Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

Yargoth

Ważne persony

Rekomendowane odpowiedzi

Myslę, że poza spisem pojęć zegarmistrzowskich należy róniez stworzyc spis ważnych person tego świata. Mamy juz kilku Polaków wymienionych na stronie, zatem należy równiez napisać cos o obcokrajowcach :(

 

Mój pierwszy typ (wybrany z tego względu, ze materiał mialem pod ręką :))

 

George Daniels - Doktor George Daniels, posiadacz m.in. Honorowego Doktoratu Nauk nadanego mu przez Uniwersytet Londyński w maju 1994 roku, jest największym żyjącym brytyjskim zegarmistrzem (niektórzy twierdzą, że największym na świecie). Jest też jedynym angielskim zegarmistrzem w ciągu ostatnich 300 lat, który wykonuje własnymi rękoma dosłownie każdą część mechanizmu zegarka, włącznie z kopertą, wskazówkami i giloszowanymi tarczami - w tempie jednego zegarka rocznie w ciągu ostatnich 25 lat. Jest to tak ciekawa postać, że należy poświęcić mu więcej miejsca.

 

George Daniels został wcielony do armii brytyjskiej w roku 1944 i kiedy po trzech latach ją opuścił, 50 funtów zasiłku, jakie dostał od armii, wydał na najlepsze narzędzia i zaczął naprawiać zegarki. Szybko zdał sobie sprawę, że istnieje ogromna przepaść między jego amatorskimi umiejętnościami a profesjonalizmem. Zapisał się na wieczorowy kurs, gdzie uczył się pod kierunkiem E.H. Harrisona. Pod koniec trzyletniego kursu zdobył nagrodę Skinnera na najlepszą pracę i został nagrodzony przyjęciem w poczet British Horological Institute. Stopniowo budował swoją reputację znakomitego mistrza w zawodzie. Otrzymane nagrody pieniężne umożliwiły mu realizację innej pasji, jaką były stare modele Bentleyów. Po trzech latach, które wykorzystał na nawiązanie bardzo przydatnych kontaktów z osobami handlującymi starymi zegarkami, spotkał Cecila Cluttona, powszechnie znanego kolekcjonera. Dzięki niemu Daniels zapoznał się z dziełami niektórych słynnych zegarmistrzów angielskich oraz Bregueta. Zafascynował go kunszt starych mistrzów. W szczególny sposób przemawiał do niego styl Bregueta, tak odmienny od innych.

 

Następne dziesięć lat poświęcił renowacji starych zegarków, koncentrując się szczególnie na dziełach Bregueta, których naprawił prawie 400. wykonywał własne rysunki, robił setki zdjęć i stał się uznanym na całym świecie ekspertem w dziedzinie sztuki zegarmistrzowskiej. W hołdzie swojemu mistrzowi napisał książkę "Sztuka Bregueta", (mimo że ukończył ją w 1969 roku, nie została opublikowana do roku 1975), a potem rozpoczął konstruowanie swojego pierwszego zegarka. W okresie, kiedy reszta świata zaczęła się interesować technologią elektroniczną, Daniels zapoczątkował jednoosobowy renesans zegarków mechanicznych. Właśnie przekroczył czterdziestkę.

 

Od samego początku wiedział, jak ma wyglądać jego zegarek. Średnica, układ poszczególnych części, wygląd tarczy - wszystko to już miał w głowie. Dwa lata trwało jego konstruowanie. Sprzedał go firmie Clutton za 2000 funtów (a pięć lat później odkupił go za 8000 funtów!). W ten sposób rozpoczął się najbardziej twórczy okres życia George`a Danielsa. Szybko się zorientował, że wychwyt wynaleziony przez Thomasa Mudge`a w 1754 roku ma wadę utrudniającą osiągnięcie wysokiej dokładności zegarka. Wada ta polegała na istnieniu tarcia między poszczególnymi częściami mechanizmu. Rozpoczął pracę nad projektem, który wydawał się niemożliwy do realizacji - chciał wynaleźć taki wychwyt mechaniczny, który by nie wymagał oliwienia. Po trzech latach prób i błędów przedstawił swój model Działowi Zegarów Królewskiego Obserwatorium w Hurstmonceux w celu poddania go testom. W czasie najbardziej rygorystycznych testów nie stwierdzono żadnych odchyleń w rytmie jego pracy. Po kolejnych dwóch latach Daniels był na tyle zadowolony z osiągniętych wyników, że opatentował swój wynalazek pod nazwą "wychwyt co-axial".

