Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here
machlo

Parnis

Rekomendowane odpowiedzi

W polskich fabrykach po prostu... Nie wiem jak to u Gerlachów wygląda, pewnie też chłopaki nadgodziny muszą wyrabiać

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

O ile wiem, to u Gerlachów np Główny Monter pracuje po godzinach swojej głównej pracy. Pracy zajmującej większość dnia.


Pozdrawiam

Piotr

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czyli facet na 2 etaty tyra... Gorzej niż w Chinach...

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk 

 

https://www.google.pl/url?sa=t&rct=j&q=&esrc=s&source=web&cd=5&cad=rja&uact=8&ved=0CDkQFjAE&url=http%3A%2F%2Fnatemat.pl%2F74077%2Ctak-wyglada-zycie-chinskich-robotnikow-to-oni-produkuja-iphone-y&ei=-h4kVbrWBsSWsgHOr4DgAQ&usg=AFQjCNEBN6uctz-UgTAwh5Ui9FLfAdD74g

 

Tak wygląda praca w chińskich fabrykach......

 

Jeszcze ktoś zapyta czemu szwajcarski zegarek kosztuje 2000zł a chiński 300zł ?

Edytowane przez cook

Pozdrawiam, Marek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 Oto jeden z przykładów:

 

"Kilkuset robotników fabryki zegarków w miejscowości Chang'an (prowincja Guangdong na południu Chin) przez ponad pięć dni strajkowało przeciwko zbyt długiemu czasowi pracy - poinformowała w sobotę prasa chińska.

Robotnicy skarżyli się, że regularnie zmusza się ich do brania nadgodzin - przeciętnie 5-6 dziennie. "Z tego powodu nie mamy już czasu na odpoczynek" - powiedział robotnik, cytowany przez dziennik "Nanfang Dushi Bao".

Według gazety, pracownikom, którzy nie przychodzą do pracy z wyprzedzeniem co najmniej 10 minut, opóźnia się wypłatę wynagrodzeń.

Według chińskich stron internetowych pośrednictwa pracy, fabryka Xinmin Guanli, która zatrudnia w sumie około 2 tys. osób, należy do japońskiej grupy Citizen."

 

 

Pewnie w innych fabrykach nie jest lepiej , i ciekawe jak opłacani są robotnicy?

 

A skąd wiesz dla kogo ci chińscy robotnicy produkują te zegarki/elementy zegarków/mechanizmy/elementy mechanizmów???

 

"Na skutek słabych obecnie ustaw zegarki produkowane niemal w całości w Chinach mogą być legalnie sprzedawane jako „Swiss Made" — stwierdził przewodniczący federacji producentów szwajcarskich FH, Jean-Daniel Pasche. — Z czasem będzie to szkodzić marce, bo dziś konsumenci chcą wiedzieć, co kupują. Niektórzy żalą się, że zegarki szwajcarskie nie są tak szwajcarskie, jak powinny.

Szef firmy produkującej mechanizmy Ronda, Erich Mosset, który wytwarza w Tajlandia niektóre elementy mechanizmów do szwajcarskich zegarków kwarcowych, stwierdził, że projekt nowej ustawy oznacza „zmasowane przykręcenie śruby".

[...] Tendencję tę przyspieszy zapewne decyzja giganta w branży Swatch Group, który zaprzestanie odsprzedawania innym producentom swych mechanizmów lub ich elementów, co zmusi niektórych do zaopatrywania się w Azji.[...]

 

Największa mara grupy LVMH, TAG Heuer jako jedna z niewielu przyznała się publicznie do kupowania elementów mechanizmów od Seiko i podkreśliła, że nie zaszkodziło to jej wizerunkowi „Swiss Made".[...]

