Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

Zegarki i Pasja

Zegarki Błonie. Wywiad z właścicielami firmy Błonie sp. z o.o.

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Mateusz Dąbrowski

Do salonu z chęcią się przejdę by zobaczyć w takim razie jak bardzo zdjęcia przekłamują piękno tego zegarka, jednak póki co teksty o podobieństwie nowego modelu do oryginalnych Błoni mnie rozbrajają. Obecna koperta - poza tym, że nie jest kwadratowa - w niczym nie przypomina starych błoniowych kopert. Obecna tarcza - poza tymi liniami - również w niczym ich nie przypomina. Tak, miałem Zodiaka (i nie tylko).

Szczerze mówiąc, co jest w sumie dość smutnym spostrzeżeniem, znacznie bliższe skojarzenia z naszymi polskimi Błoniami nasuwa mi tegoroczna premiera Zenitha:

 

DSC00446.jpg

 

Funkcjonalny (tak, mam na myśli podziałkę minutową) zegarek, w prostej, bardziej podobnej do zodiakowej kopercie, z charakterystycznymi dla większości tarcz z Błonia nacięciami - ba, nawet koronka bardziej przypomina tę oryginalną. Nawet wskazówki - choć nie takie jak w starych Błoniach - są już bliżej tych oryginalnych niż w reaktywacji.

Ponownie więc, ale - przykro mi - poza (napisaną nie wiem po co inną czcionką) nazwą i kreskami na tarczy nie widzę żadnego podobieństwa między nowym projektem a oryginałem. To po prostu zupełnie inny zegarek, tyle że też okrągły i też wskazujący wyłącznie czas na trzech wskazówkach. Trzymam kciuki za następne projekty, ale ten uważam niestety za zły start z reaktywacją marki.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wybacz ale dla mnie zegarki z Błonia to coś więcej.

To krótka niestety historia polskiego zegarmistrzostwa i kolekcjonerska pasja.

Ja akurat nie komentowałem tego zegarka,ale jak pytasz czemu twórcy powinni wypowiedziec się na tym forum to Ci odpowiem tak:

-to na tym forum powstała inicjatywa przypomnienia zegarków z Błonia

-to na tym forum powstała z udziałem forumowiczów inicjatywa pierwszej wystawy w Złotych Tarasach

-to na tym forum W.Meller umieścił pierwszy tekst książki /a sporo pomogli forumowicze/

jeszcze można byłoby pisac więcej,ale po co

Panowie kupili prawo do nazwy i sami z siebie stworzyli potworka,czysta komercja nastawiona na zysk ,bez oddania ducha i klimatu oryginalnych zegarków.

Wybacz ale ja jako kolekcjoner nawet gdybym dostał ten zegarek za darmo to w swojej kolekcjii bym go nie umieścił,no może na ostatnim wieszaku między malowankami z wojska a z "warszawską tarczą"

 

 

W salonach stacjonarnych w Warszawie nasze zegarki są wystawione razem z książką Pana Mellera (z inicjatywy samego autora).

 

Naszym celem zawsze było i jest nadal, podobnie jak kiedyś dla starych zakładów Mera Błonie, przenieść w jak największym stopniu produkcję zegarków do Polski. Wszystkich forumowiczów z pewnością powiadomimy niebawem o naszych pierwszych sukcesach w tej kwestii.

 

Czysta komercja – Realia rynku są obecnie takie, że prawdziwie duże pieniądze zarabia się na produktach dla mas (ktoś już użył takiego sformułowania). Gdyby chodziło nam o czysty zarobek nie wypuszczalibyśmy kolekcji limitowanej w automacie, jedyne 500 sztuk, z materiałów, które i tak masy nie są w stanie docenić (szafirowe szkło, stal 316L). Nie kładlibyśmy takiego nacisku na jakość, dodatkowe kontrole, dodatkowe akcesoria, długotrwałe testowanie prototypów koperty. Nie tworzylibyśmy projektu od podstaw tylko rzeczywiście skorzystali z gotowych szablonów. Większość powinna się zgodzić, że najłatwiej w Polsce zarobić na tanich kwarcach, ewentualnie na trochę droższych chcących być bardziej elitarnymi.

