Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here
kłaliciak

Longines Hydroconquest (ref. L3.642.4.96.6)

Rekomendowane odpowiedzi

Poniższą recenzję popełniłem rok temu- na sąsiednim forum. Ale pomyślałem, że nic nie stoi na przeszkodzie, aby wrzucić ja też i tu :D.

 

To moja pierwsza recka, więc z góry proszę o wyrozumiałość, będe wdzięczny natomiast za wszelkie merytoryczne uwagi. 

Tytułem krótkiego intro. 
Do tej pory uważałem się za umiarkowanego miłośnika zegarków, posiadam kilka kwarców- Adriatic, Bisseta, Casio itp., jednak byłem pewien że zaspokoiłem moją chęć posiadania zegarka na każdą okazje więcej niż w stopniu wystarczającym- miałem chrono, divera, garniturowca, casuala.W oczach znajomych taka ilość to był już niemal fetysz biggrin.gif 


W trakcie Bożonarodzeniowej sjesty trafiłem na stronę KMZiZ i wsiąkłem w temat zegarkowy. 
Naturalnym krokiem było zaostrzenie apetytu i chęć nabycia prawdziwego watch'a, obowiązkowo automatu. Urok płynącej sekundy bardzo mocno działa na zmysł estetyki, będąc diametralna odmianą skoków znanych z kwarców. Ponieważ zawsze podobały mi się sportowe zegarki uwagę moją przyciągnęły divery. 

Świat diverów to w większości wariacje na temat rolexa submarinera, ja chciałem coś bardziej indywidualnego . Po dłuższych poszukiwaniach odsianych zostało kilka typów: Longines Hydronquest, Certina DC Action Diver, Davosa Argonautic. 

Ostatecznie zwyciężył 
P1070091.jpg 

zadziałała chyba magia historii marki, oraz fakt, że zegarki spod znaku uskrzydlonej klepsydry zawsze mi się podobały. Zegarek nabyłem wraz z początkiem stycznia, co poprzedzone było koniecznością starcia z Drugą Połówką, która usłyszawszy o zamiarze kupienia zegarka zasugerowała udanie się do specjalisty ds. nagłych chorób umysłu, natomiast gdy usłyszała cenę zaproponowała dodatkową konsultację w specjalnym ośrodku, który w Krakowie mieści się przy ul. Babińskiego biggrin.gif . 

Kluczowym okazał się argument „że inni wydają tyle na np. jakieś tam ajfony, to ja wolę na zegarek” który przeważył szalę, kierując wniosek na drogę wykonalności biggrin.gif . 

Summa summarum łocz został nabyty, a jakże, u Mistrza Strojnego, który wykazał się niezwykłą elastycznością w kwestii negocjacji ceny, odejmując od ceny katalogowej dobre kilkanaście procent. 


P1070090.jpg 

Hydroconquest jest jednym z tzw. nurków biurkowych- myślę, że ułamek jego użytkowników faktycznie używa go podczas nurkowania. Tym niemniej może pochwalić się rasową WR na poziomie 30 bar, co dla amatora jest wartością w zupełności wystarczającą. 

Koperta 

Hydroconquest występuje w 2 odmianach tarczy: 39 mm i 41 mm. Dla mnie optymalny okazał się 41 mm. Idealnie układa się na nadgarstku, nie jest zbyt duży, leży wręcz idealnie. 

Koperta wykonana ze stali szlachetnej 316 L sprawia bardzo solidne wrażenie, zegarek ma swoją wagę i to czuć. Nie jest to typowy odważnik, w porównaniu do moich wcześniejszych kwarców czy chrono widzę sporą różnicę w wadze, jednak jak dla mnie jest to na plus. 


P1070101.jpg 

Góra koperty i uszy są szczotkowane, natomiast boki wykończone na lustrzany połysk, co moim zdaniem stanowi świetne połączenie, powodując ładne odbicia świateł i prawdę powiedziawszy zauważyłem, że mocno przyciąga spojrzenie. 

Dużym smaczkiem i niewątpliwie ogromnym wyznacznikiem indywidualnego charakteru Longinesa jest osłona koronki, tak inna od tych widzianych w innych diverach. Nie znalazłem nigdzie na ten temat informacji czy jest to zabieg celowy, natomiast mi osłona ta nieodparcie kojarzy się z logiem firmy. Zakręcana koronka jest bardzo wygodna w obsłudze, dzięki dodatkowemu wyżłobieniu na końcu łatwo ją wyciągnąć i operować. Na koronce, na lustrzanym tle również znalazło się logo firmy. 