 

http://www.rp.pl/artykul/986983.html?p=1


:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A skoro już poruszacie koszty pracy. Spora część producentów zegarków z okolic Alp jest zrzeszona w federacji FHS http://www.fhs.ch/eng/homepage.html a co za tym idzie musi spełniać wysokie rygory nadzoru produkcji (a to kosztuje), płaci składki na rzecz FHS (z narzekań niektórych członków federacji wynika, że nie są to opłaty symboliczne), a dodatkowo utrzymuje sieć salonów i serwisów na terenie Europy i nie tylko (to też kosztuje), niektóre marki wydają sporo na lokację swoich produktów (większe lub mniejsze kwoty), do tego dochodzi reklama, materiały promocyjne... I jeszcze chcieliby coś zarobić.

 

Jak myślicie kto za to płaci?

 

Z drugiej strony są firmy, które nie muszą się zrzeszać w Federacjach, ponosić sporych kosztów na wdrożenia, testy, reklamę, budowanie pozycji marki - tylko kopiują sprawdzone rozwiązania i zarabiają swoje. Nic nie tworzą, tylko odtwarzają. Nic nie dają od siebie, tylko biorą. Wszystko dzięki nam - klientom. Ci bardziej świadomi klienci nie kupią zegarka chińskiego wzorowanego na Rolex'ie i napędzanego klonami ETY, bo wiedzą komu by zapłacili - i nie chcą tego robić. Innym to bez różnicy - zegarek ładny? Ładny. Tani? No tani. To kupuję. I kupił... Czy to źle? Teraz tego być może nie czujecie, ale za lat kilkanaście jak nie będziecie mieli pracy zrozumiecie, że trzeba było kupić Tissota czy Certinę zamiast innego klonowego wynalazku z Chin...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Ci bardziej świadomi klienci nie kupią zegarka chińskiego wzorowanego na Rolex'ie i napędzanego klonami ETY, bo wiedzą komu by zapłacili - i nie chcą tego robić. Innym to bez różnicy - zegarek ładny? Ładny. Tani? No tani. To kupuję. I kupił... Czy to źle? Teraz tego być może nie czujecie, ale za lat kilkanaście jak nie będziecie mieli pracy zrozumiecie, że trzeba było kupić Tissota czy Certinę zamiast innego klonowego wynalazku z Chin...

Nie trzeba kupować zegarków, żeby się zorientować, że produkcja masowa od dawna ucieka do "tańszej" Azji. Naprawdę. I można "świadomie" kupować Parnisy. To jest azjatycka masówka i tyle. Tak jak telewizory, telefony i cokolwiek innego, co jest tam produkowane. Chcesz z tym walczyć kupując Certinę?

Wiele marek wytrzymało konkurencję azjatyckiego kwarcu, który zalał rynek kilkadziesiąt lat temu. Wiele zginęło. Teraz być może wiele zginie, bo chińczyk zaczął robić tanie zegarki mechaniczne, które nie rozsypują się po miesiącu noszenia. Życie. Nie będę płakał po "manufakturach", które jadą na Sellicie, Claro albo staruszce ECI... Tak jak nikt nie płakał po setkach firm, które przed kwarcową rewolucją składały zegarki na AS-ach, FHF-ach czy nawet ET.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No więc tak na szybko podsumowując wychodzi, że Parnis jako "kloner" jest beee bo tylko klonuje, a inni nie bo tylko jedngo klonika popełnili i wogóle ich klony są "wyżej inspirowane". Jak się okazało, że Parnis ma swoje własne wzory, a inni nie mają "wyższej inspiracji" tylko taką samą i że nie do końca jednego klonika zmajstrowali, a trochę więcej, to padł nowy argument - bylejakość - tylko co to ma wspólnego z robieniem zegarków wyglądających tak samo jak Submariner :blink: . Teraz znowu koszty produkcji i wykorzystywanie robotników w Chinach :blink: . Rzeczewiście, muszę przyznać, że wszystkie powyżej przytoczone argumenty "rzeczowo i jednoznacznie" wskazują, że Parnisa można niemalże nazwać podróbką ;):lol: :lol: :lol: . Brawo :D . Widzę, że dyskusja ta jednoznacznie zbliża się do momętu w którym padnie ostateczny argument - że to wszystko przez komunę :lol: .