Nie jesteśmy „pasjonatami bonów NBP” i zarzuty pożądania jedynie zysku wydają nam się nielogiczne. Chcemy dobrze sprzedać swój produkt, ale to nie jest powód, by sprowadzać nasze działania do czystej komercji. Proszę sobie wyobrazić – kwarcowy zegarek Błonie, 200zł, duża sieć typu TT – to jest komercja.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Mateusz Dąbrowski

P.S. Czemu cały czas podkreślana jest stal 316L? To od kilkudziesięciu lat standard we wszystkich zegarkach powyżej 100-150 złotych...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

z tego co pamiętam to ładnie wykonanego Citizena z tym mechanizmem sprzedają poniżej 200$, więc nie całkiem "noName". a też na nim zarabiają ;)

 

Citizen jest właścicielem Miyoty, więc ponosi inne koszty tego mechanizmu. Ponadto jeszcze raz przypominamy, że jest istotna różnica między 500 sztuk, a 500 000.

 

Masz datę i masz błoniowy klimat .

Cena dla mnie za wysoka ,ale tu wiesz za co płacisz.

 

Nawiązując jeszcze do jakości i wykonania. Korzystamy z usług niemieckiej firmy, która swoje fabryki przeniosła do Hong Kongu. Osobiście sprawdziliśmy jak wyglądają linie produkcyjne, montaż i całe zaplecze tych fabryk. Zegarki powstają na najnowocześniejszych szwajcarskich frezarko-obrabiarkach, które na pewno znajdują się również w wielu tzw. europejskich manufakturach. Z pewnością koperta, która powstała w Niemczech uzyska bezkrytyczną aprobatę, jednakże poza ceną może nie różnić się niczym od wschodnich odpowiedników. W dzisiejszych czasach produkty z okolic Chin mają złą sławę i naturalnie jest to w dużym stopniu uzasadnione. Aczkolwiek chińska jakość jest całkowicie uzależniona od tego ile środków jesteśmy gotowi wydać na produkcję.
 
Oczywiście każdy może poddać jakość naszego zegarka w wątpliwość. Ale znów apelujemy, by swoja krytykę opierać na konkretnych spostrzeżeniach. Zgeneralizowanie, że zegarek jest „chiński” i przez to zły za pewne godzi nie tylko w nas, ale także w kilka innych polskich marek zegarkowych.
 
Na temat jakości pisaliśmy także na innym forum link

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale tu chyba nikt nie twierdzi, że jakość materiałów i wykonania jest zła.

Chodzi raczej o to, że zegarek nie podoba się wizualnie oraz kosztuje znacznie więcej w stosunku do tego co oferuje - przegrywa zarówno w sensie wyglądu, jak i funkcjonalności.

Szafir (często dawany bez łaski w zegarkach >1000 - 1200 zł) nie jest tu kompletnie żadnym argumentem, ba, kopertę 316L + taki mechanizm dostaje się bez łaski w zegarkach za 300 - 400 zł.

Wiadomo, że duży producent zawsze może zrobić coś taniej, ale z kolei kupującego to niespecjalnie interesuje.

Co mnie obchodzą szwajcarskie frezarko-obrabiarki? Jeśli w danej cenie mogę kupić lepszy produkt, to go kupuję (albo podobny produkt w dużo niższej cenie).

 

Bądźmy szczerzy, zapewne ten zegarek znajdzie tylko nabywców kierujących się sentymentem do dawnej marki i tyle.

A i jak widać sporo takowych wymiękło :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Do salonu z chęcią się przejdę by zobaczyć w takim razie jak bardzo zdjęcia przekłamują piękno tego zegarka, jednak póki co teksty o podobieństwie nowego modelu do oryginalnych Błoni mnie rozbrajają. Obecna koperta - poza tym, że nie jest kwadratowa - w niczym nie przypomina starych błoniowych kopert. Obecna tarcza - poza tymi liniami - również w niczym ich nie przypomina. Tak, miałem Zodiaka (i nie tylko).

 

Szczerze mówiąc, co jest w sumie dość smutnym spostrzeżeniem, znacznie bliższe skojarzenia z naszymi polskimi Błoniami nasuwa mi tegoroczna premiera Zenitha:

 

DSC00446.jpg

 

Funkcjonalny (tak, mam na myśli podziałkę minutową) zegarek, w prostej, bardziej podobnej do zodiakowej kopercie, z charakterystycznymi dla większości tarcz z Błonia nacięciami - ba, nawet koronka bardziej przypomina tę oryginalną. Nawet wskazówki - choć nie takie jak w starych Błoniach - są już bliżej tych oryginalnych niż w reaktywacji.