P1070097.jpg 

Tarcza 

To, co najbardziej mnie urzekło w Hydroconquescie to kolor tarczy. Niebieskie refleksy i gra światła, szczególnie widoczna w pełnym słońcu wygląda obłędnie. Tarcza żyje, zmieniając odcień i głębie koloru w zależności od oświetlenie i kąta patrzenia, jak dla mnie to najmocniejszy punkt zegarka. Warstwa AR z szafirowego szkła dodaje dodatkowe efekt, wzbogacając wrażenie, jakie robi ten zegarek. 
Indeksy nakładane, każdy pociągnięty lumą, wykonane są niezwykle dokładnie, do jakości wykonania nie można mieć najmniejszych zastrzeżeń. Kropki farby nałożone są równo, nie stwierdziłem żadnej asymetrii czy niestaranności. 
Na górze tarczy, tuż pod 12 widnieje wypukłe logo Longinesa, na dole zaś napis AUTOMATIC oraz 30 bar (300 meter). Jednego, czego mi brakuje do pełni szczęścia, to jednak bardziej trójwymiarowego, nakładanego loga- myśę, że byłoby idealnym dopełnieniem tarczy.

Wskazówki- moim zdaniem kolejny ukłon należy się projektantom- polerowane, z delikatną linią załamania biegnące przez środek fajnie grają światłem. Podobnie jak indeksy tu także pomalowane je luminową. Bardzo podoba mi się delikatna, prosta wskazówka sekundnika- czerwona końcówka mocno ożywia całość. Dla mnie bomba. Okienko datownika umieszczono na godzinie 3- białe tło i czarny kolor czcionki daty sprawiają,że nie ma najmniejszego problemu z odczytaniem daty. 


P1070093.jpg 

P1070103.jpg 

Bezel 

Stalowy, na 120 klików, obraca się z wyraźnym oporem. Musze przyznać,że jakość spasowania jest bardzo dobra- bezel nie ma luzu ani nie zdarzyło się, aby samoistnie się przekręcił. Ząbkowanie jednak nie jest idealnie, zdarzyło się że nie przesunąć go np. mokrą dłonią. 
Na godzinie 12 znajduje się trójkąt z kropką lumy, natomiast oznaczenie na bezelu jest namalowane. 


Bransoleta 

Bardzo dobrze komponuje się z całością, świetnie pasuje do zegarka. Wykonana z pełnych ogniw budzi zaufanie swym wykonaniem i ciężarem. Podobnie jak kopertę połączono tu elementy szczotkowane ze szlifowanymi, dzięki czemu osiągnięto ciekawy efekt wizualny i odbicia światła. Posiada zapięcie motylkowe, mikro regulację, zapięcie ozdobione jest logiem oraz informacją: 30 bar (300 meters). 

P1070095.jpg 


Dekiel 

Kolejna cześć zegarka, która niezwykle mi się podoba. Ze względu na WR jest oczywiście zakręcany. Pośrodku w mniejszym okręgu umieszczono logo- klepsydrę ze skrzydłami oraz napisy LONGINES EFC. Ech..kupując Longinesa, liczyłem właśnie na takie detale. Napis jest głęboko wyryty na deklu, od razu da się zauważyć,że nie jest to grawer laserowy. Dookoła okręgu znajdują się napisy: Hydroconcquest, nr seryjny zegarka, nr ref oraz Stainless steel. 

P1070096.jpg 

Werk 

Serduchem Hydroconquesta jest znana ETA 2824-2, o której napisano i powiedziano już wszystko, dlatego też ograniczę się do tej informacji. Longinesokreśla ją jako kaliber L633. Ponieważ katalogi nie podają informacji o wersji, w jakiej występuje rzeczony mechanizm , zasięgnąłem informacji u źródła- otrzymałem odpowiedź, iż jest to wersja Elabore, dodatkowo zdobiona przez Longinesa. 

Dodam, że serce pracuje bardzo kulturalnie, rotor jest ledwie słyszalny, zaś w kwestii osiągów - 38h rezerwa chodu jest wystarczająca, by móc nosić zegarek co drugi dzień. Dokładność również mieści się w normie, po 2 miesiącach użytkowania i dotarciu odchyłka, jaką zanotowałem to ok 5-7 sekund/dobę in plus, co jak dla mnie jest w zupełności wystarczającą wartością i pozwala na korygowanie godziny średni raz na tydzień. 


