Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here
Master Yoda

Kulinaria, co jeść, jak to zrobić.....? :)

Rekomendowane odpowiedzi

ja również twierdzę że dobra kawa w zupełności wystarczy.Kawa ziarnista a nie rozpuszczalna.Nie wiem dlaczego ludzie nazywają to kawą hehe.Smak rozpuszczalnej kawy jest dla mnie obrzydliwy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To zaskoczę Cię Daito.

Kiedyś wprawdzie stosowali różne sztuczki, żeby produkt był podobny do oryginału, troszkę oszukiwali jak z wyrobami czekoladopodobnymi, ale kiedyś normy w sprawie stosowania wielu dodatków, polepszaczy, wypełniaczy, emulgatorów, i procesów produkcyjnych były DUUUUUUŻO bardziej restrykcyjne. Bardzo wiele produktów nie mogło być polepszanych sztucznie, nie wolno było stosować chemicznych dodatków, skracać procesu produkcji.

Najlepszy przykład to normy dla mięsa i wędlin. Obecnie producent potrafi i może sprzedać wędlinę z 50% zawartością wody, która "trzyma się" w wędlinie dzięki chemicznym dodatkom. I nawet po transformacji, jak były znane i dostępne polepszacze, to normy dopuszczały niewielkie ilości. Obecnie wartości te są dużo wyższe ze względu na prawo UE i innych krajów członkowskich.

Zgadzam sie z Tobą....

Wezmy np soki do piwa dostepne w wiekszosci lokali-Malinowe,Imbirowe.....produkowane przez "Herbapol" to nic innego jak soki z aronii z dodatkami smaku zgodnego z naturalnym....bo malin i imbiru tam nie znajdziesz :wacko:

Wiekszosc hurtowni mięsnych "stałym 'odbiorcom proponuje dwa rodzaje miesa...

1]mięso "normalne"-drogie

2]mieso "nastrzykiwane"tańsze

gdzie cena za kilogram w tym samym gatunku rozni sie około 30%

Odpowiedzia na takie działania jest konkurencja i duze skoki cen........


Pozdrawiam, Marek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)

Dlatego już jakiś czas temu wziąłem się i sam robię wędliny;

-kiełbasę

-szynkę

-polędwicę

-kiełbasy dojrzewające

I żeby jeszcze poprawić smaki także bimberek;) dla zdrowotności.

 

i wszystko co tylko można (podrobów za bardzo nie lubię). Patrząc co oferują producenci to człowiek jest w szoku. 80% to szit. A znów płacić np. za kg szynki 40-50zł to mało opłacalne.

Edytowane przez lcoolmarko85

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W reklamie, na opakowaniu duży słonecznik sugerujący wysoką zawartość oleju słonecznikowego. Tymczasem rama zawiera tylko 5% tego oleju, a całkowita zawartość olejów roślinnych to 37%. Cała reszta to woda, tłuszcz palmowy i dodatki(emulgator, barwnik, etc.)

 

Ale to jest właśnie skład klasycznej margaryny. Produkowana jest od dawien dawna z olejów roślinnych, wody i emulgatora. NIGDY nie była inna, niezależnie od marki. Zdjęcie słoneczników to zabieg marketingowy, na opakowaniu wyraźnie zaznaczano - "z dodatkiem" oleju słonecznikowego. Obecne opakowanie nie ma związku ze słonecznikami.

 

Pozdrawiam

Iko

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale to jest właśnie skład klasycznej margaryny. Produkowana jest od dawien dawna z olejów roślinnych, wody i emulgatora. NIGDY nie była inna, niezależnie od marki. Zdjęcie słoneczników to zabieg marketingowy, na opakowaniu wyraźnie zaznaczano - "z dodatkiem" oleju słonecznikowego. Obecne opakowanie nie ma związku ze słonecznikami.

 

Pozdrawiam

Iko

Jak dobrze pamietam wyprodukowana na zlecenie Napoleona -zapotrzebowanie na tani tłuszcz potrzebny do wykarmienia armii.....

Pozdrawiam, Marek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak dobrze pamietam wyprodukowana na zlecenie Napoleona -zapotrzebowanie na tani tłuszcz potrzebny do wykarmienia armii.....

 

Tak się rodzą legendy...

Wg Wiki margarynę wynaleziono w 1869, a Cesarz zmarł w 1821...

 

Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)

Kłocić sie nie bede....ale ,swoje wiem ;)

Widzisz poszedłes na łatwizne i wiedze swoja oparłes o internet,a ja o ksiazki i musze Ci powiedziec ze Napoleon 3 Bonaparte zmarł w roku 1873.....czyli w cztery lata po tym jak francuski chemik[co podaje Twoja Wiki]wynalazł na jego rozkaz margarynę......Howg,powiedziałem ;)

Na poparcie swoich słow zacytuje z "kompendium wiedzy"-Masło czy margaryna? - PIEKARNIE.PL - portal branży piekarsko ...

P.S Żarcie to moja dziedzina...... ;),no i legenda jest to ze internet to wiedza......i pozwole sobie "wolno"zacytowac swojego "przyjaciela online"-tam gdzie koniec internetu tam zaczyna sie wiedza"

Tez pozdrawiam

Edytowane przez cook

Pozdrawiam, Marek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Widzisz poszedłes na łatwizne i wiedze swoja oparłes o internet,a ja o ksiazki i musze Ci powiedziec ze Napoleon 3 Bonaparte zmarł w roku 1873.....

 

 

Taaaaaa, jeśli chcesz być precyzyjny, to na drugi raz doprecyzuj, o którego N chodziło. Dla mnie Napoleon to TEN Napoleon, a nie Napoleon III...