 

George Daniels jest autorem kilku publikacji. W Art. Of Breguet. Watchmaking (1981) w sposób przystępny, bez użycia skomplikowanych terminów, opisuje i ilustruje każdy aspekt poruszanych tematów. Wydał też prywatnie, w niewielkim nakładzie pracę The Practical Watch Escapement, w której opisuje nie tylko swój unikalny wychwyt co-axial, ale także inne rodzaje wychwytów. Akceptując dokładność zegarków elektronicznych ("do czasu popełnienia przez baterię samobójstwa"), Daniels jest jednocześnie przekonany o istnieniu wyrobionej grupy odbiorców, dla których nie jest istotna dokładność zegarka liczona w ułamkach sekund, ale jego elegancja oraz uroda znakomitej jakości mechanizmu mechanicznego, będąca rezultatem setek lat rozwoju rzemiosła zegarmistrzowskiego oraz prawdziwego uczucia wkładanego przez mistrzów w ich dzieła.

 

Większość produktów Danielsa to zegarki kieszonkowe, ponieważ jest to jego ulubiony rodzaj zegarka. Kiedy jednak zasugerowano, że wynaleziony przez niego wychwyt co-axial nie nadaje się do zamontowania w zegarku na rękę, natychmiast rozpoczął projektowanie i konstruowanie odpowiedniego modelu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

... a skany dzieł Danielsa są tu:

http://www.zegarkiclub.pl/forum/viewtopic....73&start=30

i tu: http://www.zegarkiclub.pl/forum/viewtopic....sc&start=60 (u dołu strony)

 

PS. U Patka Philippe'a ponoć do dziś żałują, że odrzucili co-axial. Daniels do nich (przed Omegą) zgłosił się ze swym wynalazkiem, ale go odrzucili :(

Co-axial:

daniels2004smmith8gx.jpg

Rys: R.W. Smith, 2004 - notabene uczeń DANIELSA

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Thomas Prescher – zegarmistrz niezależny.

 

Należy do młodego pokolenia (ur. 1965 r.), ale na koncie ma tyle sukcesów, iż mógłby nimi obdarować kilku doświadczonych zegarmistrzów.

Ten czołowy reprezentant niezależnych artystów zegarmistrzostwa po odbyciu służby w Bundesmarine zaczyna pracę dla IWC (1991), by już po kilku latach zostać mistrzem Szkoły Zegarmistrzowskiej w Solothurn (1994). Od 1994 r. jest mistrzem u A. Piguet’a w dziale superskomplikowanych zegarków. Od 1996 r. angażuje się we własny biznes – restauruje stare zegarki w swoim warsztacie. Staje się słynny. Dostaje propozycję pracy w firmie Gy2nźbelin (1996 r.), nauczając jednocześnie w Heskiej Szkole Zegarmistrzostwa w Frankfurcie/M. Nawiązuje kontakt z Richardem Danersem – inną znakomitością w branży.

 

Jednocześnie współpracuje z wytwórcą „masowych” tourbillonów – Progress Watch (2000). Od 2001 r. kooperuje z Blancpainem, gdzie w 2002 r. zostaje Dyrektorem Produkcji.

To jednak nie zaspokaja jego aspiracji i w tym samym roku zakłada własną firmę „Thomas Prescher Uhren GmbH” w malowniczym Twann. Konstruuje pierwszy zegarek kieszonkowy na świecie z tourbillonem obracającym się na trzech osiach. We współpracy z grawerem, K. Engelbartsem, inauguruje linię „Falcon” – charakterystycznie grawerowanych zegarków. Lata 2003-2004 to realizacja pierwszego w historii naręcznego zegarka z tourbillonem na 3 osiach (Triple Axis Tourbillon). W przygotowaniu jest już naręczny podwójny tourbillon na 3 osiach (sic!). A jego projektant ma zaledwie 40 lat. Czym i kiedy nas jeszcze zaskoczy? – bo że zaskoczy, to więcej niż pewne…

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Najistotniejsze wynalazki Abraham-Louis BREGUET'a (ur. 1747 - zm. 17.09.1823):

 

1780 - mechanizm zegarka kieszonkowego z dwoma bębnami (2 sprężyny dały mu rekordową wówczas w zegarku kieszonkowym, 9-dniową rezerwę chodu).

