Zegarki Błonie. Wywiad z właścicielami firmy Błonie sp. z o.o.

[sokolow 277]

Formmeister nie wydał tyle kasy na reklamę, stąd (też) różnica w cenie

[dariusz chlastawa 708]

Apeluje o to ( szczególnie jak już Błonie się u nas zarejestruje po 7 dniowej karencji) aby prowadzić merytoryczną dyskusję bez inwektyw , obrazliwych sformułowan etc

to że się wydaje czy ma się przekonanie nt strategii działania Błonia nie upoważnia nas do ataków czy obrazliwych komentarzy

[pirx65 57]

Ja bym im odpuścił te 7 dni ,to w końcu firma.

Ciekaw jestem ich odpowiedzi.

[rradek 107]

 Spójrzmy np. na forumowy projekt Formmeister Bauhaus-rezerwa chodu, data, tarcza ze szlifem słoneczkowym, lekko wypukłe szafirowe szkło z ar, nakładane indeksy i to wszystko w dużo niższej cenie, a ma powstać również według autora 500sztuk czyli tyle samo ile w przypadku nowych Błoni. Coś tu chyba nie halo....

 

Właśnie miałem to samo pisać. Na podstawie forumowych projektów widać, ze da się zrobić dużo lepszy zegarek (lepsze i droższe komponenty, kompilacje, mechanizm, wygląd + normalna podziałka na tarczy) w dużo niższej cenie (można ocenić ile "twórcy" Błonie chcą zarobić na egzemplarzu).

W sumie szkoda, bo gdyby w tej cenie był sensowniejszy, ładniejszy produkt - z normalną podziałką minutową na tarczy i lepszym mechanizmem, np Miyota 9xxx (wersja z datą też byłaby bardzo pożądana), to poważnie bym się zastanawiał nad zakupem - nawet, jeśli poza językiem napisów jest to czysty chińczyk

A tak jest to po prostu ciekawostka na rynku zegarków, ale nie realna oferta.

[krywoj75 458]

No nie daj Panie Boże!!! Żadnej daty - dopiero na forum krzyk byłby o gwałcie na tradycji dokonanym bez zabezpieczenia... 

Mnie tam to dziwadło nadal się podoba mimo że kasa za niego to dla mnie kosmos absolutny, u nas zwyczajna nędza zarobkowa i kredyt hipoteczny (Bóg zapłać że w złotówkach ale i tak to wydatek 23% sumy dochodów moich i małżonki miesięcznie). 

 

Co do polityki firmy - faktycznie mało zrozumiała- jak pisałem wydaje się że wypuszczenie dwóch wersji - limitki powiedzmy 250 szt w "złotej" kopercie i 1000 szt "zwykłej" dałoby większe możliwości zarobku przy ludzkiej cenie, a i marketingowo lepiej by to wyglądało.

 

Rozumiem też emocje towarzyszące marce, przez długi czas martwej. Koledzy się czepiają młodych zdolnych że wzięli się za Błonie. Pisałem już i nie tylko ja że przez lata pies z kulawa nogą się marką nie interesował. Błonie to nasze Polskie dobro, szkoda ze Forum i Stowarzyszenie nie zainteresowało się wcześniej przejęcia znaku i wypuszczania zegarków forumowych jako BŁONIE.

To dzięki Kolegom z Forum zainteresowałem się marką całkowicie mi kiedyś obcej, to dzięki forum i Kolegom dowiedziałem się historii i potrafię rozpoznać modele i ich braki bądź oryginalność. 

Osobiście kibicuję nowym Błoniom w nadziei, że kolejne modele będą już składane i produkowane w Ojczyźnie.

Swoją drogą stare Błonie to legenda - która nie wiadomo jakby skończyła wobec inwazji kwarcoludków. 