Edytowane przez ICE

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli zegarek chiński jest solidnie wykonany i jakościowo zbliżony do szwajcara, to po co przepłacać ? Sztuką jest kupić coś możliwie najlepszego w ramach założonego budżetu, a nie przepłacić. Płacę za jakość, a nie za otoczkę marketingową.

Chętnie kupię Parnisa czy innego Bagelsporta :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Szymon.

1409162761_by_Panbubu_500.jpg

 

Rzucacie tego typu obrazkami, sloganami itp

Rozumiem, że nie nikt z obrońców praw pracownika nie ma w domu ani jednego artykułu Made in China i za chwilę wszyscy wywalicie swoje iPhony (czy inne komórki) za okno pod walec (oby jakiś jechał). Telewizory polecą następne, a zaraz potem wyprujecie wszystkie komponenty z samochodów które były wywtorzone w chinach (bo takowe siedzą zarówno w Skodach jak i w Mercedesach)

 

Wybaczcie, ale taka argumentacja zakrawa o śmieszność, bo ogromna cześć produktów codziennego użytku (a jeszcze więcej składowych produktów które takiego napisu nie noszą - tak również cześci szwajcarskich koszernych mechanizmów), których używamy wszyscy bez wyjatku, jest produkowana właśnie w Chinach, a tylko przy Parnisie i tej dyskusji się tak sadzicie.

 

Spójrzcie zimnym okiem na ten ciag postów... przecież to wygląda komicznie.

Owszem.. z fabrykami w Chinach jest jak jest. Nikt tego nie kwestionuje. Z Jakością Parnisów jest różnie, ale nie jest tragicnie i tendencja jest zdecydowanie dobra - tego też nikt nie kwestionuje. Stosunek ceny do jakości też jest taki jaki jest i też ciężko go kwestionować. 

Szwajcarskie zegarki jakościowo są bardzo dobre i tego też nikt nie kwestionuje. Ich ceny też można obiektywnie sprawdzic i obiektywnie stwierdzić, że nie są one dla każdego. Co nie zmienia faktu, że zegarki sa dobre i ładne (nie zawsze, ale to kwestia gustu, co sprawą obiektywną już nie jest).

 

Spójrzmy na to obiektywnie. Ja tam osobiscie nie boję się zegarka choćby miał napisane Made in Hell - jeśli będzie jakościowo dobry i będzie mi się podobał i będę miał ochote go kupić, to go kupię, bo kraj pochodzenia nie dyskwalifikuje go jako zegarka. 

Może zaczniemy rozmawiać o HMT i o tym jak źle żyje się w Indiach i dlaczego nie powinniśmy na przykład kupować tych zegarków.

 

Bądźmy dorosłymi ludźmi i rozmawiajmy rzeczowo, a nie opierajmy dyskusji na pisaniu czegoś na przekór drugim - bo obecnie tak ten wątek wyglada.

Edytowane przez Szymon_K

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli zegarek chiński jest solidnie wykonany i jakościowo zbliżony do szwajcara, to po co przepłacać ? Sztuką jest kupić coś możliwie najlepszego w ramach założonego budżetu, a nie przepłacić. Płacę za jakość, a nie za otoczkę marketingową.

Chętnie kupię Parnisa czy innego Bagelsporta :)

Pewnie tak samo myślą Ci co kupują papierosy i spirytus od Ukraińców na bazarach - po co przepłacać? :lol:

 

 

Wybaczcie, ale taka argumentacja zakrawa o śmieszność, bo ogromna cześć produktów codziennego użytku, których używamy wszyscy bez wyjatku jest produkowana właśnie w Chinach, a tylko przy Parnisie się tak sadzicie.

 

Nie tylko .

I warto otworzyć na oczy.

Popełniono błąd ,i dalej mamy go powielać? -niedługo i chleb będzie importowany z Chin przy takim podejściu...

Bo myśleć musimy nie tylko o sobie ,ale też o przyszłości naszych dzieci.