Podsumowanie 


Hydroconquest jest jednym z tych zegarków, które wywołują szeroki uśmiech na twarzy posiadacza. Mimo ewidentnie sportowego rodowodu jest zegarkiem uniwersalnym, który świetnie się sprawdzi jako wakacyjny towarzysz jak również będzie dobrze pasował do koszuli i stroju casual. Myślę, że dobrze skomponuje się także ze sportowym garniturem. Niebieska tarcza i bezel oraz błyszczące elementy wykończenia koperty i bransolety przyciągają wzrok postronnych osób. 

P1070102.jpg

_________________

Edytowane przez kłaliciak

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Akurat w stosunku do tych modeli Longinesa mam takie mieszane uczucia, ale mimo wszystko zegarek jest ładny :) Fajna recenzja no i fakt, że zegarek wywołuje "efekt banana" na twarzy :) Gratulacje. Mnie np. osłona koronki się bardzo nie podoba w tym zegarku, natomias w tych nurkach jest świetny dekiel :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wielokrotnie "wzywany" do porównań , głownie w tematach diverów, tak więc recenzja powinna znaleźć wielu czytelników .


Deus Dona Me Vi

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jaką ten zegarek ma mikroregulację bransolety?

 

Ok, już wiem - kilkupunktowe mocowanie teleskopu...

 

Niedorzecznością dla mnie jest, że taka Omega SM 300 M nie ma chociażby ww. rozwiązania...

 

Zaraz swoją wystawię chyba na allegro bez ceny minimalnej ;)

Edytowane przez gustaw6666

Trzyzegarkowiec. No niestety już jednak ośmio-...

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość AdamB

Recenzja bardzo fajna, ale to jest jeden z nielicznych zegarków które są według mnie brzydkie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość romseyman

Dekiel udany natomiast IMO na tarcze wrzucili wszystko co mieli w ''magazynie'' no i przedobrzyli. Sekundnik a wlasciwie grot na jego koncu tez jakby nie od divera, bardziej pasuje do zegarkow w stylu militarnym.

Edytowane przez romseyman

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zegarek wcale kozacki! No i marka zacna.

Najbardziej podoba mi się... dekiel. :) Takie dekle uwielbiam! Nie gorszy od Breitlinga czy Omegi.

Osobiście jednak to by nie był mój wybór.

W diverach preferuję bowiem tarcze bez cyfr. Tylko kropki czy kreski indeksów.

Ale jeszcze by tego brakowało,żeby każdy miał taki sam gust! :)

Wesołego Alleluja i nich się dobrze nosi!

Edytowane przez il Dottore

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zegarek wcale kozacki! No i marka zacna.

Najbardziej podoba mi się... dekiel. :) Takie dekle uwielbiam! Nie gorszy od Breitlinga czy Omegi.

Osobiście jednak to by nie był mój wybór.

W diverach preferuję bowiem tarcze bez cyfr. Tylko kropki czy kreski indeksów.

Ale jeszcze by tego brakowało,żeby każdy miał taki sam gust! :)

Wesołego Alleluja i nich się dobrze nosi!

Dekiel był tym elementem, który ostatecznie przekonał mnie na plus.

 

Zegarek kupiony ponad rok temu, emocja które towarzyszyły podczas pisania recenzji na gorąco też ostygły. Gust, jak wiadomo ewoluuje, tym razem w strone vintage. Bardzo cenię Longinesa, ale raczej juz nie kupiłbym wspłczesnego- no może poza linią heritage:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dekiel był tym elementem, który ostatecznie przekonał mnie na plus.

 

Zegarek kupiony ponad rok temu, emocja które towarzyszyły podczas pisania recenzji na gorąco też ostygły. Gust, jak wiadomo ewoluuje, tym razem w strone vintage. Bardzo cenię Longinesa, ale raczej juz nie kupiłbym wspłczesnego- no może poza linią heritage:)

 

No właśnie - Longines Heritage Diver był na mojej liście zakupów póki nie pojawił się Tudor Heritage Black Bay  z  czerwonym bezelem. To jest, Panie, vinatge pełnom gembom! :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Heritage Diver pojawił się w zeszłym roku.. Chyba że masz na myśli Legend Divera.

