Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here
Master Yoda

Kulinaria, co jeść, jak to zrobić.....? :)

Rekomendowane odpowiedzi

Ale sie czepiles, skonczykem z publikowaniem przpisow w tym watku

G6

Eeee no zartowalem przeciez. Zainspirowany Twoim aglio olio sam dzis kupilem glowke czosnku. No fakt pierwsza po kilku latach :) Edytowane przez 70'

Przepraszam za brak polskich znakow ale po prostu ich nie mam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nabijam sie :) Nie jesz czosnku ?????

 

G6


Only Fools Do Not Fear The Sea

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Unikam :)

Ma dosc intensywny zapach, trudno go po zjedzniu zneutralizowac. Dzis zrobilem aglio olio z jednym zabkiem czosnku i zona nic nie marudzi, wiec chyba nie jest tak zle :)


Przepraszam za brak polskich znakow ale po prostu ich nie mam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie robiłem, tylko podsuszam. Kiełbasa z dziczyzny, przepyszna. Na święta będzie akurat. 

post-57210-0-71371700-1513442841_thumb.jpg


"You may delay but time will not" Benjamin Franklin

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Krewetki wg, przepisu Kosmy. Niestety zdjęcie tylko z przygotowań bo zjedzenie 0,5 kg krewetek zajęło mniej czasu niż sam proces. Receptura prosta, a smak rewelacyjny zwłaszcza jeśli dorzucimy odpowiednią ilość czosnku i papryki :)

post-57415-0-49870200-1513537537_thumb.jpeg

Edytowane przez marcines

pozdrawiam

Marcin

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gratulacje, gdzie mi tam z moimi trzema szyneczkami, z czego już jedną prawie zjedliśmy. :D


"You may delay but time will not" Benjamin Franklin

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak czułem że pośród tych świństw jakaś biała laska się trafi :lol:


Pozdrawiam, Marek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak mało pierwszy raz robiłem :)

Trzech na pewno bym się  nie zmobilizował zrobić.

Jest białe jest czerwone, patriotyczny układ na kanapce będzie. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie szukaj związku tam gdzie jest tylko sam sex :lol:


Tak mało pierwszy raz.....

Jest białe jest czerwone, patriotyczny układ na.....

Edytowane przez Master Yoda

Pozdrawiam, Marek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wszystko wygląda super. Pewnie tak samo smakuje.


Pozdrawiam 
Marcin/kornel91 
 

Adriatica, Ball, Casio, Certina, Christopher Ward, Citizen, Deep Blue, Glycine, Hamilton, Longines, Nethuns, Orient Star, Oris, Phoibos, Zelos

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kubek 250g smalcu gęsiego roztapiam, wrzucam tłustą część ze 150 g boczku parzonego i wędzonego, pokrojonego w kostkę. Po 10 minutach smażenia dodaję resztę boczku, pokrojoną tak samo średnią cebulę i połowę dużego jabłka. Dodaję sól, czarny pieprz, lubczyk ( zwykle majeranek i baza to smalec wieprzowy, dziś mały eksperyment). Smażę kolejne 20-30 minut.

post-68982-0-80910800-1514037364_thumb.jpg


Trzyzegarkowiec. No niestety już jednak ośmio-...

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kawałki dorsza bez skóry przyprawiam pieprzem, solą i czosnkiem, obtaczam w mące, smażę na oliwie. Przekładam kolejne partie kawałków dorsza do żaroodpornego naczynia. Do tej oliwy dokładam masła i smażę na niej piórka cebuli. Zalewam śmietanką 18%, wrzucam rodzynki, pieprz czarny, sól. Dusząc chwilę, lekko redukuję. Zalewam sosem dorsza.

post-68982-0-23374400-1514062672_thumb.jpg


Trzyzegarkowiec. No niestety już jednak ośmio-...

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie mój wyrób. Ciocina meduza, idealna po wczorajszej nocy :)377cf5ff6454e867519f8b7f0786a6c7.jpg

 

G6


Only Fools Do Not Fear The Sea

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość

Dziś na kolację zrobiłem owoce morza z bok choi. Zdjęcia nie będzie. Było bardzo smacznie,.. nieskromnie dodam, że jak zawsze. ;) Ale... zwykle, jak robię coś chińskiego, to mam jedną wątpliwość. Otóż razem z tą chińszczyzną zawsze zajadam odrobinę tego woka - jako chemik nie mam wątpliowści, że tak jest, szczególnie po dodaniu octu ryżowego. Wok trafia do potrawy, co - mam wrażenie smakowe - da się nawet wyczuć. Wok ze stali węglowej, ponoć ręcznie kuty, prosto z Kitaju. Oczywiście zawżdy odpowiednio go opaliłem pod nieobecność żony, a myję bez użycia detergentów. No i tak się zastanawiam, na ile to niezdrowe i... na ile zgodne ze smakami i zasadami klasycznej chińskiej kuchni. ;)

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.