[sanik 64241]

Apeluje o to ( szczególnie jak już Błonie się u nas zarejestruje po 7 dniowej karencji) aby prowadzić merytoryczną dyskusję bez inwektyw , obrazliwych sformułowan etc

to że się wydaje czy ma się przekonanie nt strategii działania Błonia nie upoważnia nas do ataków czy obrazliwych komentarzy

 

ciężko będzie prowadzić merytoryczną dyskusję nad projektem, który jak wynika z wpisów mało się komu podoba, a odpowiedzi udzielone w wywiadzie kompletnie spłaszczają poruszane kwestie

 

popieram powstrzymywanie się od inwektyw

[Alex-W 1]

w przypadku firmy i tak sporych emocji jakie ona wywołuje może warto by odpuścić tą karencję przydałaby się odpowiedź twórców bo tak to sobie tylko dyskutujemy między sobą

[rradek 107]

No nie daj Panie Boże!!! Żadnej daty - dopiero na forum krzyk byłby o gwałcie na tradycji dokonanym bez zabezpieczenia... 

 

Zgodnie z tradycją Błonie to tanie budżetówki dla mas, a wówczas data zwykle była umieszczana w nieco droższy zegarkach.

Natomiast obecnie nic nie stoi na przeszkodzie, żeby ową tradycję nieco unowocześnić, zachowując jednocześnie silne nawiązania do pierwowzoru - tak jak to Gerlach próbuje z Warelem: http://zegarkiclub.pl/forum/topic/117953-gerlach-neon-tribute-dla-unitry-warel/

Zatem można się pokusić o (jak sam zauważyłeś) wypuszczenie modelu z różnymi kompilacjami (u Ciebie - kopertami). Osobiście preferuję zegarki z datą i sądzę, ze takie okienko spokojnie można by wkomponować w tarczę - chociaż z drugiej strony ten ich młody, zdolny projektant znowu może wywinąć jakiś numer, w stylu: będą pokazywane tylko dni parzyste, albo ułamki czy całki jakieś... 

 

Ogólnie, to inicjatywę reaktywowania marki popieram, tak jak popieram głosy w tym wątku, że obecnie proponowany, unowocześniony model, to porażka zarówno w sensie mechanicznym, jak i designu.

[krywoj75 458]

No mogę wypowiadać się jedynie o stylistyce, ponieważ tego mechanizmu zwyczajnie nie znam. 

Wiesz data jest taka nie Błoniowa a jak data to czemu okienkowa? Może na tarczce? 

 

Co do młodego zdolnego projektanta to fajnie że tacy są ale co projektują? miksery? zmywarki? Doświadczenia w projektowaniu zegarków raczej nie ma. Podejrzewam że obejrzał kilka zegarków Błonie, zwłaszcza Zodiaka i zrobił wariacje na jego temat żeby nie być zbyt ekstrawagancki i nie wyskoczyć z czymś oderwanym od tradycji Dodał szczyptę swoiście pojętej nowoczesności etc etc i wypuścił coś co mimo wszystko mi się podoba, chociaż ma wielu przeciwników Jednocześnie chcę zapewnić że jestem świadom ułomności projektu, będąc przekonanym, że to grzechy dzieciństwa.

[Gość Mateusz Dąbrowski]

Oby to były właśnie grzechy dzieciństwa i oby szumnie zapowiadane przeniesienie stopniowe produkcji do Polski nastąpiło możliwie najszybciej - choćby wspólnymi siłami paru marek by zbudować zaplecze techniczne dla krajowej produkcji. Ta marka szczególnie zasługuje na to, aby stać się początkiem nowej tradycji zegarmistrzowskiej u nas, biorąc pod uwagę jej historię. Dlatego też właśnie tak smuci to, co pierwszy model sobą reprezentuje.

[pirx65 57]

To z polskiej półki .

 

 

DSC_7184 (639x640).jpg

 

 

0_0_productGfx_56071fd207e43a9dae710f7eff635901 (640x597).jpg

Masz datę i masz błoniowy klimat .

Cena dla mnie za wysoka ,ale tu wiesz za co płacisz.

[rradek 107]

O właśnie - tu fajny przykład nieprzekombinowanej tarczy, która bardzo mocno nawiązuje do pierwowzoru, a jednocześnie wpasowuje się w obecne czasy,

Nawet zadbali, aby czcionka datownika odpowiadała czcionce indeksów.