Edytowane przez cook

Pozdrawiam, Marek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

Wybaczcie, ale taka argumentacja zakrawa o śmieszność, bo ogromna cześć produktów codziennego użytku, których używamy wszyscy bez wyjatku jest produkowana właśnie w Chinach, a tylko przy Parnisie się tak sadzicie.

 

Proponuję przejrzeć też metki swoich markowych ciuchów... ja to kiedyś zrobiłem... Nieco mi się światopogląd zmienił...

 

 

 

Pewnie tak samo myślą Ci co kupują papierosy i spirytus od Ukraińców na bazarach - po co przepłacać? :lol:

 

 

No to akurat nie to samo :D


:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Szymon.

Nie tylko .

I warto otworzyć na oczy.

Popełniono błąd ,i dalej mamy go powielać? -niedługo i chleb będzie importowany z Chin przy takim podejściu...

Bo myśleć musimy nie tylko o sobie ,ale też o przyszłości naszych dzieci.

 

To taki sekret Ci powiem - nie masz na to wpływu,  choćbyś nie wiem co robił.

O przeniesieniu produkcji do Chin zadecydowały firmy produkujące dane rzeczy, a nie konsumenci i producenci nie przeniosą tej produkcji spowrotem bo:

 

1) zarobia mniej, a tego nikt z nich nie chce

2) przy przeniesieniu koszt dobra wzrosnie o tyle, że wszystko stanie się dobrami luksusowymi pod kątem tego kto będzie mógł sobie na to pozwolić w porównaniu ze stanem dzisiejszym, ale nie pod kątem marży zysku ze sprzedanego artykułu. Efektem będzie wynikowy mniejszy zarobek.

 

Nie ma co się oszukiwać, że stosunek koszt produkcji zegarka swiss made/zysk ze sprzedaży takowego jest daleko inny niż koszt produkcji artykułu codziennego użytku/ zysk sprzedaży takowego. Chyba nie muszę tłumaczyć który jest korzystniejszy - magia dóbr luksusowych.

 

I naprawde cook... z całym szacunkiem jakim Cię darzę, ale absolutnie się z Tobą nie zgadzam w znaczącej części Twojej argumentacji w tym wątku. A kwestię sytuacji w fabrykach w Chinach uwazam za  zupełnie nie na temat i za tak ogólna, że można ją zastosować absolutnie do każdej dyskusji na temat dowolnego produktu. Więc nic ona nie wnosi w tym konkretnym przypadku, gdzie z założenia rozmowa rozpoczęła się w sferze wyłącznie zegarmistrzostwa i zegarków jako takich.

Edytowane przez Szymon_K

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Po to jest forum by wymieniać myśli , no i nie ma musu zgadzania się we wszystkich kwestiach [ przynajmniej regulamin tego nie reguluje :) ]

 

W Chinach by mnie nazwali "wywrotowcem" i do Tybetu wysłali... B) ,a tu miłośnikiem zegarkowym jestem....


Pozdrawiam, Marek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ciekawa dyskusja, a wniosek z niej taki, ze swiss made blaskiem swojej zaj*******ci oslepia wiele osob.


:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sorry - bo miałem się nie włączać - ale widząc porównanie mechanizmów - czy nikt nie pamięta co zrobił Pam w modelu 318 za kupę kasy?

318n.jpg

 

I to śmiało można porównać do każdego asian unitasa :).

 

BTW - aby nie było - bardzo cenię Pama i chętnie bym go miał w kolekcji (niestety, póki co poza zasięgiem) ale ta akcja z 318 była niesamowita.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ciekawa dyskusja, a wniosek z niej taki, ze swiss made blaskiem swojej zaj*******ci oslepia wiele osob.

 

Za krótko chyba tutaj jesteś, żeby pamiętać akcje w wykonaniu prawdziwie zaślepionych :P

Dyskusja toczy się moim zdaniem na takim poziomie, na jaki miałem nadzieję. Nie spieprzcie tego...