Edytowane przez eye_lip

Instagram.com/jfszymaniak

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Świetna recenzja. Zegarek może się podobać i napewno jakość wykonania jest na wysokim poziomie, ale według mnie wszystkie jego atuty niweczy bezel. Taka firma i w takiej cenie to mogli już bezel ceramiczny zrobić  lub przynajmniej szafirowy.  Może dramatyzuje, ale mi ten nadruk na bezelu to się kojarzy z nadrukiem na kapslu od piwa. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

model ktory wciaz chodzi po glowie, i tak za kazdym razem kiedy planuje kolejny zakup zawsze pojawia sie mysl, a moze wlasnie teraz...i pewnie by byl, gdyby nie (i tutaj moze spadna grady na mnie) nie byl tak podobny do pozostalych diverow...ale recenzja calkiem udana ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Koperta ładna, bezel jak dla mnie może być, dekiel piękny ale porażką jest dla mnie tarcza, nie widziałem na żywo ale na zdjęciach wygląda jak z Lorusa. Płaskie nadruki i logo w tej cenie?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Niewiem czy to nie przesada żeby ubierać typowego Divera do garnituru :D nawet sportowego ;]

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wszystko ładnie pięknie tylko jak ma się udać zabieg noszenia co drugi dzień? Chyba, że bardzo późno pójdziesz spać np w poniedziałek i dosyć wcześnie wstaniesz w środę...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Cyrhla

porażką jest dla mnie tarcza, nie widziałem na żywo ale na zdjęciach wygląda jak z Lorusa. Płaskie nadruki i logo w tej cenie?

 

Nadruki są płaskie z założenia. Ma szkiełko, nic nie da drukowanie brajlem. Logo i indeksy są nakładane. Fajny zegarek. Przerobiłem chyba 6 sztuk w różnych zestawieniach kolorystycznych, starsze, nowsze... Stary zdecydowanie ma więcej ikry.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

HydroConquest występuje również w rozmiarze 44mm. Widziałem w Hour Passion.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Spatz

HydroConquest występuje również w rozmiarze 44mm. Widziałem w Hour Passion.

Chyba jednak nie. Podaj ref.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Niespodzianka - L3.840.4.56.6 i  L3.840.4.96.6


ng6mnrm.png

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dodatkowo warto zaznaczyć, że jest tam inny mechanizm. To L888 oparty na ETA A31.L01 (ETA 2892 ?) czyli 21 kamieni, 64 godzinna rezerwa, 25 200 wahnięć na godzinę.
Czy L888 jest lepszym mechanizmem od tych zastosowanych w mniejszych wersjach Hydroconquest? Z tego co znalazłem w sieci to tak, ale nie wiem czy to prawda.

Ktoś może porównać L888 do L633 (ETA 2824-2) ? 

 

Dziękuję.

Edytowane przez michaada

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Spatz

Niespodzianka - L3.840.4.56.6 i  L3.840.4.96.6

 

...to kłarc... :) Ale fakt, nie wiedziałem, że było 44 mm :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja ostatnio się zdziwiłem, że kwarcowych Conquestów nie robią w rozmiarze 39mm, więc... :)

Edytowane przez MasterMind

ng6mnrm.png

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Podobna zawartość

    • Przez Jaspel
      Lato coraz bliżej więc warto mieć w kolekcji jakiegoś fajnego brąziaka.
      Nowego właściciela szuka świetny zegarek, Glycine Combat Sub gl0389, z kopertą wykonaną z brązu. Świetny rozmiar - 42 średnicy, 22 w uszach i kapitalne 10mm grubości, bardzo fajnie klei się do ręki i nie przeszkadza ( na zdj na moim nadgarstku - 17.5cm). Tarcza koloru zielonego, wkładka lekko bordowa.
       Reszta standard, szkło szafir z niezłym antyrefleksem wewnętrznym, ładne nakładane indeksy, w środku cyka niezawodna i tania w serwisie sw200.
      Zegar w stanie 9/10, oprócz lekkiej patyny ( którą można w łatwy sposób usunąć), raczej niezauwazalne ślady użytkowania.
      Szkło i bezel czyste.
      W komplecie pudła, karta gwarancyjna (zegarek kupiony na początku stycznia tego roku), instrukcja, nie używany skórzany pasek glycine.
      W gratisie dodaje bardzo fajną, miękka gumę FKM, idealnie pasuje do zegarka.
      Poproszę 2299zl było a jest --> 2199zl,  odbiór w Bydgoszczy.




