Morzna? Morzna. Jak mawia Prezydent

[Master Yoda 583]

 

Jako, że pojawienie się na rynku zegarków Błonie spowodowało szeroką dyskusję na lamach forum, to zgodnie z obietnicą daną przed przygotowaniem wywiadu, przedstawiciele marki Błonie chętnie będą dyskutować z klubowiczami w niniejszym wątku.

pozdrawiamy naszych czytelników.

Zegarki i Pasja

 

[Zegarki Błonie 1]

Witamy wszystkich forumowiczów,

 

 

Tak jak było już wspomniane z powodu regulaminu nie byliśmy w stanie odpowiedzieć od razu na powstające posty.

 

Postaramy odnieść się do wszystkich uwag, które pozostawiają możliwość merytorycznej dyskusji. Ze względu na swoją formę, wywiad z Panem Władysławem miał być tylko początkiem do szerszego dialogu z forumowiczami.

[Zegarki Błonie 1]

Cytat:

(...)

(ZiP): Działka elementarna na tarczy przyrządów pomiarowych wynosi zwykle jedną jednostkę lub dziesiętną wielokrotność jednostki miary. W zegarku Błonie działka elementarna wynosi jeden i 2/3 minuty. Skąd taki pomysł?

 

(Błonie): Był to celowy zabieg uzdolnionego młodego gdańskiego projektanta Krzysztofa Kossaka. Zastosowany układ linii uwypukla tarczę, na takim właśnie efekcie nam zależało. Już na etapie projektowania tarczy wiedzieliśmy, że nowe Błonie nie będą się podobały każdemu. Naszym zamiarem było stworzenie zegarka, który będzie się wyróżniał. Nie chcieliśmy iść utartym szlakiem i powielać innych schematów. Chcieliśmy stworzyć zegarek nawiązujący stylistyką do zegarka produkowanego przed ponad 45-oma laty w Błoniu. Taki, który w naszym przekonaniu będzie podobał się konsumentom - zarówno osobom nieco starszym doskonale pamiętającym markę, jak i młodym ludziom, takim jak my. Warto jednak zauważyć, że na rynku dostępnych jest wiele modeli zegarków, w których indeksy występują co godzinę, co trzy godziny lub w ogóle nie ma ich na tarczy (np. U-BOAT Thousands of Feet). Nie przeszkadza to jednak w wystarczająco precyzyjnym, jak na codzienne potrzeby, określeniu czasu.

(...)

 

Kompletnie nieprzekonujące wyjaśnienie. Indeksy minutowe wyskalowane co 1 i 2/3 minuty po prostu wprowadzają w błąd. Zegarek z taką podziałką indeksów minutowych nie spełnia swojej podstawowej roli - informacyjnej.

Zbędny i pretensjonalny przerost formy nad treścią.

Zegarek lepiej wyglądałby, gdyby zrezygnowano z minutowych indeksów i pozostawiono np. tylko 4 indeksy godzinowe plus linie przechodzące przez całą tarczę zegarka, co jednoznacznie i wystarczająco nawiązywałoby do oryginału (zob. Zodiak).

 

Rozumiemy, że niektórych ta tarcza nie przekonuje. Każdy ma do tego pełne prawo. Uważamy jednocześnie, żenie jest to przerost formy nad treścią. Żaden z naszych Klientów nie zgłosił problemu z zegarkiem.  Sami korzystamy z tego zegarka i nie stwierdziliśmy by  wprowadzała ona w błąd.

 

Mówiąc w wywiadzie o innych markach, które stosują często jeszcze bardziej niecodzienne rozwiązania, chcieliśmy zwrócić uwagę na fakt, iż spotkały się one z aprobatą konsumentów. Poniżej przykłady, które mieliśmy na myśli:

 

U-boat Thousands of feet

Welder

Frank Muller Crazy Hours

Fortis

[Master Yoda 583]

Witamy serdecznie na forum.

[Zegarki Błonie 1]

Kurcze moim zdaniem ten zegarek jest tak okropny ze jak bym go znalazł to pewnie bym ćwiczył na nim rozbieranie werku, moim zdaniem każdy Parniak za 80$ zjada tego Błoniaka.