 

Ponownie więc, ale - przykro mi - poza (napisaną nie wiem po co inną czcionką) nazwą i kreskami na tarczy nie widzę żadnego podobieństwa między nowym projektem a oryginałem. To po prostu zupełnie inny zegarek, tyle że też okrągły i też wskazujący wyłącznie czas na trzech wskazówkach. Trzymam kciuki za następne projekty, ale ten uważam niestety za zły start z reaktywacją marki.

 

Przedstawiony Zenith posiada podobne szkło i tarczę do starych Błoni, aczkolwiek kopertę ma zupełnie inną, co widać bardziej od strony dekla:

 

39e42d76-s.jpg

 

Nowy zegarek Błonie posiada kopertę zwężającą się w stronę zakręcanego dekla. Było to charakterystyczne właśnie dla starych kopert.

 

10559932_870319476360256_914295420297747

 

 

Jeżeli chodzi o następne projekty - dziękujemy, że trzymasz kciuki. Na pewno damy o nich znać na Forum.

Czekamy też na uwagi po obejrzeniu zegarka na żywo.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

porównywanie zegarka za 50$ do zegarka za 1500zł i udowadnianie, że ten za 1500zł jest lepszy... Seiko 5 nie pamiętam czy w którymś modelu ma szafirowe szkło. wodoszczelność na poziomie 5atm zaczyna się od ok. 80/90$.

 

zegarek do porównania z szafirem i 5ATM? np. FFD0J004W0.

orient-curator-white-power-reserve-sapph

dodatkowo data i wskaźnik naciągu. cena w Polsce to 1050zł

rozumiem argument o ilości produkowanych sztuk. forumowy VIS będzie w dużo mniejszym (niż Orient) nakładzie i będzie ... tańszy ;)

to tak tylko w ramach porównania.

ja wiem, że za darmo nic się nie robi, ale porównywać wypada coś bardziej zbliżonego cenowo / jakościowo.

 

Porównanie z Seiko 5 było tylko odpowiedzią na wcześniejszy post Pavlitto84.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Mateusz Dąbrowski

Nowy zegarek Błonie posiada kopertę zwężającą się w stronę zakręcanego dekla. Było to charakterystyczne właśnie dla starych kopert.

W Zodiakach występowała koperta typu II, niezwężająca się w stronę dekla i z samym deklem wciskanym, nie zakręcanym. Za książką:

9v7Qutp.png

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

P.S. Czemu cały czas podkreślana jest stal 316L? To od kilkudziesięciu lat standard we wszystkich zegarkach powyżej 100-150 złotych...

 

Niestety stal stali nie równa. Nie jest w cale oczywiste jaki skład ma stal, którą dana marka stosuje. Podkreślamy jedynie, że korzystamy ze sprawdzonych materiałów, za które możemy ręczyć.

 

 

 

W Zodiakach występowała koperta typu II, niezwężająca się w stronę dekla i z samym deklem wciskanym, nie zakręcanym. Za książką:

9v7Qutp.png

 

 

Dziękujemy za informację. Jest istotna tym bardziej, że sam posiadałeś Zodiaka.

Koperty typu II były również zakręcane, a nam zależało na czerpaniu inspiracji nie tylko od jednego modelu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale tu chyba nikt nie twierdzi, że jakość materiałów i wykonania jest zła.

Chodzi raczej o to, że zegarek nie podoba się wizualnie oraz kosztuje znacznie więcej w stosunku do tego co oferuje - przegrywa zarówno w sensie wyglądu, jak i funkcjonalności.

Szafir (często dawany bez łaski w zegarkach >1000 - 1200 zł) nie jest tu kompletnie żadnym argumentem, ba, kopertę 316L + taki mechanizm dostaje się bez łaski w zegarkach za 300 - 400 zł.

Wiadomo, że duży producent zawsze może zrobić coś taniej, ale z kolei kupującego to niespecjalnie interesuje.

Co mnie obchodzą szwajcarskie frezarko-obrabiarki? Jeśli w danej cenie mogę kupić lepszy produkt, to go kupuję (albo podobny produkt w dużo niższej cenie).

 

Bądźmy szczerzy, zapewne ten zegarek znajdzie tylko nabywców kierujących się sentymentem do dawnej marki i tyle.