    • Przez tofiks_th
      Cześć,
      Sprzedam zegarek firmy Addiesdive DeepSea Hunter, wzorowany na modelu Tudor Ranger. Koperta stalowa o średnicy 42mm (mierzone bez koronki), zakręcana koronka i dekiel, wodoszczelny 200m (ponoć), szafirowe szkiełko, nakładane indeksy, fajna błękitną luma. Zegarek napędzany dokładnym mechanizmem kwarcowym Seiko vh31 imitującym napęd automatyczny. Zegarek bardzo uszanowany, bez zauważalnych śladów użytkownika, subiektywnie 9/10. Zdjęte ogniwa bransoletki dodaje. W zestawie oryginalne pudełko. Bez negocjacji, zamian i zwrotów. Cena ostateczna 300 zł z wysyłką do paczkomatu Inpostu.
      w razie pytań zapraszam
      Tomek








    • Przez Z_bych
      1. DUŻY, MĘSKI ZEGAREK NURKOWY AUDAZ ADZ-2075-01
      Cena 1150 zł + koszt wybtanej wysyłki
      Stan 9/10
      Zegarek z 2-letnią gwarancją
       
      Super fajny, bardzo dobrze wykonany zegarek dla dużego faceta. Trzeba mieć nadgarstek, żeby nosić ten kawał stali, zwłaszcza na bransolecie z pełnych ogniw i pełnymi maskownicami. 
      Waga kompletu to prawie ćwierć kilo
      Latem można go oczywiście nosić na wygodnym, gumowym pasku. W zestawie będzie odpowiednio dopasowany pasek od ANCONA. 
      Zegarek jest niemal w idealnym stanie wizualnym, mechanicznie bez zastrzeżeń. 
       
      A teraz o zegarku...
      Koperta Sea Armor 200m jest wykonana z litego bloku stali nierdzewnej 316L, skonstruowanej tak, aby zapewnić najwyższy stopień trwałości i wodoodporności dzięki znacznej obudowie o średnicy 45 mm i całkowitej grubości 15 mm, łącznie z deklem i szkłem. Do zegarka dołączono bransoletę ze stali nierdzewnej 316L z ogniwem H, zaprojektowaną z myślą o dokładnym dopasowaniu i wytrzymałości z solidnymi ogniwami końcowymi.
      Zegarek jest wyposażony w odporne na zarysowania szafirowe szkiełko, zapewniające najwyższą trwałość, w jednokierunkowy bezel z wkładką ceramiczną z wygrawerowanymi 60-minutowymi podziałkami i wypełnioną luminą, która pozwala nurkom oznaczać czas nurkowania i przystanki dekompresyjne.
      Czytelność czasu w każdych warunkach słabego oświetlenia jest najważniejsza dla wszystkich
      nurków, dlatego zegarek nurkowy Sea Armor zapewnia optymalną widoczność dzięki uporządkowanej tarczy Immaculate i dużym wskazówkom oraz nakładanym indeksom, które są obficie wypełnione świecącą na niebiesko szwajcarską powłoką Super Luminova.
      Zegarek został zaprojektowany pod kątem wodoodporności do 200 m / 660 stóp. Posiada zakręcaną koronkę, solidny, wkręcany dekiel z głęboko wytłoczonym motywem kotwicy. Sea Armor 200m jest napędzany sprawdzonym od lat koniem pociągowym NH35A Seiko Automatic  na 24 kamieniami.
      Specyfikacja:
      Materiał koperty : 316L Stainless Steel Szerokość koperty: 45 mm bez koronki Wysokość koperty (L2L) : 53 mm Wysokość koperty: 15 mm (z deklem i szkłem) Uszy: 24 mm Bransoleta: stal 316L  Szkło: szafirowe Bezel : jednostronnie obracany z wkładką ceramiczną Koronka i dekiel: zakręcana  Wodoodporność: 200m Mechanizm: Seiko TMI NH35 Waga z bransoletą i kompletem ogniw: 239 gms  Stan – 9/10 Pełny komplet sklepowy a w gratisie super pasek gumowy ANCON w idealnie pasującym kolorze, 
       