Od przodu jeszcze przejdzie (oprócz wpadki z podziałką) ale jego tył woła o pomstę do nieba

A wywiad to typowa marketingowa ściema, jedyne co to szkoda mi potencjalnych nabywców gdy będą chcieli np zegarek sprzedać i kupić coś innego.

 

 

Prawdopodobnie powyższa, jak i inne negatywne wypowiedzi na temat wyglądu zegarka pochodzą od osób, które nie miały okazji zobaczyć go na żywo. Komentarze o kolorze wahnika również z tego wynikają.

 

 

 

Jako ze pierwszy post sugeruje ze panowie przedstawiciele marki beda tutaj dyskutowac z forumowiczami

chcialbym zapytac jak bedzie wygladal serwis zegarkow.

Powyzsze zdanie zaczerpniete z wywiadu sugeruje ze zegarki sa calkowicie produkowane w Hong Kongu,

wiec domyslam ze panowie nie posiadaja zaplecza serwisowego.

Czy zegarki w razie awarii beda odsylane do Hong Kongu I tam naprawiane, co spowoduje ze wydluzy to czas naprawy czy beda wymieniane na nowe?

 

 

W naszym zespole jest dwóch zegarmistrzów, w tym jeden z 30 letnim doświadczeniem. Posiadamy własne zaplecze serwisowe i wszystkie naprawy będą wykonywane przez nas w Polsce. Gwarancja obowiązuje przez 2 lata, a czas realizacji naprawy nie powinien przekraczać 7 dni. Każdy egzemplarz nowego zegarka Błonie przechodzi dodatkową kontrolę jakości. Losowo wybrane modele były rozkładane na części pierwsze, by przekonać się o ich prawidłowym smarowaniu i montażu.

[Zegarki Błonie 1]

Ja też się wypowiem, subiektywnie, z głębi serca: plus za wskrzeszenie marki.. i tylko za to. Podziałka minutowa to jakieś nieporozumienie, design też słaby. Wiem że Błoniacze miały prostą stylistykę, wiem że design to kwestia gustu, jednak w dzisiejszych czasach naprawdę można było wykonać ładniejszą tarczę. Cena 1670zł - za co ?? Że Błonie? Że automat ? Czytając wywiad odniosłem wrażenie że panowie z Błonia jak tylko mogli tak starali się zawyżać koszty, śmiesznie to uzasadniając, a w efekcie dać wysoką cenę i zainkasować kapuchę przecież dawne Błonie było zegarkiem dla ludu, w cenach przystępnych. Zobaczcie- takie np. Seiko 5 - jakości wykonania i działania nie trzeba reklamować, bo wszyscy ją znamy, automat i za 300zł jest.. Można ? Można

W nowym Błoniaczu mamy sprawną maszynę marketingową aby był max zysku a minimum trudu. Ot i moje zdanie.

 

Trudno jest porównywać cenę zegarka produkowanego masowo w liczbie 500 000 sztuk, do zegarka produkowanego w limitowanej serii 500 sztuk. Jest to zupełnie inna skala produkcji, a w związku z tym - inne koszty jednostkowe.  Nie jesteśmy w stanie pod tym względem konkurować z firmami produkującymi masowo. Nawet jeżeli, jak ktoś wspominał, rozszerzylibyśmy edycję do 1000 sztuk, to nawet przy tej ilości cena jednej sztuki praktycznie pozostaje nie zmieniona.

 

Jeżeli ktoś będzie miał okazję oglądać kopertę nowego zegarka Błonie i jednocześnie ma pojęcie na temat precyzyjnych obrabiarek i frezarek, powinien zauważyć „trudność” tego kształtu. W obróbce precyzyjnej płaci się głównie za czas produkcji. Dlatego niektóre koperty są droższe i bardziej skomplikowane, a inne tańsze ze względu na prosty kształt walca.