A i jak widać sporo takowych wymiękło :)

 

Jak już pisaliśmy, w naszym Zespole są osoby mające wieloletnie doświadczenie w serwisowaniu różnych marek. Przekonaliśmy się, że jest wiele rodzajów szkieł szafirowych, stali szlachetnych, mechanizmów jednego kalibru itd. Inni zegarmistrzowie z Forum powinni to potwierdzić. W nowym zegarku Błonie dobieraliśmy najlepsze dostępne materiały i jesteśmy pewni, że cena jest adekwatna do jakości oraz poniesionej pracy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A ja uparcie i nie skrycie nadal Wam kibicuje, mimo opisanych uprzednio przeze mnie hmmmm zastrzeżeń. Osobiście uważam że zegarek raczej nawiązuje niż wzoruje się na historycznych Błoniach. dlaczego miałby kopiować stare wzorce?? Przede wszystkim jest większy, przez to zmienia się odbiór wizualny. Materiały wybiera producent, według własnej wiedzy potrzeb i założeń. Taki wybrali i już. 
Może kiedyś gdy firma się rozbuduje i rozwinie, powstanie model specjalny forumowo/stowarzyszeniowy z nazwą Błonie. Może kiedyś firma przedstawi kilka propozycji z których na zasadzie vox populi będziemy mogli wybrać coś "dla nas"?

Spokojnie to pierwsze dziecko niech się rozwija, rośnie i czeka na rodzeństwo. Porównywanie z firmami które działają na rynku od "n" lat i ma dziesiątki modeli czy własne mechanizmy jest chybione nieco. 

Mam nadzieję że sprowadzicie produkcję do Ojczyzny.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

Kolor wahnika jest zgodny z Konstytucją Rzeczypospolitej Polskiej. Załącznik nr 2 do ustawy 2 (Artykuł 28) określa, że współrzędne trójchromatyczne barw x, y, ich składowa Y oraz dopuszczalna różnica barwy ΔE w przestrzeni barw CIE 1976 (L* u* v*) ustalona według wzoru CIELUV przy iluminancie C i geometrii pomiarowej d/0 to: 

 

Barwa         x             y             Y             ΔE

Biała           0,315      0,320      82,0         4,0

Czerwona   0,570      0,305     16,0          8,0

 

Dla porównania barwa czerwona Chin to x = 0,555; y = 0,328; Y = 9,4; ΔE < 2,0 

 

 

 

 

Panowie ,potrafię czytać ze zrozumieniem :)

Poproszę o to samo ;)

Barwy Rzeczypospolitej to czerwień i biel , nie czerwień [ art.28 Konstytucji ust.2 ]

Nasycenie z perspektywy użytkownika jest tu jakby drugorzędne.

220px-Orlik_and_Bialo-Czerwone_Iskry%2C_

Więc nazywanie jakoby rotor był nawiązaniem do barw narodowych jest nadużyciem.

 

Chyba że rozmawiamy o okresie średniowiecza -wtedy zgoda :)

 

P.S Oczywiście szczerze życzę sukcesów.

I myślę że wiekszość słów krytycznych ma swoje żródło w tym ,że brak w Waszym projekcie "duszy" ,natomiast zimna kalkulacja bije po oczach...

To się da wyczuć...nie widać pasji w tym co robicie.

Żaden z panów nie zaprezentował nic co by go łączyło z zegarkami...

Stare egzemplarze z Błonia na nadgarstkach ,miast nowych wzbudziłyby większe zainteresowanie tym co robicie....

Wiecie ,taki pozytywny PR :)  ;)


Pozdrawiam, Marek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ze sklepów stacjonarnych, w których obecne są zegarki, nie otrzymaliśmy jeszcze żadnych tego typu negatywnych komentarzy. Wygląd zegarka, wszystkie jego elementy jak wahnik, koperta, koronka, pasek, itd., były oceniane z aprobatą. Zegarka nie oglądali jedynie tzw. laicy (w naszym rozumieniu osoby, które nie znają spraw technicznych, nie mieli szans porównywać różnych zegarków, nie widzą różnic jakościowych, czy zupełnie nie kojarzą żadnych marek zegarkowych, poza odzieżowymi). Spotkaliśmy wiele osób, które doskonale orientują się w branży i po przymierzeniu nowego zegarka Błonie wyrazili o nim same pozytywy.

 

Koperta rodem ze Skagenów, Beringów… jest również podobna do starych kopert Błonie. Uznajemy, że nie wszystkim musi się podobać, ale chcemy zaznaczyć, że taki kształt jest naszym zdaniem jednym z najwygodniejszych do noszenia.

 

 

 

Nikt nie usunął żadnego wpisu. Twój post nadal jest na samym dole wywiadu (http://zegarkiipasja.pl/wiadomosci/item/582-zegarki-blonie-wywiad-z-wlascicielami-firmy-blonie-sp-z-o-o).