      2. ARTEGO – 300 M AUTOMATIC
      Cena 800 zł + koszt wybtanej wysyłki
      Stan 6/10
      Zegarek z roczną gwarancją
       
      Kawał solidnego divera dla kogoś, kto naprawdę ma na czym nosić duże, solidne zegarki.
      Zegarek jest używany, ale liczne przetarcia powłoki pvd dodają mu tylko charakteru. Rzadko spotykany odcień niebieskiej tarczy z nakładanymi, wysokimi indeksami i wskazówki typu ploprof dają razem z kopertą fajny, rzadko spotykany zegarek. I jeszcze jedno – można już go nosić bez obawy o porysowanie
       
      Zegarek jest używany i nosi tego liczne ślady na kopercie i bransolecie, szkło jest czyste. Pokrycie pvd super wygląda, ale niestety, nie jest zbyt trwałe. Mechanicznie zegarek jest w stanie bardzo dobrym, automatyczny mechanizm jest na równym, ładnym i punktualnym chodzie, data przeskakuje płynnie, zegarek trzyma długość chodu i nakręca się bezproblemowo. Bezel działa płynnie, ale dość sztywno. Dodatkowo 2 ogniwa i oryginalne pudełko, podniszczone.
      Dane techniczne:
      Mechanizm Miyota 8215 automatyczny z szybką zmianą daty i stopsekundą, rezerwa chodu 46 godz.  Koperta i bransoleta stalowa Logowane dekiel i koronka zakręcane. Szkło szafirowe, płaskie, z wewnętrznym antyrefleksem Bezel jednostronnie obrotowy, 120-klikowy Bransoleta z logowaną klamrą z bezpiecznym zapięciem. Szerokość bez koronki 45 mm, L2L 50 mm grubość 15,5 mm Wodoszczelność 300 m  
































    • Przez Wahnik
      Dzień dobry,
      Zdecydowałem się wystawić zegarek, który służył mi kilka lat. Certina DS Blue Ribbon należy do rzadziej spotykanych diverów
      Choć używany był z poszanowaniem to ryski w miejscach newralgicznych oczywiście są, stan oceniam na 7/10 .
      Zegarek napędza kwarcowy caliber Eta 955.112 montowana w wyższych modelach. Posiada 7 kamieni, co na kwarc jest sporo.
      Ogólnie jest to mocny podwodnik z zaworem helowym. Zegarek sprzedaję na firmowym pasku przyciętym do nadgarstka około 18 cm.
      W cenie zegarka dołączam miękki pasek gumowy i nurkową drabinkę.
      Oto specyfikacja:
      Model C007.410.17.051.01
      EAN 7612307141718
      Średnica                     42,5 mm
      grubość                      13,5 mm
      Szerokość w uszach  21 mm
      Wodoszczelność       330 m       
      Waga z paskiem        139 g.
       
       
      Koperta stalowa, koronka zakręcana, zawór helowy, szafir z antyrefleksem, data, świecące wskazówki i indeksy: SuperLuminova, obrotowy bezel,
      podwójne zabezpieczenie wodne DS (Double Security), zamek na pasku z podwójnym zabezpieczeniem, sygnowana koronka.
      Z góry dziękuję za tolerancję przy oglądaniu zdjęć - to nie jest moja mocna strona 😉 na żywo zegarek wygląda lepiej.
       
      Za zegarek z kompletnymi papierami i pudłem oraz dwoma dodatkowymi paskami w gratisie życzę sobie 780,00 zł ew. do lekkiej negocjacji.
      W okolicach Warszawy mogę umówić się na spotkanie, lub wysyłam InPostem za 20 zł. Polecam ten zegar jako solidny i efektowny diver.
       
       
       
       








    • Przez CebulaNet
      Witam.
       
      Jak mogę wyjąć baterię z zegarka Longines VHP ze zdjęcia? Bateria jest w plastykowym koszyczku i nie wiem jak wyjąć ten koszyczek lub samą baterię z zegarka. Metalowe elementy którymi koszyczek jest przytwierdzony do mechanizmu nie wyglądają mi na śrubki więc odkręcić się ich raczej nie da.
      Pomoże ktoś?
       
      Dodam jedynie, że nie jestem zegarmistrzem więc poprosiłbym o porady jak dla kompletnego laika na poziomie pre-beginner.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.