Projekt naszej koperty kosztował wiele trudu, ponieważ naszym celem było stworzenie zegarka bardzo wygodnego oraz nawiązującego do starych modeli. Powstało wiele wydruków 3D, wiele prototypów. Projekt powstał zupełnie od podstaw, bez szablonów, czy katalogów jak niektórzy sugerowali.

 

 

Seiko 5 – każdemu znany model, posiada wiele swoich wersji. Te najbardziej podstawowe nie posiadają 5ATM wodoszczelności, koperty wykonanej ze stali 316L, czy też wypukłego szafirowego szkła. Wymieniamy te cechy, aby zwrócić uwagę skąd jeszcze biorą się różnice cenowe.

 

 

Jeszcze raz zachęcamy, aby jednak przymierzyć i zobaczyć nasz zegarek na ręce, przed napisaniem kategorycznej oceny.

Odnosząc się do ceny jednostkowej zegarka jeszcze z innej perspektywy, to proszę zwrócić uwagę, że naszą firmę tworzy zespół kilku na stałe zatrudnionych osób. Ponadto współpracujemy z wieloma polskimi podwykonawcami, od których również kupujemy produkty wyższej klasy (jak np. ręcznie wykańczane drewniane pudełka). Być może niektórzy forumowicze wyobrażają sobie, że pieniądze ze sprzedaży są dzielone tylko pomiędzy dwie osoby, lecz tak naprawdę za naszym zegarkiem stoi kilkanaście osób z Polski, które w różnym stopniu przyczyniły się i nadal przyczyniają do budowy marki Błonie.

[rradek 107]

Mówiąc w wywiadzie o innych markach, które stosują często jeszcze bardziej niecodzienne rozwiązania, chcieliśmy zwrócić uwagę na fakt, iż spotkały się one z aprobatą konsumentów. Poniżej przykłady, które mieliśmy na myśli:

 

U-boat Thousands of feet

Welder

Frank Muller Crazy Hours

Fortis

 

No nie wiem - to są przykłady zegarków będących swego rodzaju zabawą, eksperymentem, tudzież wariacją na temat.

Żaden z nich nie jest modelem wiodącym i jedynym w ofercie - tutaj nikt nie bawi się w takie dziwne podziałki, żeby indeksy były tylko dla ozdoby, bo czas trzeba odczytywać na "oko" po położeniu wskazówek.

[Zegarki Błonie 1]

Cały ten wywiad to ściema i piarowski bełkot. Przypominam kolegom ,że Zodiak pochodzi z nieprawego łoża i znaczna ilość będąca w obiegu to wytwory "domowych warstatów " pracowników fabryki w Błoniu,bo Szwajcarzy zrobili szlaban   i produkcję trzeba było wycofać . Swoją drogą muszę przyznać ,że "tfurcy" to geniusze , na nowo dzielić koło i wprowadzać nową podziałkę. Ludzie , Patek, Czapek i reszta (żeby zostać tylko przy Polakach)  to cienkie bolki przy rzeczonych panach udzielających wywiadu. I na koniec cytacik : " Włodarze miasta pomagają nam również znaleźć odpowiedni lokal, w którym moglibyśmy zarejestrować działalność."  Skarbówka to czyta?       .

 

 

Jeśli jest coś nieprawdziwego w tym wywiadzie to zachęcamy do wykazania tego podając konkretne przykłady. Zodiak został istotnie wycofany, ze względu na szwajcarski Zodiac, ale raczej nie należy tu mówić o „nieprawym łożu” tylko bardziej o nieszczęśliwym zbiegu okoliczności.

 

Lokal w Błoniu – przede wszystkim jest to dla marki historycznie najważniejsze miejsce i chcemy by tam ona powróciła. Ponad to otrzymujemy duże wsparcie od Miasta, dlatego na różne sposoby chcemy też się odwzajemniać poprzez np. płacenie tam podatków.

 

 

to dobra wola firmy czy po prostu przestrzeganie prawa polskiego? rozumiem, że "gratisem" (wliczonym w cenę) jest darmowa wysyłka przy zwrocie?

 

W polskim prawie jest zapis o możliwość zwrotu, natomiast my dodatkowo bierzemy koszty transportu w obie strony na siebie.