 

Jeżeli nawet post by zniknął, to może to zrobić tylko administracja zegarkiipasja.pl albo Ty sam. My nie mamy ku temu ani możliwości, ani chęci.

Nie wiem jakim cudem, ale byłem w stanie dojrzeć żadnego komentarza, jak wchodziłem w wątek o wywiadzie dot. Waszych zegarków. Rzeczywiście tam są..

W takim razie przepraszam, posądziłem Was zbyt wcześnie o nieprzyjemne praktyki, mea culpa.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To miło że Błonie wzięło udział w dyskusji :) rozumiem że koszty rosną przy małej ilości egzemplarzy.. jednak nie dam się przekonać że 3 kreski na 5 minut pozwalają wygodnie odczytać godzinę.. sorry ale im dłużej panowie z Błonia się przy tym upierają tym bardziej śmiesznie to brzmi ;) mimo wszystko życzę powodzenia- może kolejne modele będą fajniejsze, może też pojawi się jakiś model budżetowy.. Błonie było zegarkiem dla ludu, warto o tym pamiętać :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Panowie ,potrafię czytać ze zrozumieniem :)

Poproszę o to samo ;)

Barwy Rzeczypospolitej to czerwień i biel , nie czerwień [ art.28 Konstytucji ust.2 ]

Nasycenie z perspektywy użytkownika jest tu jakby drugorzędne.

220px-Orlik_and_Bialo-Czerwone_Iskry%2C_

Więc nazywanie jakoby rotor był nawiązaniem do barw narodowych jest nadużyciem.

 

Chyba że rozmawiamy o okresie średniowiecza -wtedy zgoda :)

 

P.S Oczywiście szczerze życzę sukcesów.

I myślę że wiekszość słów krytycznych ma swoje żródło w tym ,że brak w Waszym projekcie "duszy" ,natomiast zimna kalkulacja bije po oczach...

To się da wyczuć...nie widać pasji w tym co robicie.

Żaden z panów nie zaprezentował nic co by go łączyło z zegarkami...

Stare egzemplarze z Błonia na nadgarstkach ,miast nowych wzbudziłyby większe zainteresowanie tym co robicie....

Wiecie ,taki pozytywny PR :)  ;)

 

 

Krytyka powoduje, że rzeczywiście musimy zimno ważyć słowa i do tej pory trudno nam było okazać radość z powodu tego co robimy. Pytania w wywiadzie były zadane pod kątem uwag z Forum, a nie brano pod uwagę "czynników ludzkich". Być może w kolejnych wywiadach, czy spotkaniach będziemy mogli pokazać także "pozytywny PR" :)

 

PS - Na spotkaniu u p.Mellera był obecny, co widać na zdjęciu, Maciej Morawski (Kierownik Zakładu), z Blonexem na ręku. Ale wywiad dotyczył nowego zegarka i nie zwróciliśmy uwagi na stare modele.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To miło że Błonie wzięło udział w dyskusji :) rozumiem że koszty rosną przy małej ilości egzemplarzy.. jednak nie dam się przekonać że 3 kreski na 5 minut pozwalają wygodnie odczytać godzinę.. sorry ale im dłużej panowie z Błonia się przy tym upierają tym bardziej śmiesznie to brzmi ;) mimo wszystko życzę powodzenia- może kolejne modele będą fajniejsze, może też pojawi się jakiś model budżetowy.. Błonie było zegarkiem dla ludu, warto o tym pamiętać :)

 

Z kosztami będzie trudno zwłaszcza, że chcemy przenosić produkcję do Polski. Z pewnością bardziej budżetowe byłyby kwarce, ale na nie się nie zdecydujemy - tylko mechaniczne wchodzą w grę.

 

Dzięki za życzenie powodzenia :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cóż, ja chętnie obejrzałbym zegarek na żywo, chociaż podziałka tak jak większości mi także się nie specjalnie podoba, Co innego koperta - tu chętnie przyjrzałbym się z bliska. Czekam na kolejne projekty - może kiedyś będę miał okazje jakiś przetestować ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 A czy mogą Państwo zdradzić swoje przyszłe plany projektowe? Czy będą to wyłącznie zegarki inspirowane? Czy planujecie wyprodukować dajmy na to jakiegoś divera, chrono z logiem Błonie? I jak Państwo widzą proces przenoszenia produkcji do Polski? Na jakich mechanizmach chcecie bazować w przyszłości?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cóż, ja chętnie obejrzałbym zegarek na żywo, chociaż podziałka tak jak większości mi także się nie specjalnie podoba, Co innego koperta - tu chętnie przyjrzałbym się z bliska. Czekam na kolejne projekty - może kiedyś będę miał okazje jakiś przetestować ;)