1783 - typowe wskazówki w stylu nazywanym do dziś 'breguetowskim' - z wyciętymi 'kółeczkami' na końcówkach.

1784/5 - początek kontruowania zegarka zwanego "Marie-Antoinette" (dla żony Ludwika XVI) z 10 komplikacjami; wówczas absolutny rekord w ich ilości (aż do lat 90. XIX w.). Konstruowanie ukończono ostatecznie w 1819 r. Skradziony w 1982 r. z muzeum w Tel-Awiwie.

1786 - pierwszy giloszowany cyferblat w zegarku kieszonkowym.

1790 - system antywstrząsowy "Para-chute".

1791 - zegarek z funkcją stopera i skaczącą sekundą.

1794 - mechanizm ze skaczącą wskazówką godzinną.

1795 - tourbillon - komentarz zbędny ;-) . Włos spiralny "piętrowy", nazywany do dziś breguetowskim, charakteryzujący się tym, iż ostatni, zewnętrzny jego zwój oraz punkt jego zamocowania znajduje się ponad spiralą, co ma zapewnić mu współosiowe zwijanie się i rozwijanie oraz utrzymanie środka jego ciężkości na osi balansu.

1798 - wychwyt kotwicowy z podzieloną powierzchnią impulsu, zwany breguetowskim.

1799 - zegarek kieszonkowy z godzinową wskazówką, którą można dotykać, co ułatwia odczyt czasu nocą - "Montre à Tact".

1810 - "Pendule Sympathique" - zegar kontrolujący czas i nakręcający sprężynę zegarka kieszonkowego, umieszczonego u góry jego obudowy. Pierwszy zegarek naręczny (dla księżnej Neapolu).

1812 - "Ekscentryczne" tarcze zegarków kieszonkowych - specyficznie giloszowane i złocone oraz sygnowane w sekretnych miejscach.

1815 - chronometr morski z podwójnym bębnem i rezerwą chodu 16 dni.

1820 - pierwszy zegarek kieszonkowy z funkcją pomiaru międzyczasów (rattrapante).

 

PS. Może ktoś napisze coś o Jego życiu, niesamowitych 'przygodach' podczas wydarzeń 1789 r. itd.?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Wojciech Kin

Jeśli mowa o ważnych personach zegarmistrzostwa, to nie mozna nie wspomnieć o najwybitniejszych polskich zegarmistrzach XX wieku. Być moze był to czas nienajlepszy dla Polski, ale zegarmistrze byli zawsze potrzebni. Jednym z najwybitniejszych był niejaki Onufry Matkiewicz, zegarmistrz z Wilna (ur.1890), który jako jeden z pierwszych polskich zegarmistrzów otrzymał od szwajcarskich producentów prawo umieszczania swojego nazwiska na oryginalnych "swiss made" zegarkach Cyma, Certina, Longines i innych. Był bodajże od 1905 roku czeladnikiem w Pskowie i Wiatce (był synem polskich zesłańców), a potem po I wojnie swiatowej mistrzem już w polskim Wilnie. Początkowo działał pod szyldem "Gożuchowski, wł. O.Matkiewicz", a od lat 20-tych już pod nazwą "Firma O.Matkiewicz". Miał zakład w Wilnie na ul.Zamkowej 12, a po II wojnie światowej aż do swojej śmierci w 1958 roku prowadził renomowaną firmę w Bydgoszczy przy ul. Dworcowej 58. Mimo częstych przesladowań ze strony UB i NKWD i przygotowywanych przeciwko niemu prowokacji, zdołał utrzymać prywatną działalność przez całe lata 50-te. Wykształcił wielu słynnych zegarmistrzów w Wilnie i w Bydgoszczy, m.in. M. i A.Tobolskich, Popkiewicza i innych. Jego uczennicą była córka Zofia Matkiewicz - pierwsza w Polsce kobieta zegarmistrz (tak przynajmniej twierdzono w artykułach prasowych z lat 50-tych). Do dziś pojawiają się w prasie okolicznościowe artykuły wspominające Onufrego Matkiewicza i jego dokonania. Może ktoś ma jeszcze jakieś informacje na temat tego zegarmistrza, albo innych zegarmistrzów z Bydgoszczy, z Wilna? Warto przypominać ich dokonania.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.