[Zegarki Błonie 1]

No nie wiem - to są przykłady zegarków będących swego rodzaju zabawą, eksperymentem, tudzież wariacją na temat.

Żaden z nich nie jest modelem wiodącym i jedynym w ofercie - tutaj nikt nie bawi się w takie dziwne podziałki, żeby indeksy były tylko dla ozdoby, bo czas trzeba odczytywać na "oko" po położeniu wskazówek.

 

Rozszerzając ofertę na pewno nie będziemy ograniczać się tylko do tej jednej podziałki. 

[Zegarki Błonie 1]

Inna sprawa, że zegarek jest generalnie fatalny. Poczynając od irracjonalnej tarczy, poprzez całkowicie niepotrzebnie pokazany mechanizm wyglądający strasznie w tej wersji, aż po generyczną kopertę rodem ze Skagenów i Beringów, marketingowy bełkot zawarty w wywiadzie uznając za wisienkę na torcie. Fakt, że choć jeden taki zegarek znalazł nabywcę pokazuje tylko jak mało istotna jest w dzisiejszych czasach dla przeciętnego odbiorcy jakość i funkcja zegarka.

 

Ze sklepów stacjonarnych, w których obecne są zegarki, nie otrzymaliśmy jeszcze żadnych tego typu negatywnych komentarzy. Wygląd zegarka, wszystkie jego elementy jak wahnik, koperta, koronka, pasek, itd., były oceniane z aprobatą. Zegarka nie oglądali jedynie tzw. laicy (w naszym rozumieniu osoby, które nie znają spraw technicznych, nie mieli szans porównywać różnych zegarków, nie widzą różnic jakościowych, czy zupełnie nie kojarzą żadnych marek zegarkowych, poza odzieżowymi). Spotkaliśmy wiele osób, które doskonale orientują się w branży i po przymierzeniu nowego zegarka Błonie wyrazili o nim same pozytywy.

 

Koperta rodem ze Skagenów, Beringów… jest również podobna do starych kopert Błonie. Uznajemy, że nie wszystkim musi się podobać, ale chcemy zaznaczyć, że taki kształt jest naszym zdaniem jednym z najwygodniejszych do noszenia.

 

 

Haha, oczywiście usunęli mój negatywny wpis na zegarkiipasja

Zgraja pieniężno nastawionych drobnych kupców, pseudomiłośników zegarków, marnująca polską markę.

Czy tak może być?

 

Mod mode

Bez inwektyw

 

Nikt nie usunął żadnego wpisu. Twój post nadal jest na samym dole wywiadu (http://zegarkiipasja.pl/wiadomosci/item/582-zegarki-blonie-wywiad-z-wlascicielami-firmy-blonie-sp-z-o-o).

 

Jeżeli nawet post by zniknął, to może to zrobić tylko administracja zegarkiipasja.pl albo Ty sam. My nie mamy ku temu ani możliwości, ani chęci.

[rradek 107]

Rozszerzając ofertę na pewno nie będziemy ograniczać się tylko do tej jednej podziałki. 

 

Na początek poproszę tarczę która nie tylko wygląda, ale i można ją wykorzystać do odczytu czasu + lepszy mechanizm (min Miyota 9xxx) i powinno być dużo lepiej

Sam lubię wygląd zegarków z tamtych czasów, więc reaktywacje, zwłaszcza z nowoczesnymi usprawnieniami, są mile widziane.

[Zegarki Błonie 1]

ZEGAREK-KOSZMAREK.Całkowicie niespójna stylistyka,a do tego brak jakichkolwiek elementów nawiązujących do wzornictwa zegarków "Błonie".

 

Nawiązania do wzornictwa Błonie są aż nadto widoczne. Dla przypomnienia: tarcza z charakterystycznymi liniami Zodiaka, kształt koperty, wypukłe szkło, czy schowanie datownika.