 

nic prostszego. zamów i zwróć :) myślę, że za recenzję koszty wysyłki nie przewalą firmy ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Może będzie kiedyś inicjatywa producenta udostępnienia zegarka do testów (kilku producentów już takie akcje robiło), wszak jest tu u nas na forum kilka osób, które mogą recenzje napisać i zrobić ciekawe sesje zdjęciowe. Do tego pewnie znalazłoby się jeszcze kilku chętnych do wyrobienia zdania mając okazję do obejrzenia tego zegarka na żywo. Chociaż zdawać sobie musimy także sprawę, że nie jesteśmy głównym targetem producenta.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Krytyka powoduje, że rzeczywiście musimy zimno ważyć słowa i do tej pory trudno nam było okazać radość z powodu tego co robimy. Pytania w wywiadzie były zadane pod kątem uwag z Forum, a nie brano pod uwagę "czynników ludzkich". Być może w kolejnych wywiadach, czy spotkaniach będziemy mogli pokazać także "pozytywny PR" :)

 

PS - Na spotkaniu u p.Mellera był obecny, co widać na zdjęciu, Maciej Morawski (Kierownik Zakładu), z Blonexem na ręku. Ale wywiad dotyczył nowego zegarka i nie zwróciliśmy uwagi na stare modele.

Krytyka krytyce nie równa, na tę konstruktywną warto zwrócić uwagę, inną zignorować ;) -no i najważniejsze ,nie obruszać się,wszystkich nas pasją są zegarki ,nieprawdaż?

 

Co do zwracania uwagi na stare modele, uważam  błąd ,im więcej byście o nich wspominali tym bardziej byście zyskali "sympatię" ,a wasz produkt "sam" by się sprzedawał..... :)

"la plus belle des ruses du diable est de vous persuader qu'il n'existe pas!" ;) 


Pozdrawiam, Marek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No właśnie, jak można "nie zwracać uwagi na stare modele", skoro to one są wielbłądami, na których grzbiecie firma chce osiągnąć sukces obecnych modeli :)

Niemniej też trzymam kciuki, aby faktycznie udało się reaktywować produkcję zegarków w Polsce. To byłoby coś.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No koledzy zaczynają mówić ludzkim głosem ;) 

Dla mnie montaż (przynajmniej) w Polsce będzie czymś co pokaże że u nas naprawdę da się ożywić legendy. Bo póki co to ani samochodowe legendy jak Syrena Syrenka czy Warszawa nie mają racji bytu przy proponowanych cenach ;) Trudno też mówić o restauracji firmy/marki.

Błonie miało kilka fajnych strzałów które były rozwojowe - trzeba kontynuować ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kilka swoich najbliższych pomysłów pokażemy na Forum niebawem. Przygotowujemy grafiki.

 

Pomysłów jest dużo, gorzej z realizacją - każda koncepcja natrafia na pewien opór (techniczny, ekonomiczny itd.). Ale małymi krokami konsekwentnie idziemy dalej. W planach są nie tylko "inspiracje", ale powiemy o tym, gdy nabiorą trochę więcej kształtów.

 

Dzięki za wszystkie słowa wsparcia i tę konstruktywną krytykę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zgodnie z obietnicą przedstawiamy Wam nasz kolejny projekt.

 

Produkcja pierwszej edycji jest limitowana do 500 sztuk. Z racji tego, że zegarek cieszy się sporą popularnością, a klienci chwalą sobie kopertę ze względu na jej ergonomiczność, użyjemy jej także do kolejnej edycji z tarczą w dwóch wersjach kolorystycznych – ecru i czarnej – również w limitowanej liczbie sztuk.

 

Chcemy dostosować tarczę do opinii naszych klientów, obecnych oraz potencjalnych. Postanowiliśmy więc stworzyć kilka wariantów, które chcielibyśmy poddać Waszej ocenie. Wybrane tarcze wyprodukujemy w formie prototypowej, na bazie której podjęta będzie decyzja dotycząca tego, która wersja wejdzie do produkcji.

 


Fq0ENa.png
IRhIxQ.png
WskSIk.png
YwWTnc.png
Wg16oN.png
Iinjt9.png
94f72L.png
u09HUb.png
t9t3Bw.png
nt9V4z.png
WlHGUr.png
YIwXLb.png
7UWWS6.png
mDjFua.png
 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.