkę. Kurczaka kroimy w kostkę. Cebulę i czosnek siekamy.

 

Gotujemy makaron jak jest na opakowaniu.

 

Na patelni smażymy cebule i czosnek dodajemy kurczaka, dodajemy od razu przyprawy. Na drugiej patelni zaczynamy smażyć dynię i paprykę, dodajemy te same przyprawy. Kurczak zapewne usmaży się szybciej, więc go przekładamy do dużej miski. Dynia/papryka może nawet 30 minut się podsmażać do miękkości.

 

Ugotowany makaron odcedzamy i dodajemy do miski z kurczakiem. Jak dynia/papryka się usmażą również do miski. Zalewamy sosem pomidorowym. Mieszkamy i gotowe.

[Kosma 303]

I znowu te risotto, niestety wegetariańskie, bo ciocia nie przepada za zabijaniem zwierzątek. Grzyby + groszek, i tak weszlo gladko

 

 

Wysłane z mojego LG-H870 przy użyciu Tapatalka

[to tamto 34]

Master Yoda, próbuję się do Ciebie "dobić" proszę o kontakt lub oczyszczenie skrzynki w celu umożliwienia kontaktu-moje pytanie związane ze sprzętem kuchennym za którym w tym wątku się nie przepada, a nie chcę zaśmiecać.

Koledzy przepraszam za off-top.

[Kosma 303]

Ejże, co to za sprzęt ?? Umieram z ciekawości jako dość aktywna osoba w tym wątku

[Kromeczka 12]

I koleżanki

 

Po 2 dniach poza domem i jedzenia m.in. pizzy bez glutenu wróciłam do domu i do tradycyjnej jajecznicy <3 Przepisu podawać nie muszę prawda?

[Kosma 303]

Wystarczą fotki.

[to tamto 34]

Dobrze wiec, za pozwoleniem zadam pytanie w wątku głównym:

Pytanie dotyczy sprzętu do domu który "ogarnie" 3 osobową rodzinę.

Proszę o podpowiedzi w temacie co kupić? (jeśli możecie polecić konkretne modele lub firmę producenta) lub czym się kierować przy wyborze takiego sprzętu. Dodam że ma to być prezent użytkowy (i na cechy użytkowe, funkcjonalność i praktyczność kładę nacisk) dla żony, który odciąży ją w codziennościach gotowania i weekendowych szaleństw w kuchni.

 

Żona wspominała chciała by żeby w/w sprzęt posiadał cechy:

 

1. kroić, szatkować, "ścierać warzywa/owoce"

 

2. blendować

 

3. wyrabiać ciasto

 

4. ubijać np. białko jaj

 

5. krojenie w kostkę * - byłoby super,ale to nie warunek, jestem wielkim entuzjastą sałatki warzywnej ale zawsze brakuje chętnych do krojenia warzyw 

 

może w/w załatwi jakaś przystawka itp. ?

 

 

Szukam urządzenia wielofunkcyjnego które będzie stało w zaciszu kuchni, jak pisałem ma spełniać swoje funkcje nie wyglądać na ładny i drogi gadżet-to bez znaczenia.

 

Jaką moc wybrać?

 

Czy powinien być cały stalowy czy by był cięższy i bardziej stabilny?

 

Zależy mi na tym by można było myć w zmywarce.

 

Czy lepiej kupić "wszystkomający" kombajn? czy np. podstawowy model i dokupić do niego np. stalową miskę?

 

Jakiej wielkości miskę wybrać ? 

 

No i oczywiście cena, nie chciałbym wydawać fortuny, ale z drugiej strony chcę kupić coś o dobrym stosunku cena/jakość.

 

Wszelkie podpowiedzi i sugestie mile widziane.

 

[Kosma 303]

Szukasz niewolnika poprostu.

 

Wysłane z mojego LG-H870 przy użyciu Tapatalka

[70' 1294]

Z grubsza to u mnie żona to wszystko robi. Bezcenne urządzenie

[Kosma 303]

Marek sie może wypowie, ma doświadczenie w profesjonalnej kuchni.

 

Wysłane z mojego LG-H870 przy użyciu Tapatalka

[Kromeczka 12]

A do sałatki możesz kupić gotowca w słoiku, gdzie masz pokrojoną w kostkę marchewkę, groszek i kukurydzę. Chyba Dawtona ma coś takiego. A resztę to już pokroisz chwila moment.

 

Nie używam takich all in one urządzeń. Mam uwaga: mikser, w tym z kielichem do blendowania, szatkownicę ręczną (taka wielka decha z ostrzami po środku) i to tyle. 

 

Najważniejsze jest, aby dało się to rozłożyć i wyczyścić dokładnie, bo wiele tego typu urządzeń jest problematycznych. Co do modelu niestety nie doradzę. Jestem osobą, która chodzi po bułki do Biedronki, a wychodzi z tosterem, bo był czarny

[Kosma 303]

Hehehe

 

Wysłane z mojego LG-H870 przy użyciu Tapatalka