 

Wyjaśniając jeszcze osobom, które pytały o brak daty – decyzja została podjęta z dwóch powodów. Stare Błonie nie miały tej funkcji oraz naszym zdaniem okienko na datę źle komponowałoby się z resztą tarczy. Wiemy, że wiele osób chciałoby datownik, ale tyle samo osób by go nie chciało. Nigdy nie da się zadowolić wszystkich.

 

 

" Zgodnie z informacją, kolor wahnika miał nawiązywać do koloru czerwonego z barw narodowych, ale moim zdaniem jest za bardzo różowy. Czy nie było prototypu? "

 

"(Błonie): Zgadza się, widoczny przez szklany dekiel czerwony wahnik nawiązuje kolorystyką do polskich barw narodowych. Barwy Rzeczypospolitej Polskiej są określone ustawowo według niezwykle precyzyjnych wytycznych. Dokładnie tych wytycznych użyliśmy przy projektowaniu wahnika. Trudno nam polemizować, pewnie w zestawieniu z bielą jest to lepiej widoczne. "

http://blonie.kerris.pl/wp-content/uploads/2014/11/ZEGAREK_foto2_pod_danymi_tech.png

 

Ja tam widzę barwy narodowe Chin nie Polski.....dziwie się że Władek tego nie zauważył.......

 

Cały ten projekt jako reaktywację marki Błonie można ująć w wyrażeniu - "Pożal się Boże"

 

Kolor wahnika jest zgodny z Konstytucją Rzeczypospolitej Polskiej. Załącznik nr 2 do ustawy 2 (Artykuł 28) określa, że współrzędne trójchromatyczne barw x, y, ich składowa Y oraz dopuszczalna różnica barwy ΔE w przestrzeni barw CIE 1976 (L* u* v*) ustalona według wzoru CIELUV przy iluminancie C i geometrii pomiarowej d/0 to: 

 

Barwa         x             y             Y             ΔE

Biała           0,315      0,320      82,0         4,0

Czerwona   0,570      0,305     16,0          8,0

 

Dla porównania barwa czerwona Chin to x = 0,555; y = 0,328; Y = 9,4; ΔE < 2,0 

 

 

To jest forum Klubu miłośników zegarków, a nie forum młodych biznesmenów więc komentujemy zegarkowy bubel który stworzyli, bo jako członkowie takiego klubu mamy do tego uzasadnioną wiedzę a nawet moralne prawo.

 

Jesteś z Warszawy. Zachęcamy do przyjścia do salonów Strefa Czasu, gdzie masz realną możliwość zobaczyć ten zegarek na żywo, a potem dać tu jego recenzję.

[sokolow 277]

Seiko 5 – każdemu znany model, posiada wiele swoich wersji. Te najbardziej podstawowe nie posiadają 5ATM wodoszczelności, koperty wykonanej ze stali 316L, czy też wypukłego szafirowego szkła. Wymieniamy te cechy, aby zwrócić uwagę skąd jeszcze biorą się różnice cenowe.

 

porównywanie zegarka za 50$ do zegarka za 1500zł i udowadnianie, że ten za 1500zł jest lepszy... Seiko 5 nie pamiętam czy w którymś modelu ma szafirowe szkło. wodoszczelność na poziomie 5atm zaczyna się od ok. 80/90$.

 

zegarek do porównania z szafirem i 5ATM? np. FFD0J004W0.

dodatkowo data i wskaźnik naciągu. cena w Polsce to 1050zł

rozumiem argument o ilości produkowanych sztuk. forumowy VIS będzie w dużo mniejszym (niż Orient) nakładzie i będzie ... tańszy

to tak tylko w ramach porównania.

ja wiem, że za darmo nic się nie robi, ale porównywać wypada coś bardziej zbliżonego cenowo / jakościowo.

 

 

W polskim prawie jest zapis o możliwość zwrotu, natomiast my dodatkowo bierzemy koszty transportu w obie strony na siebie.

 

konsumentowi odstępującemu od umowy, należy się nie tylko zwrot ceny towaru, ale także kosztu jego wysyłki poniesionego przy zakupie (wysyłka rzeczy od sprzedawcy do kupującego)

czyli dodatkowo przy zwrocie dajecie gratis koszt transportu w jedną stronę.