Pozdrawiam

Piotr

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ciekawa dyskusja, a wniosek z niej taki, ze swiss made blaskiem swojej zaj*******ci oslepia wiele osob.

post-48316-0-01432300-1428443203.jpg


Pozdrawiam, Marek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Panowie, tu nie chodzi o to co kto lubi luba czego nie. Jeżeli ktoś czegoś nie lubi bo ma ku temu powody to w porządku. Przecież nikt nikogo nie próbuje przekonać, że Parnis jest tak doskonały, że wszyscy bez wyjątku muszą go uwielbiać i szanować, i w zasadzie to wszyscy właściciele Rolex'ów i Pamów powinni je natychmiast sprzedać i za uzyskaną kasę kupić sobie kontener Parnisów. Ja rozumiem, jakby ktoś stwierdził, że "jeżeli nosić Suba to tylko Rolexa, bo wszystkie inne to tylko nędzni pozerzy".  Ale dlaczego wymyślać tylko Parnisowi od najgorszych za to, że robi zegarki wyglądające jak ...... a nie wymyślać innym w sytuacji gdy robią dokładnie tak samo?

 

 

Dyskusja toczy się moim zdaniem na takim poziomie, na jaki miałem nadzieję. Nie spieprzcie tego...

 

Przecież my dorośli i poważni ludzie jesteśmy i wyznajemy zasadę, "lepsza siłą argumentów, niż argument siły" ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  Ale dlaczego wymyślać tylko Parnisowi od najgorszych za to, że robi zegarki wyglądające jak ...... a nie wymyślać innym w sytuacji gdy robią dokładnie tak samo?

 

 

;)

Z powodu  że to temat o Parnisie :)

Inne marki i ich zasługi mają też miejsce na forum....http://zegarkiclub.pl/forum/topic/51546-klub-mi%C5%82o%C5%9Bnik%C3%B3w-zegark%C3%B3w-omega/?view=findpost&p=1351009

 

http://zegarkiclub.pl/forum/topic/74801-co-boli-seiko/?hl=steinhart

 

http://zegarkiclub.pl/forum/topic/50025-steinhart-klub/page-170?do=findComment&comment=1350145

Edytowane przez cook

Pozdrawiam, Marek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość iKrawiec

Wracając do tematu i "rolkowatego diver'a". Ostatnio taki zestawik wykombinowałem Parnis Germany :ph34r:  i tarcza od Tiger'a. Batman pierwsza klasa.

post-58248-0-73128200-1428445308_thumb.jpg

post-58248-0-17270100-1428445315_thumb.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Ciekawa dyskusja, a wniosek z niej taki, ze swiss made blaskiem swojej zaj*******ci oslepia wiele osob.

 

Powiem tak, jako posiadacz parnisa (a nawet dwóch), kilku Japończyków, kilku szwajcarow, i nawet ruskich i niemieckich...warto po prostu wybierać z głową, to czego się poszukuje będąc świadomym...

Chcę dilera Szwajcaria, okej taki wybieram, czekam, nie szukając półproduktów...chcę coś na co dzień do noszenia, a parnis czy inny chińczyk się podoba, wybieram to co chce...tak długo jak nie inwestujemy w podróbki, tak długo nie szkodzimy nikomu...

 

Ważne by nie zaslepiac się napisem jak mój znajomy, który kupił zegarek tylko przez dopisek Swiss made, bez względu na to, że nie tego szukał, i nie do końca mu odpowiada...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Panowie, ten testosteron to wam uszami kapie, kupcie swojej kobitce futro, może być sztuczne bo naturalne nie w modzie, szczególnie do okrętowego, pozdrawiam zawadiaków

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Forumowy pojedynek  Swiss Made VS. China Made wchodzi w decydującą rundę :D

a tak na poważnie: Parnis stosuje wzornictwo powszechnie uznane za ciekawe i sprawdzone, IMO pewne rozwiązania po prostu się przyjmują i stają popularne, nie ma co miotać oskarżeń o kopiowanie.. ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.