Muszę przyznać, że wg reguł, których nawet nie określiłeś, to pewnie "wygrałeś", bo znawcy historii znajdą wielu dowódców-Napoleonów, którzy żyli w tych czasach. Między innymi tego N III.

Także ustąpię grzecznie.

 

Pozdrawiam

Iko

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W moim profilu znajdziesz ze historia to tez moje hobby i Napoleon to nie zawsze ten Napoleon.....

Jako osoba intelgentna starasz sie "wybrnąc" ;) -[zadnych reguł nie wyznaczałem i nic nie "wygrałem"]-nie prosciej powiedziec ,mój bład,a nie kluczyć?

Pozdrawiam równiez- tez grzecznie ^_^


Pozdrawiam, Marek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A ja twierdzę, że najlepiej to golonka, pod dobre piwo... :)

Wyznacznikiem dla mnie jest organizm, jak coś lubię znaczy że dobre i jem, a jestem w zasadzie mięsożerny.


Piotr Ratyński

 

   Adhibe rationem difficultatibus. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A ja twierdzę, że najlepiej to golonka, pod dobre piwo... :)

Wyznacznikiem dla mnie jest organizm, jak coś lubię znaczy że dobre i jem, a jestem w zasadzie mięsożerny.

Prosze bardzo.... ;)

post-48316-0-38950900-1363016412.jpgpost-48316-0-38950900-1363016412.jpg


Pozdrawiam, Marek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja nigdy nie pojalem ludzi, ktorzy jedza skore z golonki...


Breitling, IWC, Rado, Rolex, U-boat - kolejnosc nie alfabetyczna, a zakupowa. Co nastepne? :ph34r:Kiedy Rolex zacznie robic meskie rozmiary? ;) ;) ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja nigdy nie pojalem ludzi, ktorzy jedza skore z golonki...

Jest nasmaczniejsza.... ;) ,to jest ktoś co sadzi innaczej? ;)

Pozdrawiam, Marek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Takich opinii wlasnie nie pojmuje.

Ja pierwsza golonke w zyciu zjadlem majac jakies 34 lata - bo myslalem, ze tam sam taki syf, jak ta skora!

Bleeeeee!


Breitling, IWC, Rado, Rolex, U-boat - kolejnosc nie alfabetyczna, a zakupowa. Co nastepne? :ph34r:Kiedy Rolex zacznie robic meskie rozmiary? ;) ;) ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Takich opinii wlasnie nie pojmuje.

Ja pierwsza golonke w zyciu zjadlem majac jakies 34 lata - bo myslalem, ze tam sam taki syf, jak ta skora!

Bleeeeee!

A co jadasz?[lubisz jesc]

A ja nie "pojmuje"jak mozna sądzić ze jak ja czegos nie lubie jesc to inni tez powinni...... :D -gusta i smaki bywaja rózne. ;)

pozdrawiam

Edytowane przez cook

Pozdrawiam, Marek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jadam wszystko (125kg).

A lubie kurczaka, lososia i lekki serek wiejski.


Breitling, IWC, Rado, Rolex, U-boat - kolejnosc nie alfabetyczna, a zakupowa. Co nastepne? :ph34r:Kiedy Rolex zacznie robic meskie rozmiary? ;) ;) ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wspolczuje tym ludziom...


Breitling, IWC, Rado, Rolex, U-boat - kolejnosc nie alfabetyczna, a zakupowa. Co nastepne? :ph34r:Kiedy Rolex zacznie robic meskie rozmiary? ;) ;) ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wyznacznikiem dla mnie jest organizm, jak coś lubię znaczy że dobre i jem, a jestem w zasadzie mięsożerny.

 

To podejście jest mi najbardziej bliskie :)

 

A dzisiaj w aptece "kobita" (jakieś 25 lat - choć z nimi nigdy nic nie wiadomo) kupowała błonnik... w tabletkach - to dopiero jest debilizm...

 

 

edit:

 

Potrawy, których nie tknięlibyście za nic w świecie - Niezatapialna ...

i niech mi ktos powie ze kucharz to przyjemny zawod przy takich konsumentach..... :D

 

Hmmmm... tutaj chyba nawet nie ma co komentować...

Edytowane przez Daito

:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Prosze bardzo.... ;)

post-48316-0-38950900-1363016412.jpgpost-48316-0-38950900-1363016412.jpg

 

 

Aleś mi Marek zrobił smaka !!! uwielbiam golone !!!! @ Piotr, chyba najlepszy zestaw podałeś :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Aleś mi Marek zrobił smaka !!! uwielbiam golone !!!! @ Piotr, chyba najlepszy zestaw podałeś :)

Nie zapominajmy jeszcze o żeberkach i "połówce"czegos zimnego.... :D

post-48316-0-87229700-1363043739.jpg


Pozdrawiam, Marek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

no i jeszcze roladki z łososia dla Artura[wiem ze lubi ;) ]-produkcja i foto własne.....

post-48316-0-17087500-1363044382_thumb.jpg


Pozdrawiam, Marek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie zapominajmy jeszcze o żeberkach i "połówce"czegos zimnego.... :D

 

Aleś mi smaka zrobił - 2 raz !!!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No to fajnie ze kulinarne gusta mamy podobne.... ;)

a to lubisz?

post-48316-0-19558200-1363046651.jpg

jeszcze mozna ogórkiem wzbogacic i Finlandia np..... :D


Pozdrawiam, Marek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja za to nie rozumiem ludzi którzy jedzą golonkę, a nie lubią jeść skóry z golonki. Po co, przecież mięso jest dużo lepsze w kotlecie?... :)


Piotr Ratyński

 

   Adhibe rationem difficultatibus. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.